Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

UCZCIWIE o Jezusie ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 125, 126, 127  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:57, 25 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Zatem życia duchowego nie rozpoznajemy po dwunożnej wyprostowanej postawie (pingwiny też mają dwunożną wyprostowaną postawę), czy po przeciwstawnym kciuku.
Człowiek BEZ RĄK, który kciuków w ogóle nie będzie posiadał, już według twojej klasyfikacji nie będzie miał prawa posiadać życia duchowego ?


Zapytam jeszcze inaczej: w jaki sposób objawia się życie duchowe?

Napisałeś wcześniej:

K-K napisał:

Zasadniczymi elementami świadczącymi o istnieniu życia duchowego są:
- czynnik inspirujący
- wartościowanie
- abstrahowanie
- zwrot w kierunku świata transcendentnego.


A potem, że każdy człowiek je przejawia. Zatem jak ateista zwraca się w kierunku świata transcendentnego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:02, 25 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:

No cóż, to jest forum dyskusyjne.
Miałem nadzieję, że odpowiesz WŁASNYMI słowami, a nie będziesz mnie odsyłał do książek.


Szok jaki zademonstrowałeś na wieść o wyewoluowaniu moralności (trzy emotki ) sugeruje, że to dla Ciebie kompletna nowość, więc uczynnie podsunęłam Ci źródła wiedzy. )))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:52, 25 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Nie pytałem kiedy, tylko DLACZEGO ?

Skoro - jak piszesz - przez 180 tys lat ludzie żyli jak małpy, to dlaczego dalej nie mogli tak żyć ?


Bo ludzie byli bardziej inteligentni i przez to lepiej przystosowani do środowiska. Liczebność ich na wybranych obszarach wzrastała. Organizacja społeczna i specjalizacja niektórych członków plemion skutkowała postępem technicznym i społecznym.
Co ich pchało do postępu, skoro mogły żyć, jak małpy? Jest wiele hipotez tego fenomenu. Mnie najbardziej podoba się tłumaczenie neotenią. To dzięki młodzieńczym cechom u dorosłych osobników zachowana jest ciekawość i zdolność do zabawy. Mogę rozwinąć temat.

Cytat:
Bo kryzys jako taki (ten ogólnoeuropejski) jest u nas tak nieznaczny, że przy mądrej polityce nie odczulibyśmy go praktycznie wcale.


Powinno być: Bo kryzys jako taki (ten ogólnoeuropejski) jest u nas tak nieznaczny, bo przy mądrej polityce Tuska nie odczuliśmy go praktycznie wcale.

Cytat:
Na razie to za ciężkie pieniądze (podobno taki kryzys mamy!) pobudował stadiony.
Szpitale upadają, nie ma na leki, chorych na raka skazuje się na śmierć, bo nie ma terapie, ludzie nie mają co do garnka włożyć, a ten idiota buduje stadiony!


Przyjacielu, ekonomia i rozwój gospodarczy to wielka wiedza. Ekipa PO wie co robi i bardzo dobrze, że wybudowali stadiony przy współfinansowaniu Unii Europejskiej. Takie inwestycje napędzają gospodarkę, bo firmy mają prace. Poza tym wybudowano i nadal się buduje drogi, co nakręca biznes, a tym samym wyższe PKB. A poza tym wiele najróżniejszych firm pośrednio ma pracę. Elektroniczne też.
A za upadające szpitale i kulejącą służbę zdrowia winny jest brak reform w tym zakresie. Nikt tego nie chce ruszyć, bo zaraz zostanie wykorzystane przez przeciwników politycznych.

Cytat:
Po ile była benzyna za Kaczyńskiego ?
A po ile jest za Tuska ? d'oh!
Bez komentarza!


A ile było samochodów za Kaczyńskiego? A ile jest za Tuska?
Rocznie w Polsce przybywa ponad milion aut. A ropy ubywa. Poza tym mamy porozumienie z Kioto, które powoduje wzrost cen nośników energii.

Cytat:
Możesz napisać, jak ewoluuje... system moralny ??? Think


Tak jak ewoluuje każda inna zdolność umysłowa, czy idea. Życie w grupie wymaga zachowań społecznych, a one są regulowane normami postępowania i moralnymi w obrębie danej kultury. Osobnicy nie uznający moralności, są spychani na margines społeczeństwa, a nawet eliminowani. To tako dobór naturalny moralności - czysta biologia.

Cytat:
Jeżeli są piękne, to czemu zamiast je stosować, to wytykasz Kościołowi że je łamie ?


A skąd wiesz, że nie stosuję haseł jezusowych?
A że Kościół je łamie, to fakt oczywisty. Wystarczy poczytać historię.

Cytat:
Że jest na tyle silnym instynktem, że zwierzę przez rok może przychodzić na miejsce utraty swego dziecka.


Przez rok to tylko małpa przychodzi. Inne zwierzęta zapominają o utracie swojego dziecka po dniach. Na przykład woły afrykańskie po godzinach. Natomiast słonie uprawiają kult swoich cmentarzysk. Angel


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Śro 21:14, 25 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:15, 25 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Życie duchowe nie jest czymś, co ma automatycznie czynić człowieka dobrym.
Jest czymś danym, co człowiek może wykorzystać do bycia dobrym.
Może wykorzystać. Ale nie musi.


Według Ciebie życie duchowe jest czymś, co człowiek otrzymał od Boga. A więc jest sacrum, do którego należy dążyć. Ale to życie duchowe może być też złem, jak w przypadku historycznych ludobójców. A może życie duchowe pochodzi częściowo od szatana? Może Bóg gra z nami w kulki i tak sobie zmienia to życie?
Mnie takie tłumaczenie się nie podoba i obstaję przy wyewoluowaniu się psychiki ludzkiej wraz ze sferą duchową. Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:29, 25 Kwi 2012    Temat postu:

pogłoska napisał:
...
Zapytam jeszcze inaczej: w jaki sposób objawia się życie duchowe?
...


a to zalezy

czy masz na mysli jaskolke afrykanska czy europejska


moim zdaniem cecha , ktora odroznia ludzi od zwierzat jest

szlachetnosc

no i?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:11, 26 Kwi 2012    Temat postu:

pogłoska napisał:
K-K napisał:

Zatem życia duchowego nie rozpoznajemy po dwunożnej wyprostowanej postawie (pingwiny też mają dwunożną wyprostowaną postawę), czy po przeciwstawnym kciuku.
Człowiek BEZ RĄK, który kciuków w ogóle nie będzie posiadał, już według twojej klasyfikacji nie będzie miał prawa posiadać życia duchowego ?


Zapytam jeszcze inaczej: w jaki sposób objawia się życie duchowe?

Napisałeś wcześniej:

K-K napisał:

Zasadniczymi elementami świadczącymi o istnieniu życia duchowego są:
- czynnik inspirujący
- wartościowanie
- abstrahowanie
- zwrot w kierunku świata transcendentnego.


A potem, że każdy człowiek je przejawia. Zatem jak ateista zwraca się w kierunku świata transcendentnego?


Istotą życia duchowego jest tworzenie/twórczość - ogólnie ujmowane jako działanie twórcze
Aby mogło zaistnieć działanie twórcze, muszą zaistnieć następujące elementy:
- inspiracja
- wartościowanie
- zdolność do abstrahowania.
Tak właśnie objawia się życie duchowe. Poprzez działanie twórcze.

Dodatkowym elementem, po którym możemy rozpoznać życie duchowe jest właśnie zwrot w kierunku świata nadprzyrodzonego.
Ateista świadomie odrzuca Byt nadprzyrodzony.
Jeżeli może to robić świadomie, to tym samym dokonuje już zwrotu w kierunku świata nadprzyrodzonego.
Nie jest tu istotny rezultat tego zwrotu.
Istotny jest fakt, że został on dokonany.
Czyli że człowiek ma możliwość analizy istnienia świata transcendentnego.
To jest ten "zwrot".
A jakie są wyniki tej analizy, to już jest zupełnie inne zagadnienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:16, 26 Kwi 2012    Temat postu:

pogłoska napisał:

Szok jaki zademonstrowałeś na wieść o wyewoluowaniu moralności (trzy emotki ) sugeruje, że to dla Ciebie kompletna nowość, więc uczynnie podsunęłam Ci źródła wiedzy. )))


To nie jest dla mnie nowość.
Spotkałem się już z niejednym absurdem i idiotyzmem.
Twierdzenie, że SYSTEM MORALNY może wyewoluować z... materii, jest takim samym absurdem jak ewolucja oka. d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia_imig
maszynista z Melbourne


Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:20, 26 Kwi 2012    Temat postu:

corsaire napisał:

moim zdaniem cecha , ktora odroznia ludzi od zwierzat jest

szlachetnosc

no i?

Zgadzam się z tym twierdzeniem. Zwierzęta zabijają, żeby przeżyć. To na pewno szlachetniejsze od naszych motywacji. Jesteśmy jako gatunek na moralnym dnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:24, 26 Kwi 2012    Temat postu:

W2 napisał:

Według Ciebie życie duchowe jest czymś, co człowiek otrzymał od Boga. A więc jest sacrum, do którego należy dążyć. Ale to życie duchowe może być też złem, jak w przypadku historycznych ludobójców.


Życie duchowe nie jest ani dobre, ani złe!
Tak jak młotek nie jest ani dobry, ani zły. Przy pomocy młotka można zrobić coś pożytecznego, a można i zabić.
Życie duchowe jest daną człowiekowi możliwością twórczą.
Jak je człowiek wykorzysta, to już jego sprawa.

Cytat:

A może życie duchowe pochodzi częściowo od szatana? Może Bóg gra z nami w kulki i tak sobie zmienia to życie?
Mnie takie tłumaczenie się nie podoba i obstaję przy wyewoluowaniu się psychiki ludzkiej wraz ze sferą duchową. Angel


Sfera duchowa wyewoluowała z... materii ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:04, 26 Kwi 2012    Temat postu:

kasia_imig napisał:
corsaire napisał:

moim zdaniem cecha , ktora odroznia ludzi od zwierzat jest

szlachetnosc

no i?

Zgadzam się z tym twierdzeniem. Zwierzęta zabijają, żeby przeżyć. To na pewno szlachetniejsze od naszych motywacji. Jesteśmy jako gatunek na moralnym dnie.


a Jezus?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:02, 26 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Dodatkowym elementem, po którym możemy rozpoznać życie duchowe jest właśnie zwrot w kierunku świata nadprzyrodzonego.
Ateista świadomie odrzuca Byt nadprzyrodzony.
Jeżeli może to robić świadomie, to tym samym dokonuje już zwrotu w kierunku świata nadprzyrodzonego.
Nie jest tu istotny rezultat tego zwrotu.


Zatem według Ciebie "zwrot w kierunku" jest również odwróceniem.)))
Zupełnie nie mogę zgodzić się, że ateista "świadomie odrzuca byt nadprzyrodzony", bo żeby coś odrzucić najpierw trzeba uznać, że możliwe jest tego istnienie.
Niestety dla ateistów w ogóle nie istnieje, więc żadnego "zwrotu w kierunku" tu nie ma.

PS Strasznie mi się podoba, że posuwasz się do udowadniania życia duchowego u ateistów. To postęp, bo pamiętam, że jeszcze niedawno na tlenie podkreślałeś, że ateiści są go pozbawieni. Kropla drąży skałę... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Czw 18:06, 26 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:34, 26 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Twierdzenie, że SYSTEM MORALNY może wyewoluować z... materii, jest takim samym absurdem jak ewolucja oka. d'oh!


Dla Ciebie.

Moralność jest wynikiem doboru krewniaczego i instynktu społecznego człowieka - członka grupy, stada, plemienia, rodziny, klanu, rodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:50, 26 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Życie duchowe nie jest ani dobre, ani złe!

Życie duchowe jest daną człowiekowi możliwością twórczą.


Sądziłem, że uważasz, iż życie duchowe należy do świata duchowego, z którym jesteśmy połączeni duszą.
A więc duchowość jest niezależnym bytem, który posiada swoje cechy, jak: boskość, miłość, dobroć, niematerialność.
A Ty nagle mówisz o czymś innym i domyślam się, że życie duchowe dla Ciebie jest odpowiednikiem inteligencji, świadomości, wolną wolą. W tym znaczeniu z powyższym się zgadzam. Jednak słowo "daną człowiekowi" przyjmuję w kategoriach literackich.

Cytat:
Sfera duchowa wyewoluowała z... materii ???


Oczywiście, że tak. Wszystko, co obserwujemy jest materialne, ponieważ tylko materia potrafi oddziaływać na materię. Jeśli hipotetyczny świat niematerialny, duchowy istniałby, nigdy byśmy tego nie zaobserwowali. A więc może być najwyżej hipotezą.
Natomiast sfera duchowa, jakim są sprawności intelektualne człowieka, ma swe źródło w materii. Także podlega ewolucji, bo jest bezpośrednio powiązana z ewoluującym mózgiem. Angel


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Czw 20:53, 26 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:12, 26 Kwi 2012    Temat postu:

pogłoska napisał:

Zatem według Ciebie "zwrot w kierunku" jest również odwróceniem.)))
Zupełnie nie mogę zgodzić się, że ateista "świadomie odrzuca byt nadprzyrodzony", bo żeby coś odrzucić najpierw trzeba uznać, że możliwe jest tego istnienie.
Niestety dla ateistów w ogóle nie istnieje, więc żadnego "zwrotu w kierunku" tu nie ma.


Ażeby powiedzieć o sobie "jestem niewierzący" to MUSISZ zdawać sobie sprawę z tego, w CO lub KOGO nie wierzysz.
Tak, czy może się mylę ?

Cytat:

PS Strasznie mi się podoba, że posuwasz się do udowadniania życia duchowego u ateistów. To postęp, bo pamiętam, że jeszcze niedawno na tlenie podkreślałeś, że ateiści są go pozbawieni. Kropla drąży skałę... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Nie mogłem czegoś takiego twierdzić.
Najwyraźniej źle mnie zrozumiałeś, albo inaczej zapamiętałeś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:19, 26 Kwi 2012    Temat postu:

pogłoska napisał:

Dla Ciebie.

Moralność jest wynikiem doboru krewniaczego i instynktu społecznego człowieka - członka grupy, stada, plemienia, rodziny, klanu, rodu.


O Boże! d'oh!
A cóż to za idiotyzmy ?
Skąd to wytrzasnąłeś ? d'oh!
Moralność jest to system norm, wzorców i zasad postępowania przyjętych w danej społeczności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:35, 26 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:

Ażeby powiedzieć o sobie "jestem niewierzący" to MUSISZ zdawać sobie sprawę z tego, w CO lub KOGO nie wierzysz.
Tak, czy może się mylę ?


Ateizm nie wymaga żadnego określonego uzasadnienia i może obejmować obojętność lub ignorancję w stosunku do idei bóstw. Mogę w ogóle nic nie wiedzieć o jakichkolwiek bóstwach. Na przykład nie wiem, że nie wierzę chociażby w Mzimu albo Latającego Potwora Spaghetti.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:37, 26 Kwi 2012    Temat postu:

K-K napisał:

O Boże! d'oh!
A cóż to za idiotyzmy ?
Skąd to wytrzasnąłeś ? d'oh!
Moralność jest to system norm, wzorców i zasad postępowania przyjętych w danej społeczności.


Oto rzeczowa argumentacja!
Ukłon!

Moralność jest to system norm, wzorców i zasad postępowania przyjętych w danej społeczności wynikający z ...no...no...no właśnie społecznej natury człowieka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:38, 26 Kwi 2012    Temat postu:

W2 napisał:
K-K napisał:
Życie duchowe nie jest ani dobre, ani złe!

Życie duchowe jest daną człowiekowi możliwością twórczą.


Sądziłem, że uważasz, iż życie duchowe należy do świata duchowego, z którym jesteśmy połączeni duszą.


Mylisz pojęcia.
Nie należy mylić życia duchowego z duszą.
Dusza jest fundamentem, na bazie którego może się rowzijać życie duchowe.


Cytat:

A więc duchowość jest niezależnym bytem, który posiada swoje cechy, jak: boskość, miłość, dobroć, niematerialność.
A Ty nagle mówisz o czymś innym i domyślam się, że życie duchowe dla Ciebie jest odpowiednikiem inteligencji, świadomości, wolną wolą. W tym znaczeniu z powyższym się zgadzam.



Trochę wrzucasz wszystko do jednego wora.
Duchowość, dusza, życie duchowe.
Odróżniajmy BYT DUCHOWY czyli niematerialną duszę od życia duchowego, które rozwija się jako akt twórczy w świecie materialnym.


Cytat:

Jednak słowo "daną człowiekowi" przyjmuję w kategoriach literackich.


To znaczy ???
Przypomnę, że reprezentujemy przeciwstawne światopoglądy.
Ty uważasz, że jesteśmy funkcją materii i w cudowny sposób stworzył nas przypadek, ale nic w nas już przypadkowe nie jest.
Ja uważam, że posiadamy czynnik duchowy dany nam przez Byt pozamaterialny, którego nazywamy Bogiem.




Cytat:

Oczywiście, że tak. Wszystko, co obserwujemy jest materialne, ponieważ tylko materia potrafi oddziaływać na materię. Jeśli hipotetyczny świat niematerialny, duchowy istniałby, nigdy byśmy tego nie zaobserwowali. A więc może być najwyżej hipotezą.
Natomiast sfera duchowa, jakim są sprawności intelektualne człowieka, ma swe źródło w materii. Także podlega ewolucji, bo jest bezpośrednio powiązana z ewoluującym mózgiem. Angel


To twoja teoria.
Jedno w tym jest absolutnie pewne:
- żadna materia nie jest w stanie stworzyć ducha!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:46, 26 Kwi 2012    Temat postu:

pogłoska napisał:

Ateizm nie wymaga żadnego określonego uzasadnienia i może obejmować obojętność lub ignorancję w stosunku do idei bóstw. Mogę w ogóle nic nie wiedzieć o jakichkolwiek bóstwach. Na przykład nie wiem, że nie wierzę chociażby w Mzimu albo Latającego Potwora Spaghetti.


Z twojej ulubionej Wikipedii:
"Ateizm – odrzucenie teizmu lub stanowisko, że bogowie nie istnieją..."

Ateizm to jest mój drogi określone STANOWISKO!!!
To jest ODRZUCENIE (czyli świadomy wybór)!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:55, 26 Kwi 2012    Temat postu:

pogłoska napisał:

Moralność jest to system norm, wzorców i zasad postępowania przyjętych w danej społeczności wynikający z ...no...no...no właśnie społecznej natury człowieka.


Społeczna natura człowieka nie warunkuje systemów norm.
Więc błędem jest stwierdzenie, że te ostatnie wynikają ze społecznej natury człowieka.
Wynikają z czegoś zupełnie innego.
No właśnie: jeśli nie ze społecznej natury, to z czego ? Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 125, 126, 127  Następny
Strona 51 z 127

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin