Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kanary.
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Travel
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:30, 13 Wrz 2012    Temat postu: Kanary.

Kilkakrotnie wczasowałem na Wyspach Kanaryjskich i chcę się podzielić wrażeniami. Jeśli tam ktoś nie był, może dla siebie coś wyszukać, a bywalcy porównać ze swoimi doświadczeniami.
Najlepiej się tam wybrać poza sezonem ze względu na mniejszy tłok wczasowiczów i niższe ceny. I tak zrobiłem w zeszłym roku w listopadzie, gdy w czwórkę polecieliśmy na Fuerteventure. Ja z żoną i drugim małżeństwem zamieszkaliśmy w cztero gwiazdkowcu położonym w oddali miasteczka Costa Calma. Ale to może od początku:
Można się tam dostać statkiem, łodzią, kajakiem, wpław, albo samolotem. My z wygodnictwa wybraliśmy samolot. Prawdę mówiąc, to wolałbym jakąś łódź, lub statek, bo bezpieczniej. Mówią, że samolot to bardzo bezpieczny środek lokomocji, lecz ja nie dowierzam i mam na to środki zaradcze. To znaczy, nie zwiększam bezpieczeństwa, a tylko odwracam uwagę od niebezpieczeństwa. Jak to zrobiłem, napiszę w następnym poście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:18, 14 Wrz 2012    Temat postu:

A gdyby statkiem, czy łodzią to grozi mi choroba morska ? Jak długo się płynie ? Bo jak tak, to wolę samolot Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:50, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Nie płynąłem, ale ze dwa dni na pewno. To zależy jakim statkiem i skąd. Najlepiej z Hiszpanii, ale to jest ok 1000 km. Krócej to z brzegów Afryki, bo tam do Fuerteventury jest 100 km. Uciekinierzy z Afryki płyną kajakami. Wielu ich ginie, lecz szczęśliwcy dostają prawo zamieszkania i pracę.
Ja też wolę samolot.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:59, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Skoro drogę dotarcia już wstępnie ustalono, to teraz czas na opisy i fotki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:32, 14 Wrz 2012    Temat postu:

W poprzednim poście pisałem o stressie z powodu lotu samolotem. Wiem, że jest bezpodstawny, ponieważ więcej ryzykujemy podczas normalnej jazdy samochodem. Jednak to jakiś atawizm związany z lękiem wysokości. Poza tym tyle jest filmów o katastrofach lotniczych, że aż strach się bać. Nawet prezydenta to spotkało i to chronionego przez anioła stróża.
Ale do rzeczy - sposób pozbycia się stressu jest prosty i jest nim alkohol. Wydawałoby się nic prostszego, jak chlapnąć kilka głębszych znieczulaczy, lecz nie w naszym przypadku. Moja żona i Sławka raczej nie piją i nie pozwalają tego robić mężom. Tylko z wielkiej okazji jeden kieliszek, albo 2 lampki wina. Cóż to jest dla rosłych facetów - nawet nie poczują. Ja ze Sławkiem wpadliśmy na genialny pomysł, a mianowicie nie poszliśmy z żonami na zakupy w lotniskowych sklepach. Ceny towarów w strefie bezcłowej są tańsze, więc żony z oczami nabiegłymi krwią ruszyły bez nas. My w tym czasie poszliśmy się napić wódki, lecz nie w barze, a sklepie. Tam kupiliśmy pół litra cytrynówki, bo ona nie zatyka przy szybkim piciu. Oczywiście nie w sklepie, bo chyba by nas wyprosili. Udaliśmy się więc do toalety i w przedsionku przy umywalce skonsumowaliśmy ów trunek. Należało to robić szybko, by ktoś nas nie obrzucił wyzywającym spojrzeniem. Raz on, raz ja i tak po kilku razach z gwinta flaszka była pusta.
Mieliśmy wyrzuty, że tak nieelegancko spożywaliśmy alkohol, lecz był to sposób jedyny z wcześniej opisanych powodów. A poza tym bar z alkoholami mieścił się na przeciw sklepu, w którym królowały nasze żony.

cdn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:59, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Lot na Fuerteventura się opóźniał, więc żony się nie spieszyły z zakupami. Jednak w końcu się pojawiły i byłem przekonany, że przyjdą obładowane, jak wielbłądy. A one kupiły jakieś kosmetyki i perfumy. To wszystko można było zmieścić w dwóch garściach, a tyle subiekcji sobie zadały. Kiedy usłyszałem o cenie, to mi ciarki po plecach przeleciały. Zdziwiłem się bardzo, bo ceny miały być niskie. Żona na wyartykułowanie moich wątpliwości odpowiedziała: - Kochanie, czyż nie jestem tego warta?
- Odparłem, że tak i po stokroć tak. Cóż innego mogłem powiedzieć. Przyszła mi refleksja, że mogłem ze Sławkiem skosztować trunek w barze na przeciwko sklepu. A Sławek stwierdził, że mogliśmy napocząć następną butelkę, a resztę wziąć do samolotu.

cdn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:28, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Think - czyli mam robić zakupy i raz po raz popijać małe co nieco. Rozluźnienie gotowe, więc stąd ta toaleta

Ok. I co było dalej ? Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:50, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Nie, alkohol to tylko dla mężczyzn. Kobietom wystarczają zakupy w sklepach. Wnioskuję stąd, bo nasze żony nawet nie spostrzegły, że cokolwiek wypiliśmy. Zakupy wywołały u nich coś w rodzaju stanu euforycznego, bo nawet w samolocie były podniecone...kosmetykami. Co chwilę sobie je pokazywały i psikały na ręce wąchając je. Moja żona używa lekkich zapachów, a Ania intensywne. Trochę drażniące, lecz ona takie lubi. Czy w ten sposób chce zwrócić na siebie uwagę? Nie musi, bo ta szczupła czterdziestkapiątka jest bardzo atrakcyjna i wielu mężczyzn zawiesza na niej oko. Gdy się uśmiechnie, zniewala swą urodą.
Kiedy one tak wąchały perfumy, my, faceci, kupiliśmy u stewardesy po dwie małpki wódeczki i wypiliśmy. Był to rewanż - picie za wąchanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Nie 22:38, 23 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:54, 14 Wrz 2012    Temat postu:

No dobra. Mam tylko kupować i wąchać. Pić nie wolno, ale nie wzbraniać płci przeciwnej próbować wszelakich trunków Anxious

Zanotowałam Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:02, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Nie tak do końca nie pić, lecz w sposób socjotechniczny. Kobiety to potrafią i później opiszę taką sytuację. Kobiety mają w swoim repertuarze sposoby na mężczyzn, by im wprost nie wzbraniać, sami się wzbraniali od wielu rzeczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:06, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Oczywiście, że kobiety potrafią Blue_Light_Colorz_PDT_02

Wciąga mnie to opowiadanie coraz bardziej. Jak mnie wciągną Kanary to Chłop będzie miał problem Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:13, 14 Wrz 2012    Temat postu:

No to sprawa jest przesądzona z Kanarami. Znając Twoją asertywność, nie będziesz miała problemów z chłopem. On też nie, bo nic innego mu nie pozostanie, jak tylko się zgodzić. No i pokryć koszty łącznie z wszelkimi zakupami. Swojej kasy nawet nie ruszysz.
Przynajmniej ja tak mam i za wszystko zawsze muszę beknąć.
Jeśli Cię wciąga, to ze szczegółami będę opisywać. Ponudzę trochę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:30, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Lot trwał niezbyt długo, bo ok. 5 godź. Mnie minął niespodziewanie szybko i bezpiecznie. Prócz końcówki, bo lądowaliśmy w zupełnej trzeźwości. I to był błąd, lecz dostaliśmy szlaban na następne małpki i nic nie można było zdziałać. Kobiety są twarde!
Latanie samolotem ma swoje zalety w przeciwieństwie do statku, czy kajaku - w tym samym dniu mogliśmy się kąpać w Atlantyku. O tej porze woda trochę zimna, lecz znacznie cieplejsza, niż w Bałtyku. My się kąpaliśmy na drugi dzień, bo było już późno, a tu jeszcze odczekać w kolejce do recepcji, odszukać pokój, wypakować się. Później zwiedzanie hotelu, kolacja i dopadł nas wieczór. W takim stanie to tylko walnąć się do łóżka i spać zwłaszcza, że w restauracji wino nalewało się z kranu.

cdn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:32, 15 Wrz 2012    Temat postu:

W2 napisał:
Znając Twoją asertywność, nie będziesz miała problemów z chłopem. On też nie, bo nic innego mu nie pozostanie, jak tylko się zgodzić.

Nazywam to urokiem osobistym, bądź siłą argumentów Blue_Light_Colorz_PDT_02

Jest coś jeszcze - mam miętkie serce i uwielbiam kompromisy. Sytuacje życiowe też robią swoje. Zatem, jak widzisz nic do końca pewnego nie jest.

W2 napisał:
w restauracji wino nalewało się z kranu.

To z pewnością warty zapamiętania fakt.

Czy nazwa hotelu objęta jest tajemnicą ? Ceny za dobę również ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:19, 15 Wrz 2012    Temat postu:

Juli* napisał:

Nazywam to urokiem osobistym, bądź siłą argumentów Blue_Light_Colorz_PDT_02


Albo jedno i drugie.

Cytat:
Jest coś jeszcze - mam miętkie serce i uwielbiam kompromisy


Odbieram Ciebie zupełnie inaczej - jako osobę bezkompromisową i twardą w swoich przekonaniach. Nie raz pocięliśmy się na forum.
Czy to net tak zmienia?

Cytat:
Czy nazwa hotelu objęta jest tajemnicą ? Ceny za dobę również


Nie jest tajemnicą i poniżej wkleiłem link z fotkami. Ceny już nie pamiętam, ale była niska, bo po sezonie i załapaliśmy się na jakąś promocję. Chyba to było 3200 za 2 tyg/na głowę. To nie jest tani hotel, lecz różni się bardzo od innych podobnych. Właściwie, to jest najlepszy, jaki znam za te pieniądze. W każdym razie z czystym sumieniem polecam go.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Sob 19:27, 15 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:40, 15 Wrz 2012    Temat postu:

W2 napisał:
Odbieram Ciebie zupełnie inaczej

Odbierasz wyobrażenie o mnie, a nie mnie sugerując się ustalonym przez siebie kryterium. Niestety tylko jednym. Nie bierzesz pod uwagę faktu, że nic nie dzieje się bez przyczyny. By był skutek - ona bywa pierwsza. Zatem kto tutaj jest bezkompromisowy ?


Cytat:
W każdym razie z czystym sumieniem polecam go.

[link widoczny dla zalogowanych]


Dzięki za wyjaśnienia i link. Resztę poczytam....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:10, 15 Wrz 2012    Temat postu:

Juli* napisał:
Nie bierzesz pod uwagę faktu, że nic nie dzieje się bez przyczyny. By był skutek - ona bywa pierwsza. Zatem kto tutaj jest bezkompromisowy ?


To pewnie przyczyna była po mojej stronie. Ale ja też jestem łagodny, jak baranek.

Cytat:
Dzięki za wyjaśnienia i link. Resztę poczytam....


W trakcie opisywania wspomnień, będą szczegóły dotyczące hotelu. Tak od podszewki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:12, 15 Wrz 2012    Temat postu:

Następnego dnia obudziłem się z kamiennego snu spowodowanego trudami podróży. A może z powodu wina z kranu? Nie, tych parę lampek wina to nie jego wina, lecz zmiany klimatu na śródziemnomorski, a właściwie wyspowo oceaniczny. Kiedy się obudziłem, żona miotała się w łazience i powiedziała, że nie zdąży się zrobić na śniadanie. A została tylko godzina. Mówię, że to szmat czasu i żeby się pospieszyła. Ona, że spieszy się już od pół godziny. Ach te kobiety, powiedziałem do siebie, ale cicho, żeby nie usłyszała. Po co tak się piękni, przecież mamy być na luzie - pomyślałem sobie. Ale kobiety są inne i wczasy traktują, jak wybieg dla miss.
Zadzwoniłem do pokoju Sławków, że trzeba się spieszyć, a on, ze Ania spieszy się już od ponad godziny i mówi, że nie zdąży się uszykować. Stwierdziłem, że Ela jest szybsza, a właściwie skromniejsza.

cdn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:20, 15 Wrz 2012    Temat postu:

W2 napisał:
Ale ja też jestem łagodny, jak baranek.

W to nie wątpię. Ja z kolei jak on uparta.


Czytam jakby co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:34, 15 Wrz 2012    Temat postu:

Juli* napisał:
W to nie wątpię. Ja z kolei jak on uparta.


Czytam jakby co.


No to jesteśmy podobni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Travel Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin