Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wolność
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Czw 10:05, 06 Wrz 2007    Temat postu:

"Anarchia"

Ideą anarchizmu jest stworzenie spoleczeństwa, w którym to poszczególni ludzie mogliby robić wszystko, na co mają ochotę, pod warunkiem, że nie stoi to w sprzeczności z prawem wolnego wyboru innych członków społeczności. Taką właśnie sytuację oznacza greckie słowo anarchia, czyli brak odgórnych rządów.

Anarchiści nie oczekują, że wszyscy ludzie będą altruistami; będą mądrzy, dobrzy, perfekcyjni, itp. Wierzą jednak, że społeczeństwo bez władzy jest możliwe do osiągnięcia, mimo nieidealnej natury człowieka. Każde (realne!) społeczeństwo, bez odgórnie narzuconej władzy, będzie budzić żywe zainteresowanie anarchistów.


"Anarchia" a społeczny nieporządek

Poza wyżej opisanym znaczneiem, słowa anarchia używa się również do określenia stanu wywołanego nieudolnym rządzeniem, bądź brutalnej samowoli zmilitaryzowanych band (anarchia militarna). Użyta w tym sensie jest etymologicznym nieporozumieniem.

Oba znaczenia terminu anarchia są obecnie w powszechnym użyciu, co wywołuje zamieszanie. BŁĄD 1Ludzie słyszą o bezwzględnych bandach, nazywanych w mediach "anarchistycznymi" (dziennikarze nad wyraz często używają określenia "anarchistyczny" dla określenia przewrotów, zamachów, itp. Fakt, że siły "wywrotowe" dążą do obalenia istniejącej władzy,nie znaczy, że są anarchistami. Anarchiści przeciwstawiają się każdej wladzy, natomiast zbrojne hunty dążą do obalenia władzy i zastąpienia jej wlasnym reżimem). BŁĄD 2Kiedy indziej słyszą o anarchistach broniących wolności; stąd łatwo wywnioskować można, że anarchiści to ludzie dążący do brutalnej samowoli. Stwierdzenia tego typu są bardzo często spotykane w naszym społeczeństwie. Niewątpliwie rządzącym elitom jest to na rękę; dopóki spoleczeństwo utwierdzane jest w przeświadczeniu o negatywnym charakterze anarchii, dopóty anarchiści nie będą stanowić realnego zagrożenia dla władzy.

Niektórzy anarchiści próbowali ominąć nieciekawe skojarzenia przez nazywanie siebie na przyklad autonomistami czy wolnościowcami. W rezultacie mnożyły się nieporozumienia i niejasności.

Najprostrzą drogą, by ominąć wszelkie nieporozumienia, byłoby zarezerwowanie terminu "anarchia" dla jego etymologicznie poprawnego znaczenia. Tymczasem nierówność i brutalną samowolę należałoby nazwać terminem takim jak na przykład "społeczny nieporządek" (ang. social disorder).


aby byc fair w stosunku do dyskutantow przyznam, ze dopoki nie przeczytalam kilku artykulow w sieci dot. pojecia "anarchia" i "anarchizm", sama kojarzylam je błędnie.
takie samo mylne skojarzenie, okreslone w cytowanym tekscie jak entymologiczne nieporozumienie, pojawilo sie w tej wypowiedzi:

Cytat:
[...]racz przeczytac definicję :ANARCHII. Brak władzy i jej struktur to rozpad dzisiejszego społeczeństwa.Kazdy z nas przez wykształcenie specjalizował sie..I nikt z nas nie przetrzymałby tygodnia
w charakterze Robinsona.A zreszta wyobraz sobie tylko to ze komus znudził się dyktat jazdy prawą strona i jedzie pod prąd, lub spodobała mi
się twoja kurtka i chce bys sie ze mną podzilił..Po co chodzić do pracy -nie ma pradu,wody...ale jest duuuuuzo śmieci .Nie działa komunikacja
ani TV ani radio...Jest wdechę


zwrocilam uwage na te niescislosc tymi slowy:

Cytat:
to, o czym Ty piszesz to zdziczenie wynikajace z braku aparatu wladzy/kontroli. z Twojego postu wynika jasno, ze anarchia jest niemozliwa i prowadzi do destrukcji spoleczenstwa, bo ludzie sa z gruntu zli, lubia robic sobie na zlosc, krzywdza sie, gwalca, zabijaja dla skor i kilograma ziemniakow.

tymczesem jednak, anarchizm nakazuje samokontrole jednostce. to jeszcze nic! zaklada nawet swobodna współprace wolnych jednostek oraz pomoc wzajemna. zatem w panstwie anarchistycznym nikt torebki by mi nie podpieprzyl, nikt (jak ostatni debil) nie wjechal by w ulice pod prad, i nikt (dzieki wspomnianej wspolpracy jednostek) nie musialby zgrywac Robinsona.


samo zwracanie uwagi na niescislosc nie oznacza, ze mam zamiar rozwodzic sie tutaj nad przedmiotem sporu. dlatego, jak zauwaza nudziarz nie zajmuje stanowiska i nie mam argumentów w dyskusji, poza tymi, ktorymi wytykam Ci egoisto blad. zrobilam to tym chetniej, ze zalecajac odniesienie sie do zrodla (czytania def.) sam wykazales w tym wzgledzie braki.


a teraz obraz sie jak chwile wczesniej, zgan mnie za personalne wycieczki i powiedz, ze nawet jesli czytam, to najwidoczniej bez zrozumienia... jestem na to gotowa!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
egoista99
piórko na gzymsie


Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Czw 14:18, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Ideą anarchizmu jest stworzenie spoleczeństwa, w którym to poszczególni ludzie mogliby robić wszystko, na co mają ochotę, pod warunkiem, że nie stoi to w sprzeczności z[/color] prawem wolnego wyboru innych członków społeczności. Taką właśnie sytuację oznacza greckie słowo anarchia, czyli brak odgórnych rządów. [/color]
W tym kontekscie masz racje - moje rozumowanie jest błedne , ale nie w kontekscie ojców anarchii gdzie Anarchia" znaczy "bez władcy i prawa .Zwróć uwage ,że brak tego jednego słowa PRAWO radykalnie zmienia kontest WSZYSTKICH wypowiedzi,gdyż negowanie prawa jednostki do czegokolwiek natychmiast obala system ,zas zbliza się do anarchii.Zwróć tez proszę uwagę na to ,że Bunin
zakładał altruizm i współpracę ( obserwował na Syberii wspołpracę międzygatunkową zwirząt ), a nie brał pod uwagę egoizmu jednostek
Pozdrowienia.A gdzie ogórek?
PS Nigdy nie twierdziłem ,ze jestem nieomylny gdyż ludzką rzeczą jest mylić się i chętnie nauczę się zcegoś jesli tylko jest okazja
PSII Nie moją rolą jest karanie lub nagradzanie...I nie będę się obrażał
( raczej podziekuje za wytykanie błędów ) gdyz ani to moja piaskownic a,ani moje zabawki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Pią 0:26, 07 Wrz 2007    Temat postu:

To kto ma ostatnie słowo w tej dyskusji?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:29, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Ten kto późno chodzi spać. Przynajmniej wczoraj. Dziś zabawa jest od nowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Pią 0:32, 07 Wrz 2007    Temat postu:

melpomena napisał:
Ten kto późno chodzi spać. Przynajmniej wczoraj. Dziś zabawa jest od nowa.

o w mordę. czas iść spać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:38, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Dobranoc

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 6:12, 07 Wrz 2007    Temat postu:

egoisto, pytasz mnie teraz czy wierze w powodzenie anarchii?

PS. sezon ogorkowy sie skonczyl... ale znalazlam cos zpecjalnie dla Ciebie:)


Ogorek od prawej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
egoista99
piórko na gzymsie


Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pią 7:46, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Slepa , a czy mam inny wybór ?? Niby sezon się skończył,ale ten ciągle komentuje....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 7:59, 07 Wrz 2007    Temat postu:

mialam kiedys na zajeciach z filozofii dyskusje opierajaca sie na dwoch cytatach: "czlowiek czlowiekowi wilkiem" i "czlowiek jest z natury dobry"... oczywiscie do wnioskow dojsc trudno, ale jednego jestem pewna - powodzenie spoleczenstwa anarchistycznego to kwestia stworzenia po temu odpowiednich warunkow. zyjemy na zasadzie brania przykladu. kazde nasze posuniecie od malenkosci to znajdywanie wzorcow. wiesz juz pewnie do czego zmierzam... powodzenie takiego spoleczenstwa, to osobna wyspa i ktos z planem, poniewaz ogloszenie w mediach "dobra ludzie, od dzisiaj zadnej nieuczciwej konkurencji, powrocmy do rzemieslinictwa, zamknijmy urzedy, sady i koscioly, jestesmy dla siebie dobrzy i nie podkladamy sobie swin!" uznano by jedynie za zarcik. obecnie wprowadzenie anarchii mozna by przeprowadzic jedynie na zasadzie spolecznego eksperymentu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pią 8:07, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Slepa.. problem nawet nie w tym co piszesz.. ale w statystyce.
W kazdym społeczeństwie MUSI znaleźć sie grupa drani, tak samo jak musi byc w nim jakas część ludzi worcowo i krysztalowo czystych, aż do przesady altruistycznych........... dokładnie tak samo jak musi być w nik grupa geniuszy i iluś tam idiotów.
Kłania się tzw rozkład normalny....
Wszelkie więc próby budowania jakichkolwiek struktur opartych tylko na częsci ( tej odpowiadajacej naszym założeniom) spoleczeństwa, czy społeczności .. są z góry skazane na niepowodzenie.
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 8:10, 07 Wrz 2007    Temat postu:

nudny, a czy ja napisalam cos o ew. wynikach tego eksperymentu w realnym swiecie?

EDIT: to zreszta bardzo ciekawe, co piszesz, bo w Twojej bajce, w walce dobra ze zlem, dobro dostaje niezle bęcki... Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pią 8:17, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Slepa > miałas zajęcia z filozofii więc o tym wiesz .. Nie istnieje dobro bez zła i na odwrót.
Jedno z tych pojeć definiuje się przy pomocy drugiego... a że i jedno i drugie to tylko nasze subiektywne odczucia, więc walka musi wyjść na zero .
Po prostu zmieniamy pojęcie "normy" czy " zwyczajnosci" w zalezności od okolicznosci
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 10:04, 07 Wrz 2007    Temat postu:

nudny, a czy ja napisalam cos o ew. wynikach tego eksperymentu w realnym swiecie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pią 10:08, 07 Wrz 2007    Temat postu:

a czy ja napisałem, ze Ty napisałas ?
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 10:18, 07 Wrz 2007    Temat postu:

odnioslam wrazenie, ze usilnie przekonujesz mnie, ze to sie nie moze udac... podczas gdy o eksperymencie pisalam, a jego prawdopodobnych efektach nie. nadal wypowiadac sie w tej kwestii nie zamierzam, poniewaz ciagle nie wiem, czy ludzie sa dobrzy i staja sie zli, czy sa zli z natury.

a statystyka w opisywaniu zjawisk spolecznych to nieporozumienie. kwestie chocby wskaznikow bezrobocia... ale to juz zupelnie inna bajka. statystyka opisuje kwestie ilosciowe... jakosciowe nie. czy sie myle?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Pią 10:29, 07 Wrz 2007    Temat postu:

jakosciowe tez, to tylko kwestia metod kwantyfikacji wskazan jakosciowych
Powrót do góry
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Pią 10:35, 07 Wrz 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 12:26, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Pasztet
Gość





PostWysłany: Pią 10:41, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Czytajac wiele wypowiedzi nasuwa mi sie pewne porownanie.

Zoo. Zwierzeta zyja sobie spokojnie, maja zawsze pelne miski, lekarz leczy im wrzody, czy inne chorobska, ktore na wolnosci wydalyby je na zer sepow. Nie zagrazaja im drapiezniki. Spokojnie dozyja poznej starosci. Tyle, ze sa w niewoli.
Ostatni raz bylem w zoo kilkanascie lat temu. To bylo przy wybiegu dla goryli. Stalem naprzeciwko bezpiecznego i zdrowego goryla, ktoremu nic nie zagraza i nigdy nie jest glodny. Patrzyl na mnie tak "szczesliwym" wzrokiem, ze nigdy juz nie przestapie progu ogrodu zoologicznego.
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:43, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Co prawda, żeby mieć pełen obraz musiałbyś popatrzeć w oczy dzikiego goryla na wolności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pią 10:45, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Zalezy co chcemy opisać.
Bardzo wiele zjawisk badanych na duzych populacjach opiera się na tzw rozkładzie normalnym. .. ot choćby inteligncja, długość zycia, pewnie nawet wzrost, waga etc.
Nie jest to nawet wazne w tym rozważaniu samo w sobie , jak to, że po prostu muszą istnieć przypadki odbiegające od najbardziej licznej średniej. Nie jest istotne także czy czy owe przypadki rozkładają się symetrycznie po obu stronach tej średniej czy nie ( np. rozkład studenta) .
Taki a nie inny rozkład populacji ( w naszym przypadku rozwżaliśmy bardzo ogólnie pojete pokłady dobrej woli, uczciwośc etc ) determinuje jednozacznie mozliwe struktury społeczne jakie mogą w niej funkcjonować.

I tyle tylko chciałem powiedzieć. We wczesniejszych postach przecież to ja pisałem, iż rozwazasz całe zagadnienie czysto teoretycznie nie opowiadając się po żadnej ze stron
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin