po 30-tce

ws

tfu w pawlaczu, w mordę jeża, no

sen

Rękach, oczach, nosie, języku.... a i głowie Blue_Light_Colorz_PDT_02

ws

,,Seks z samej definicji jest czymś, co się uprawia raczej
w pozamałżeńskich związkach. Nie oznacza to bynajmniej,
że seks małżeński jest gorszy, ale po prostu jest to inna
kategoria. Już określenie ,,małżeński,, w odniesieniu
do czegokolwiek sprawia, że aura niezwykłości natychmiast się
ulatnia. Seks ma w sobie coś tajemniczego, niezwykłego,
posmak zakazanego owocu.
Nie jest to wcale praktyczne. I nie ma nic wspólnego z pieniędzmi. ,,

Erika Jong
,,Strach przed pięćdziesiątką,,

Drahna

ws

ja przeciwnie, dalej nic

Aproxymat

To może ktoś wreszcie poda tę definicję seksu, bo ja już się zupełnie pogubiłem

ws

ach tam definicję

spójrz ile dróg

Apro, czy to nie jest piękne, ten urodzaj wyboru ... ?

Angel

Anka

Obawiam się , że każdy ma swoją definicję , osobista , wychowaną własnym jadzie. Sprawdzoną

A miało być tak pięknie

Tych kilka nocy , tych kilka chwil , mogło by tak pozostać hmmm. Tak do końca świata , niby nic z tego nie wnika , ale czy musi

ws

na jadzie ?
to jakaś nowa technika ?
świat to teraz tak do przodu gna
człowiek normalnie nie nadąża

Anka

Teoria jadu jest bardzo prosta – ja zwykle ja łączę w dwojaki sposób- to jest - połączenie żmiji i czarownicy. Jak to się ma w zastosowaniu ?Która skuteczniejsza? Jad czy czar? umiejętnie połączenie tych dwóch daje wymierne efekty Osobno tracą na sile Zatem seks wychowany na własnym jadzie i czarze jest najlepszy

Dodam że sprawdzone – polecam

ws

jak mówisz, to wiesz
ale ja nie ufam nawet własnym definicjom
w tak poważnej materii zwłaszcza

ekhm ekhm (to jest znaczące chrząknięcie, no)

ws

,,W pociągu osiągałam orgazm, nawet się nie dotykając.
To tylko kwestia koncentracji. Nieznany on (lub ona)
wstępuje we mnie. Fantazja włada mną niepodzielnie.
Zatrzymuje się czas, pozostaje tylko kołysanie pociągu.
Nagle moje łono jest pełne gwiazd.,,

Erica Jong
,,Strach przed pięćdziesiątką,,

no i weź i się teraz człowieku koncentruj ... Anxious

bosska · Gość

Kasztanka · Gość

ws

,,Namiętność nie powinna być wpleciona w powszedniość życia,
jeśli ma pozostać namiętnością. Powszedniość jednak zagłusza
i ruguje namiętność. Powszedniość jest najgorszym z wszystkich
chwastów.,,

autorka jw

Kasztanka · Gość

A ja lubie swoja powszedniosc, w ktora wplatam dzika namietnosc. Wiedza polega na stosowaniu odpowiednich proporcji. Na oswojeniu chwastow.
Wtedy rosna jak chcesz i przecudnie kwitna z wdziecznosci.

ws

wiesz Kasztanko, tak mnie przygnębia proszę ja Ciebie fakt,
że znikomą ilość ludzi interesują te sprawy ...

swoją drogą - jak dziką ?

Kasztanka · Gość

Roznie dzika,
czasem bardziej (XXXL),
a czasem jedynie (porannie) jako ten worek ziemniakow,
w polsnie,
co w gruncie rzeczy zle nie jest.

Najgorsze jest to, ze ja mam ciagle apetyt.
Na tego samego.

ws

spodziewam sie, ze jemu to nie przeszkadza,
nawet zaryzykuje zdanie, ze mu to na reke

grunt, ze nie na to samo

Aproxymat