Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wszystkie mgnienia 10-tej muzy - top 10 filmowe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:46, 17 Wrz 2012    Temat postu:

EMES napisał:
Adrelnalina jest żenująca....



?que?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:58, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Almodovara nigdy nie mogłem strawić, podobnie z resztą Woodego Allena (a chyba nikt go nie wymienił ???)

I "Szeregowca Ryana" brak mówicie ? Skandal normalnie co to za forum ??? Samo lądowanie w Normandii zasługuje na top 10 (i koleżka co grał snajpera był super)
Barry Pepper. Był też niezły w "Trzech pogrzebach Melchiadesa Estrady"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 5:57, 18 Wrz 2012    Temat postu:

EMES napisał:
Adrelnalina jest żenująca a już pukanie pacjentki na chodniku w chińskiej dzielnicy skreśliło u mnie johna stathama na wieki p


Ta scena była kiedyś w takim rankingu: "Najgorszych filmowych scen seksu wszech czasów"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:54, 18 Wrz 2012    Temat postu:

mailo napisał:
EMES napisał:
Adrelnalina jest żenująca a już pukanie pacjentki na chodniku w chińskiej dzielnicy skreśliło u mnie johna stathama na wieki p


Ta scena była kiedyś w takim rankingu: "Najgorszych filmowych scen seksu wszech czasów"


To tym bardziej trzeba zabaczyć (może niekoniecznie w imax-ie)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:01, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Jak tak dalej będę dopisywac to i w setce się nie zamknę. Brakuje mi jeszcze paru filmów Lyncha; Mullholand drive, Dzikość serca, Blue velvet...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:04, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Zapomniałem o filmie "Szósty zmysł" !!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:11, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Dzikość Serca jest genialne a skoro przy Nicolasie Cage jestem to...

LEAVING LAS VEGAS - najlepszy film o chlaniu Blue_Light_Colorz_PDT_02 (i tu jest niezła konkurencja ze strony rodzimych producentów a mianowicie chodzi mi o "Żółty Szalik" - polecam - dobija nie mniej niż hollywoodzkie studium dna)

i idąc za ciosem

PAN ŻYCIA I ŚMIERCI - wypas ! ("Teraz musisz kupić - jest używany !" - czy to nie była scena wywalająca z kapci ??? Blue_Light_Colorz_PDT_02 )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pochodzenie O-Ren Ishii dnia Czw 14:13, 20 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 14:26, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:

LEAVING LAS VEGAS - najlepszy film o chlaniu Blue_Light_Colorz_PDT_02 (i tu jest niezła konkurencja ze strony rodzimych producentów a mianowicie chodzi mi o "Żółty Szalik" - polecam - dobija nie mniej niż hollywoodzkie studium dna)

Po "Zostawić Las Vegas" nabrałam pewnej sympatii do Nicolasa Cage'a, którego wcześniej trawiłam słabo (właściwie jego fizjonomię).

Nie oglądałam Szalika, ale przypomniał mi się wyśmienity film Barbary Sass "Tylko strach" z Anną Dymną w roli głównej i czarno-biała "Pętla" z Holoubkiem na podstawie opowiadania Hłaski. Pierwszy dramatyczny, drugi mroczny.
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 16:17, 20 Wrz 2012    Temat postu:

flykiller napisał:


Nie oglądałam Szalika, ale przypomniał mi się wyśmienity film Barbary Sass "Tylko strach" z Anną Dymną w roli głównej i czarno-biała "Pętla" z Holoubkiem na podstawie opowiadania Hłaski. Pierwszy dramatyczny, drugi mroczny.

No, a "Wszyscy jesteśmy Chrystusami"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:02, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Żółty Szalik jest w całości na YT jakby co...

http://www.youtube.com/watch?v=J6kIoyoBv4k


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:45, 20 Wrz 2012    Temat postu:

"Żółty szalik" faktycznie niesamowity jest...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:36, 25 Wrz 2012    Temat postu:

Postanowiłem odświeżyć temat w trochę innym kontekście. Na TVN leci seria "66 niezapomnianych..." i było jakiś czas temu "66 niezapomnianych filmów. Poniżej zamieszczam listę jakie tytuły wybrano. Jak się na taką listę zapatrujecie? Są tam filmy które dla was też są niezapomniane?

66 I bóg stworzył kobietę
65 Gladiator
64 Top Gun
63 Szczęki
62 Zmierzch
61 Urodzeni mordercy
60 Nagi instynkt
59 Tańczący z wilkami
58 Obcy- Ósmy pasażer Nostromo
57 Przekręt
56 Deszczowa piosenka
55 Amelia
54 Siedem
53 Batman (Tima Burtona)
52 Leon zawodowiec
51 Dyktator (1940)
50 Czułe słówka
49 Żywot Briana
48 Slumdog -milioner z ulicy
47 Kiedy Harry poznał Saly
46 Chicago
45 Fargo
44 W samo południe
43 Niebezpieczne związki
42 Dzikość serca
41 Pożegnanie z Afryką
40 Darty Dancing (Wirujacy Seks)
39 Żądło
38 Sprawa Kramerów
37 Dolce Vita
36 Brudny Harry
35 Pretty woman
34 Wszystko o mojej matce
33 Imię róży
32 Gorączka sobotniej nocy
31 Dziennik Bridget Jones
30 Śniadanie i tiffaniego
29 Szklana pułapka
28 Taksówkarz
27 Władca pierścieni (Petera Jacksona)
26 Absolwent
25 Thelma i Louise
24 Mamma Mia!
23 Rocky
22 Cztery wesela i pogrzeb
21 Lista Schindlera
20 Annie Hall
19 Dziecko Rosemary
18 Lot nad kukułczym gniazdem
17 Casablanca
16 Poszukiwacze zaginionej arki (Indiana Jones)
15 Forest Gump
14 American Beauty
13 Czas apokalipsy
12 Kabaret
11 Matrix
10 Milczenie owiec
9 Love Story
8 James Bond
7 Titanic
6 Pulp fiction
5 Psychoza
4 Ojciec Chrzestny
3 Pół żartem pół serio
2 Gwiezdne wojny
1 Przeminęło z wiatrem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Śro 7:58, 26 Wrz 2012    Temat postu:

Na tej liście jest zaskakująco dużo filmów, które pamiętam (biorąc pod uwagę moją krótką pamięć, jeśli chodzi o treść produkcji filmowych). Oczywiście, nie dokładnie i nie ze szczegółami, ale wiele z nich dość dobrze kojarzę. Szczególną "atencją" obdarzyłabym "Urodzonych morderców" jako film niekonwencjonalny i brawurowy (także w przekazie) oraz "Thelmę i Louise" z jego szczególnym klimatem i, hm..., oddechem wolności.

Są tutaj, natomiast, filmy kultowe i, sama przyznaję, że dobre, które z jakichś powodów nie zrobiły na mnie większego wrażenia, choć powszechnie wywierały na odbiorcach wrażenie raczej mocne. To, na przykład, thriller "Siedem" czy "Milczenie owiec".
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:28, 26 Wrz 2012    Temat postu:

Ciekawa lista. A właśnie niedawno polski serwis KMF ogłosił ranking najlepszych filmów lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. I wygrał "Łowca androidów", którego na liście TVN z kolei wcale nie ma.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:52, 26 Wrz 2012    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Ciekawa lista. A właśnie niedawno polski serwis KMF ogłosił ranking najlepszych filmów lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia. I wygrał "Łowca androidów", którego na liście TVN z kolei wcale nie ma.

[link widoczny dla zalogowanych]


Myślę, że takich list mogłoby być kilka i to niekoniecznie z numeracją pozycji, lecz raczej z tytułami filmów ułozonymi według alfabetu. Łowca androidów zrobił na mnie wielkie wrażenie i z pewnością dodałbym go do listy. Dodałbym tam jeszcze kilka innych filmów, a na jednym z pierwszych miejsc np. Spotkałem nawet szczęśliwych cyganów (oryg. Skupljaci perja) jugosławiański film Petrowicia z 1964 - u nas wyświetlany bodajże około 1968 roku. Był jednym z nielicznych filmów, na których byłem więcej niż 1 raz. Tak samo za ogromnie ciekawy uznałbym włoski film z 1962 roku, "Fanfaron", ze świetnymi rolami Jean-Louis Trintignant'a i Vittorio Gassmana (oglądałem 4 razy)
Pewnie każdy potrafiłby podać jeszcze kilka innych tytułów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:03, 26 Wrz 2012    Temat postu:

Nie bardzo wiem jaki, oprócz komercyjnego, jest sens tworzenia takich rankingów. Że niby mam poczuć wyrzuty sumienia, bo w rankingu jest np. Top Gun, czy MammaMia, które wg moich kryteriów są jednorazowym rozrywkowym badziewiem, i mam się zdołować, że brakuje np. Short Cuts (Altmana), czy Adaptacji, czy Ostatniego Seansu Filmowego i wielu innych, bo nikt nie lubi moich ulubionych?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:06, 26 Wrz 2012    Temat postu:

Myślę, że głównym celem jest przypomnienie sobie paru magicznych momentów, jakie przeżywało się oglądając ten czy inny film. A w przypadku rankingów dotyczących chociażby jakiejś dekady - zaznaczenie pewnego wspólnego doświadczenia pokoleniowego - jeśli wielu ludzi oglądało te same filmy, to wytworzyli oni między sobą rodzaj pewnego kodu opartego na tych właśnie dziełach. To jest coś co ludzi łączy - cytaty, sceny, gesty, konteksty.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:07, 26 Wrz 2012    Temat postu:

Animal napisał:
Nie bardzo wiem jaki, oprócz komercyjnego, jest sens tworzenia takich rankingów. Że niby mam poczuć wyrzuty sumienia, bo w rankingu jest np. Top Gun, czy MammaMia, które wg moich kryteriów są jednorazowym rozrywkowym badziewiem, i mam się zdołować, że brakuje np. Short Cuts (Altmana), czy Adaptacji, czy Ostatniego Seansu Filmowego i wielu innych, bo nikt nie lubi moich ulubionych?

Dżizas Krajst... Musiałeś wymienić superkicz pt. Mamma mia? Brick wall


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:16, 26 Wrz 2012    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Myślę, że głównym celem jest przypomnienie sobie paru magicznych momentów, jakie przeżywało się oglądając ten czy inny film. A w przypadku rankingów dotyczących chociażby jakiejś dekady - zaznaczenie pewnego wspólnego doświadczenia pokoleniowego - jeśli wielu ludzi oglądało te same filmy, to wytworzyli oni między sobą rodzaj pewnego kodu opartego na tych właśnie dziełach. To jest coś co ludzi łączy - cytaty, sceny, gesty, konteksty.


Z pewnością jest w tym stwierdzeniu część racji, ale te magczne momenty znalzły się w wielu innych filmach, któryc na liście nie ma. Trudno np. powiedzieć, że Grek Zorba nie był przyczyną ogólnego "dreszczu, a nie widzę na liście tego tytułu (może mało spostrzegawczy jestem?) Animal podaje inne świetne tytuły, ja też wymieniłem takie, o których wiem, że nie tylko mnie poruszały, więc już z tego wynika, że takie listy są przeważnie dość umownym zestawem filmów...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:22, 26 Wrz 2012    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Myślę, że głównym celem jest przypomnienie sobie paru magicznych momentów, jakie przeżywało się oglądając ten czy inny film. A w przypadku rankingów dotyczących chociażby jakiejś dekady - zaznaczenie pewnego wspólnego doświadczenia pokoleniowego - jeśli wielu ludzi oglądało te same filmy, to wytworzyli oni między sobą rodzaj pewnego kodu opartego na tych właśnie dziełach. To jest coś co ludzi łączy - cytaty, sceny, gesty, konteksty.

Albo dzieli.
Bo z innych dzieł czerpią kody.

PS. Zresztą chyba niedawno nawet ktoś mi marudził, że użyłem o dziewczętach w wieku 15+ sformułowania, że są w wieku rębnym, a mnie się wydawało oczywiste, że Siekierezada, jako skarbnica bon-motów jest filmem dość powszechnie znanym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin