Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

raczek nieboraczek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:16, 27 Maj 2013    Temat postu:

Ciekawa jest ta mieszanina wpisów na ten temat. Z jednej strony znajduje się zestaw konkretów "w sprawie", zamieszanych tutaj przez osoby zainteresowane i z pewnością będące na bieżąco z problememi takimi jak Angelika, czyli forowiczki - kobiety, których temat dotyczy. Z drugiej strony znajdują się faceci piszący często od rzeczy, byleby dać sygnał, że są specjalistami od wszystkiego: od katastrofy smoleńskiej, finansów, polityki itd, a rezultat tych wpisów, to dowody na to, że im ktoś mniej wie na temat, tym z większą pewnością siebie o tym pisze.

Nie napisał bym tego, bo wyglądać może to na zdanie poza tematem, ale słyszę w różnych miejscach ględzenie polityków odpowiedzialnych za wprowadzanie przepisów - również dotyczące onkologii. To są tak samo bzdurne, ale z pewnością siebie wypowiadane opinie, jakie wygłaszają forumowi "eksperci". Mam wśród znajomych panie po mastektomii przeprowadzanej w różnym wieku - także około 40 dziestki. Spotykam się towarzysko z lekarzami, specjalistami w zakresie onkologii i słyszę ich opinie na te tematy. Moja wiedza jest na ten temat minimalna, ale wystarczająco dużo słyszę, żeby nie zwrócić uwagi na bzdury ze swadą wygłaszane przez wymienionych na początku specjalistów od wszystkiego: od katastrofy smoleńskiej, finansów, polityki, wychowania dzieci, itd. Jestem przekonany, że sami nie są w praktyce specjalistami od czegokolwiek, ale odczuwają misję ględzenia na każdy temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 13:18, 27 Maj 2013    Temat postu:

W tym kontekście czytałam, że starsi "rakowcy" mają większe szanse na przeżycie. (e> w nawiązaniu do postu Kewy)

Wracając do Angeliny, rzeczywiście, nie ma sensu dociekać, jakie spustoszenie rak uczynił wśród kobiet w jej rodzinie, bo nikt nie kwestionuje tych informacji. Ja, osobiście, nie kwestionuję także jej decyzji i nie wiem, jak bym postąpiła w podobnej sytuacji (przeprowadzałam kiedyś badania genetyczne i nie mam mutacji we wspomnianym genie co, oczywiście, nie gwarantuje zdrowia).
Chodzi mi tylko o to, że każdy przypadek jest inny, a decyzja tak radykalna i nieodwracalna, że mastektomia prewencyjna powinna być wyjątkowym postępowaniem zarezerwowanym dla szczególnych wypadków, w przypadku szczególnych wskazań medycznych, po przeprowadzeniu szczegółowej analizy sytuacji pacjentki i jej wszechstronnym uświadomieniu (może, także, rozmowie z psychologiem), a nie powszechnym zabiegiem na życzenie każdej spanikowanej kobiety. Niestety, realia naszej służby zdrowia są takie, że lekarz zwykle nie ma dostatecznie dużo czasu (i cierpliwości) dla pacjenta, aby go poważnie potraktować.
No i jeszcze taki drobiazg - z tego, co się orientuję, zabiegi rekonstrukcji piersi po chorobie nowotworowej są refundowane z NFZ. Jak miało by to wyglądać w przypadku, kiedy choroba nie wystąpiła? Przyznam, że jakoś wątpię, aby nasz kulejący NFZ zechciał refundować zabieg w ramach takiej prewencji. To znowu podzieliłoby pacjentki na lepsze i gorsze, na te, które stać na nowe piersi i te, które musiałby uzależniać decyzję o zabiegu także od swojej sytuacji finansowej.


Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Pon 13:20, 27 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:50, 27 Maj 2013    Temat postu:

Lubię widzieć plusy.

Mam szczerą nadzieje graniczącą z przekonaniem, że to "ględzenie" w tym akurat temacie podyktowane jest głęboką troską o zdrowie fizyczne i psychiczne wszystkich kobiety, niekoniecznie tych młodych i z pięknym biustem.

Dodatkowo uważam, że wszelkie zdania przeciwne, wątpliwości wzbogaciły ten temat o wypowiedzi osób, które miały styczność różnymi sytuacjami. Ta wiedza nam nie zaszkodzi a gdyby wszyscy mieli takie samo zdanie, że wszystko cacy, dyskusja zamknęłaby się w trzech postach.

To ja wszystkim zdrowia życzę. Angel


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Wto 10:38, 28 Maj 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:51, 27 Maj 2013    Temat postu:

Kewa napisał:
letnisztorm napisał:
Pani mama czyli Marcheline Bertrand zmarła mając 57 lat, choroba trwała 7 i pół rok.

Ano właśnie 57 i 61 lat to rzeczywiście czas na umieranie. Angelina właściwie to już też stara d..a. Eh, specjaliści od umierania...
Dajcie żyć!


A daj Ci Dobry Boże i 150 lat, tylko profilaktycznie nie wytnij sobie za dużo zdrowych narządów, bo i On nie pomoże.
No to 20, a nie 30 lat. I teraz przy wczesnym zdiagnozowaniu jest w znacznym stopniu uleczalny, a można zakładać, że jakiś postęp w medycynie w ciągu 20 lat nastąpi. Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 13:58, 27 Maj 2013    Temat postu:

Sztormii, jestem tego samego zdania, chociaż bywały chwile, że eh... Niech żyją różnice! Angel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:45, 28 Maj 2013    Temat postu:

Absurdalna afera wyleciała na Wysypisko, proponuję wrócić do tematu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mance Rayder
nie oddaję pożyczek


Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 295
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 13:15, 28 Maj 2013    Temat postu:

W pełni rozumiem postępowanie Andżeliny Żolii, jak również to, że będąc osobą medialną, wykorzystała to w słusznej sprawie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:36, 28 Maj 2013    Temat postu:

Ja tydzień temu panikowałam, że mam jakiegoś raka skóry.
Ni z gruszki, ni z pietruszki pojawiły mi się na przedramionach 3 czerwone plamy (w miejscu gdzie zwykle się perfumuję, tak bliżej nadgarstków).
No ale plamy były, nie bolały, nie swędziały, więc zbagatelizowałam sprawę.
Następnego dnia bardzo bolały i pojawiły się na nich pęcherze - takie jakbym polała się wrzątkiem.
Mija tydzień i cholerstwo goi się, ale nie wiadomo co to było. Jest teoria, że perfumy + słońce spowodowały właśnie taką reakcję alergiczną.
Dodam, że nigdy nic takiego mi się nie przydarzyło.
Mam tylko nadzieję, że to cholerstwo całkiem zniknie do wesela (choć znika opornie). No i mam nadzieję, że to nie żaden raczek Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 16:21, 28 Maj 2013    Temat postu:

Myślę, że niesprawiedliwym jest sprowadzanie głosu mężczyzn w sprawie nowotworu piersi u kobiet do poziomu zero. Przypuszczam ( na granicy pewności), że ewentualny nowotwór piersi zdiagnozowany u mnie, byłby dla mojego małżonka dużo cięższy do przejścia niż dla mnie. Rak to choroba całej rodziny, dotyka wszystkich jej członków. Jestem szczerze przekonana, że Moja Mama wygrała z rakiem tylko dzięki pomocy i wsparciu Ojca.
Myślę też, że osobiście zwyczajnie oceniłabym ryzyko. Gdyby było znaczne- usunęłabym piersi, mimo możliwych komplikacji, strachu przed zabiegiem, konsekwencji bycia okaleczoną. Jestem do nich przywiązana - ale do życia bardziej.
Co do ględzenia, to w takich tematach nie oczekuję wywodów eksperckich. Zresztą nie bardzo bym im dowierzała- nie sądzę, że na tej sali znajduje się lekarz onkolog z wieloletnim doświadczeniem. Gdybym chciała znać zdanie lekarzy, weszłabym na inne forum. Czytam ten temat, bo interesuje mnie zdanie ludzi.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:30, 28 Maj 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
Chodzi mi tylko o to, że każdy przypadek jest inny, a decyzja tak radykalna i nieodwracalna
swoją drogą, nie bardzo rozumiem skąd te lamenty nad cyckami angeliny (może dlatego, że nie przywiązuje do swoich cycków takiego znaczenia jak to mają w zwyczaju kobiety?)

ale przecież wiele kobiet wypycha sobie cycki silikonowymi torebkami, żeby być bardziej atrakcyjnymi dla facetów. i nic, wszyscy się przywyczaili, zabieg niemal ambulatoryjny.

angelina wymieniła radykalnie zawartość swoich cycków na silikonową wkładkę, bo miała ku temu ważkie powody. i podniósł się lament, Ron wyje, Kilo popiskuje dyszkantem, popłoch wśród prawicowych komentatorów, normalnie medialny cyrk.

może to dlatego, że wyobraziliscie sobie angeline po mastektomii takiej jak sie to robiło 40 lat temu??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 9:29, 29 Maj 2013    Temat postu:

lena napisał:
J
Mija tydzień i cholerstwo goi się, ale nie wiadomo co to było. Jest teoria, że perfumy + słońce spowodowały właśnie taką reakcję alergiczną.

A może półpasiec, tfuj, tfuj...
U mojej siostry podobne objawy na nodze spowodowały taką wlanie diagnozę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:32, 29 Maj 2013    Temat postu:

Kewa napisał:
lena napisał:
J
Mija tydzień i cholerstwo goi się, ale nie wiadomo co to było. Jest teoria, że perfumy + słońce spowodowały właśnie taką reakcję alergiczną.

A może półpasiec, tfuj, tfuj...
U mojej siostry podobne objawy na nodze spowodowały taką wlanie diagnozę.


też o tym pomyślałam, ale u mnie ani gorączki, ani bólu Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 10:46, 29 Maj 2013    Temat postu:

lena napisał:

też o tym pomyślałam, ale u mnie ani gorączki, ani bólu Think

Może tak postać "poronna". Siostra też bez gorączki itp, ale po powrocie od lekarza zaczęło boleć. Think
Jak u Ciebie przechodzi, to zwykle uczulenie raczej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:42, 23 Cze 2013    Temat postu:

z cyklu "co wilczyce myślą o obcinaniu cycków":

"To, co zrobiła, jest genialne. Nie chodzi o poddanie się mastektomii, ale o to, że powiedziała o tym w bardzo otwarty sposób. Skłoniła ludzi do rozmowy. Nawet jeśli słyszę polityków mówiących, że to "event" i "zły przykład", to jednak o tym rozmawiamy. Teraz wiele kobiet przestanie się wstydzić i pójdzie do lekarza. Istotne jest też to, co Jolie zrobiła dla kobiet po amputacjach piersi. Mogły żyć w poczuciu, że są mniej kobiece, gorsze. Ona pokazała, że można usunąć obie piersi i nadal czuć się w pełni kobietą. Pomogła tym większej liczbie kobiet niż możemy przypuszczać."

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 13:46, 23 Cze 2013    Temat postu:

A czy orientujesz się może, Lampionie, czy polski NFZ refunduje rekonstrukcje piersi usuniętych na skutek leczenia prewencyjnego? Bo jeśli nie, to chyba jednak gros potencjalnie bezpierśnych Polek, nie będzie się mógł czuć w pełni kobieco.



Zmieniając temat, usłyszałam ostatnio, że pani Szczypińska z PiS-u zadeklarowała rezygnację z terapii onkologicznej w geście solidarności z pacjentami, którzy mają utrudniony dostęp do tej terapii. I biorąc pod uwagę sformułowania, jakie padają w kontekście tego oświadczenia, odnoszę wrażenie, że jest to wyjątkowo obrzydliwy sposób manipulacji. Pani Szczypińska chorowała (z naciskiem na czas przeszły) na nowotwór piersi kilka lat temu. Absolutnie nie powiedziała jasno, że choruje na niego w tej chwili. Użyła natomiast sformułowania, że może być "potencjalną pacjentką", ale że chodzi o "leczenie", a nie "prewencję". Tylko że, na przykład, terapia tamoxifenem, popularnym lekiem antynowotworowym, jest leczeniem ale, jednocześnie, nie musi być leczeniem stosowanym w trakcie samej choroby nowotworowej. Dlatego sądzę, że gdzieś w tym dramatycznym oświadczeniu pani Szczypińskiej tkwi jakiś bardzo istotny niuans, dzięki któremu za jakiś czas będzie usiłowała przekonać opinię publiczną, że nie była kłamczuchą.

Z drugiej strony, biorąc pod uwagę, że to polityk PiS-u, instynkt samozachowawczy, faktycznie, może mieć zredukowany...
Powrót do góry
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:16, 23 Cze 2013    Temat postu:

flykiller napisał:
czy polski NFZ refunduje rekonstrukcje piersi usuniętych na skutek leczenia prewencyjnego?
refunduje, jeśli takie jest zalecenie lekarza. jeśli pacjentka jest nosicielką dodatniego BRCA1 lub BRCA2 to nigdy nie kwestionuje takiej decyzji, w innym przypadku można sie liczyć z urzędniczym ping-pongiem.


czy to nie posłanka Szczypińska zasłynęła torebką Coco Chanel kupioną w Wietnamie za równowartość 50 zeta? myślę, że ten jej obecny protest jest tego sameg kalibru


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 19:02, 26 Wrz 2013    Temat postu:

Dzisiaj w jednej z poliklinik przyszpitalnych przeprowadzano profilaktyczne badania laryngologiczne w ramach tygodnia walki z nowotworami głowy i szyi. Klasycznym hipochondrykiem z częstymi stanami zapalnymi gardła będąc, pogalopowałam tam w celu zdiagnozowania potencjalnego raka gardła lub krtani, nastawiona na oczekiwanie w długiej kolejce. Przede mną był jeden facet, po mnie - nikogo.
Ale gdy w centrum handlowym producent znanego leku na zatoki (specyfiku działającego objawowo, który niczego nie leczy) przeprowadza rzekome badania zatok (a w istocie promuje swój produkt), kolejki ustawiają się kilometrowe.
Mając świadomość, że moje wsłuchiwanie się we własny organizm jest cokolwiek przesadne, trudno mi jednak zrozumieć niechęć do dbałości o zdrowie, gdy kosztuje to tak niewiele. Z jednej strony ludzie skarżą się (zasadnie) na dostęp do leczenia, z drugiej, gdy się im ten dostęp maksymalnie ułatwia, nie korzystają.
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:38, 26 Wrz 2013    Temat postu:

Nam zafundowano darmowa tomografię niskonapięciową w kierunku raka płuc. Jako ze jestem nalogiem - poszedłem , no i okazalo sie, ze bylem jedym z pieciu ( sic!!! ) osób, które zdecydowały się na badania.

Może uwielbiamy płacic za zaawansowaną diagnostykę ????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 19:45, 26 Wrz 2013    Temat postu:

Ale to były badania skierowane do jakiejś szerszej grupy osób? (bo drogie raczej)
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:47, 26 Wrz 2013    Temat postu:

Darmowe badania przesiewowe dla osob po 35 roku zycia. ( a przed 60-tym )
A że "normalnie" kosztują niemalo - tym bardziej byłem zdziwiony


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Czw 19:48, 26 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
Strona 12 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin