 |
po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Formalny
maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Czw 21:21, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| KOSTAS napisał: | | gReta napisał: | | ...... pierwszy raz spotykam się z takim zjawiskiem (rozmowa niby z żony niby z mężem na forum ogólnotematycznym ) . |
widzisz niby kobieto bo są rzeczy na ziemi które nawet filozofom sie nie sniły...a tu zgodnie z temetem każdy ROBI TO CO LUBI  |
KOSTAS - sadzę, że jesteś inteligentnym człowiekiem, ale chyba nie zrozumiałeś jednej bardzo ważnej sprawy. Gdy jesteśmy w otoczeniu ludzi, robienie tego co się lubi, wcale nie oznacza robienie czegokolwiek. Chyba, że lubi się tani ekshibicjonizm... Są jednak pewne normy zachowań, które mają być prawo oceniane. A przymiotników w zależności od tych ocen, jest sporo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 21:27, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Formalny napisał: | | Są jednak pewne normy zachowań. |
...których Ty m. in. nie przestrzegasz i też trzeba to potulnie znosić.
A teraz ukladam sobie wiersze, czyli robię to, co lubię - tak dla odprężenia 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Czw 21:27, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
KOSTAS
nieustraszony granatnik
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z południa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 21:30, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Znaczy że nie jest normalnym zachowaniem być szczęśliwym , z wzajemnoscią zakochanym a że życie sprawia że tygodniami jestem poza domem i kontaktuje sie z żona np przez to forum to wielka zbrodnia?
Czyli normąa jest pojawićc sie tutaj w skrytośsci przed mężem/żoną i ukrywanie się za zasłonąa monitora...
OK teraz rozumiem że żona wskazując mi to forum popełniła WIELKI NIETAKT..
ale przepraszaćc za to że jestesmy szczęśliwi nie mam zamiaru a jak spiewaja juz dzieci w przedszkolu :kto jest beksą i mazgajem ten sie do nas nie nadaje.."
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Formalny
maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 21:32, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Juli* napisał: | | Formalny napisał: | | Są jednak pewne normy zachowań. |
...których Ty m. in. nie przestrzegasz i też trzeba to potulnie znosić.
A teraz ukladam sobie wiersze, czyli robię to, co lubię - tak dla odprężenia |
Niestety, Ty zbyt niewiele rozumiesz. Co do wierszy, nie wysilaj się - poza częstochowskie rymy nie wyjdziesz. Wiersz, to inteligentny i subrtelny opis świata, a nie myślowej fermentacji z pomocą sztucznych rymów... Niedostępny więc jest wiersz wielu osobom. Jeśli jednak to lubisz i łączysz z katowaniem otoczenia swoimi wypocinami...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Czw 21:34, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 21:35, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Formalny napisał: | | Niestety, Ty zbyt niewiele rozumiesz. Co do wierszy, nie wysilaj się - poza częstochowskie rymy nie wyjdziesz. Wiersz, to opis świata, a nie myślowej fermentacji z pomocą sztucznych rymów... Jeśli jednak to lubisz i łączysz z katowaniem otoczenia swoimi wypocinami... |
Robisz to, co lubisz, czyli udajesz dźentelmena, a ja pokazuję Twój prawdziwy obraz - obrażanie, złość, poniżanie etc. etc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 21:40, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Widzisz Kostas... naprawdę szczerze i z serca gratuluje Wam Waszego szcęścia. Strasznie miło jesli dwoje ludzi kocha się, tęskni za sobą i chce być razem.
Tylko... (pisze w swoim imieniu ), byc może jestem stary i nie na czasie, ale mam wrażenie tu czasem, że nie jestem na forum a jakims cudem znalazłem się w Waszej sypialni.
I nawet jesli Wam obecnośc innych w tejże sypialni nie przeszkadza, to ja czuję się , jakbym Wam przeszkadzał.
A przeciez - tak samo jak i Wy i inni - jestem u siebie prawda ?
A skoro i ja i inni jestesmy u siebie, to jest to miejsce publiczne a nie Wasza intymna sypialnia 
Więc spróbujmy wszyscy zachowywac się tak, by nikt nie czuł się tu intruzem OK ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 21:42, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: | | Więc spróbujmy wszyscy zachowywac się tak, by nikt nie czuł się tu intruzem OK ? |
Zacznij od tych, ktorzy obrażają innych. OK ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Formalny
maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 21:43, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| KOSTAS napisał: | Znaczy że nie jest normalnym zachowaniem być szczęśliwym , z wzajemnoscią zakochanym a że życie sprawia że tygodniami jestem poza domem i kontaktuje sie z żona np przez to forum to wielka zbrodnia?
Czyli normąa jest pojawićc sie tutaj w skrytośsci przed mężem/żoną i ukrywanie się za zasłonąa monitora...
OK teraz rozumiem że żona wskazując mi to forum popełniła WIELKI NIETAKT..
ale przepraszaćc za to że jestesmy szczęśliwi nie mam zamiaru a jak spiewaja juz dzieci w przedszkolu :kto jest beksą i mazgajem ten sie do nas nie nadaje.." |
Czt Ty naprawdę nie rozumiesz Kostas, że obnoszenie się z taką prywatnością narusza pewne normy i nie jest to tylko moje odczucie. Nikt Ciebie nie chce urażać, ale jak widać, pewne opinie dojrzały do ujrzenia światła dziennego? Istnieje przeciez prywatna korespondecja, prawda?
"Pamiętnik" pisany przez "niektóre" osoby jest tak infantylny i tak absurdalnie osobisty, że patrzeć tylko, a będzie można przeczytać jaką konsystencję miał ostatnio wydalony produkt przemiany materii. Naprawdę uważasz, ze nie ma nic złego w tym ekshibicjoniźmie?
Gdy Joko Ono i John Lennon pojawili się w łóżku w oknie wystawowym, zrobili to na znak protestu przeciwko wydarzeniom, które oburzały duże odłamy społeczeństwa. Byli znanymi na świece postaciami. Miało to więc swoja ogromną wymowę i znaczenie. Gdy dwie nieznane osoby opowiadają sobie publicznie o swoich prywatnych i intymnych sprawach, jest to po prostu nietakt wobec otoczenia najdelikatniej to nazywając...
Tyle "w temacie".
To wszystko co miałem do powiedzenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
paj
maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 21:44, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: | Widzisz Kostas... naprawdę szczerze i z serca gratuluje Wam Waszego szcęścia. Strasznie miło jesli dwoje ludzi kocha się, tęskni za sobą i chce być razem.
Tylko... (pisze w swoim imieniu ), byc może jestem stary i nie na czasie, ale mam wrażenie tu czasem, że nie jestem na forum a jakims cudem znalazłem się w Waszej sypialni.
I nawet jesli Wam obecnośc innych w tejże sypialni nie przeszkadza, to ja czuję się , jakbym Wam przeszkadzał.
A przeciez - tak samo jak i Wy i inni - jestem u siebie prawda ?
A skoro i ja i inni jestesmy u siebie, to jest to miejsce publiczne a nie Wasza intymna sypialnia
Więc spróbujmy wszyscy zachowywac się tak, by nikt nie czuł się tu intruzem OK ? |
Nudziarz..
Podglądasz? 
Ale zgadzam się.
Tak jawnie to ja nie będę podglądała.
Wstydliwa i stara już jestem.
Potem trudno zasnąc.
Cisnienie skacze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 21:48, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Juli* napisał: | | nudziarz napisał: | | Więc spróbujmy wszyscy zachowywac się tak, by nikt nie czuł się tu intruzem OK ? |
Zacznij od tych, ktorzy obrażają innych. OK ? |
Wybacz Juli . Post jest wyraźnie adresowany do Kostasa
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 21:55, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Paj napisał: | Potem trudno zasnąc.
Cisnienie skacze. |
Skłamałabym pisząc, ze nie moge zasnąć, kiedy ktoś mnie obraża i poniża. Cisnienie też mi wowczas nie skacze. Ale ciekawi mnie to, że przyjemne rzeczy są dla kogoś "niesmaczne", a te paskudne są chwalone i daje się na nie przyzwolenie. Ba, nawet dokłada swoją cegiełkę.
Świat zwariował
Do tematu :
Patrzę na licznik forum - nieźle, nieźle.
Czy ja zatem robię to, co lubię - daje komuś zarobić, poprawiam statystyki ? Otóz robię to, co lubię ale bezinteresownie. Bo tak
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 21:57, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: | | Wybacz Juli . Post jest wyraźnie adresowany do Kostasa |
Wiem, ale to nie zmienia faktu, że ludzie są tutaj obrażani i to gorszy problem, niż slowa " tęsknię" i "kocham Cię". Zatem delikatnie rozszerzyłam Twoje klapeczki - robię to, co lubię 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Czw 21:58, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
KOSTAS
nieustraszony granatnik
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z południa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 21:58, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Formalny napisał: | ..... Gdy dwie nieznane osoby opowiadają sobie publicznie o swoich prywatnych i intymnych sprawach, jest to po prostu nietakt wobec otoczenia najdelikatniej to nazywając...
|
to znaczy wywnętrzaniem sie swoimi żalami do życia, rodziny,otaczajacych ludzi jest CACY ?.... no tak ale przecież jak my lubimy jak innym jest źle, ktos jest nie szczęśliwy... natomiast radość z życia innych trzeba tępić w zarodku...
A psu też byś obcinął ogon by nie okazywał radości jak tesciowa by sie pojawiła?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
KOSTAS
nieustraszony granatnik
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z południa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 22:09, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: |
Wybacz Juli . Post jest wyraźnie adresowany do Kostasa |
Wywołany do tablicy odpowiadam 
Pojawilem sie tutaj niedawno, forum to wskazała mi zona że niby można sie tu wyżyć pisząc na luzie bo sa tu ponoć ludzie po trzydziestce .
Wic jestem tu aby odpocząć od otaczającej mnie rzeczywistości pisząc w lużnych tematach takie jak ja to nazywam "pierdu pierdu" .
Ale jak widze nie jest to mile widziane więc zastanowie sie nad znalezieniem innego miejsca w sieci dla mnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Formalny
maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 22:41, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| KOSTAS napisał: | | Formalny napisał: | ..... Gdy dwie nieznane osoby opowiadają sobie publicznie o swoich prywatnych i intymnych sprawach, jest to po prostu nietakt wobec otoczenia najdelikatniej to nazywając...
|
to znaczy wywnętrzaniem sie swoimi żalami do życia, rodziny,otaczajacych ludzi jest CACY ?.... no tak ale przecież jak my lubimy jak innym jest źle, ktos jest nie szczęśliwy... natomiast radość z życia innych trzeba tępić w zarodku...
A psu też byś obcinął ogon by nie okazywał radości jak tesciowa by sie pojawiła? |
Chciałem już się wyłączyć z tematu, ale pytasz więc odpowiadam. Nigdy by mi nie przyszło do głowy porównywać zachowań psa, z zachowaniami ludzkimi. Człowiek przynajmniej powinien posługiwać się rozumem, co oznacza, że ma system wartości, zna zasady życia w społeczeństwie, przestrzega norm - wyznaczników oceny, czy ktoś zachwuje się kulturalnie lub nie. Pies kieruje się instynktami i odruchami, choć nie tylko bezwarunkowymi. Ponieważ pies jest stworzeniem stadnym, nawet on przestrzega (odruchowo) pewnych zasad. Na przykład w normalnych warunkach nie gryzie młodych oraz ciężarnej samicy. Od człowieka wymaga się znacznie więcej. Co prawda wielu pseudokibiców nazywają niektórzy bydlakami, lecz jest to trochę bezmyślne i krzywdzące dla zwierząt. Od ludzi wymaga się znacznie więcej, prawda?
Może to ja mam wyjątkowe szczęście, że żyję w otoczeniu ludzi, których ze względu na ich zachowania zgodne z normami uznawanymi za elementy kulturalnego zachowania? Nie! Nie sądzę, żeby to było coś wyjątkowego... Wyjątkowe i to w sposób niesmaczny jest to, na co kilka osób zwróciło uwagę...
To już naprawdę wszystko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 22:49, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Formalny napisał: | | Wyjątkowe i to w sposób niesmaczny jest to, na co kilka osób zwróciło uwagę... |
Mam nadzieję, że myślimy o tym samym, a mianowicie :
| Formalny napisał: | | Niestety, Ty zbyt niewiele rozumiesz. Co do wierszy, nie wysilaj się - poza częstochowskie rymy nie wyjdziesz. Wiersz, to inteligentny i subrtelny opis świata, a nie myślowej fermentacji z pomocą sztucznych rymów... Niedostępny więc jest wiersz wielu osobom. Jeśli jednak to lubisz i łączysz z katowaniem otoczenia swoimi wypocinami... |
| Formalny napisał: | | To już naprawdę wszystko. |
Ode mnie też
A teraz robię to, co lubię czyli zabieram się za czytanie książki
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 12:08, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ksiązki i nne takie na bok bo teraz to ja leniuchować będę. Lubię to, zwłaszcza, kiedy wiem, ze wszystko zrobione
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
KOSTAS
nieustraszony granatnik
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z południa
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 16:02, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
| Formalny napisał: |
Chciałem już się wyłączyć z tematu, ale pytasz więc odpowiadam. Nigdy by mi nie przyszło do głowy porównywać zachowań psa, z zachowaniami ludzkimi. Człowiek przynajmniej powinien posługiwać się rozumem, co oznacza, że ma system wartości, zna zasady życia w społeczeństwie, przestrzega norm - wyznaczników oceny, czy ktoś zachwuje się kulturalnie lub nie. Pies kieruje się instynktami i odruchami, choć nie tylko bezwarunkowymi. Ponieważ pies jest stworzeniem stadnym, nawet on przestrzega (odruchowo) pewnych zasad. Na przykład w normalnych warunkach nie gryzie młodych oraz ciężarnej samicy. Od człowieka wymaga się znacznie więcej. Co prawda wielu pseudokibiców nazywają niektórzy bydlakami, lecz jest to trochę bezmyślne i krzywdzące dla zwierząt. Od ludzi wymaga się znacznie więcej, prawda?
Może to ja mam wyjątkowe szczęście, że żyję w otoczeniu ludzi, których ze względu na ich zachowania zgodne z normami uznawanymi za elementy kulturalnego zachowania? Nie! Nie sądzę, żeby to było coś wyjątkowego... Wyjątkowe i to w sposób niesmaczny jest to, na co kilka osób zwróciło uwagę...
To już naprawdę wszystko. |
czepiłeś sie chopie tego psa i elaborat na ten temat walnoleś..a nie o psa w moim poście chodziło...czytanie ze zrozumieniem sie kłania
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeni
Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
| Wysłany: Pią 16:30, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się... jakim cudem, udaje Wam się ciągle robić to co lubicie. 
A to wypoczynek, a to słuchanie spokojnej muzyki, a to wiersze, a to inne niezwykle porywające zajęcia.......
Do roboty się weżcie w końcu (wrrrr)
Aktualnie prasuję. Nie lubię prasować.
NIE LUBIĘ 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mii
Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad
|
| Wysłany: Pią 17:30, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No co! Umyłam dzisiaj 4 okna i szafki kuchenne
Ale też udało mi się robić to co lubię, znaczy dekupażowałam urodzinową skarbonkę dla mojego strasznie starego wnuka, przerabiałam ją na piłkarską gdyż młody to zapalony kibic i piłkarz.
Potem będę mieliła mięso na farsz do pierogów które bardzo lubię robić a jutro przyglądać się jak moje chłopaki z rozanielonymi minami je pałaszują.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
