Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

terapia śmiechem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:48, 25 Sie 2010    Temat postu:

Juli* napisał:


Wracając do tematu - wczoraj uśmiechnęlam się do sąsiada, by mi otworzył butelkę wina - problem z otwieraczem. Jego komentarz był rewelacyjny
Tak na dobrą sprawę, co ja bym bez tego uśmiechu zrobiła, no i np. bez sympatycznego sąsiada, takiego na dobre i na złe.....

Ten usmiech kieruję w Jego stronę wirtualnie, a realnie było, jest i bedzie ich zdecydowanie więcej


Think ...: http://www.youtube.com/watch?v=goQKddnPJ7Y&feature=related

To ja jeszcze też proszę o uśmiech, choć nie jestem sąsiadem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:57, 25 Sie 2010    Temat postu:

Formalny napisał:
To ja jeszcze też proszę o uśmiech, choć nie jestem sąsiadem...


A jakby co to otworzysz mi butelkę wina za jeden uśmiech tak, jak na miłego sąsiada przystało ?

A powaznie, chociaż to temat o usmiechu - nikt i nigdy prosić mnie o niego nie musiał i nie musi, a już na pewno nie Ty, chociaz moim sąsiadem nie jesteś.

taki : czy taki ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Pon 22:06, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:00, 25 Sie 2010    Temat postu:

Juli* napisał:
Formalny napisał:
To ja jeszcze też proszę o uśmiech, choć nie jestem sąsiadem...


A jakby co to otworzysz mi butelkę wina za jeden uśmiech tak, jak na miłego sąsiada przystało ?

A powaznie, chociaż to temat o usmiechu - nikt i nigdy prosić mnie o niego nie musiał i nie musi, a już na pewno nie Ty, chociaz moim sąsiadem nie jesteś.

taki : czy taki ?

A może taki

[link widoczny dla zalogowanych]


Piekny każdy z nich. Co do otwierania, to butelka mała rzecz... SERCE jestem gotów otworzyć!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:24, 25 Sie 2010    Temat postu:

Na pewno masz je otwarte dla wielu.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:29, 25 Sie 2010    Temat postu:

Juli* napisał:
Na pewno masz je otwarte dla wielu.....

... - ale nie dla wszystkich... Shame on you


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Śro 15:32, 25 Sie 2010    Temat postu:

animavilis napisał:
Szczęśliwi i przyjaźni ludzie nie muszą udowadniać na każdym kroku, że tacy są.


Tak jak ja na przykład, :hamster_smile:


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Śro 15:37, 25 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:41, 25 Sie 2010    Temat postu:

Formalny napisał:
Juli* napisał:
Na pewno masz je otwarte dla wielu.....

... - ale nie dla wszystkich... Shame on you


Nie tylko Ty tak masz. Moje jest baaardzo szeroko otwarte i wiele pomiesci, ale byłabym dziwna, gdybym pozwoliła dostać się tam każdemu. Podobnie jest z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Śro 15:52, 25 Sie 2010    Temat postu:

widzę, ze dyskusja poszła trochę w usmiech powierzchowny. Powierzchowny śmiech, weolkowatość oddziela od ludzi, bo maskuje uczucia. Także śmiech szyderczy, kpin odcinają od bliskości. Aby zdrowo śmiac się z siebie i z innych, trzeba żywić do siebie i do świata dobre uczucia - tak twierdzą psychoterapeuci.
Czujemy się bezradni wobec smiechu podszytego niechęcią i pogardą. Satyra jest palącym roztworem, przeżerającym wszystko, łącznie z naszymi organami - tak pisze Bevin w swojej książce "Śmiech leczy".
Mamy przykłady z życia, kiedy wyśmiana przez klasę uczennica, próbuje popełnić samobójstwo.
Śmiech to ekspresja uczucia, prawdziwy zbliża nas do siebie. W tym prawdziwym śmieją się nawet oczy.
W smiechu, który ludzi dzieli, oczy są nieruchome. Zatraca się relacja, otwrtośc na siebie nawzajem, bo żeby kogoś ośmieszyć, trzeba go najpierw ocenić, zdyskredytować.
Podobno uważa się, że nie ufa się ludziom radosnym. Głośny swobodny śmiech raczej denerwuje niż zachwyca. Radośc jest podejrzana, nie wypada się cieszyć, wypada natomiast być złośliwym, bo żłośliwość to podobno cecha ludzi inteligentnych.
to akurat z wywiadu z psychoterapeutką
śmiejmy się szczerze, olać złosliwości, naprawdę czasem warto.
Powrót do góry
rosegreta
Gość





PostWysłany: Śro 15:54, 25 Sie 2010    Temat postu:

W2 napisał:
O śmiechu tu już wiele napisano, ale chciałbym zapytać i spróbować odpowiedzieć, dlaczego się śmiejemy?
Jeśli spotkamy się z jakaś sytuacją komiczną, albo z jakimś żartem, uśmiechamy się, śmiejemy pełnym śmiechem, albo wybuchamy śmiechem, niektórzy rechoczą.
Bardzo mi się podoba śmiech Lidii Walczak z kabaretu Moralnego Niepokoju.
Wracając do pytania dlaczego się śmiejemy, uważam, że to zachowanie sięga dawnych czasów, kiedy człowiek zamieszkiwał jaskinie i tworzył małe społeczności. W tych czasach kształtowały się wszelkie relacje międzyludzkie także towarzyskie.
Śmiech jest rodzajem komunikacji, gdzie po wyrazie twarzy, mimice i innych reakcjach coś chcemy powiedzieć. Prawdopodobnie śmiech powstał wcześniej, niż mowa artykułowana, lub był jej uzupełnieniem.
Jednym uśmiechem można znacznie więcej powiedzieć, niż wypowiedzieć słowami. Na pewno emocje lepiej się wyraża w ten sposób.
Człowiek zawdzięcza swoją inteligencję dzięki właśnie kontaktowaniu się między sobą wszelkimi możliwymi sposobami komunikacji. To rozmowa w grupie, opowiadaniu i żartowaniu uczyniła nas ludźmi. To był także element doboru naturalnego, ponieważ człowiek towarzyski umiejący opowiadać, miły, żartujący, uśmiechający, ma więcej kontaktów z płcią przeciwną, a tym samym większą rozrodczość. Ta cecha się utrwaliła w populacji i my jesteśmy spadkobiercami dawnych zachowań. Widać to najbardziej w trakcie występów artystów, idoli, albo wspomnianego kabaretu, którego bardzo lubię oglądać.
A tak w ogóle, jestem człowiek często śmiejący się, tylko czy to przekłada się na sukces reprodukcyjny, to bardzo wątpię. Ale na pewno na sukces towarzyski, bo mogę choć jedno słowo dodać do topika przemiłej gospodyni.


Dziekuję
Ale co z tymi zębami, ludzie w usmiechu pokazują zęby,
podobno tak jak pisałam uważa sie, ze pierwszy smiech ludzki to śmiech agresywny?
Powrót do góry
rosegreta
Gość





PostWysłany: Śro 15:56, 25 Sie 2010    Temat postu:

właśnie dziękuję wszystkim za miłe usmiechy pozostawione dla mnie
szczególnie panom, o jak ja lubię, gdy ktoś mi slodzi,
Powrót do góry
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:59, 25 Sie 2010    Temat postu:

gReta napisał:
Radośc jest podejrzana, nie wypada się cieszyć, wypada natomiast być złośliwym, bo żłośliwość to podobno cecha ludzi inteligentnych.

Moje otoczenie woli mój terapeutyczny usmiech niż, jak to określają inteligentnie wredne riposty. Zatem pozostaję przy uśmiechu i pogodzie ducha.

Na dodatek czytając takie slowa musiałabym powiedzieć rodzicom, po co mnie do tylu szkól posyłali, bo nic mi one nie dały. Nie jestem inteligentna, bo nie jestem złośliwa ogólnie rzecz ujmując A czlowiek tyle fakultetów pokończył i wszystko na marne Tongue out (1) Oj ja biedna. Muszę wskoczyć na topic : smuto mi...wtedy bedę bardziej wiarygodna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 18:55, 25 Sie 2010    Temat postu:

Juli* napisał:
Muszę wskoczyć na topic : smuto mi...wtedy bedę bardziej wiarygodna.

Nie, nie, dobra duszo! Raczej tutaj:
http://www.trzydziestki.fora.pl/statystyki,20/jestem-osoba,2245.html
... na wskroś życzliwą, szczerą, pogodną (...)
- podobno kłamstwo powtarzane po wielokroć staje się prawdą. Ponadto umieszczenie tych peanów na swoją cześć w jednym miejscu, zamiast rozsiewania ich tygodniami po całym forum ułatwiłoby Ci zadanie, a niektórym pozwoliło odetchnąć

a propos, czy to wrodzona życzliwość wywołała w Tobie potrzebę wdania się ze mną w wymianę zdań(?) [retoryczne, rzecz jasna]
Powrót do góry
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:14, 25 Sie 2010    Temat postu:

animavilis napisał:
a propos, czy to wrodzona życzliwość wywołała w Tobie potrzebę wdania się ze mną w wymianę zdań(?) [retoryczne, rzecz jasna]


Ładny wieczór prawda ?[pytanie retoryczne]


do tematu :

Mam koleżankę, bardzo fajną zresztą, ktora kiedy się uśmiecha ma takie dołeczki. Jest śliczną kobietą o bardzo ładnym, szerokim uśmiechu. Praktycznie każdy z naszego grona ciągle podkreśla nie tylko to, że naprawdę się pieknie usmiecha i w ogole przyciaga do siebie m.in. tym wielu ludzi, to jeszcze te dołeczki potęgują ten urok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:14, 25 Sie 2010    Temat postu:

gReta napisał:

Dziekuję
Ale co z tymi zębami, ludzie w usmiechu pokazują zęby,
podobno tak jak pisałam uważa sie, ze pierwszy smiech ludzki to śmiech agresywny?


A nie podobają ci się zęby w uśmiechu? Mnie się nie podobają tylko, kiedy są dziurawe i żółte. Albo brak zębów.
Zęby nie zawsze muszą oznaczać kły i złe zamiary i zależy od tego w jakiej sytuacji i w jakim kontekście zostały pokazane. Z tym chyba nikt nie ma problemu, żeby rozpoznać zamiary uśmiechającego. Przecież jest pozostała mowa ciała, z której można wiele wywnioskować i odgadnąć złe zamiary, pomimo uśmiechów. Najlepsi są pokerzyści, bo oni potrafią całkowicie ukrywać swoje emocje.
Poza tym mamy empatię, dzięki której można wczuć się w sytuację rozmówcy i czy jest wobec nas szczery. Mamy tak zwane neurony lustrzane, które ewolucja wytworzyła w celu odszyfrowaniu nastawienia drugiego człowieka.
Myślę, że pierwszy śmiech jest szczery i przyjazny. Dopiero kiedy stajemy się bardziej wyrafinowani, śmiech używamy do wielu innych celów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Śro 21:16, 25 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Czw 9:32, 26 Sie 2010    Temat postu:

jednak skoro w świecie zwierząt pokazywanie zębów oznacza agresję, to przez czlowiek pokazywanie zębów w uśmiechu,
pisałam o tym wyżej, człowiek usmiechał się z przewagi nad innymi
Powrót do góry
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:20, 26 Sie 2010    Temat postu:

My mylnie oceniamy zachowanie zwierząt i przypisujemy im cechy ludzkie. Tak jet z uśmiechami na przykład u psa, ze się uśmiecha, albo płacze i w ten sposób wyraża uczucia, jak my, ludzie.
W przypadku zwierząt, pokazywanie zębów oznacza agresję, lub odstraszanie nieprzyjaciela. Małpy w inny sposób pokazują przyjazne gesty na przykład iskając się.
Każdy gest jest wykształcony prze dziesiątki tysięcy lat ewolucji i każdy gatunek miał swoją drogę. Nie można zatem przenosić jednego zachowania na różne gatunki.
Człowiek jest najbardziej rozwiniętym zwierzęciem i jest ogromna przepaść między drugim z kolei, jakim jesz małpa. Najbardziej zbliżonym do nas jest Szympans Bonobo.
Uśmiech z przewagi nad drugim człowiekiem wyraża uczucie zadowolenia i dlatego należy różnicować te uśmiechy.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:00, 26 Sie 2010    Temat postu:

Ładnie napisane i ten poprzedni też

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:57, 26 Sie 2010    Temat postu:

Juli* napisał:
Ładnie napisane i ten poprzedni też


Ładne to są posty grety, a moje nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:04, 26 Sie 2010    Temat postu:

Wyrazy: "poprzedni też" nie odnosił się do Twojego.

Skoro nie jesteś zadowolony ze swoich słów, to je zmień.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:10, 26 Sie 2010    Temat postu:

Juli* napisał:
Wyrazy: "poprzedni też" nie odnosił się do Twojego.

Skoro nie jesteś zadowolony ze swoich słów, to je zmień.


Być może w ogóle nie odnosiło się do moich postów. Jednak jestem zadowolony z nich, bo inaczej bym nic nie pisał.
Moje posty nie są lubiane przez ogół czytających, bo wyrażają kontrowersyjne treści.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 6 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin