Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

do czego służy kochanka?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 14:11, 30 Maj 2007    Temat postu:

Paj, oczywiście masz rację co do niejednoznaczności słowa
kochanka. Nawet jednak przyjmując Twoje ujęcie, nie mogę
się oprzeć wrażeniu [i nie dotyczy to tylko tego topiku], że
Twoje pojmowanie relacji damsko-męskich kształtuje
się na poziomie egzaltowanej nastolatki.
Wiem, że jestem niemiła, ale słodko-ckliwe posty oderwane
od rzeczywistości zawsze tak na mnie działają.
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 14:15, 30 Maj 2007    Temat postu:

Paj napisał:

Mam swoją teorię; kochanki są, bo są też niekochani mężczyżni..
I jeśli potrafią, mają na tyle odwagi aby zachcieć..to wtedy mają kochanki.

jakby mieli tyle odwagi, to odeszliby od żon, przez które są niekochani
Think
z reguły facet to leniwe zwierzę - kochankę ma, od żony nie odchodzi, bo tak mu wygodniej
Powrót do góry
Paj
Gość





PostWysłany: Śro 14:26, 30 Maj 2007    Temat postu:

animavilis napisał:
Paj, oczywiście masz rację co do niejednoznaczności słowa
kochanka. Nawet jednak przyjmując Twoje ujęcie, nie mogę
się oprzeć wrażeniu [i nie dotyczy to tylko tego topiku], że
Twoje pojmowanie relacji damsko-męskich kształtuje
się na poziomie egzaltowanej nastolatki.
Wiem, że jestem niemiła, ale słodko-ckliwe posty oderwane
od rzeczywistości zawsze tak na mnie działają.

Mam dwie propozycje;
zmień swój opis na; JESTEM BOGIEM....albo zastanów się, co jest lepszą motywacją; uśmiech, czy łzy (staram się być delikatna).
Myślę, że określenie BOGIEM bardziej Ci będzie odpowiadało, biorąc Twoją odwagę w diagnozowaniu ..
Jeżeli spodziewasz się, że będę pisała o tym, że walnę się do Wisły, to nic z tego.
Wzbudzanie współczucia i litości z powodu słabości jest okropne.
Choć przyznam, że traktuję wielu ludzi z forum bardzo poważnie.
Powrót do góry
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Śro 15:26, 30 Maj 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 12:35, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Śro 15:34, 30 Maj 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 12:37, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Paj
Gość





PostWysłany: Śro 16:07, 30 Maj 2007    Temat postu:

niebieski napisał:
animavilis napisał:

Twoje pojmowanie relacji damsko-męskich kształtuje
się na poziomie egzaltowanej nastolatki.


Za włosy i walka w kisielu... Hurra. Angel Ataki personalne to jest to co forumowicze lubią najbardziej Blue_Light_Colorz_PDT_02

Chciałem zwrócić uwagę na nieco inne znaczenie słów kochanka i kochanek. Kochanka potocznie to kurwiszon, a kochanek bardziej amant. Przesadziłem trochę w tych określeniach, ale chodzi mi o intencję tych słów. Dla mnie oba określenia mają ten sam status i chyba tak powinny być traktowane.
Przytaczanie poetów opiewających kochanki nie jest najszczęśliwsze, bo poeci bardzo wiele rzeczy gloryfikują. Zapijaczona i zarzygana morda będzie dla poety oznaką słabości niezwykle wrażliwego człowieka, którego rzeczywistość rani tak bardzo, iż ukrywa się w oparach alkoholu.
Czy bliżej kochance do kurwiszona, czy też do miłości życia, która nie może być zrealizowana to już każdy ma zapewne swoje przekonanie i przekonać się nie da, więc dyskusja pewnie na ten temat nie bardzo ma sens.

Idąc Twoim tokiem myślenia, to może usuńmy poetów..
Będzie tak bardziej prawdziwie..
Bo poeci gloryfikują, a ludzie sprowadzają wszystko do kurestwa.
A znasz takie przypadki, gdy ludzie tkwią w nieudanych związkach i pod wpływem kochanki/ka...podejmują decyzje..o zmianach.
Znam takie związki, gdy po rozwodzie byli dużo szczęśliwsi w nowych.
Ale to pewnie też moje cukierkowe widzenie świata.
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 16:45, 30 Maj 2007    Temat postu:

niebieski napisał:

Za włosy i walka w kisielu... Hurra. Angel Ataki personalne to jest to co forumowicze lubią najbardziej Blue_Light_Colorz_PDT_02

Nic z tego, drogi niebieski, musisz obejść się smakiem [osobiście
preferuję werbalny boks w męskim wydaniu ].

Twój post, Paj, dowodzi, że nie bardzo mnie zrozumiałaś [ale
powinnam się już do tego przyzwyczaić ], niemniej przepraszam.
Cukierkowe widzenie świata też jest potrzebne
Powrót do góry
Paj
Gość





PostWysłany: Śro 17:03, 30 Maj 2007    Temat postu:

animavilis napisał:
niebieski napisał:

Za włosy i walka w kisielu... Hurra. Angel Ataki personalne to jest to co forumowicze lubią najbardziej Blue_Light_Colorz_PDT_02

Nic z tego, drogi niebieski, musisz obejść się smakiem [osobiście
preferuję werbalny boks w męskim wydaniu ].

Twój post, Paj, dowodzi, że nie bardzo mnie zrozumiałaś [ale
powinnam się już do tego przyzwyczaić ], niemniej przepraszam.
Cukierkowe widzenie świata też jest potrzebne

ODPOWIEM ZNOWU CUKIERKOWO I BARDZO OGóLNIE.
Jeżeli uważasz, że charakteryzuję się ogólnie brakiem rozumienia treści Forumowych, to ZNOWU JESTEś BOGIEM..
Czy mam oddawać cześć?
A nie będzie to kurestwo?
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Śro 18:03, 30 Maj 2007    Temat postu:

Ile zdrad tyle ich powodów...
Bo ona nie chce się juz kochać a ja mam swoje potrzeby
Bo ona to proza zycia..papiloty i szlafrok.. a tamta to usmiech...makijaż
Bo tamta słucha to co mówię i to uwaznie ( rzeczywisty tekst)
Bo to byla pomyłka a ja mam prawo do miłosci
Bo ona lubi tylko po bozemu...
Bo wszystko się skonczyło ale mamy dzieci.. dom... firme ( niepotrzebne skreslić )
Bo...
Bo...

Ile w tym przyczyn.. aile prekekstów i wybielania siebie?
Powrót do góry
Paj
Gość





PostWysłany: Śro 18:30, 30 Maj 2007    Temat postu:

Gdy tych BO
jest jussz bardzo dużo...najczęściej po obu stronach..
Nigdy nie ma winy po jednej stronie- to banał, ale prawdziwy.
Tak samo kobiety, jak i mężczyźni "rozleniwiają się" w małżeństwie; poprzez zasiedzenie przestają dbać o miłość..o szczegóły.
A kochanka...czasem budzi z letargu..Pozwala wrócić do żony i zacząć dbać..
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Śro 19:08, 30 Maj 2007    Temat postu:

eee.. tam...
tak sie zaczyna a potem zdziwienie ze kochanka

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 19:17, 30 Maj 2007    Temat postu:

Paj napisał:

Jeżeli uważasz, że charakteryzuję się ogólnie brakiem rozumienia treści Forumowych, to ZNOWU JESTEś BOGIEM..

Jeżeli to jedyna refleksja, jaka nasuwa Ci się w związku z opiniami wyrażanymi przeze mnie, to pozostawiam Cię w tym przekonaniu
Powrót do góry
Paj
Gość





PostWysłany: Śro 19:21, 30 Maj 2007    Temat postu:

animavilis napisał:
Paj napisał:

Jeżeli uważasz, że charakteryzuję się ogólnie brakiem rozumienia treści Forumowych, to ZNOWU JESTEś BOGIEM..

Jeżeli to jedyna refleksja, jaka nasuwa Ci się w związku z opiniami wyrażanymi przeze mnie, to pozostawiam Cię w tym przekonaniu

A jednak miałam rację; wybrałaś właśnie to.
Powrót do góry
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:22, 30 Maj 2007    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:26, 30 Maj 2007    Temat postu:



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paj
Gość





PostWysłany: Śro 19:57, 30 Maj 2007    Temat postu:

bobro napisał:

Masz rację, ale dokładniej: .
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 21:17, 30 Maj 2007    Temat postu:

Co my byśmy bez emotek poczęli...
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 21:37, 30 Maj 2007    Temat postu:

nie bleblać 050
ale swoją drogą nie przypuszczałam, że tyle emocji może wywołać pytanie o zakres obowiązków kochanki.

i już wiem, jak to sobie tłumaczą panowie .....
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Śro 21:37, 30 Maj 2007    Temat postu:

Musielibyśmy chyba zacząc pisać z sensem.


P.S.
Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Śro 21:39, 30 Maj 2007    Temat postu:

bosska napisał:
nie bleblać 050
ale swoją drogą nie przypuszczałam, że tyle emocji może wywołać pytanie o zakres obowiązków kochanki.

i już wiem, jak to sobie tłumaczą panowie .....


No cos Ty Bosska...
Mysle że polowy znawet sobie nie wyobrażasz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 3 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin