Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ale i to nie jest doskonałe rozwiązanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 45, 46, 47  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:24, 09 Lut 2009    Temat postu:

Acha.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fi
Gość





PostWysłany: Wto 0:16, 10 Lut 2009    Temat postu:

O! ono!
ono napisał:

ssssssseeesssssjjjaaa ciągła ..

ileż można? to już chyba poprawkowa się zbliża...


ono napisał:
Jadąc rano do pracy słuchałem porannej "trójki" - "kawowy" wywiad z prof. Kołakowskim - dorobek naukowy przeogromny, tony przeczytanych ksiażek, lata przemyśleń.., a w tle sokratejskie "wiem, że nic nie wiem".., i nie wiem czemu przypomniał mi się taki tekst"..Westchnął cicho nasz koziołek i znów poszedł biedaczysko po szerokim szukać świecie tego, co jest bardzo blisko.."


wiem że nic nie wiem? paradoksalne, ... ale jak sam L.K pisze, Sokrates czegoś takiego nigdy nie powiedział... powiedział natomiast "Nie myślę, że wiem to czego nie wiem."

Każdy ma swój Everest na który wspina się i każdy ma swój Pacanów, którego szuka...
blisko... lubię to słowo
a na przykład nie lubię słowa garmażeria
Powrót do góry
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:25, 10 Lut 2009    Temat postu:

TAk masz rację Fi powiedział dokładnie to w platońskiej "Obronie Sokratesa"

I jeszcze dodał chyba tam że : Dobrze wiem , że nie jestem mądry w najmniejszym stopniu "

Szkoda że nie mogę przebić mu piątkę i powiedzieć :" Ja też przyjacielu "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fi
Gość





PostWysłany: Wto 0:29, 10 Lut 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
evra napisał:

kiedy za kolejnym, Riba, trafiamy na sciane
to warto moze pomyslec, od czego nas odgradza...

Od potwora?
Widzicie czasem w sobie potwora?


Własną ciemna stronę? czasami, ale na krótko... takie muśnięcie, kontakt nazwałabym go - naskórkowy...
zaakceptowanie własnego cienia jako pierwszy akt odwagi chyba jednak daleko przede mną...
a to właśnie on jest przyczyną i lęków i poczucia winy... i złości i agresji i smutku...

czasami łudzić by się człowiek chciał, że przegląda się w krzywym zwierciadle... a ono okazuje się prawdziwym majstersztykiem - lustrem weneckim ...
Powrót do góry
fi
Gość





PostWysłany: Wto 0:37, 10 Lut 2009    Temat postu:

ribka_pilka napisał:
W sytuacji, gdy zobaczymy w sobie potwora...to ta ściana, nie nas odgradza od czegoś, chroni przed czymś...Tu inni wymagają ochrony przed nami...


odgradza nas od samych siebie... od tego czego w sobie nie lubimy czego się wstydzimy, czego się boimy, czego sobie wybaczyć nie możemy albo nie potrafimy... od naszego cienia...
gdy runie mur albo zacznie sie przynajmniej kruszyć, rozszczelniać..... to dopiero jest interesująco ...
Powrót do góry
evra
Gość





PostWysłany: Wto 1:19, 10 Lut 2009    Temat postu:

Fi
Cytat:

nie ma końca poszukiwań bo nie ma końca Ciebie...
och! to wieczne stawanie się..

i wiecznie tak samo - inaczej...
a wiesz Ono, tak mi sie z tym Koziolkiem pomyslalo,
tylko z innej basni
- A droga wiedzie w przód i w przód,
skąd sie zaczęła, tuż za progiem -
i w dal przede mną mknie na wschód,
a ja wciąż za nią - tak jak mogę...


Anima...w sobie? nie, za bardzo sie lubie
pojde tropem Riby, aczkolwiek troche w bok
moze ten mur nie odgradza nas od siebie, tylko od swiata?
Lulka...moze jej nie widzisz, ale na pewno czujesz.
dlonie to wspaniala sprawa
Fedrus... pospolite ruszenie za parawanem?

tosmy sobie pomrugali

Cytat:

wolisz bzdrężydło?

hahaaaa upierac sie nie bede

oj Stalowy, ales Ty niemadry, penie facet nie wiedzialby co to 'piatka'
dobrej nocy.


Ostatnio zmieniony przez evra dnia Wto 1:34, 10 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:36, 10 Lut 2009    Temat postu:

evra napisał:

oj Stalowy, ales Ty niemadry, penie facet nie wiedzialby co to 'piatka'
dobrej nocy.


Myślisz że tam istnieję bariera językowa ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:14, 10 Lut 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
evra napisał:

kiedy za kolejnym, Riba, trafiamy na sciane
to warto moze pomyslec, od czego nas odgradza...

Od potwora?
Widzicie czasem w sobie potwora?

Zobaczyłam. Kiedyś. Albo może inaczej: pozwoliłam by się ujawnił. Pozwoliłam. I żal mi własnej naiwności, niewinności i klapek na oczach. Bo on je zeżarł.
Z drugiej strony-on jest przecież po części mną. Jeśli się nie zmierzę z nim, to będzie to nadal zamiatanie pod dywan. Zamykanie oczu i myślenie "Mnie tu nie ma" Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 13:36, 10 Lut 2009    Temat postu:

potwora w sobie widze codziennie, ale jest on bardzo nieszkoldliwy, bo choc mozliwosci ma ogromne, to jednak kiepsko znosi bycie wobec niego obojetnym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jupiter
Gość





PostWysłany: Wto 17:22, 10 Lut 2009    Temat postu:

evra napisał:


oj Stalowy, ales Ty niemadry, penie facet nie wiedzialby co to 'piatka'
dobrej nocy.


Literówki są ohydne. Not talking Przeczytałem -"penis faceta nie wiedziałby co to piątka" i pomyślałem - Evra, oj naiwna Ty i niewinna.
Powrót do góry
evra
Gość





PostWysłany: Wto 19:44, 10 Lut 2009    Temat postu:

Stalowy
Cytat:

Myślisz że tam istnieję bariera językowa ?


a tego to nie wiem, jeszcze nie sprawdzalam, poszlam
sobie prosta droga, tu i teraz - tam i wtedy

Jupiter
Cytat:

Literówki są ohydne. Przeczytałem -"penis faceta nie wiedziałby co to piątka" i pomyślałem - Evra, oj naiwna Ty i niewinna.

Blue_Light_Colorz_PDT_32

musze chyba staranniej przyduszac
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:55, 10 Lut 2009    Temat postu:

evra napisał:

musze chyba staranniej przyduszac


A co? Też czytasz horoskopy?
Właśnie przed chwilą przeczytałam topik o porannych przemyśleniach i wpis Mii i Ślepej o horoskopach. Tak mi się z tym przyduszaniem skojarzyły bo w moich (horoskopach znaczy się) zawsze piszą, że jestem zimna w łóżku...I mi się z tym przyduszaniem skojarzyło nie wiem dlaczego. oops
Ponieważ tam są poranne przemyślenia, a ten topik kojarzy mi się raczej z wieczorowo-nocnymi (nie wiem dlaczego) to pomyślałam sobie, że tutaj napiszę iż dla wygody i dobrego samopoczucia często przed czymś uciekam, coś omijam...Takie horoskopy chociażby. Jeszcze bym w tę zimnotę uwierzyła!

Bobranoc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 22:58, 10 Lut 2009    Temat postu:

Ja czytam horoskopy. Wszystkie. Tak długo aż trafię na taki korzystny. Dopiero wtedy czuje się głęboko usatysfakcjonowana.i

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fi
Gość





PostWysłany: Śro 0:27, 11 Lut 2009    Temat postu:

lulka napisał:
evra napisał:

musze chyba staranniej przyduszac


A co? Też czytasz horoskopy?
Właśnie przed chwilą przeczytałam topik o porannych przemyśleniach i wpis Mii i Ślepej o horoskopach. Tak mi się z tym przyduszaniem skojarzyły bo w moich (horoskopach znaczy się) zawsze piszą, że jestem zimna w łóżku...I mi się z tym przyduszaniem skojarzyło nie wiem dlaczego. oops
Ponieważ tam są poranne przemyślenia, a ten topik kojarzy mi się raczej z wieczorowo-nocnymi (nie wiem dlaczego) to pomyślałam sobie, że tutaj napiszę iż dla wygody i dobrego samopoczucia często przed czymś uciekam, coś omijam...Takie horoskopy chociażby. Jeszcze bym w tę zimnotę uwierzyła!

Bobranoc


Kiedyś czytałam takie "gazetowo - netowo - popularnorozrywkowe" - pojawiał się ten sam motyw - że kogoś/coś spotkam - ktoś/coś mnie spotka - i na ogół się sprawdzało...
chodzi od dawna za mną pomysł, może kiedyś go zrealizuje, pójścia do kogoś kto się na tym zna... ale się chyba obawiam tego i dlatego - jak na razie - omijam...
tylko nie wiem lulka, czy ja omijam dla wygody czy raczej żeby uniknąć niewygody...
bliskość - oddalanie - to jest dobry motyw... jak znaleźć właściwy dla siebie moment ustalenia granicy...

p.s. Porannych przemyśleń nie miewam. Ranki są bezsensu a wiec i bezmyślne dla mnie. Lubie noc i lubię dzień - poranków nie lubię... szczególnie tych około czwartej rano...
Powrót do góry
jupiter
Gość





PostWysłany: Śro 0:52, 11 Lut 2009    Temat postu:

Z tego co pamiętam to najbardziej optymistyczne horoskopy pisze Seeni. Think
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:33, 11 Lut 2009    Temat postu:

fi napisał:

Porannych przemyśleń nie miewam.


Ja wielkich też raczej nie miewam, ale jedno podstawowe gdy wstaję o poranku nasuwa się samo: "Życie jest do dupy!".
Dlatego przed porannym wstawaniem też całe życie uciekam, no przynajmniej wtedy kiedy mogę.
Paradoksalnie przed kładzeniem się spać również - no chyba, że ptaszki już zaczynają ćwierkać.
Takie uciekanie w noc - czyli ciszę, spokój, muzykę w tej ciszy się snującą. Te kilka godzin - mała ucieczka od życia. Nikt nie chce jeść, nikt nie zagląda zza ramienia, nikt nie zapuka do drzwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Garfield
normalny inaczej


Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 22718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 368 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: w nas takie zezwierzęcenie?
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:26, 11 Lut 2009    Temat postu:

... ewentualnie CBA i komornik

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fi
Gość





PostWysłany: Czw 0:22, 12 Lut 2009    Temat postu:

lulka napisał:

Takie uciekanie w noc - czyli ciszę, spokój, muzykę w tej ciszy się snującą. Te kilka godzin - mała ucieczka od życia. Nikt nie chce jeść, nikt nie zagląda zza ramienia, nikt nie zapuka do drzwi.


To ja chyba mam podobnie - chronotyp wieczorności... czyli popularna sowa lub - jak kto woli nocny marek...

mało snu... zaintrygowało mnie to co napisałaś o tej ucieczce w noc... od czego i do czego.... pomyślę sobie nad tym...

dobrej nocy
Powrót do góry
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:30, 12 Lut 2009    Temat postu:

fi napisał:


To ja chyba mam podobnie - chronotyp wieczorności... czyli popularna sowa lub - jak kto woli nocny marek...


I tak jak ja.
ps
Rano się nie myśli, rano się pracuje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
evra
Gość





PostWysłany: Czw 0:42, 12 Lut 2009    Temat postu:

Lulka
Cytat:

dla wygody i dobrego samopoczucia często przed czymś uciekam, coś omijam...Takie horoskopy chociażby. Jeszcze bym w tę zimnotę uwierzyła!


przeczytalam niedawno, ze jak chory dowie sie,
jakie moga wystapic zagrozenia, ze strony lekow,
ktore bierze, to duzo dluzej i trudniej zdrowieje.

hmmm...ucieczka jako jeden ze sposobow na zdrowie?

a horoskop to by mi sie przydal jakis solidny, alboco?

a teraz sio! sowy, na lowy za kilka godzin trzeba bedzie
posluchac skowronkow

dobrej nocy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 45, 46, 47  Następny
Strona 41 z 47

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin