Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Uroda, a seks
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:09, 22 Lip 2008    Temat postu:

EMES napisał:


co z tego że będzie super piękna skoro będzie leżeć jak kłoda


Ty się z góry na porażkę nastawiasz? Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:14, 22 Lip 2008    Temat postu: Re: Uroda, a seks

Sabina napisał:
fedrus napisał:


Jak nie rozumiesz wyrażenia ZACIĄGAĆ DO ŁÓŻKA to o czym ja będę z Tobą gadał?


Najlepiej o dupie maryni, bo akurat w tym osiągnąłeś mistrzostwo świata

Cenna umiejętność. A i z Ciebie bleblaczka całkiem dobra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Wto 17:18, 22 Lip 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 8:16, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Wto 17:36, 22 Lip 2008    Temat postu:

No wiesz...takie zastrzeżenie ma jak na razie tylko Franek co prawda mój mężczyzna nie posiada tego typu "walorów" ale gdyby jakimś cudem nagle wyłysiał i bardzo przytył nie wiem czy przstałabym się z nim seksić...wszak ma inne zalety Boo hoo!

ciekawe, czy ustosunkujesz się do mojego posta...czy jak zwykle zignorujesz Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 18:10, 22 Lip 2008    Temat postu:

no w kwestii ustosunkowania..... to ja..... oops

a w kwestii zasadniczej.. czyli tematu topicu: no, pokokietować nie można trochę ?
Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 19:19, 22 Lip 2008    Temat postu:

generalnie to jest tak:
facetów zdobywa się wzrokiem, a kobiety uchem.

jak laska jest zadbana, uśmiechnięta, ma taką określoną pewność siebie, umie logicznie składać zdania i się wysławiać, potrafi słuchać i kokietować, i np. ma wyeksponowane długie nogi/figurę/dekolt- potrafi zainteresować sobą jakiegoś faceta

koleś może mieć brzuch i być łysy, ale jak zgrabnie nawija makaron na uszy, ma gadane, że hej - ale nie takie oklepane i beznadziejne, tylko potrafi powiedzieć to, co akurat kobieta chce usłyszeć - może zauroczyć jakąś kobietę.

a poza tym, ważna jest magia. to, że na widok całkowicie nieznanego faceta, robi się mokro, że ma się ochotę tylko na to, żeby się z nim bzyknąć i nic innego się nie liczy.
Powrót do góry
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:29, 22 Lip 2008    Temat postu:

Sabina napisał:
franek kimono napisał:

nawet piękny i bogaty, jeśli jest super nudny, głupi i traktuje mnie sztampowo nie miałby szansy mnie sobą zainteresować.


No teraz zrozumiałam w 100% Też tak mam



Angel


Angel

EMES, jak mężczyzna by leżał jak kłoda, też by nie zyskał mojego uznania.

Wybaczcie te ciosy zadane w brzuchy.
Mam jednak przeczucie że ostrość mojego wzroku na te sprawy z czasem się zatrze z przenośni i dosłownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:48, 22 Lip 2008    Temat postu:

bosska napisał:
generalnie to jest tak:
facetów zdobywa się wzrokiem, a kobiety uchem.


koleś może mieć brzuch i być łysy, ale jak zgrabnie nawija makaron na uszy, ma gadane, że hej - ale nie takie oklepane i beznadziejne, tylko potrafi powiedzieć to, co akurat kobieta chce usłyszeć - może zauroczyć jakąś kobietę.

przydatna jest także umiejętność gadania o dupie Maryni Think taaak i komplementy. Z tym, że trochę Cię poniosło, to za mało na zauroczenie, wystarczająco na wzbudzenie sympatii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 19:54, 22 Lip 2008    Temat postu:

fedrus napisał:
bosska napisał:
generalnie to jest tak:
facetów zdobywa się wzrokiem, a kobiety uchem.


koleś może mieć brzuch i być łysy, ale jak zgrabnie nawija makaron na uszy, ma gadane, że hej - ale nie takie oklepane i beznadziejne, tylko potrafi powiedzieć to, co akurat kobieta chce usłyszeć - może zauroczyć jakąś kobietę.

przydatna jest także umiejętność gadania o dupie Maryni Think taaak i komplementy. Z tym, że trochę Cię poniosło, to za mało na zauroczenie, wystarczająco na wzbudzenie sympatii.


zauroczyć na jedną noc, a nie na całe życie - do tego to jest za mało.
ja zrozumiałam, że niebieskiemu chodzi tylko o seks, a Ty?

aha, i jak napisałam też, ważna jest magia.
Powrót do góry
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:03, 22 Lip 2008    Temat postu:

bosska napisał:


zauroczyć na jedną noc, a nie na całe życie - do tego to jest za mało.
ja zrozumiałam, że niebieskiemu chodzi tylko o seks, a Ty?


a... na jedną noc, to nie wiem, nie interesuje mnie to (TYLKO jedna noc).
A ja pomimo dwóch już wpisów Niebieskiego nadal nie wiem o co mu chodziło, dlatego też nie wypowiadam się w temacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 20:16, 22 Lip 2008    Temat postu:

fedrus napisał:
bosska napisał:


zauroczyć na jedną noc, a nie na całe życie - do tego to jest za mało.
ja zrozumiałam, że niebieskiemu chodzi tylko o seks, a Ty?


a... na jedną noc, to nie wiem, nie interesuje mnie to (TYLKO jedna noc).

nie wiesz, co tracisz.
bo pomijam oczywistą różnicę pomiędzy odczuwaniem pewnych pragnień a spełnianiem ich za wszelką cenę.
choć z drugiej strony, najszybciej można pozbyć się pokusy, ulegając jej
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 20:20, 22 Lip 2008    Temat postu:

Temat jakby mi się trochę rozmył, zauważam natomiast, że zaprezentowano tutaj, przez panów nn, dawkę nieznośnej kokieterii. O ile mnie bowiem pamięć nie myli, na prezentowanych w nieodległej przeszłości fotkach, śladów np. brzuchów nie można się było dopatrzeć [chyba że brzuchy wciągano do zdjęcia ].



I tak się czasem zastanawiam, czy aby to nie symptom powierzchowności, ale pewnych rzeczy, jak franek, nie przeskoczę. O, takie, na przykład, włosy na plecach są dość odrażające. Albo oddech nieświeży. I jakoś nie wyobrażam sobie, aby zmógł mnie, w takim przypadku, najczulszy i najzgrabniejszy makaron.
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 20:24, 22 Lip 2008    Temat postu:

animavilis napisał:

I tak się czasem zastanawiam, czy aby to nie symptom powierzchowności, ale pewnych rzeczy, jak franek, nie przeskoczę. O, takie, na przykład, włosy na plecach są dość odrażające. Albo oddech nieświeży. I jakoś nie wyobrażam sobie, aby zmógł mnie, w takim przypadku, najczulszy i najzgrabniejszy makaron.


cóż, trudno sięgnąć po spaghetti, jak jest nieświeże. jak pan "zapomniał" umyć zęby, jaka konwersacja może być przyjemnością?
Powrót do góry
deja
jak kaktus


Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:36, 22 Lip 2008    Temat postu:

To ja nie będe klepać, jak to jest ... pisząc, co przeczytałam i co mi się wydaje na podstawie statystyki "z opowiadań " koleżanek.
Tylko i wyłącznie w swoim imieniu: seks zaczyna mi się i kończy w głowie, wiec jeśli nawet najprzystojniejszy facet nie potrafi mnie tam "dotkąć", nie ma szans.
A poza tym ... nawet, jeśli to miałby być ten jeden raz (zaciągnięcie do łózka), musi być magia ... musi zaiskrzyć. Oczywiście ślepa nie jestem, więc dobrze jeżeli patrzenie na niego jest przyjemne, ale sama przystojność nie wystarczy.

Wiem, wiem ... zaraz się posypie: dejka ale ty masz wymagania ... Ano mam i raczej dobrze mi z tym


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:55, 22 Lip 2008    Temat postu:

"Przystojność" strony przeciwnej jest po to,żeby nam się chciało...chcieć
No chyba,że nam miłość klapki na oczy nałoży. Klapki! Klapy! chciało by się napisać, ale wątek sedesowy to na innym topiku się eksploatuje
Człek z klapami niczym w malignie jakiej, durności wyczynia niemożebne.Zdarzyć się więc może i zapatrzenie w jakie nieciekawe , na pierwszy rzut oka (na drugi też) indywiduum.
Jesteśmy wzrokowcami i w dodatku jakieś kanony piękna, gdzieś nam się tam telepią na dnie czerepu rubasznego. Dlatego żeby nam się chciało chcieć, trzeba w ew. kandydacie/tce na obiekt, dostrzec choćby zarys kilku elementów kanonu.
W ostateczności, jeśli obiekt grzechu wart nie będzie, a wycofać się będzie nijak, można przykryć oblicze obiektu gazetą lub/i myśleć o Anglii


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 20:58, 22 Lip 2008    Temat postu:

Wymagania to nic złego.
My oceniamy, nas oceniają, jesteśmy kwita.

Wydaje mi się natomiast, że każdy z nas jest uwrażliwiony na pewne defekty, które nie mieszczą się w jego pojęciu estetyki. Dla każdego może być to coś innego, a nawet to, co dla jednego będzie defektem, drugiego może pociągać. To są rzeczy często irracjonalne, które "wypływają" znienacka, ale tak silne, że nawet odwoływanie się do rozsądku i do rozumu nie pozwala nad nimi zapanować. Drobiazgi, które z miejsca kończą znajomość, zanim jeszcze daliśmy szanse jej zaistnieć. I nie będzie takiej szansy, mimo że, np. on jest naprawdę przystojnym, inteligentnym i uroczym człowiekiem, a ona piękną i dowcipną kobietą. Ale czujesz od niego ten dziwny, niezidentyfikowany zapach naftaliny i już wiesz, że nie zdołasz skupić uwagi ani na jego mądrych słowach ani na pięknych oczach, ponieważ zapach je skutecznie pokrywa. I nie zachwyci cię jej poczucie humoru oraz olśniewający uśmiech w nieskazitelnej twarzy, bo myślisz tylko o piskliwym głosie kaleczącym uszy i czerwonych krostkach na wspaniałych nogach.
Powrót do góry
evra
Gość





PostWysłany: Wto 21:11, 22 Lip 2008    Temat postu:

Deja
Cytat:

Tylko i wyłącznie w swoim imieniu: seks zaczyna mi się i kończy w głowie, wiec jeśli nawet najprzystojniejszy facet nie potrafi mnie tam "dotkąć", nie ma szans.


amen. Angel
Powrót do góry
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:16, 22 Lip 2008    Temat postu:

animavilis napisał:
Drobiazgi, które z miejsca kończą znajomość, zanim jeszcze daliśmy szanse jej zaistnieć. I nie zachwyci cię jej poczucie humoru oraz olśniewający uśmiech w nieskazitelnej twarzy, bo myślisz tylko o piskliwym głosie kaleczącym uszy i czerwonych krostkach na wspaniałych nogach.

Musiałby to chyba być głos pani Senyszyn, ale krostki???? Bez przesady, dziś są pojutrze ich nie ma.
A, chyba że dalej mówimy o jednej nocy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:19, 22 Lip 2008    Temat postu:

A złośliwe poczucie humoru? Moja Mama skwitowała kiedyś pewnego mojego absztyfikanta : Wiesz, fajny jest. Ale nos to ma jak Gonzo (ten z Muppetów d'oh! ). No i przepadło! Na widok faceta odczuwałam jedynie niepohamowaną ochotę rechotu wielkiego 050
Ale działa to i przeciwko nam. Kiedy po urodzeniu drugiego dzieciątka zostały mi do zrzucenia "wyoblenia", małżonek wyraził się kiedyś w żartach (jego zdaniem),że jeśli bym kupowała kombinezon narciarski, to broń boże biały, bo będę wyglądać jak Ludzik Michelina. No i koniec. Zablokował mnie to seksualnie na całkiem długo Brick wall Celny strzał. I późniejszae tłumaczenia i zaklęcia,że ...bla bla bla...już tak celnie nie umiały trafić Blue_Light_Colorz_PDT_32


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 21:39, 22 Lip 2008    Temat postu:

fedrus napisał:

A, chyba że dalej mówimy o jednej nocy.

a Ty przecież nie masz pojęcia o jednej nocy, bo nie interesuje Cię to
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Te Sprawy... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 3 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin