Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

przyjaźń damsko-męska
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:07, 23 Kwi 2016    Temat postu:

Nie wiem jak to jest być nieakceptowanym, wiem natomiast jakie to uczcie wyjść ponad presję grupy, przeciwstawić się jej. Bardzo przyjemne to uczucie.

Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 11:54, 23 Kwi 2016    Temat postu:

To chyba zależy czemu się przeciwstawiasz.? W sensie, jakich swoich zasad bronisz.
Bardzo z kolei ohydne jest uczucie kiedy ogólnie przeciwstawiasz się czemuś , co jest nieakceptowalne także przez grupę, a ta grupa mimo że namówiła Cię do wystąpienia w imieniu, ogółu spuszcza oczy i milczy.
Czujesz się wtedy bardzo osamotniona.
Trochę daleko od tytułu topiku, ale relacje z grupą/w grupie to temat mocno inspirujący Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:04, 23 Kwi 2016    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Nie wiem jak to jest być nieakceptowanym, wiem natomiast jakie to uczcie wyjść ponad presję grupy, przeciwstawić się jej. Bardzo przyjemne to uczucie.

Zgadzam się w pełni z taką oceną. Przeciwstawianie się "presji grupy", to w warunkach forumowych brak schlebiania TWA, które jest rzeczywistością oraz brak tolerancji dla zwykłego chamstwa i prymitywnych gierek, przez ich autorów nazywanych zabawą i luzem, "bo to przecież tylko forum". Ta presja grupy i oburzenie na tych, którzy nie ulegają jej presji, to jeden z elementów zjawiska nazywanego efektem stada. Stado nie toleruje innych zachowań i innego wyglądu aniżeli ono przyjęło a są to najczęściej zachowania i reguły prymitywne... Znalezienie się w pobliżu grupy, której członkowie (członkinie) wycierają po obiedzie gębę w obrus a zasmarkany nos w rękaw nie jest powodem, by starać się o przypodobanie tej grupie nawet jeśli jej członkowie eksponują swoje wykształcenie i swoją ważność odkrywaną głównie w lustrze.
Nie przeszkadza to jednak w przyglądaniu się takiemu stadku jako czemuś egzotycznemu - nie spotykanemu w swoim naturalnym środowisku.

Zgadzam się, że to przyjemne uczucie i wręcz satysfakcja, gdy można pozostać sobą i samodzielnie myśleć...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:15, 23 Kwi 2016    Temat postu:

Zupełnie nie miałam na myśli forum.

Znalazłam się w takiej sytuacji w pracy. Szefostwo zwolniło koleżankę której ja byłam przełożoną, w okresie ochronnym. Cała akcja została nakręcona przez osoby które zwyczajnie jej nie lubiły, a może bo tak wygodnie było szefowi. Sprawa trafiła do sądu 35 świadków szefostwa i ja jedna świadek zwolnionej.Wszyscy się zgodzili " dla świętego spokoju, bo tak trzeba, bo mogą mnie zwolnić jak się nie zgodzę". Mnie uznali za wariatkę a wiadomo, wariatów trzeba się bać Blue_Light_Colorz_PDT_02

Dla mnie najważniejsze, że nie dałam się wciągnąć, w imię szeroko pojętej integracji w jakieś chore układy i przyklaskiwanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:16, 23 Kwi 2016    Temat postu:

Pasztet napisał:
Ja np. kocham ślepą, jak siostrę. 050



Ja bym wolał przelecieć.
Nie wiem, może jakiś dziwny jestem Think Mailo, Ty co sądzisz ? Wolisz kochać Ślepą jak babcię czy cośtam ?

Pytanie w temacie do Paszteta i Seeni:
- ile macie przyjaźni zawartych w wieku np. 35-40 lat ?
- Pasztet, ile Twoich przyjaciółek jest... brzydkie ?
- Seeni, czy Twój przyjaciel nigdy nie próbował buzi-buzi ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Sob 14:00, 23 Kwi 2016    Temat postu:

Anxious
Po raz pierwszy nie wiem, co powiedzieć. Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:18, 23 Kwi 2016    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Zupełnie nie miałam na myśli forum.
(...)

Ależ oczywiście, że tego nie miałaś na myśli. Dlatego zaraz po słowach zgody z Twoim twierdzenie, wyraźnie zaznaczyłem, że w warunkach forumowych to też ma miejsce i występuje w swoistej formie. Bo "presja grupy" i siła niezbędna by jej nie ulegać, to pojęcia uniwersalne
letnisztorm napisał:

(...)
Znalazłam się w takiej sytuacji w pracy. Szefostwo zwolniło...
(...)
Dla mnie najważniejsze, że nie dałam się wciągnąć, w imię szeroko pojętej integracji w jakieś chore układy i przyklaskiwanie.

Opisany przez Ciebie przykład jest dość typową ilustracją efektu stada. Kiedyś na uczelni "delikatnie" dano mi do zrozumienia, że przy najbliższym zaliczeniu jeden ze studentów powinien zostać potraktowany ze "szczególną życzliwością" ze względu na Nazwisko. Gdy wyleciał z hukiem bez zaliczenia, patrzono na mnie jak na "nieprzystosowanego". Usłyszałem: "Panie kolego, to przecież może zaszkodzić interesom Wydziału". Nagle okazało się, że nie wszyscy ze mną rozmawiają a ci, którzy to robią to raczej po kryjomu. Moja głuchota na tę sytuację okazała się jednak konstruktywna, bo sytuacja z podejściem do studiów ze strony młodego człowieka poprawiła się w sposób istotny. Po telefonie tatusia studenta do szefa z podziękowaniami za udaną mobilizację do nauki, nagle grupka zaczęła mnie poklepywać po plecach zupełnie zapominając, że byłem przez jakiś czas niegodny grupy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Sob 14:19, 23 Kwi 2016    Temat postu:

Nadal mailo uważam, że tworzysz sztuczne sytuacje. Najwidoczniej nie znajdujesz miejsca w Twoim życiu na przyjaciółkę i nie masz pojęcia, co mógłbyś z nią robić. Jest to tak samo naturalne, jak posiadanie kogoś takiego. Przecież nikt na siłę nie będzie Ci udowadniał, że kiedy taka osoba istnieje, to sytuacje, kiedy można miło spędzić czas, nadarzają się same.

Z dnia na dzień przekonuję się, że mężczyźni z kobietami mogą robić wspólnie różne rzeczy, bez podtekstów i kontekstów. Przekonuję się również, że bycie postrzeganą jako obiekt seksualny, ujmuje paradoksalnie kobiecości*. W jednowymiarowych relacjach z mężczyznami, gdzie jakieś napięcie seksualne tworzy dystans, trudno pokonać barierę, za którą ukrywają się prawdziwie wartościowe "męskie" i "kobiece" cechy naszych charakterów. Think


*męskości w takim znaczeniu również...


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:21, 23 Kwi 2016    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
Anxious
Po raz pierwszy nie wiem, co powiedzieć. Not talking

To jesteś nietypowa... Tutaj jest przyjęte, że im mniej ma ktoś do powiedzenia, tym więcej wyrazów bez treści umieszcza na forum...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mailo
maszynista z Melbourne


Dołączył: 21 Lip 2011
Posty: 2406
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 103 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:45, 23 Kwi 2016    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Pasztet napisał:
Ja np. kocham ślepą, jak siostrę. 050



Ja bym wolał przelecieć.
Nie wiem, może jakiś dziwny jestem Think Mailo, Ty co sądzisz ? Wolisz kochać Ślepą jak babcię czy cośtam ?

Pytanie w temacie do Paszteta i Seeni:
- ile macie przyjaźni zawartych w wieku np. 35-40 lat ?
- Pasztet, ile Twoich przyjaciółek jest... brzydkie ?
- Seeni, czy Twój przyjaciel nigdy nie próbował buzi-buzi ?


Takie kochanie kobiety jak babci to już w ogóle hardcore. Powiedziałbym, że to nawet poniżające. Skąd by się wzięły te setki memów odnośnie "friendzone"? Są wręcz poradniki jak tego uniknąć

[link widoczny dla zalogowanych]

Dlatego nie uważam, że moje wymysły są "sztuczne" Shame on you


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mailo dnia Sob 14:49, 23 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Sob 14:52, 23 Kwi 2016    Temat postu:

Od babci nigdy nie wychodzi się głodnym... Hyhy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 14:56, 23 Kwi 2016    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Zupełnie nie miałam na myśli forum.

Znalazłam się w takiej sytuacji w pracy. Szefostwo zwolniło koleżankę której ja byłam przełożoną, w okresie ochronnym. Cała akcja została nakręcona przez osoby które zwyczajnie jej nie lubiły, a może bo tak wygodnie było szefowi. Sprawa trafiła do sądu 35 świadków szefostwa i ja jedna świadek zwolnionej.Wszyscy się zgodzili " dla świętego spokoju, bo tak trzeba, bo mogą mnie zwolnić jak się nie zgodzę". Mnie uznali za wariatkę a wiadomo, wariatów trzeba się bać Blue_Light_Colorz_PDT_02

Dla mnie najważniejsze, że nie dałam się wciągnąć, w imię szeroko pojętej integracji w jakieś chore układy i przyklaskiwanie.

Ja raczej uznałabym, że to jest sytuacja, kiedy grupa zasadniczo jest za, ale nie potrafi się sprzeciwić. Milczy i spuszcza oczy albo jak w Twoim przypadku, dla zachowania status quo, robi co jej nakazano. Nawet jeżeli zachowam się inaczej niż grupa, w takich przypadkach czuję zawsze głęboki smutek. To, że zachowałam się w porządku nie równoważy kolosalnego niesmaku i wstydu, jakie czuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:57, 23 Kwi 2016    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
Anxious
Po raz pierwszy nie wiem, co powiedzieć. Not talking

Prawdę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 15:03, 23 Kwi 2016    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Pasztet napisał:
Ja np. kocham ślepą, jak siostrę. 050



Ja bym wolał przelecieć.
Nie wiem, może jakiś dziwny jestem Think Mailo, Ty co sądzisz ? Wolisz kochać Ślepą jak babcię czy cośtam ?

Pytanie w temacie do Paszteta i Seeni:
- ile macie przyjaźni zawartych w wieku np. 35-40 lat ?
- Pasztet, ile Twoich przyjaciółek jest... brzydkie ?
- Seeni, czy Twój przyjaciel nigdy nie próbował buzi-buzi ?

Jedną mam, no może nie do końca nazwałabym to przyjaźnią, ale czymś bardzo bliskim przyjaźni.
Co do tego buzi, buzi to mój przyjaciel z wczesnych lat młodości ( lat 12 mieliśmy poznając się) miał w zwyczaju, po lekkim spożyciu alkoholu, wypróbowywać swoje wdzięki na każdej przedstawicielce płci przeciwnej. Raz jeden, z braku innych obiektów zaczął okazywać atencje mojej osobie. Na moje: "ochujałeś" wzdrygnął się z obrzydzeniem i powiedział: "a fakt - nie zauważyłem, że to Ty" Do buzi-buzi nie doszło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Seeni dnia Sob 15:12, 23 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Sob 15:16, 23 Kwi 2016    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Nie wiem jak to jest być nieakceptowanym, wiem natomiast jakie to uczcie wyjść ponad presję grupy, przeciwstawić się jej. Bardzo przyjemne to uczucie.

Zwłaszcza, gdy wierzysz w wartość, której bronisz. Moralna satysfakcja. Tak, bardzo przyjemne.
Wysoko za swoją zapłaciłaś?
Powrót do góry
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:54, 23 Kwi 2016    Temat postu:

Mam inne stanowisko, uznana jestem za wroga firmy bo "trzeba się razem trzymać" a ja nie poparłam szefa. Zyskałam dużą wiedzę o ludziach i o sobie. Większość myślała że nie wytrzymam presji, zwolnię się albo załamię. Nic z tych rzeczy, szukam innej pracy ale jednocześnie wkurzam swoim dobrym humorem i pewnością siebie.

Zableblałam nie na temat Silenced


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:00, 23 Kwi 2016    Temat postu:

Formalny napisał:
Widzę, że forumowa głupotka nadal nie rozumie o czym jest temat i rozwala go swoimi obsesjami - następny zresztą.
Przy okazji rada. Zamiast korzystać z podręczników do szkoły podstawowej z lat 60 tych warto, żebyś na bieżąco zapoznawała się z zasadami języka polskiego.
Po tych głupotach, które tutaj propagujesz, mogę na początek polecić Nowy słownik interpunkcyjny języka polskiego z zasadami przestankowania (Jerzy Podracki, 2004). W chwilach wolnych od pisania bzdetów na forum mogłabyś też zajrzeć do komunikatów Rady Języka Polskiego. Może choć część zrozumiesz? Najpierw zacznij jednak od prób najprostszych - na przykład od zasady, że zdanie zaczyna się od dużej litery.


mistrzu naszego forum, nasza chodząca wiedzo encyklopedyczna. ty, co w pół godziny jesteś w stanie skonstruować rakietę międzygalaktyczną.
wskaż mi proszę jakikolwiek fragment w przedstawionej tutaj przez ciebie literaturze (którą oczywiście posiadasz i znasz prawie na pamięć) z opisem funkcji przecinka w zdaniach podrzędnie złożonych, gdzie będzie napisane, że nie stosuje się przecinka w celu oddzielenia od siebie poszczególnych części składowych zdania. przypomnę ci wielbicielu naszego aniołka, że każda część składowa zawiera orzeczenie bądź też ewentualnie jest imiesłowowym równoważnikiem zdania.
i dlatego już choćby w pierwszym zdaniu jest byk. w części zdania podrzędnie złożonego są trzy orzeczenia: "widzę", "rozumie", "jest" ale tylko jeden przecinek. końcówka zdania ma stosunek współrzędny dla części pierwszej (tej rozbudowanej), posiada swoje orzeczenie "rozwala" i jest połączone spójnikiem "i". dlatego też, siadaj dwója. z maturą jednak krucho.

aha, ponieważ to cię męczy. od samego początku nie używam dużych liter z lenistwa (o czym wszyscy wiedzą). tak samo jak np. ślepa (moja psiapsiółeczka) czasem nie pisze tzw. polskich liter i dlatego tak naprawdę nazywa się slepa i brzydka. staram się jednakże wszelkie zaimki przymiotne w 2 osobie liczby pojedynczej i mnogiej pisać dużą literą. jednakże w twoim przypadku (i kilku jeszcze osób) robię świadomy wyjątek (dotyczy to także nicka). jak sądzisz, dlaczego w tych sytuacjach podczas pisania listów lub wiadomości do kogoś, powinno się używać dużej litery? jednak z inteligencją krucho u ciebie, skoro od razu na to nie wpadłeś, tylko wciąż uważasz, że to moje nieuctwo.

Formalny napisał:
To wygląda na staropanieński styl łażenia za kimś i narzucania się pod pozorem krytyki... Angel

przecież nie rozmawiamy o twojej forumowej muzie czy rozmawiamy?
też otrzymałeś bez zachęty różnego rodzaju filmiki i to jeszcze przez posłańca (na wyraźną prośbę zainteresowanej)?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:01, 23 Kwi 2016    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Pasztet napisał:
Ja np. kocham ślepą, jak siostrę. 050



Ja bym wolał przelecieć.
Nie wiem, może jakiś dziwny jestem Think Mailo, Ty co sądzisz ? Wolisz kochać Ślepą jak babcię czy cośtam ?

Pytanie w temacie do Paszteta i Seeni:
- ile macie przyjaźni zawartych w wieku np. 35-40 lat ?
- Pasztet, ile Twoich przyjaciółek jest... brzydkie ?
- Seeni, czy Twój przyjaciel nigdy nie próbował buzi-buzi ?

Trochę durne te pytania, ale postaram się łącznie je potraktować - może coś dotrze...

Seks jest czymś, co dość łatwo mi się przydarza, być może dzięki temu nie mam ciśnienia (może nie od zawsze, ale od jakiegoś czasu), żeby każdą w miarę bliską relację z atrakcyjną kobietą koniecznie musieć przypieczętować wspólną intymnością. I nie chodzi o to, żeby wykluczać seks, a po prostu żeby nie dążyć. Jeśli będzie obustronna ochota, nastrój, czy moment emocji, to i tak się przydarzy. Ale nie jest to tym, co napisała ślepa: jakimś niepotrzebnym napięciem, które nie pozwala na szczerość, albo buduje ostrożność w relacjach. Dzięki temu one są paradoksalnie bliższe.

PS. 95% bliskich mi ludzi, to osoby, które poznałem w wieku 35+, być może dlatego, że nie zamykam się na ludzi i nie buduję mentalnego muru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Sob 16:11, 23 Kwi 2016    Temat postu:

letnisztorm napisał:

Zableblałam nie na temat Silenced

Nie Ty jedna
Jako czarna owca, choć nie w tak szlachetnej, bo w swojej tylko sprawie, trzymam za Ciebie kciuki.

P.S. Przypominam, że mamy bardzo fajny "topik ortograficzny"! Chętnie się przyłączę do dyskusji o przecinkach


Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Sob 16:13, 23 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:18, 23 Kwi 2016    Temat postu:

No i się kurwa zrobił topik o czystości języka i bohaterstwie Brick wall

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 6 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin