Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

krzywda (przeczytałam i aż mną zatrzęsło)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 8:33, 29 Mar 2007    Temat postu:

Nie zamierzam głosić płomiennych mów obrończych na temat wymiaru sprawedliwości.
Bo i po co. Sędziowie jak lekarze, ekspendientki,sprzątacze ulic, urzędnicy bankowi itd, itp, etc są różni.
Chcę jedynie wskazać, że budujecie swoje opinie na podstawie pojedynczych doświadczeń, bywa także cudzych - zawsze zatem subiektywnych. Są to także opinie ludzi często nie majacych pojęcią o przepisach prawa( albo niewielkie), oceniających konkretne decyzje procesowe z punktu widzenia laika. Przykładowo Kipola " udzielenie porady prawnej" ( ustawowo zabronione) mogło być zwykłym pouczeniem co do czynnosci procesowych i ich skutków zgodnym z art.5 kpc. ( mogło co nie znaczy, że musiało). Zostając przy tym artykule: Sąd Najwyższy miał wątpliwości, co jest jeszcze bezstronną informacją udzieloną stronie w ramach tego przepisu a co wykracza poza te ramy- Kipol ich nie ma Kipol diagnozuje: porada prawna.)
Oczywiście, że Kipol ma racje- toczą się śledztwa przeciwko pracownikom sądowym- nie wiem dlaczego trzeba cudu, żeby ujrzały światło dzienne.
I oczywiście są pewnie sprawy, które można załatwić za łapówki także w sądzie - jak w każdym innym urzędzie.

Czy wierzę w to co piszę Kipol..?
Jakim byłabym prawnikiem, gdybym nie wierzyła święcie w to, że świat stoi na prawie, że prawo to sztuka dobra i sprawiedliwości..
( trąci nieco banałem, taaak Angel wiem)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Czw 8:38, 29 Mar 2007    Temat postu:

Seeni.aż poczerwieniałem.Dlatego przytoczę:"Sprawa ta pozostaje w gestii sądu najwyższego i radzę panu zatrudnić adwokata z "....."kancelarii prawnej".
Powiedz mi ,że to pouczenie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Czw 8:39, 29 Mar 2007    Temat postu:

Kasztanko > obawiam się, że w tej dyspucie stracilismy z oczu główny watek...
Sprawa toczy się o ODSZKODOWANIE.. z powództwa cywilnego. Matka dziewczynki w pozwie napisała iż domaga się odszkodowania ZA KRZYWDY jakie wyrzadzono jej córce, więc ewentualne odszkodowanie może byc przyznane WYŁACZNIE za krzywdy.. a jesli dziewczynka owego poczucia krzywdy nie odczuwała... nie może za KRZYWDE odszkodowania dostac.
Nijak to się ma do etycznej oceny czynu sprawcy, nijak do człowieczeństwa nieszcesliwego i wykorzystywanego dziecka... nikt przecież nie mówi iz czyn ten był w jakikilowiek sposób mniej naganny ponieważ dziecko nie odczuwało całej masy uczuc wyzszych.. przeciwnie - w moim odczuciu był jeszce bardziej obrzydliwy i zwierzecy.
Tu ścieraja się interesy powoda i pozwanego i rzecza sadu jest wyłacznie okreslić czy powód wypłaty odszkodowania PODANY W POZWIE jest zasadny czy nie.
A że na śliskie cwaniactwo adwokatów trafia szlag.. to zupełnie inna kwestia.
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Czw 8:42, 29 Mar 2007    Temat postu:

Nudziarzu... z tego co zauwazylam, to jak JUZ WCZESNIEJ napisalam bojce chodzilo o uprzedmiotowianie osoby niepelnosprawnej. Napisalam o tym, i boja NIE ZAPRZECZYLA.
Watek powstal pod tym katem, a cala reszta jest NIE NA TEMAT. Tongue out (1)


Ostatnio zmieniony przez Kasztanka dnia Czw 8:42, 29 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Czw 8:42, 29 Mar 2007    Temat postu:

Zatrudnianych przez którą stronę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Czw 8:54, 29 Mar 2007    Temat postu:

Kipol napisał:
Zatrudnianych przez którą stronę?


Mysle , ze wiesz Kipolu o czym mówię
ale to jest nie temat tego topicu
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 9:05, 29 Mar 2007    Temat postu:

Kipol napisał:
Seeni.aż poczerwieniałem.Dlatego przytoczę:"Sprawa ta pozostaje w gestii sądu najwyższego i radzę panu zatrudnić adwokata z "....."kancelarii prawnej".
Powiedz mi ,że to pouczenie....

Nie powiem Angel
Pouczenie to nie jest.Ale porada prawna tez nie- raczej kryptoreklama
Ale..zbudujesz na tym jednym przypadku ocenę, ze wszyscy sędziowie udzielaja porad prawnych...? czy tez reklamują renomowane kancelarie prawne..?
Ano właśnie...
A niektórzy i owszem taką ocenę zbudują.
Ps. Gdyby było bez wskazania konkretnej nazwy kancelarii, nie widziałabym problemu.

Dobra tam...rzepę musze przykładnie pakowac a nie zajmować się etyką zawodową róznej maści prawników.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Czw 9:28, 29 Mar 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
Kipol napisał:
Seeni.aż poczerwieniałem.Dlatego przytoczę:"Sprawa ta pozostaje w gestii sądu najwyższego i radzę panu zatrudnić adwokata z "....."kancelarii prawnej".
Powiedz mi ,że to pouczenie....

Nie powiem Angel
Pouczenie to nie jest.Ale porada prawna tez nie- raczej kryptoreklama
Ale..zbudujesz na tym jednym przypadku ocenę, ze wszyscy sędziowie udzielaja porad prawnych...? czy tez reklamują renomowane kancelarie prawne..?
Ano właśnie...
A niektórzy i owszem taką ocenę zbudują.
Ps. Gdyby było bez wskazania konkretnej nazwy kancelarii, nie widziałabym problemu.

Dobra tam...rzepę musze przykładnie pakowac a nie zajmować się etyką zawodową róznej maści prawników.

Seeni,tam nie było konkretnej kancelarii prawnej-to nieetyczne.Nie przytoczyłem całości wypowiedzi,bo to nie jest na temat i nie mam prawo podawać szczegółów.Chodziło mi tylko o spostrzegane przez Ciebie nierozróżnianie pouczenia od porady prawnej.A teraz już znikam z tego tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 9:39, 29 Mar 2007    Temat postu:

No też znikam ale jeszcze tylko Kipol powiem, ze nie dalej jak wczoraj szukałam po orzecznictwie jak daleko owo pouczanie strony ma sięgać, żeby nie naruszało interesów drugiej. Nie przytoczę dokładnie bo leksa nie mam w domu ale między innymi stało jak wół, że nieporadną stronę procesową można a nawet powinno się pouczyć, że moze ubiegac się udzielenie jej pomocy prawnej z urzędu lub zwrócić się do profesjonalnego pełnomocnika.
Zgłupiałam po Twoim ostatnim poście i nie rozumiem zupełnie o co Ci chodzi d'oh!
Nie zdiagnozuję sytuacji, którą przytoczyłeś, bo nie znam jej szczegółów.

I to zasadniczo jest kwintesencja moich postów- brak znajomości konkretnej sprawy czyni jakiekolwiek jej oceny nierzetelnymi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paj
Gość





PostWysłany: Czw 11:29, 29 Mar 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
Nie zamierzam głosić płomiennych mów obrończych na temat wymiaru sprawedliwości.
Bo i po co. Sędziowie jak lekarze, ekspendientki,sprzątacze ulic, urzędnicy bankowi itd, itp, etc są różni.
Chcę jedynie wskazać, że budujecie swoje opinie na podstawie pojedynczych doświadczeń, bywa także cudzych - zawsze zatem subiektywnych. Są to także opinie ludzi często nie majacych pojęcią o przepisach prawa( albo niewielkie), oceniających konkretne decyzje procesowe z punktu widzenia laika. Przykładowo Kipola " udzielenie porady prawnej" ( ustawowo zabronione) mogło być zwykłym pouczeniem co do czynnosci procesowych i ich skutków zgodnym z art.5 kpc. ( mogło co nie znaczy, że musiało). Zostając przy tym artykule: Sąd Najwyższy miał wątpliwości, co jest jeszcze bezstronną informacją udzieloną stronie w ramach tego przepisu a co wykracza poza te ramy- Kipol ich nie ma Kipol diagnozuje: porada prawna.)
Oczywiście, że Kipol ma racje- toczą się śledztwa przeciwko pracownikom sądowym- nie wiem dlaczego trzeba cudu, żeby ujrzały światło dzienne.
I oczywiście są pewnie sprawy, które można załatwić za łapówki także w sądzie - jak w każdym innym urzędzie.

Czy wierzę w to co piszę Kipol..?
Jakim byłabym prawnikiem, gdybym nie wierzyła święcie w to, że świat stoi na prawie, że prawo to sztuka dobra i sprawiedliwości..
( trąci nieco banałem, taaak Angel wiem)

Nie musisz nikogo bronić.
Ja jedynie nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że w Sądzie ( w innych miejscach, tez się tak czasem mówi) jest indywidualne spojrzenie na sprawę.
Chcesz powiedzieć, że obiektywne?
Nie jest to możliwe, po prostu.
I rozumiem, że sędziowie są ludźmi, tak jak w innych zawodach.
Jednak w naszym sądownictwie brakuje na tych stanowiskach ludzi odważnych, mądrych ogólnie określając.
Podobnie jak w innych zawodach wybierają już znane rozwiązania, mimo indywidualności każdej ze spraw, boją się po prostu podejmować decyzje i dlatego wybierają bezpieczne PRZEDE WSZYSTKIM DLA SIEBIE rozwiązania.
Rozumiem to..Znasz średnią wieku sędziów, prokuratorów w Polsce? Ja znam. Wiem, że mają dzieci, domy, rodziny, w jakich warunkach pracują, za jakie pieniądze..Mają wybór; oddać się pracy kosztem wszystkiego i co? Walczyć z układami? Wypalić się szybko?
Praca to nie wszystko.
Lekarze podobno też stają się z czasem, nie zawsze nazbyt zobojętniali na ludzkie cierpienie, czasem niestety rutyna ich gubi.
Podobnie w naszym prawie.
To wielka machina.
Ciężko to zmienić.
A ludzie..
Czasem ktoś wpadnie pod koła tej machiny, ale jakie to ma znaczenie?
W statystyce prawie nie dostrzegalne.
Mogłabym wypowiadać wiele frazesów, rzeczy oczywistych teoretycznie np o moim zawodzie. Czy tak jest zawsze w praktyce?
Nie używam takich argumentów tutaj, w tej dyskusji, bo to nie jest sąd, nad nikim..
Smutna prawda o znieczulicy ludzi, którzy decydują o losie poszkodowanych i oskarżonych.
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 12:56, 29 Mar 2007    Temat postu:

Każdy ma swoje prawdy Paj. Odpuszczam- nie ma sensu dyskutować.
I pogody szkoda- taaakie piękne słońce.
Angel
Zasadniczo możemy spacerowac razem- Ty ze swoją niewiarą w prawo ja z wiarą żarliwą.
Jakie to w sumie ma znaczenie.?
Miłego popołudnia Paj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Czw 17:07, 29 Mar 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 9:44, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 17:21, 29 Mar 2007    Temat postu:

Tematy Ci się Niebieski pomyliły
O korupcji, układach i znajomościach jest na innym topiku Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Czw 17:29, 29 Mar 2007    Temat postu:

Powiedz mi Seeni co oznacza ten prowokacyjny podpis"Wróg prefektury"nad awatarem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 18:25, 29 Mar 2007    Temat postu:

Kipol napisał:
Powiedz mi Seeni co oznacza ten prowokacyjny podpis"Wróg prefektury"nad awatarem...

Też się zastanawiam.... d'oh!
To Apro wymyśla - wolałam Śniętego dorsza...czy jakoś tak Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Sob 17:06, 31 Mar 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
Kipol napisał:
Powiedz mi Seeni co oznacza ten prowokacyjny podpis"Wróg prefektury"nad awatarem...

Też się zastanawiam.... d'oh!
To Apro wymyśla - wolałam Śniętego dorsza...czy jakoś tak Not talking

Ten też pasuje"duchomor"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 19:38, 31 Mar 2007    Temat postu:

Odezwał się...poranny poranek w Andach...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:59, 25 Gru 2013    Temat postu:

Seeni napisał:
...
Jakim byłabym prawnikiem, gdybym nie wierzyła święcie w to, że świat stoi na prawie, że prawo to sztuka dobra i sprawiedliwości..
( trąci nieco banałem, taaak Angel wiem)


imho, wiekszosciowym

tzn pozostajacym w wiekszosci

mniejszosc jest nierealistyczna i idealizuje

a prawda jest mniej wiecej taka, jak w ksiazce "ojciec chrzestny"
w przypadku w demokracji

w innych systemach tj oligarchia polandii moze byc gorzej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:08, 08 Sty 2014    Temat postu:

i jeszcze raz przypomne, ze rozpoznasz to jak jest PO EFEKTACH
a nie po tym, co ktosie mowia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:17, 15 Sty 2014    Temat postu:

bo ja napisał:
najcześciej ludzie nie mają watpliwości, że ich ulubiony pies, a może nawet ukochany jaszczur czują. Czasem nawet mają pewność, że ich kwiatki czują i na przykład więdną, gdy ktoś inny się nimi zaczyna opiekować.
Ja nie moge zrozumieć, ja po prostu nie chcę zrozumieć, że moga mieć wątpliwości czy człowiek czuje. No chyba, że mają watpliwości czy upośledzony człowiek to też człowiek?...


Raczej nikt nie ma wątpliwości czy człowiek (również upośledzony) czuje. Watpliwości dotyczą chyba tego, co czuje. Bo nie można wykluczyć, że molestowana seksualnie dziewczyna (upośledzona) mogła odczuwać przyjemność. Z ludzkiego punktu widzenia to bez znaczenia, ale z prawnego jak widać ma znaczenie. Cóż, takie mamy prawo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin