Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

UCZCIWIE o Jezusie ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 125, 126, 127  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:11, 30 Mar 2012    Temat postu:

hachiko napisał:
A może autorom owej świętej księgi łatwiej było naświetlić sprawę poprzez materię w postaci konkretnych ludzi mając na względzie ówczesny dostęp do wiedzy reszty. Pamiętajmy,że pierwsi filozofowie traktowali o przyrodzie, naturze, a potem fizyka.
Think Na początku było słowo. Greckie logos ma bardzo dużo znaczeń m.in. tchnienie, powiew

Tu jest pewna ciekawostka. Żydzi a później Chrześcijanie używali właśnie greckiej wersji biblii, nazwa Chrystus pochodzi od greckiego słowa Christos, a większość pierwszych papieży to byli Grecy... Przypadek?

Jeśli jesteśmy przy grece: nie chcę ranić niczyich uczuć religijnych i przekonań, ale gdy chodzi o pisma, którymi posługuje się KK i na których buduje rzeczywistość , proszę wytłumacz mi jaka jest różnica merytoryczna pomiędzy POZNAWCZĄ WARTOŚCIĄ treści zawartych w Biblii w stosunku do tych z Timajosa i Kritiasa? Od ponad 2000 lat kiedy powstały Timaios i Kritias na świecie napisanych zostało ponad 25 000 tomów w tym wiele o objętości ponad 500 stron. Ktoś obliczył, że ilość stron opisujących Atlantydę jest 100 000 000 razy większa aniżeli ilość stron jakie obejmuje Timaios i Kritias.
W 1926 roku została wydana bibliografia literatury „atlantologicznej” autorstwa J. Gattefose i W. Roux pod tytułem „Bibliographie de l'Atlantide”. Z tego co pamiętam, wymienionych jest tam ponad 900 pozycji literatury na temat Atlantydy, z tego większość autorstwa ludzi uważanych za naukowców.
Z technicznego punktu widzenia, w praktyce różnica wygląda tak, że nigdy nie powstała żadna organizacja, która za brak wiary w istnienie Atlantydy paliłaby na stosie i odcinała co najmniej członki...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pią 9:15, 30 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Pią 9:12, 30 Mar 2012    Temat postu:

Zlitowały się, widzę.
Seeni...na pewno nie było jeleni i łosi,a reszta to wolna amerykanka, to Ci mogę przysiąc, mimo że mnie tam wyjątkowo nie było Angel
Letni, to jest nas dwie Anxious
I więcej tu nie zajrzę, bo wpisy ścisłowców, których szanuję, zaraz sprowadzą mnie na dół. Tylko w jakim stylu?
Powrót do góry
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:13, 30 Mar 2012    Temat postu:

[quote="K-K"]
tina napisał:



Cytat:

jesli chodzi o wniebowziecie Marii z cialem , to sam przyznajesz, ze jest to niemozliwe, chyba ze zamienilaby sie w inna forme energetyczna.

czyli sam przyznajesz, ze jej wniebowziecie tzn. z ziemskim cialem jest nierealne.


No a jak sobie wyobrażasz egzystencję ziemskiego, materialnego ciała w świecie niematerialnym ?
Musiałaby nastąpić przemiana, o której wyżej pisałem.

Cytat:

no i teraz moja prosba: gdzie w bibli jest napisane, ze MAria zostala wniebowzieta? ürosze o namiary


Bardzo proszę:
Ap. 12. 1
"Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu."
Opis Maryi jest opisem ludzkiego ciała: obleczona w słońce, ma księżyc pod stopami, a na głowie wieniec.
Jeżeli to nie jest opis ludzkiego ciała (pamiętajmy, że przemienionego), to co to jest ?
Jest coś, co można oblec, są stopy, jest głowa.
Oczywiście nie ma tu mowy w oblekanie w jakiś materiał, tylko w duchowe ŚWIATŁO.



jesli chodzi o wniebowziecie MArii z cialem, to jestesmy zgodni, ze ten dogmat jest niemozliwy.

jesli chodzi o namiary, to musze przyznac, ze
Ap. 12.1
nic mi nie mowi.

sprawdzalam dzieje apostolskie 12.1
ale nie ma to w tym miejscu najmniejszego sensu, wiec prosze o pdanie zrodla bez skrotow, abym mogla sprawdzic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:17, 30 Mar 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Jeszcze o wniebowzięciu, bo zaraz nastąpi istny wysyp wypowiedzi, że w Biblii nie ma nic o wniebowzięciu z ciałem fizycznym.
Czy nie ma to warto popatrzeć:

W ST jest nawet sporo przykładów wzięcia przez Boga człowieka z ciałem do tamtej rzeczywistości:

"Żył więc Henoch w przyjaźni z Bogiem, a następnie znikł, bo zabrał go Bóg." (Rdz 5,24)

"Henoch podobał się Panu i został przeniesiony jako przykład nawrócenia dla pokoleń". (Syr 45, 16)

"Nie było drugiego spośród stworzonych na ziemi jak Henoch, on bowiem z ziemi został uniesiony". (Syr 50, 14)

"Przez wiarę Henoch został przeniesiony, aby nie oglądał śmierci. I nie znaleziono go, ponieważ Bóg go zabrał. Przed zabraniem bowiem otrzymał świadectwo, iż podobał się Bogu". (Hbr 11, 55)

"Podczas gdy oni szli i rozmawiali, oto zjawił się wóz ognisty wraz z rumakami ognistymi i rozdzielił obydwóch: a Eliasz wśród wichru wstąpił do niebios". (2 Krl 2, 11)

"Eliasz w nagrodę za swoją wielką gorliwość o Prawo został zabrany do nieba". (1 Mch 2, 5

Skoro oni tego dostąpili, to dlaczego w przypadku Maryi miałoby to być coś niemożliwego ?


moze zle interpretujesz to "wniebwziecie", bo:

Jana 3:13

"Ponadto NIKT nie wstapil do nieba oprocz tego, ktory z nieba zstapil - Syna Czlowieczego."


I jeszcze jedn co to jest 1 Mch????

nie moge nigdzie znalezc, jakt tez te Ap.
Think


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Pią 9:30, 30 Mar 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:37, 30 Mar 2012    Temat postu:

Formalny,

tez mi sie nie podoba to, ze kosciol usunal jedno przykazania - bardzo istotne, a z dziesiatego zrobil dwa przykazania:
" 9) nie pozadaj zona blzniego swego
19) ani zadnej rzeczy ktora jego jest.

w sumie to bez sensu, zeby nowe przykazanie zaczynalo sie od: ani

Jednk zdaje sobie sprawe, ze ludzie lubia isc do kosciola, kleknac przed figurka i popatrzec jak wszystko sie ladnie swieci.

Ale o ile jeszcze 100 lat temu bylo to jakas atrakcja dla parafian, to o tyle w dobie gier komputerowych, musikali, teatru, kina itp. wydaje mi sie to troszke niezrozumiale.

No chyba, ze wezmiemy pod uwage, ze ludzie chca wielbic Boga, bo maja zaszczepiona potrzebe oddawania holdu Bogu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Pią 9:41, 30 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:44, 30 Mar 2012    Temat postu:

W2 napisał:
K-K napisał:

W2 napisał:

dlaczego Bóg zastosował metodę in vitro i czyje to były plemniki? Czy może Józef był impotentem, niepłodny? Albo miał inną Maryśkę? Myślę, że Bóg wziął sprawy w swoje ręce i zapłodnił Maryję duchowym plemnikiem. Ale jak? Może swym duchowym penisem natchnął? Lub natknął na niego Maryję.


Kolego, może jednak trochę szacunku!
Mówimy o BOGU!


Sorki, że obraziłem uczucia religijne. Jednak za swoje okrucieństwa, Bóg nie zasługuje na mój szacunek.


jakie okrucienstwa??????



Bog jest dobry i milosierny, to Szatan jest odpowiedzialny za zlo.
dlaczego wiec obwiniasz Boga za wszelkie okrucienstwa tego swiata?



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:45, 30 Mar 2012    Temat postu:

tina napisał:
W2 napisał:
K-K napisał:

W2 napisał:

dlaczego Bóg zastosował metodę in vitro i czyje to były plemniki? Czy może Józef był impotentem, niepłodny? Albo miał inną Maryśkę? Myślę, że Bóg wziął sprawy w swoje ręce i zapłodnił Maryję duchowym plemnikiem. Ale jak? Może swym duchowym penisem natchnął? Lub natknął na niego Maryję.


Kolego, może jednak trochę szacunku!
Mówimy o BOGU!


Sorki, że obraziłem uczucia religijne. Jednak za swoje okrucieństwa, Bóg nie zasługuje na mój szacunek.


jakie okrucienstwa??????



Bog jest dobry i milosierny, to Szatan jest odpowiedzialny za zlo.
dlaczego wiec obwiniasz Boga za wszelkie okrucienstwa tego swiata?



Z tego wynika, że KK przez wieki jest narzędziem szatana??? Czy ja gdzieś pisałem, że Bóg jest za to odpowiedzialny? Jako ateista nie przyjmuję istnienia takiej możliwości - to chyba logiczne?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pią 10:20, 30 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:56, 30 Mar 2012    Temat postu:

tina napisał:

I jeszcze jedn co to jest 1 Mch????


Mch - to księgi Machabejskie. Tutaj: 1. księga machabejska


tina napisał:

nie moge nigdzie znalezc, jakt tez te Ap.
Think


To jest Apokalipsa św. Jana.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:10, 30 Mar 2012    Temat postu:

tina napisał:

jesli chodzi o wniebowziecie MArii z cialem, to jestesmy zgodni, ze ten dogmat jest niemozliwy.


Nie, tak nie napisałem.
Napisałem, że fizyczne ciało przechodząc do wyższej rzeczywistości musiałoby zostać poddane swoistej transformacji z materii na stan duchowy.
Dla obserwatora na Ziemi znikło fizyczne ciało. Ale obserwator na Ziemi nie widział już dalszego ciągu z przemianą itd.
Dlatego dogmat jak najbardziej możliwy.

Cytat:

jesli chodzi o namiary, to musze przyznac, ze
Ap. 12.1
nic mi nie mowi.

sprawdzalam dzieje apostolskie 12.1
ale nie ma to w tym miejscu najmniejszego sensu, wiec prosze o pdanie zrodla bez skrotow, abym mogla sprawdzic.


Chodzi o Apokalipsę św. Jana


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:15, 30 Mar 2012    Temat postu:

tina napisał:
Formalny,

(...)
Jednk zdaje sobie sprawe, ze ludzie lubia isc do kosciola, kleknac przed figurka i popatrzec jak wszystko sie ladnie swieci.

Ale o ile jeszcze 100 lat temu bylo to jakas atrakcja dla parafian, to o tyle w dobie gier komputerowych, musikali, teatru, kina itp. wydaje mi sie to troszke niezrozumiale.

No chyba, ze wezmiemy pod uwage, ze ludzie chca wielbic Boga, bo maja zaszczepiona potrzebe oddawania holdu Bogu.

Czy spostrzegłaś chociaz w jednym moim wpisie wyśmiewanie się z tych, którzy WIERZĄ lub chodzą do kościoła?! Wręcz przeciwnie - kilkakrotnie napisałem, że WRA i ŚWIATOPOGLĄD, to indywidualna sprawa każdego człowiek. Ja po prostu przeciwstawiam bezmyślną dosłowność w cytowaniu pism przekształcanych i przekręcanych do woli w zależności od aktualnych potrzeb. To moje pisanie tutaj jest raczej dla mnie rodzajem testu socjologicznego - wynik jest zgodny z moim przewidywaniem. Nikt nie odniósł się do zamieszczanych przeze mnie historycznych faktów, a większość międli w kółko elementy biblii i Ewangelii tak, jak została zindoktrynowana przed lata i nadal temu podlega i mając poczucie, że "dyskutuje"... Pytania zadała Pogłoska, W2, Poldek i nieśmiało jeszcze innych niewiele osób - to jest efekt samodzielnego myślenia... Czyżby tylko u nich coś takiego istniało?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:16, 30 Mar 2012    Temat postu:

tina napisał:

moze zle interpretujesz to "wniebwziecie", bo:

Jana 3:13

"Ponadto NIKT nie wstapil do nieba oprocz tego, ktory z nieba zstapil - Syna Czlowieczego."


NIKT nie wstąpił do nieba sam, z własnej woli, czy inicjatywy. Tak mógł wstąpić tylko Chrystus.
Natomiast w przypadku Maryi mowa jest o wnieboWZIĘCIU!
WZIĘCIE to coś zdecydowanie innego niż wstąpienie samemu.

Cytat:

I jeszcze jedn co to jest 1 Mch????

nie moge nigdzie znalezc, jakt tez te Ap.
Think


Chodzi o Pierwszą Księgę Machabejską. Ponieważ program wstawia tam nie wiem dlaczego buźkę, to napiszę słownie:
1 Mch. dwa, pięćdziesiąt osiem)

Ap - Apokalipsa św. Jana


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:20, 30 Mar 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Dla obserwatora na Ziemi znikło fizyczne ciało. Ale obserwator na Ziemi nie widział już dalszego ciągu z przemianą itd.
Dlatego dogmat jak najbardziej możliwy.


Ale wiesz, że tutaj aż ciśnie sie na usta pytanie:

"Gdzie ta przemiana nastąpiła? Po oderwaniu się od ziemi? Czy po tym jak ciało fizyczne zostało zakryte obłokami i w tych obłokach ta przemiana? Na jakiej zasadzie ta przemiana zaszła?"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:39, 30 Mar 2012    Temat postu:

Jayin napisał:

Ale wiesz, że tutaj aż ciśnie sie na usta pytanie:

"Gdzie ta przemiana nastąpiła? Po oderwaniu się od ziemi? Czy po tym jak ciało fizyczne zostało zakryte obłokami i w tych obłokach ta przemiana? Na jakiej zasadzie ta przemiana zaszła?"


Charakterystycznym elementem każdego takiego zdarzenia w Biblii są "obłoki". Warto na ten szczegół zwrócić uwagę.
Nie znamy samego "mechanizmu" przemiany, ale ten element daje dużo do myślenia. Być może jest to widzialny dla oka skutek przemiany materii. W każdym razie ten element w Biblii warto wziąć od uwagę, gdyż towarzyszy każdemu kontaktowi rzeczywistości nadprzyrodzonej z naszą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogryzek
mieszkaniec Patagonii


Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:46, 30 Mar 2012    Temat postu:

W2 napisał:

Bo gdyby stan duchowy oddziaływał z materią, to byśmy ten fakt zaobserwowali.


Z chłopakami przy browarku często to obserwujemy, bo po dwóch piwkach [materia] nastrój [stan ducha] zaraz się zmienia Anxious

Cytat:
Materia to wszystko co ma niezerową energię i wytwarza grawitację


Wytwarza grawitację? Think
Lenin uczył, że materia to obiektywny byt fizyczny, poznawalny zmysłowo [pośrednio lub bezpośrednio] - to się chyba atrybutami gnoseologicznymi nazywa czy jakoś tak, no i takie coś powinno jeszcze być zmienne, trwające w czasie, rozciągłe w przestrzeni i podlegać prawom eh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ogryzek
mieszkaniec Patagonii


Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:07, 30 Mar 2012    Temat postu:

K-K napisał:
Nie musiał być z krwi i kości.
Mogło się to odbyć w zupełnie inny sposób.
Świadomość apostołów mogła zostać wzniesiona na wyższy poziom postrzegania pozazmysłowego, gdzie sfera ducha człowieka wnika bezpośrednio w rzeczywistość nadprzyrodzoną Boga.
Mogli wtedy "zobaczyć" i "dotknąć" tego, co chciał Bóg, żeby "zobaczyli" i "dotknęli".


Załóżmy, że takie postrzeganie pozazmysłowe istnieje [alkoholicy dość często mają takie halucynacje w stanie świadomościowym], niestety powstaje problem odbioru takich informacji, oraz ich interpretacji - innymi słowy, rzeczywistość ta musiałaby być również w jakimś sensie materialna - mistycyzm też ma swoje ograniczenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
K-K
następny poprzednik


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 11:16, 30 Mar 2012    Temat postu:

tina napisał:

ale juz nie kwestionujesz tego, ze mial rodzenstwo, bo o to glownie chodzilo?


W języku hebrajskim, aramejskim jak i greckim nie było rozróżnienia między brat rodzony, a przyrodni, krewny, kuzyn itd.
W ST wielokrotnie nazywano "braćmi" tych, którzy pochodzili z różnych ojców. W NT również nie ma rozróżnienia, o którym piszę wyżej.
Co do Jezusa, to w NT jest wielokrotnie powiedziane "Matka JEGO", a nie Matka ich.

Zresztą kluczowym zapisem dużo wyjaśniającym w tej kwestii jest zapis Judy, który sam o sobie pisze:
"Juda, sługa Jezusa Chrystusa, brat zaś Jakuba" Jud. 1

To chyba ostatecznie wyjaśnia, że bratem Jezusa nie był ani Juda, ani Jakub. A przez ciebie są oni wymienieni są jako bracia Jezusa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:27, 30 Mar 2012    Temat postu:

K-K napisał:
tina napisał:

moze zle interpretujesz to "wniebwziecie", bo:

Jana 3:13

"Ponadto NIKT nie wstapil do nieba oprocz tego, ktory z nieba zstapil - Syna Czlowieczego."


NIKT nie wstąpił do nieba sam, z własnej woli, czy inicjatywy. Tak mógł wstąpić tylko Chrystus.
Natomiast w przypadku Maryi mowa jest o wnieboWZIĘCIU!
WZIĘCIE to coś zdecydowanie innego niż wstąpienie samemu.

Cytat:


I jeszcze jedn co to jest 1 Mch????

nie moge nigdzie znalezc, jakt tez te Ap.
Think


Chodzi o Pierwszą Księgę Machabejską. Ponieważ program wstawia tam nie wiem dlaczego buźkę, to napiszę słownie:
1 Mch. dwa, pięćdziesiąt osiem)

Ap - Apokalipsa św. Jana


tak chodzi o syna czlowieczego, cyzli Jezusa Chrystusa.

znalazam ta ksiege MAchabejska, musze jednak dodac, ze przez protestanow jest ta ksiega uznawana jako utwor apokryficzny.

jesli chodzi o apokalipse, to dlaczego sadzisze, ze chodzi tu o Matke Boska?
12:1

Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu. (2) A jest brzemienna. I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.

np. w gal 4:26 jest napisane, ze:
"ale jerozolima gorna jest wolna i on a jest nasza matka."

chodzi mi o to, ze wydaje mi sie nieprawdopodobnem zeby Maryja w niebie w bolach rodzila.


jejku sorry, ze tak po lebkach, ale musze teraz leciec.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Pią 11:30, 30 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:41, 30 Mar 2012    Temat postu:

K-K napisał:
tina napisał:

ale juz nie kwestionujesz tego, ze mial rodzenstwo, bo o to glownie chodzilo?


W języku hebrajskim, aramejskim jak i greckim nie było rozróżnienia między brat rodzony, a przyrodni, krewny, kuzyn itd.
W ST wielokrotnie nazywano "braćmi" tych, którzy pochodzili z różnych ojców. W NT również nie ma rozróżnienia, o którym piszę wyżej.
Co do Jezusa, to w NT jest wielokrotnie powiedziane "Matka JEGO", a nie Matka ich.

Zresztą kluczowym zapisem dużo wyjaśniającym w tej kwestii jest zapis Judy, który sam o sobie pisze:
"Juda, sługa Jezusa Chrystusa, brat zaś Jakuba" Jud. 1

To chyba ostatecznie wyjaśnia, że bratem Jezusa nie był ani Juda, ani Jakub. A przez ciebie są oni wymienieni są jako bracia Jezusa.



no to jeszcz e to

Mat. 13:53-56

...czyz nie jest on synem ciesli? a matce czyz nie jest maryj? a braciom jego jakub, Jozef, Szymon i Juda? czyz wszystkie siostry nie sa tutak z nami?
w New catholic encyclopedia (1967, t. IX s. 337) przyznano, ze jesli chodzi o greckie slowa adelfoi i adelfai, uzyte w mateuszu 13: 55,56, to za czasow ewangelistow oznaczaly one w greckojezycznm swiecie - rodzonego brata i sostre - i tak je rozumial czytelnik.

no dobra teraz znkam do potem!

jeslo chodzi o kuzynow, a nie braci, to uzywano innego greckiego slowa (syg- ge -non)
na przyklad w Lukasza 21:16).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia_imig
maszynista z Melbourne


Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:34, 30 Mar 2012    Temat postu:

K-K napisał:


Cytat:

no i teraz moja prosba: gdzie w bibli jest napisane, ze MAria zostala wniebowzieta? ürosze o namiary


Bardzo proszę:
Ap. 12. 1
"Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu."
Opis Maryi jest opisem ludzkiego ciała: obleczona w słońce, ma księżyc pod stopami, a na głowie wieniec.
Jeżeli to nie jest opis ludzkiego ciała (pamiętajmy, że przemienionego), to co to jest ?
Jest coś, co można oblec, są stopy, jest głowa.
Oczywiście nie ma tu mowy w oblekanie w jakiś materiał, tylko w duchowe ŚWIATŁO.

I co kasieńko imig ? Rzeczywiście nie ma ? Dancing

Ale to jest cytat z Objawienia, tej, z proroctwa. A proroctwo dotyczy czasów przyszłych. I pisane było z całą pewnością po Twoim hipotetycznym wniebowzięciu Marii. Chyba, że żyła, circa 130 lat.
Proroctwa są symboliczne, "niewiasta" coś (co - możemy pogadać) SYMBOLIZUJE. Tyle. I nie ma tam słowa "Maria". Wymyślasz. Żałosny ten cytat. Jakby ją wniebowzięto, to byłoby w Dziejach chyba, co?
e> po uwadze Pogłoski


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Pią 15:29, 30 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:15, 30 Mar 2012    Temat postu:

kasia_imig napisał:
Jakby wniebowstąpiła, to byłoby w Dziejach chyba, co?


Nie wniebowstąpiła tylko ją wniebowzięło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 125, 126, 127  Następny
Strona 28 z 127

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin