po 30-tce

Juli*

Ubaw po pachy - polecam

Na dodatek refleksyjny...

Mati · Gość

dopadł mnie.. co więcej, ugięłam się pod jego ciężarem..
Nie chcę być stara i niedołężna placz

Nie chcę dożyć wieku w którym skóra na policzkach i piersi będą mi zasłaniać sznurowadła, broniąc do nich dostępu.. placz

..a zaczęło się tak:

Uroczy weekend w SPA.. pierwszy raz w życiu. To znak, że coś mi się z deklem poprzestawiało.. chyba dupa

W życiu nie przypuszczałam…. A jednak. A jednak jako rasowa, acz uginająca się pod wpływem upływu czasu kobyła, oddałam się w ręce zacnej profesjonalistki, która dostała zadanie przekraczające nawet jej możliwości. Odwołałam się zatem do Najwyższego.. Pierwszy raz z moich ust ‘O Boże’ padło, kiedy owa kobieta pokazała mi swój sprzęt. Jako, że uznałam iż po takiej dawce ‘formaliny’ może być tylko lepiej pozbierałam zęby z podłogi, choć długo się wahałam czy nie warto ich tam jednak zostawić.. Zostałam skopana. Skopana prądem, który otworzył wszystkie moje dziury i wepchał w nie jakieś substancje, podobno ożywcze.

Tak..tak, miłe Panie. Oksybrazja z mezoporacją – to brzmi dumnie

Rano wstałam zachwycona i 10 lat młodsza, póki nie zerknęłam do lustra chętna podziwiać swoją buźkę.. Jakież było moje zdziwienie, kiedy znalazłam na twarzy więcej pryszczy niż miałam w całym swoim życiu..

Kolejną atrakcją był zabieg na ciało. Bardzo przyjemny rytuał z koziego mleka. Najpierw kobieta zdarła ze mnie skórę, potem wyprawiła ją serum, po czym wtarła w nią masło..żeby mi wynagrodzić ciężar sypiącego się naskórka zafundowała mi masaż twarzy

W życiu nie doznałam tylu różnych emocji związanych z własnym ciałem. Masaż twarzy… po którym odniosłam wrażenie, że mam usta jak ryba i napiętą buzię.. i oczywiście, jak zwykle się okazało, było to tylko wrażenie a to uleciało z chwilą, kiedy zderzyłam się ze zwierciadłem.

A wszystko w ramach promocji..

Polecam..polecam gorąco wszystkim, którzy chcą poczuć się lepiej po byciu skopanym, zmiętym, wyciśniętym.. choć równie dobrze można się w tym celu znaleźć gdzieś wśród kiboli i osiągnąć podobny efekt… za darmo..

Kewa

W Twoim wieku odjęcie 10 lat oznacza właśnie pryszcze zwane trądzikiem młodzieńczym. Not talking

Nie wiedziałaś?
:hamster_evil:

Mati · Gość

..jeszcze dwie takie 'bijatyki' i zrobi się z Dziada 'Szczególny przypadek Benjamina Buttona'

lulka

Tiaaa...A jak się weźmie tabletkę na sranie i człek nie zdąży do toalety to się nawet do okresu pampersowego można cofnąć.

Zazdroszczę Ci Dziadu (????).
Chyba sama gdzieś się wybiorę choć wiara w odmładzanie w moim przypadku jest zerowa. Natomiast na psychikę to działa jak najlepszy balsam...Mrauuuuu....

Pasztet

Dziad po renowacji. Czas na podróże.

klementyna

ribka_pilka

Możesz uścisnąć prawicę temu panu

http://www.youtube.com/watch?v=YmOrSlt4Ijk

Seeni

Ja zasadniczo SPA uwielbiam, ale nigdy w życiu nie byłam poddawana tak inwazyjnym zabiegom.

Wychodzę z założenia, że jestem już w takim wieku, że niewiele może mi pomóc. Jeżdżę głównie po to, żeby bezkarnie nic nie robić, błąkać się leniwie między basenem sauną i jakuzi trzy dni na okrągło w szlafroku. Wybieram zabiegi po nazwie: rozkosz oceanu, kapsuła młodości, magia dotyku/spojrzenia itp. Generalnie ma być takie raczej mazianie z głaskaniem i broń boże po buzi tylko po cielsku. Najczęściej jadę z moją najlepszą przyjaciółką czyli prywatnym mężem, który jest fanatykiem wypoczynku masażowo- szlafrokowego.
Racjonalnego stosunku do SPA nabyłam po wizycie u Erisowej na Wzgórzach Dylewskich, gdzie nadmiar zabiegów zdarł mi skórę do warstwy właściwej a po hinduskim masażyście dostałam parchów na całej powierzchni. Not talking

lulka

flykiller · Gość

Do mnie, jak bumerang, wraca temat Kobiety z klasą, o tej konieczności zabiegów chirurgicznych. Co otworzę jakieś kolorowe pisemko dla pań, okazuje się, że naciągać się trzeba (liftingować). I że wszyscy się teraz naciągają. A ci, co się jeszcze nie naciągają i tak będą. I że medycyna estetyczna ma coraz doskonalsze metody naciągania. I, jak to czytam, od razu czuję się stara, zwiotczała i passe.

Seeni

A ja, jak tak czytam, czuję znaczne pożądanie do tego naciągania Blue_Light_Colorz_PDT_02

nudziarz

I jak oto moda i reklama potrafią spowodować wyssanie połowy ciała oraz całej zawartości portfela...

Seeni

Wszystko mylisz. Not talking

Naciąganie to nie wyssanie. Wyssanie to co innego. Właściwie odsysanie.
Zaczyna mi się mylić jak zaburzenia seksualne.

lulka

flykiller · Gość

Kewa

Pasztet

Stomatologia estetyczna i ortodoncja to też były swego czasu dziwactwa.

nudziarz

lulka

To nie żadne dziwactwo tylko wyobrażenie sobie seksu tylko po "ciemaku"
i w szerokiej opasce na uszach. Nie wiem czy dostałabym orgazmu myśląc, że się zsunie, a ja będę musiała krzyczeć: "Tylko mnie nie dotykaj za uszami Kochanie!".

Komu to nie przeszkadza (i słusznie) to czemu nie?

Ja postanowiłam się starzeć do czasu aż nie wynajdą tabletki, nie
porwą mnie kosmici albo czas się nie zacznie cofać.
Nie uważam też, że to jest bardziej godne niż operacja.
Jeśli to ma pomagać komukolwiek i w czymkolwiek to jestem jak najbardziej za.
Mnie nie pomoże i tyle.
Nie wiem - kwestia preferencji? A może kompletnego ich braku?