Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

do czego służy kochanka?
Idź do strony 1, 2, 3 ... 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 11:50, 29 Maj 2007    Temat postu: do czego służy kochanka?

jak uważacie, jaki ma zakres obowiązków? czy pewne czynności powinna wykonywać a inne nie?

ostatnio wdałam się w dyskusję. ciekawia mnie Wasze odpowiedzi .....
Powrót do góry
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Wto 13:30, 29 Maj 2007    Temat postu:

Kochanka i zakres obowiązków?
Ona ma tylko kochać, ot i fssszystko. Ale przecież to nie obowiązek


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nikt dnia Wto 23:24, 29 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paj
Gość





PostWysłany: Wto 15:50, 29 Maj 2007    Temat postu:

Samo sformułowanie pytania sugeruje przedmiotowe traktowanie takiej istoty.
No cóż.
Czytałam..
Bywa, że może być wspaniała, urocza, podniecająca, przede wszystkim fascynująca...pod każdym względem.
I wtedy jest pięknie..
Nawet jeśli tylko krótko..
Jeżeli ma służyć tylko..to wstrętne..
Nie chcę o tym czytać.
Budzi to we mnie bunt, sprzeciw, smutek..
Choć wiem, że tak bywa..
Cholera, nie możecie wymyślić tematu o wielbieniu kochanki?
Byłoby milej..
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 16:49, 29 Maj 2007    Temat postu:

Przyznaje iż po przeczytaniu tematu szczeka mi spadła z lekka.. a po przeczytaniu postu zalozycielskiego juz całkowicie.

Do czego sluzy kochanka... Pasztet napisalby to dosadniej ( i nawet tym razem nie oponowalbym... )ale ja bardzo grzecznie...
Kochanka sluży podnoszeniu ego mezczyzny
Po pierwsze.. bo jest na tyle jeszce meski iz ją poderwał
Po drugie... bo jest na tyle dobry w lózku, uroczy, zniewalajacy etc, że nadal z nim jest.
Po trzecie... jest tak atrakcyjny, ze jest z nim pomino koniecznosci pogodzenia sie z pozycja "tej trzeciej"
itd.. itp...

w kwestii wykonywania czynnosci.. odsylam do Kamasutry...
No jednej rzeczy robic nie powinna właściwie... zbyt obcesowo dawać do zrozumienia, ze chce .. i to w trybie mozliwie plinym.. byc ta pierwszą.... bo wtedy z etatu kochanki moze przejśc szybko na etat kochanki bylej.
Powrót do góry
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:52, 29 Maj 2007    Temat postu:

Znaczy się do dupczenia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 16:55, 29 Maj 2007    Temat postu:

Zapytaj Paszteta Tongue out (1)
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 16:59, 29 Maj 2007    Temat postu:

Ale w sumie - w kontekscie tamatu topicu - podstawową funkcją kochanki jest seks..
Oczywiscie o ile podstwową funkcja noża jest krojenie.

edit: jednak to ugrzecznilem...
Powrót do góry
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:13, 29 Maj 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:
Zapytaj Paszteta Tongue out (1)


Pasztet monopolistą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paj
Gość





PostWysłany: Wto 17:30, 29 Maj 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:
Ale w sumie - w kontekscie tamatu topicu - podstawową funkcją kochanki jest seks..
Oczywiscie o ile podstwową funkcja noża jest krojenie.

edit: jednak to ugrzecznilem...

Tiaaaa...ugrzeczniłeś; nóż czasem mocno kaleczy.
Czytałam o tym.
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 17:35, 29 Maj 2007    Temat postu:

Zwróc uwage Paj, iz napisalem " w kontescie tematu topicu" .. a temat brzmi: cytuje : "Do czego sluży kochanka"
Skoro wiec mamy szukac przeznaczenia i elementarnych funcji kogos, kogo sprowadzono do rangi urzadzenia.. to moja odpowiedź wydaje sie byc calkowicie na miejscu.
Powrót do góry
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Wto 17:37, 29 Maj 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:
Ale w sumie - w kontekscie tamatu topicu - podstawową funkcją kochanki jest seks..

Seks? Ja myślałem, że miłość, że ma kochać. Qrwa ostatnio chyba nie te książki czytam co powinienem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 17:43, 29 Maj 2007    Temat postu:

szanowny Nikcie... kochanie nie jest warunkiem dostatecznym posiadania tytulu kochanki...
Warunkiem tak koniecznym jak i dostatecznym w tej materii jest uprawianie seksu - naljepiej wielokrotne i w dluzszych ramach czasowych - z zonatym ( z kim innym oczywiscie) mezczyzna..
Powrót do góry
Paj
Gość





PostWysłany: Wto 17:48, 29 Maj 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:
Zwróc uwage Paj, iz napisalem " w kontescie tematu topicu" .. a temat brzmi: cytuje : "Do czego sluży kochanka"
Skoro wiec mamy szukac przeznaczenia i elementarnych funcji kogos, kogo sprowadzono do rangi urzadzenia.. to moja odpowiedź wydaje sie byc calkowicie na miejscu.

Zwracam uwagę na to co piszesz, bom grzeczna jak anioł..
Różnica polega na tym, że nie uznaję zastosowania kochanki, jak czegoś, kogoś, co do czegoś służy..
Hm...Jeśli już jest kochanka, to znaczy, że potrzebna.
więc dlaczego tak ignorować ..
Nie na miejscu jest drwienie, to tylko moja ocena..
Alem tylko kobietą, nie mylić z kochanką..
Powrót do góry
Paj
Gość





PostWysłany: Wto 17:52, 29 Maj 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:
szanowny Nikcie... kochanie nie jest warunkiem dostatecznym posiadania tytulu kochanki...
Warunkiem tak koniecznym jak i dostatecznym w tej materii jest uprawianie seksu - naljepiej wielokrotne i w dluzszych ramach czasowych - z zonatym ( z kim innym oczywiscie) mezczyzna..

Dostatecznym....hm...
Ciekawe, skąd ta pewność. Think
Mam odmienne zdanie, ale może inne książki czytałam.
Powrót do góry
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Wto 17:53, 29 Maj 2007    Temat postu:

Idę wyrzucić cała biblioteczkę. Na chusteczkę mi ona, skoro same bzdury w niej są...
Czyli jeśli seks i uprawianie go z żonatym ( z kim innym oczywiście) mężczyzna... to znaczy, ze wszystkie grzybiarki przy A4 i wszystkie panie w salonach masażu i w ogóle te co dbają, aby dana latarnia ślicznie wyglądała, to kochanki, tak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paj
Gość





PostWysłany: Wto 18:35, 29 Maj 2007    Temat postu:

Nikt napisał:
Idę wyrzucić cała biblioteczkę. Na chusteczkę mi ona, skoro same bzdury w niej są...
Czyli jeśli seks i uprawianie go z żonatym ( z kim innym oczywiście) mężczyzna... to znaczy, ze wszystkie grzybiarki przy A4 i wszystkie panie w salonach masażu i w ogóle te co dbają, aby dana latarnia ślicznie wyglądała, to kochanki, tak?

Bez przesady Nikcie; przecież czasem kupujemy grzyby...no nic...zamilknę..
Nie wyrzucaj tej biblioteki.
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 19:47, 29 Maj 2007    Temat postu:


Uskok Tektoniczny - w podtytule - poważniejsze tematy
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 20:36, 29 Maj 2007    Temat postu:

czyli kochanka to jest ktoś niższy niż żona, a nawet konkubina?

czy do zadań kochanki należy gotowanie, sprzątanie, prasowanie, etc.? czy to już jest jej dobra wola?
i czy kochanka dotyczy tylko żonatego faceta?
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 20:37, 29 Maj 2007    Temat postu:

NIkcie> czy to tylko wrazenie... czy się ciut czepiasz.?

Od poczatki sformulowanie tematu uwazam za absurdalne i w sumie obrazajace dla rzeszy kobiet. Wydaje mi się iz dalem temu wyraźny wyraz.
cóz.... chyba mi sie tylko wydaje... i tylko ja w swojej pisaninie widzę coś wiecej niz doslowne stwierdzenia.
Zagalopowalem sie wiec.. jak sie okazuje ..
wypada zamilknąć
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 20:46, 29 Maj 2007    Temat postu:

Kochanka nie ma zadań ani obowiązków.
Nie składała żadnych formalnych obietnic, a jeśli składała nieformalne,
to, w świetle tego, że z reguły oparte były na nieuczciwych fundamentach,
można je o kant dupy potłuc.
Kochanka nieżonatego faceta to konkubina.

Ale co ja tam wiem o kochankach...

Do czego służy odkurzacz? Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 1 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin