po 30-tce

lulka

Trzeba aplikować nowe czopki bo stare przestały działać - pomyślał dr. Aproxymiusz. Myśląc naciagnął bardziej na uszy moherowy beret bo z dołu w ogrodzie wykopanego specjalnie dla pacjentki Bosskiej wciąż i wciąż dobiegało jęczenie (nawet przypominajace trochę Steczkowską) - czy my jesteśmy tu za karę?

bea.ta

Czapki z głów ! będzie sypanie popiołem . Za ten befsztyk i za tą rozwiązłość, na języki popiół bo niewyparzone, na ręce popiół bo świerzbią, do głowy popiół......upsssss tam już nie ma na niego miejsca ...to pod nogi, bo w szpilkach..uuuuu zewsząd zaczęły dobiegać dziwne odgłosy, śmiechy rozpaczliwe , świat ujrzały myśli robaczywe....
Siatka , siatka by się przydała.....najlepiej przestępcza, zawył głos znikąd...

letnisztorm

Tymczasem...........

Na pierwszym piętrze w pokoju administracyjnym ( mieszczącym się bezpośrednio nad izolatkami najcięższych przypadków ) toczyła się zaciekła dyskusja personelu nowego i takiego który kiedyś pożegnał się ze stanowiskiem. Okazało się że każdy nich kolekcjonuje czarne teczki pacjentów tylko w tym całym zamieszaniu okazało się że numery przyporządkowane do poszczególnych chorych są pomylone.
Straszna prawda skrywana od wielu lat wyszła na jaw, być może pacjenci źle ponumerowani otrzymują nie swoje leki .

bea.ta

i jeszcze alkoholem popijają, stąd te omany i strachy, co robić, co robić........

letnisztorm

Stan zdrowia niektórych pacjentów zaczął się powoli poprawiać, przestali sie skarżyć na demony wychodzące z piwnic, niestety zbiega nie udało się odnaleźć, w zlokalizowaniu go nie pomógł nawet jego pamiętnik zapisany kodem kropkowym.

Dyrektor, bujając sie na swoim fotelu nadal jednak rozważał czy decyzja o zamurowaniu okien w piwnicy była słuszna, Może demony przychodzą jednak inną drogą ?

W2

Siedzę tak w tym półmisku na środku wysypiska, rzężę pieprzone kawałki o wieprzu z pieprzem i nikt mnie nie słucha. Natomiast dochodzą mnie głosy, by nowego wepchnąć na samo dno wysypiska. Najgłośniej mówią laski głosem podobnym do Steczkowskiej, a w porywach do Wyszkoni. Posłuchajcie: [link widoczny dla zalogowanych]
Kiedy się znajdę na samym dnie wysypiska, to kto mnie usłyszy? Może doktor Aproxymiusz mi pomorze, bym nie musiał przez te odpadki, tudzeż piszczele, wołać.
Doktorze czuję się zdrowy i już nie będę pieprzyć więcej. Tylko niech ktoś mi pomoże wydostać się z tego półmiska, bo on jest taki specjalny, dla wariatów.
Co? Nikt mi nie chce pomóc? No to sam sobie poradzę i najpierw uwolnię się z tego beretu moherowego, a później z półmiska. Okazuje się, że beret moherowy z półmiskiem stanowi jedną całość, a w środku jest smaczne danie. Dobre jedno danie to i kilkadziesiąt lat daje się żreć.

lulka

Pacjentka lulka melduje posłusznie, że po tym jak w klopie spadł jej tynk na głowę z przemoczonego syfitu to odzyskała wzrok.
I widzi na środku stołówki nieznany obiekt latający - półmisek...Tfu, znaczy się spodek z jedną antenką niczym w beretce.
Ze spodka dobiega muzyka o pewnej parze. Mam przypuszczenia, że tam moga odbywać się jakieś orgie.
oops

Meldunek skończony.

Ps. Dlaczego wszędzie zamurowane są okna?

czarna_bez_cukru

animavilis · Gość

Obcych nie prześwietlamy, tylko przypalamy lulkami!

- warknęła gniewnie anima.

czarna_bez_cukru

lulka

He he he, a Czarna se czopki do nosa wsadziła jakby nie wiedziała, że one do uszu są.
Poza tym brzydko się wyraża! Na P
I ciekawe jaki kapuś jej doniósł, ze lulka zielsko jara!
Pewnie Anima.

Po zetknięciu z lulką faktycznie można się nabawić ciężkich poparzeń.
Działa jak płynny azot.

bea.ta

Malena

letnisztorm

Nikogo zbytnio nie dziwiło że od czasu do czasu nie wracał z zabiegów jakiś pacjent, oficjalnie mówiono że uciekł albo zabrała ich rodzina. Prawda niestety nie była taka miła, a sekret doktora Aproxymusa znały Zgredziora i Animavilis.( może nawet z nim spiskowały )

Otóż pod piwnicami w miejscu ukrytym dla oczu ciekawskich mieściły się tajne laboratoria doktora, w których poddawał biednych pacjentów eksperymentom genetycznym. Nikt , a nawet Nikt nie wie jakie potwory tam teraz żyją, nocą słychać tylko dziwne popiskiwania, ryki i krzyki.

Czy ktoś przerwie ten niecny proceder ?

bea.ta

Po kontroli Sanepidu, która okazała się być nasłana przez samego wielkiego Niewiadomokogo , na mocy uchwały Wielkiej piwnica z przyczyn subiektywnych została zamknięta. Jak podano oficjalnie aż do odwołania. Nadal jednak nie widomo czego. Nikt przeczcież nie wołał niczego strasznego. A może wołał a nikt nie słyszał bo czopki w uszach, czapki na głowach skutecznie to uniemożliwiły. Profilaktyka wygrała z intensywną terapią, uśpione demony nad czekają na swoją szansę . Od czasu do czasu słychać jedynie , że czas spędzają na oglądaniu starych seriali i jak mantrę powtarzają :
- Co to, wojna?
- A wojna!
O kota.
- To już czwarta wojna w moim życiu. W tym dwie światowe.

W2

Piwnica została zamknięta, ale dlaczego ze mną? Zamurowane okna, a nawet drzwi. Siedzę w półmisku z czapką na głowie, czopki w uszach i w nosie. Mam swój świat i nie obchodzi mnie, że tu jakieś złowrogie głosy dochodzą spod piwnicy. Słyszę odsuwanie się wieka i chrząst kości. Czuję, że mój półmisek się unosi, jak by od spodu coś go pchało.
Doktorze Aproxymusu ja jestem już zdrowy. Wypuście mnie stąd.

bea.ta

Doktor Aproxymus wysłał juz ekipę ratunkową.
[link widoczny dla zalogowanych]

Wytrzymaj jeszcze chwilę W2. Bądź tak dzielny .

Kewa

- Zdrowy? Cóż znaczy, zdrowy? Medycyna zna sposoby, żebyś przestał w ten sposób o sobie myśleć. - Doktor zamknął się w swoim gabinecie i wsunął zatyczki szczelniej w uszy .

W2

W2