Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

polityka prorodzinna
Idź do strony 1, 2, 3 ... 23, 24, 25  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 21:50, 26 Lip 2011    Temat postu: polityka prorodzinna

Wkurzyłam się. Wiadomo, w Polsce rodzi się coraz mniej dzieci, społeczeństwo się starzeje itp. Sytuacja o tyle dziwna, że właśnie w wieku prokreacyjnym jest pokolenie 80, czyli wyż. Zdrowy rozsądek nakazuje stworzenie warunków do prokreacji. A co mamy? Ośmieszone becikowe i impas!
Moja siostrzenica powiła syna w wieku 31 lat. Jest już kilka lat po ślubie, więc wszyscy cieszyli się z nowego członka rodziny. Synek urodził się z wadą genetyczną wymagającą operacji między 3 a 6 miesiącem. Zaczęło się: jedyny neurochirurg, który w Polsce wykonuje operacje tego typu jest na Śląsku. Kilka prywatnych wizyt (bo inaczej czeka się ponad 6 miesięcy, a czas nagli), wiele badań za które trzeba zapłacić (ok. 300 - 600 zł każdorazowo), do tego koszty paliwa, szczepionek skojarzonych (NFZ za darmo daje szczepionki wymagające 5 jednoczesnych wkłuć), dodatkowych konsultacji we Wrocławiu, czy dziecko może być szczepione. Siostrzenica na szczęście jest na płatnym urlopie macierzyńskim (jeszcze), jej mąż pracuje, wspierają ją finansowo rodzice i teściowie. To jakaś paranoja! Jeśli to dziecko urodziłoby się jako trzecie, czy piąte w biednej rodzinie, to co? Byłoby kaleką? Całe społeczeństwo składałoby się na jego rehabilitację? Leczenie? Po operacji maluszek najprawdopodobniej będzie się normalnie rozwijał. Miał szczęście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 22:48, 26 Lip 2011    Temat postu:

dlatego dziękuję bogu (mimo moich przejść z jego akwizytorami ) że Głodomorra urodziła się zdrowa i póki co martwię się tylko jej niespożytą energią i ... dość zadziwiającą siłą


i odpukuje w niemalowane


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:29, 27 Lip 2011    Temat postu:

Polityka prorodzinna ? Ha, ha............ha.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Śro 6:30, 27 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:23, 27 Lip 2011    Temat postu:

Z perspektywy mamy z pięcioletnim stażem mogę powiedzieć, że nawet zdrowe dziecko to studnia bez dna. A co do "polytyky" prorodzinnej to...
1. ulgi w podatkach na dzieci juz chyba nie będzie
2. mój osobisty brat, dumny ojciec dwójki szkodników, do niedawna niestety niepracujący (pracowała wtedy tylko bratowa) nie mógł sobie zdjąć ulgi na dwójkę dzieci bo... oboje z żoną mieli za mały dochód.

W tej sytuacji letnisztorm - dam Ci pochwałę za celność Twojej wypowiedzi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 10:21, 27 Lip 2011    Temat postu:

EMES napisał:
dlatego dziękuję bogu (mimo moich przejść z jego akwizytorami ) że Głodomorra urodziła się zdrowa i póki co martwię się tylko jej niespożytą energią i ... dość zadziwiającą siłą


i odpukuje w niemalowane

Ale szczepionki skojarzone chyba jej fundujesz? Właściwie w obowiązkowym kalendarzu szczepień powinny być darmowe szczepionki nowej generacji. Cierpienie dzieci powinno się minimalizować. Sama szczepiłam to wiem jak to wygląda: jedna szczepionka w rączkę, druga w drugą, potem w udko... Dziecko nie przestaje się drzeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:26, 27 Lip 2011    Temat postu:

Ale, że jaka polityka?... Ewa... Ja w życiu bym się nie zdecydowała świadomie na kolejne dzieci w Polsce.

Szczepionki skojarzone - owszem. Ogólnie nie jestem jakąś zdeklarowaną zwolenniczką szczepionek, ale i te i te mają minusy. Z tym, że skojarzone wiążą się z mniejszą ilością kłucia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:33, 27 Lip 2011    Temat postu:

Ze szczepieniami jest trochę bardziej skomplikowana sprawa.
Ja nie szczepiłam skojarzonymi - nie ufam im i uważam, że pakowanie w dzieciaka 6tyg aż sześciu róznych patogenów, żeby sobie z nimi poradziło to trochę za dużo jak na początek przygody po tej stronie brzucha. Poza tym, nigdzie nie jest napisane, że te pięć wkłuć musi być jednocześnie. Ostatnie orzeczenia polskich sądów wyraźnie mówią, że kalendarz szczepień ma charakter otwarty zaznacza tylko, że szczepienie na daną chorobę musi być wykonane do określonego wieku.

Kewa napisał:
Cierpienie dzieci powinno się minimalizować.


Dlatego uważam, że wykonywanie szczepień nieskojarzonych "kupą" to wygoda polskich przychodni. A w dodatku rodzicom, którzy chcą rozdzielić szczepienia, bo nie stać ich na szczepionki płatne, lub zwyczajnie nie chcą nimi szczepić (argument o jednym wkłuciu to trochę za mało) rzuca się tylko kłody pod nogi.
Jestem zwolenniczką wyboru i decydowania przez rodziców o tym kiedy i na co (w ramach obowiązującego prawa) dziecko ma być zaszczepione.
I nie że się uniosłam, czy coś w tym stylu...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez olak dnia Śro 10:35, 27 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:35, 27 Lip 2011    Temat postu:

olak napisał:
Ze szczepieniami jest trochę bardziej skomplikowana sprawa.


To bezsprzecznie.

Ale wyszłam z założenia, że skoro nie ufam ani jednym, ani drugim (po dwóch znanych mi osobiście powiązaniach szczepienia z "nasileniem" albo "wystąpieniem" autyzmu u dzieciaczków, potwierdzonych przez lekarzy) - a nie ufam też całkowitemu brakowi szczepień mimo wszystko, to nie rozmyślam za bardzo nad aspektami tego, tylko wybieram to, co sprawi mojemu dziecku mniej bólu "doraźnego".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 10:38, 27 Lip 2011    Temat postu:

Ostatnio przy USG piersi lekarz wypytywał mnie o porody. Gdy przyznałam się, że mam trójkę westchnął: "i kto to wszystko utrzymuje?!"
Tak naprawdę to studnia bez dna. Podobnie jak Jay nie zdecydowałabym się na dziecko w obecnych czasach. Z wiekiem koszty rosną, a dodam, że moje dzieci są zdrowe, no, w miarę zdrowe, bo po drodze płatne leczenie dentystyczne, alergia syna (wizyty prywatne, koszty dojazdu, szczepionki "odczulające"), korepetycje (najstarszy syn - fizyka), treningi, szykuje mi się korekcja zgryzu u córki (3600zł). Polityka prorodzinna, tfuj!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:38, 27 Lip 2011    Temat postu:

Kazdy to minimalizowanie rozumie inaczej. Nie ufam szczepionkom i szczepię tylko na to co muszę. Jesli tylko mogę rozdzielam szczepienia na maksymalną odległość. Przy odrobinie dobrej woli ze strony lekarza pediatry można spokojnie przeprowadzić wszystkie konieczne szczepienia do 3go roku życia bez specjalnego problemu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:39, 27 Lip 2011    Temat postu:

Może ta polityka jest jednak prorodzinna, ale dla Rodzin Wybranych?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 10:43, 27 Lip 2011    Temat postu:

olak napisał:

Dlatego uważam, że wykonywanie szczepień nieskojarzonych "kupą" to wygoda polskich przychodni.

W pewnym stopniu tak. Szczepienia zwykle wykonywane są do południa i pracujący rodzice wolą załatwić to za jednym razem, a przerwa pomiędzy szczepieniami (gdyby je rozdzielić) musi wynieść 1 miesiąc. Trzeba by tak "pykać" po jednej szczepionce przez cztery miesiące licząc na to, że w dziecko nie zachoruje pomiędzy szczepieniami, bo wtedy konieczna jest kolejna przerwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:47, 27 Lip 2011    Temat postu:

gdybym miała bywać co miesiąc w przychodni, to bym dostała rozstroju nerwowego... Not talking

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:47, 27 Lip 2011    Temat postu:

Mam jedno dziecko i smutne to strasznie, bo właśnie ze względów ekonomicznych nie możemy mieć drugiego. Bo mieszkanie małe (na szczęście własne, bez kredytu), bo Małz od dwóch lat bez pracy a moja praca obecna wymagałaby szybkiego powrotu (Małż tzytzków nie posiada Anxious ) , bo nie miałabym z kim Malucha zostawiać. Smutne to okrutnie, że mój instynkt macierzyński muszę tłumić przez takie przyziemne sprawy. Nie wspominając już o tym, że urodzenie to dopiero początek a najgorsze jest pierwsze 18 lat.

O studni mi nic nie mówcie, bo tylko w tym tygodniu na same wizyty z Nieletnim u lekarzy poszło już 270zł... d'oh!

Edit: znów nie cytowałam i wyszło bez sensu...


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez olak dnia Śro 10:48, 27 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 10:52, 27 Lip 2011    Temat postu:

olak napisał:
(...) a moja praca obecna wymagałaby szybkiego powrotu (Małż tzytzków nie posiada Anxious )

Przepraszam, że tak ni z gruszki ni z pietruszki, ale po co tzytzki mamie z pięcioletnim stażem? Think [chyba, że coś źle interpretuję]
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 10:54, 27 Lip 2011    Temat postu:

animavilis napisał:
olak napisał:
(...) a moja praca obecna wymagałaby szybkiego powrotu (Małż tzytzków nie posiada Anxious )

Przepraszam, że tak ni z gruszki ni z pietruszki, ale po co tzytzki mamie z pięcioletnim stażem? Think [chyba, że coś źle interpretuję]

O drugie dziecko chodzło - to z ewentualnych planów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 10:55, 27 Lip 2011    Temat postu:

Aha, potencjalne dziecko Brick wall Dzięki
Powrót do góry
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Śro 11:02, 27 Lip 2011    Temat postu:

Kewa napisał:

Ale szczepionki skojarzone chyba jej fundujesz? Właściwie w obowiązkowym kalendarzu szczepień powinny być darmowe szczepionki nowej generacji. Cierpienie dzieci powinno się minimalizować. Sama szczepiłam to wiem jak to wygląda: jedna szczepionka w rączkę, druga w drugą, potem w udko... Dziecko nie przestaje się drzeć.


te dwie czy trzy na samym początku miała, te kilka w jednym

a te pneumoinne co to różdżka tak pięknie straszy w reklamie ze smutnym misiem w łóżeczku mnie pie...lą. Nafaszeruje ją grom wie czym a potem będzie łapała co popadnie bo nie będzie miała własnej odporności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:03, 27 Lip 2011    Temat postu:

EMES napisał:
Kewa napisał:

Ale szczepionki skojarzone chyba jej fundujesz? Właściwie w obowiązkowym kalendarzu szczepień powinny być darmowe szczepionki nowej generacji. Cierpienie dzieci powinno się minimalizować. Sama szczepiłam to wiem jak to wygląda: jedna szczepionka w rączkę, druga w drugą, potem w udko... Dziecko nie przestaje się drzeć.


te dwie czy trzy na samym początku miała, te kilka w jednym

a te pneumoinne co to różdżka tak pięknie straszy w reklamie ze smutnym misiem w łóżeczku mnie pie...lą. Nafaszeruje ją grom wie czym a potem będzie łapała co popadnie bo nie będzie miała własnej odporności.


Dzielny Tatus!

Anima, tak chodzi o potencjalne dziecko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 11:06, 27 Lip 2011    Temat postu:

EMES napisał:

te dwie czy trzy na samym początku miała, te kilka w jednym

a te pneumoinne co to różdżka tak pięknie straszy w reklamie ze smutnym misiem w łóżeczku mnie pie...lą. Nafaszeruje ją grom wie czym a potem będzie łapała co popadnie bo nie będzie miała własnej odporności.

Bardzo rozsądnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 23, 24, 25  Następny
Strona 1 z 25

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin