po 30-tce

FRIDA · Gość

I cóż, niby, wynika z tego, że ktoś potrafi bez zająknięcia, wymienić filmy, w których zagrał Łapicki? Nic. Na pewno nic konstruktywnego...

Seeni

Mój stosunek do Andrzeja Łapickiego jest zdecydowanie negatywny. Not talking

Łapicki to zmora mojego dzieciństwa i to zapewne kładzie się cieniem na całej twórczości tego, skadinąd, niezłego aktora. Otóż Moja Rodzicielka całe życie podkochiwała się w Łapickim, Łapickiego stawiała za wzór męskiej urody i wszystkie filmy z jego udziałem oglądac z siostrą byłyśmy zmuszone i to wielokrotnie.

Formalny

Formalny

FRIDA · Gość

Formalny

Seeni

FRIDA · Gość

Formalny

mailo

flykiller · Gość

Wyć mi się chce, kiedy czytam powtarzane, już dziewiątą stronę, te same brednie.
Zrozumcie wreszcie (którzy nie rozumiecie), że nie chodzi o to, kto wielbił aktora, a kto go nie wielbił, kto zna na pamięć jego filmy, a kto nie zna, tylko o prosty fakt, że na topiku "Zmarł Andrzej Łapicki" można by się spodziewać wyrazów żalu po, jednak większości znanym, aktorze, ewentualnych o nim wspomnień (chociaż byłam pewna, że ta nieszczęsna żona prędzej czy później musi wypłynąć), a nie oświadczeń w stylu nie wiem, kto to był ten Łapiński i, generalnie, mam to w d...

Nie wiecie, kto to był Łapiński? Nie znacie jego filmów? No to po diabła pisać o tym akurat na tym topiku?
To jest kwestia elementarnego taktu, elementarnego wyczucia chwili.

Pochodzenie O-Ren Ishii

Aproxymat

Myślę, że Łapickiemu ten spór na naszym forum jest obecnie doskonale obojętny.

Jayin

PORI - chciałam wrzucić tylko info o odejściu zasłużonego aktora, licząc na jakieś nieliczne, ale przemyślane "wspomnienia" o nim, ale NIE TEGO TYPU... Anxious

Ale jak w wielu przypadkach wątek rozwija się własnym życiem Not talking

Tina

Jak sie dyskutuje na inteligentne tematy, cos chce nowego wprowadzic,wyjasnic, to zaczyna sie wysmiewanie.
Jak sie prowadzi lekkie rozmowy, to tez znajda sie niezadowoleni.
Czyli:
I tak zle i tak niedobrze.

Jednak wole podchodzic do zycia widzac do polowy szklanke pelna.

Kobieta z klasą

Formalny

EMES

Formalny

nudziarz

Żeby wszystko było jasne .
Absolutnie nie wyskoczyłem na mailo, przynajmniej na pewno nie w kontekscie Jego nieznajomości osoby pana Łapickiego. Jak pisałem - zawsze się znajdzie fakt, osoba, książka etc o ktorych nic nie wiemy i zawsze się znajdą wokół nas ludzie uważający iz znajomość tego faktu dla człowieka trochę obytego jest niezbędna. Kwestia w tym jacy to ludzie i jak definiują poziom wiedzy kwalifikujący kogoś do grona obytych.

Zwróciłem tylko uwagę na sama argumentację owej nieznajomości osoby Łapickiego ( czy dowolnego niedostatku wiedzy tzw ogólnej ). Zwyczajnie uwazam , iż stwierdzenie "to czy owo nie jest mi potrzebne" daje furtkę do gloryfikowania totalnej ignorancji. Bo przecież znajomośc słów Hymnu Rzeczypospolitej do zycia potrzebna nie jest, wiedza o absolutnie podstawowych faktach z historii czy geografii także. Tak naprawdę do zycia niezbędna jest umiejętność czytania, oraz czterech działań w zakresie powiedzmy do tysiąca ( plus ewentualna wiedza konieczna do wykonywania okreslonego zawodu ).
Stąd jakoś zaskoczyło mnie iż mailo, osoba cholernie inteligentna , użył własnie takiego argumentu

I tyle