Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

topik wydzielony, brak pomysłu na tytuł
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anmario
Gość





PostWysłany: Sob 22:36, 29 Sie 2009    Temat postu:

Dzięki KiloOK, ale wolę pozostać w partyzantce, że się tak wyrażę 050

Raczej nie będę przekraczał pewnych granic, bo rzeczywiście brzydzę się pewnym rodzajem retoryki, ale sądzę, że to co mam jeszcze do powiedzenia wystarczy by jasno pokazać, że taktyka poświęcania jednostki w imię świętego spokoju znaczącej części (ale przecież nie całości) społeczności tym razem zawiodła.
Nie czuję się winny zaistnieniu tego konfliktu, do czasu kiedy Animavilis zaskoczyła mnie naprawdę wyjątkowo odrażającym postem wszystko mieściło się w objętych zarówno regulaminem jak i ogólnym pojęciem tzw "kultury dyskusji" granicach.
Musiałem zrezygnować z uczestnictwa w forum ponieważ do arsenału środków wprowadziła wyrażenia, których stosowanie przeze mnie tak czy siak skończyło by się ostrzeżeniem albo nawet zbanowaniem. Przy czym nie mam złudzeń kogo. Zejście do podziemia dało mi pewnego rodzaju komfort psychiczny.
Odchodzić całkiem nie mam zamiaru, chyba, że całe forum będzie składało się tylko i wyłącznie z osób mi wrogich. Wątpię jednak by przyszedł czas kiedy stanie się ono tylko i wyłącznie złożonym z Animy, SiB, Niebieskiego i Stalkera (przepraszam jeżeli kogoś pominąłem 050 ) TWA
Powrót do góry
sid
syndrom irracjonalnej destrukcji


Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:48, 29 Sie 2009    Temat postu:

zozo napisał:
Panie Sid, bez ,,przesadyzmu'' proszę
To miejsce przypomina mi czat tlenowy – pokój po 30tce, czy jakoś tak.
Na forum, czy na czacie, gdzie pozory stają się prawdą, a udawanie rzeczywistością, moim zdaniem, wszystko prędzej czy później zostaje zapominane i wybaczone.
Jeśli chodzi o moje wyobrażenia, cóż w wyniku spostrzeżeń wymieszanych z odrobiną fantazji uzyskałam cudowny efekt- ożywienia. Sid, to pana najdłuższa wypowiedz.
A teraz nawet myślę sobie, ze moja wyobraźnia nie splatała mi figla, ze mój odbiór, jako wyobrażenie ponad To wszystko co pana otacza, w czym bierzesz pan udzial, jednak znajdując zadowolenie? Tu na forum.
Więc Innym też się uda.


Był okres, że potrzebna była w moim domu osoba do opieki nad moim przychówkiem, była to przesympatyczna pani w średnim wieku, bardzo przejęta swoją rolą i świetnie wypełniająca swoje obowiązki. Zatrudniając ją, uprzedziłem, że może mieć mały problem, gdyż przychówek należał do grupy określanej jako notoryczne tadki niejadki- żującej jeden chaps w nieskończoność, chomikującej jedzenie w policzkach i podejmującej każdą, nawet najbardziej karkołomną próbę, by uniknąć posiłku.
Kiedyś po powrocie z pracy zastałem panią w stanie bardzo silnego wzburzenia, roztrzęsioną i z wypiekami na twarzy. Na moje zaniepokojone, czy coś się stało, drżącym głosem odpowiedziała, że nie, że przychówek w łóżkach, ale nie nakarmiony. Rzeczywiście ledwie tknięta kolacja stała w kuchni, jak wyrzut sumienia biednej kobieciny. Więc poprosiłem by mi dokładnie opowiedziała, co się wydarzyło. Otóż przychówek wmówił biednej, dobrodusznej kobiecie, że ma fobię przełykania i biorąc każdy kęs do buzi truchleje ze strachu i obawia się, że umrze przez zadławienie...
Tak, w wyniku spostrzeżeń wymieszanych z odrobiną fantazji, moje dziecko , podobnie jak Ty, uzyskało cudowny efekt ożywienia i z niczego wyprodukowało coś...

Tylko Ty nie jesteś kilkuletnim dzieckiem, a ja nie jestem łatwowierną i naiwną opiekunką.
To tyle w kwestii mojego stosunku do Twoich wyobrażeń i odbioru mojej osoby.
I może dla Ciebie w internecie pozory stają się prawdą, a udawanie rzeczywistością, nie neguję, nie twierdzę, że to niemożliwe, ale jednak chyba większość osób tutaj piszących potrafi je rozdzielić, a granica między rzeczywistością a iluzją jeszcze im się nie zatarła.
Czy znajduję zadowolenie na forum? Zdarza się, zwłaszcza wtedy, gdy ktoś składając deklarację, potrafi się z tej deklaracji wywiązać... Napisałaś:

zozo napisał:
duin napisał:
się naprodukujesz, a jutro można to będzie o kant stołu

Nie mam z tym żadnych problemów. Nic nie tracę, wręcz przeciwnie, lubię popisać ,się'


Właśnie, nic nie tracisz, wręcz przeciwnie... TO POPISZ SIĘ...

(z postu do Mati)
Cytat:
Mialam na myśli konkretną osobę- anMaria, który pisze o swoich odczuciach, o rzeczach z którymi nie może sobie poradzić i o braku zrozumienia, co wpędza go w taki stan. Skoro spędził z wami mnóstwo czasu, dlaczego ma być ,poczęstowany ignorem? Dla spokojności, dla miłego nastroju?


Nie, z bardzo prostej przyczyny, jeśli dziecko zaczyna krzyczeć i histeryzować, najlepiej to zignorować, a dziecku nakazać wyjście do swojego pokoju, żeby się uspokoiło. Podobnie z Anmariem, który przyszedł tutaj dzień wcześniej i zachowywał się jak takie właśnie histeryzujące dziecko, miał być "poczęstowany ignorem", żeby się uspokoił i wrócił jak będzie w stanie rozmawiać, a nie rzucać się na inne nicki z wulgaryzmami i nienawiścią.

Cytat:
Są miejsca, do których nie zaglądamy, żeby się nie irytować, a jeśli tak, to znaczy, że mimo wszystko jesteśmy ciekawi, więc rozmawiajmy, nie chowajmy się, nie unikajmy też konfrontacji opinii czy poglądów, bo często właśnie w takich chwilach coś w końcu do nas trafia.


Bo jeszcze ktoś uwierzy w tę dobrą wolę i pragnienie, by poprzez konfrontację zapanował tu spokój. Każdy wie, że nerwy, złość, żal i obrzucanie się inwektywami, nie prowadzi do niczego innego, tylko eskalacji, dopiero kiedy emocje opadną, a ludzie się uspokoją i zaczną myśleć "na trzeźwo", a nie pod wpływem wzburzenia, tylko wtedy możliwe jest, by cokolwiek do kogokolwiek dotarło. Ale widać wszak jasno i wyraźnie, że to nie o taką konfrontację Ci chodzi, tylko właśnie o eskalację, z jednej strony wazelinujesz Aproxymatowi i użalasz się nad nim, z drugiej mieszasz, mącisz i robisz co możesz, żeby czasem nie odetchnął, a sprawa nie przyschła.

Cytat:
Widzisz? Po co nam czyjaś prawda, to poznawanie, jak i tak zawsze wiemy najlepiej i w efekcie końcowym to MY racje mamy.
Nie potrafimy dzielić się spostrzeżeniami, poglądami, bawić się słowami – to one bawią się nami. Potrafimy wytykać, ubliżać, w przypływie sił witalnych i dobrego samopoczucia czule kogoś pocieszyć, dać dobrą radę.
I to tyle, albo aż tyle. Nie, nie, uwielbiamy jeszcze pisać o sobie, często w tak przezabawny sposób, koloryzując swoje życie.
Ale przecież lubimy bajki, nawet te złe.


Świetna introspekcja, nie sposób oprzeć się wrażeniu, jak idealnie się samookreśliłaś, pozostaje tylko wyciągnąć wnioski, powodzenia...

ps. Mam nadzieję, że długość posta jest "ku satysfakcji", w przypływie sił witalnych i dobrego samopoczucia, chciałem żebyś ją miała... Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 22:49, 29 Sie 2009    Temat postu:

Ja lubię różnorodność a TWA jest dla mnie oznaką nudy, marazmu nijakości. Im więcej różnorodnych osób nieuwikłanych w układziki i koterie tym ciekawiej.
Z tego co wiem to Apro miał przykład i sporo zamieszania gdy trochę władzy dostało się "koleżeństwu" i wierzę że nie dopuści do powtórki...
Polowaniem na siebie sie nie przejmuj, wiesz stado, owce...
Pisz bo pisałeś ciekawie i nietuzinkowo, pomijam zadymy i wzajemnie ciąganie sie za włosy. Zresztą i z nich wiele osób mogło by sie uczyć opanowania i umiejętności retoryki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Sob 22:51, 29 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:49, 29 Sie 2009    Temat postu:

No to żeby Wam się dobrze spało, Panowie

Piękna i Bestia

http://www.youtube.com/watch?v=k3Fa4lOQfbA

Bobrej nocy życzy Wam Lulka



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sid
syndrom irracjonalnej destrukcji


Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:12, 29 Sie 2009    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Ogólne odczucie jest że to Ty wywołałeś wojnę


Wiesz skąd się to odczucie bierze? Ze sposobu prowadzenia rozmowy przez Anmario, jednostronności opinii, nie pozostawienia miejsca na dialog, przy jednoczesnej napastliwości i agresywnych próbach wymuszania odpowiedzi... Akcja- reakcja. W końcowym efekcie sprowokował i wyzwolił w ludziach to, co najgorsze.

anmario napisał:
Nie czuję się winny zaistnieniu tego konfliktu, do czasu kiedy Animavilis zaskoczyła mnie naprawdę wyjątkowo odrażającym postem wszystko mieściło się w objętych zarówno regulaminem jak i ogólnym pojęciem tzw "kultury dyskusji" granicach.
Musiałem zrezygnować z uczestnictwa w forum ponieważ do arsenału środków wprowadziła wyrażenia, których stosowanie przeze mnie tak czy siak skończyło by się ostrzeżeniem albo nawet zbanowaniem. Przy czym nie mam złudzeń kogo. Zejście do podziemia dało mi pewnego rodzaju komfort psychiczny.


Nie musiałeś rezygnować z uczestnictwa z forum i wcale nie musiałeś się zniżać do takiego poziomu dyskusji o jakim piszesz, mogłeś spróbować w kulturalny sposób, doprowadzić do tego, że Aproxy w końcu by uznał zasadność Twojej argumentacji. Wolałeś podkulić ogon i uciec, Twoja sprawa, tylko po co teraz szukasz winnych? Zejście do podziemia dało Ci komfort psychiczny? To chyba dobrze? Tylko jakiego podziemia? Naprawdę nie widzisz dziecinady swojego napuszenia i całej tej wszczętej przez siebie krucjaty?

Cytat:
Odchodzić całkiem nie mam zamiaru


Przydało by się trochę konsekwencji w tym, co robisz i mówisz. Stronę wcześniej deklarowałeś

anmario napisał:
Nie jestem aż tak naiwny by czegoś od Ciebie żądać. Przedstawiłem tylko swoje stanowisko.
Jeżeli mój punkt widzenia zostanie uwzględniony, wyślę do Ciebie maila z prośbą o reaktywację. Jeżeli zostanie rozpatrzona odmownie po prostu więcej mnie nie usłyszycie.


Więc albo się zarejestruj i zachowuj jak normalny użytkownik, albo daj spokój, sobie i innym, chyba, że robienie z siebie ofiary losu i złych ludzi Ci odpowiada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:14, 29 Sie 2009    Temat postu:

bobrej, bobrej... a niektórym zimny prysznic polecam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 23:27, 29 Sie 2009    Temat postu:

Czuję się wywołana do tablicy. Nie pierwszy raz moje zdanie różni się od zdania większości. Tak, uważam, że Anima powinna dostać ostrzeżenie za swój post skierowany do Anmario. Nieważne w jakim stopniu wzburzenie jej miało podstawy we wcześniejszym "podszczypywaniu". Co więcej Anima była przygotowana na takie ostrzeżenie. Aproxy, jesteśmy równi wobec prawa i admina Angel Anmario, zaprzestań już walk, powiedz jasno jakie są Twoje warunki?
Chciałabym żebyś zrzucił już tą maskę czarnego luda, bo nie do twarzy Ci w niej. Pamiętam jakim refleksyjnym i wrażliwym jesteś człowiekiem. Nie kreujmy się do k... nędzy na pieniaczy i wywrotowców, bo forum to fajne miejsce... dla każdego. Kiedyś za próbę mediacji dostałam od bliskiego mi człowieka (ojca) w twarz, na zawsze już zapala mi się czerwona lampka w podobnych sytuacjach, mam nadzieję, że tym razem przebiegnie to dużo łagodniej.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Sob 23:51, 29 Sie 2009    Temat postu:

Posłuchaj Sid

Cały czas staram się zrozumieć Twoje stanowisko jednak nie potrafię. Przeszkadza mi w tym to co sobie o mnie dopowiadasz a czego w moich postach nie znajdziesz. Oprócz tego niejasne jest dla mnie dlaczego szukając bohatera negatywnego zwróciłeś uwagę akurat na mnie całkowicie pomijając innych, nie mniej przecież wdzięcznych, kandydatów.
Rozwinę może trochę tą pierwszą myśl. Napisałem:

"W związku z tym, mimo całej mojej niechęci do niego odsyłam do lektury jego posta."

Ty twórczo to rozwinąłeś:

"Właśnie Anmario- niechęci, którą zacząłeś mi okazywać jawnie od niemal pierwszego mojego posta."

No ja jestem bardzo ciekawy czy nie okazywałbyś niechęci do kogoś kto zwraca się do Ciebie per synek, sugeruje, że jesteś trollem i porównuje do rozhisteryzowanego dzieciaka. A masz gdzieś jakieś przykłady wyrażonej werbalnie mojej niechęci do Ciebie, oprócz tego, co dzisiaj wyraźnie napisałem? Nie masz.
A jednak, nie wiedzieć czemu przyczepiłeś się do mnie. No rozumiem, w obronie zasad. Z tym, że znowu niestety to ja mam mieć zasady, inni nie muszą. Nawet cienia krytyki od Ciebie do tych innych.
Wybacz, ale w moich oczach jesteś skompromitowany. Możesz oczywiście nie wybaczać. 050

Co do przytoczonego przez Ciebie przykładu mojej niekonsekwencji, cóż ja mogę napisać... Czy Ty w ogóle potrafisz czytać co piszą inni czy przeciwnie - literki układają Ci się w to co chciałbyś widzieć a nie to co jest napisane, co? Nie chce mi się nawet tego obśmiewać, naprawdę. Tym bardziej, że podejrzewam, że Ciebie nie ma, że jesteś czyimś projektem.
Powrót do góry
sid
syndrom irracjonalnej destrukcji


Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:07, 30 Sie 2009    Temat postu:

No właśnie, zastanów się, bo może obśmiewanie lub próby obśmiewania, to coś, co robiłeś już wcześniej i co nie spełniło swojej roli?
Jeśli chodzi o to, co napisałem o niechęci i czepieniu się od pierwszego mojego posta, odsyłam na topik Rona, ten o sensie powrotu do domu po ośmiu latach, gdzie wpisywałem swoje pierwsze posty (to tak a propos natarczywości Twoich wypowiedzi).
Jeśli chodzi o mój komentarz w stosunku do innych osób- uczestników "napierdalanki słownej", nie mam zwyczaju mówienia o rzeczach oczywistych, natomiast napisałem: "mogłeś się nie zniżać do ich poziomu", napisałem też "wyzwolił w ludziach to, co najgorsze", to chyba w miarę jasno określa mój stosunek do terminologii użytej przez innych w stosunku do Ciebie, a może po prostu nie chcesz tego zauważyć?
Nie rozumiesz mojego stanowiska? Idź się prześpij, przeczytaj jutro jeszcze raz, w świetle dnia pewne rzeczy wyglądają czytelniej.
Dobrej nocy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 0:56, 30 Sie 2009    Temat postu:

Nie rozśmieszaj mnie. W czym ta natarczywość się wyrażała - w mojej opinii dotyczącej Twojej tezy o wchodzeniu do tej samej rzeki? I za co zwróciłeś się do mnie per synku? I od razu nastawiłeś się do mnie negatywnie? Po czym zacząłeś bredzić o trollowaniu, chamstwie, etc? To po prostu niepojęte.
Może lepiej Ty się prześpij. Wygląda na to, że masz manię prześladowczą.
Powrót do góry
anmario
Gość





PostWysłany: Nie 0:57, 30 Sie 2009    Temat postu:

Aha
I Tobie też dobrej nocy
Powrót do góry
domisia
200 kg odważnik


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 6:24, 30 Sie 2009    Temat postu:

anmario napisał:
Aha
I Tobie też dobrej nocy

to teraz już wróć na forum
coś tam było, napisałeś co Ci lezy na sercu..
i wracaj


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 7:57, 30 Sie 2009    Temat postu:

anmario napisał:
Dzięki KiloOK, ale wolę pozostać w partyzantce, że się tak wyrażę 050

mój dziadek też był w partyzantce, babcia twierdziła że ni chodziło żadną walkę tylko o chlanie po lasach bimbru


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Nie 8:35, 30 Sie 2009    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 21:16, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 9:11, 30 Sie 2009    Temat postu:

404 - Not Found

Czy Ty ujawniłeś to że dwoje forumowiczów mają wspólne IP lub piszą z jednego komputera? Jeśli tak przechodzimy do Ciebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Nie 9:27, 30 Sie 2009    Temat postu:

Zdegustowany Zaczynają mi mierznąc te wasze kłótnie, przepychanki i racje. Gwizdze..
Czuje się rozczarowana. Może dla tego, że niektóre osoby podziwiałam. Może to mój błąd, ale szukam wśród żywych ludzi osób, które mogłabym za coś podziwiać, takich bohaterów życia codziennego, ludzi lepszych ode mnie. Nie dziwić się, po prostu tak mam. Jednak dalej zostanę przy literaturze, ludziach którzy już odeszli. Jeśli ja mam tyle wad i niedoskonałości, i je widzę inni też nie są lepsi, a nawet gorsi, to......... d'oh!
Może za to co napisałam nie zyskam sobie sympatii, ale już mi na niej tak nie zależy.
Chociaż są tu na tym forum osoby dla których warto było tu zaistnieć.
To tyle w temacie. KONIEC


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Nie 9:29, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
zozo
Gość





PostWysłany: Nie 9:43, 30 Sie 2009    Temat postu:

Rose, tak szybko tracisz wiarę w ludzi? Blue_Light_Colorz_PDT_02
Czasami mimo pozytywnych intencji, skutek określonego zachowania okazuję się jak najbardziej negatywny, źle zinterpretowany.
Jednak nie warto tak szybko skreślac ludzi, zmieniać nastawienie, uważam, że wręcz przeciwnie, należy sobie i innym dać szanse. Bo nie może być gorzej, jak tylko lepiej 050
( O, optymizm wyszedł z kąta).
Powrót do góry
zozo
Gość





PostWysłany: Nie 9:58, 30 Sie 2009    Temat postu:

sid napisał:

ps. Mam nadzieję, że długość posta jest "ku satysfakcji", w przypływie sił witalnych i dobrego samopoczucia, chciałem żebyś ją miała... Angel

Zabrał pan głos w imieniu wszystkich, do których bezpośrednio pisałam. To jest zastanawiające, a zarazem zadziwiające.
Pomyślałam nawet, że nie będę już pisać do nikogo, tylko za każdym razem zwrócę się do pana, ponieważ w każdej grupie ludzi znajdują się jednostki, mające duży wpływ na ogół.
Panie przewodniczący Sid, okazując skłonności do, wciskania się’ z osądzaniem sfer ludzkiej myśli i wrażliwości, porównując zachowania dorosłych do zachowania dzieci, wprawił mnie pan w lekkie zdziwienie i poczułam się przytłoczona myślami. Ciekawi mnie natomiast, jakie cechy zauważa pan w sobie i jaką karę zastosowałby pan w stosunku do siebie, za traktowanie innych z góry, jak również za wytykanie błędów, czy pana zdaniem złego zachowania, wciskanie swoich odnoszonych wrażeń wraz z próba umniejszania.
Widzę, ze to pan zapragnął popisać się i wyciągnąć fałszywe wnioski. Nie jestem pod wrażeniem, ani usatysfakcjonowana, uważam natomiast, że to pan być powinien.
I jeszcze coś panie mądraliński, to bardzo trudne patrzeć na świat oczami innych ludzi, a raczej umysłem. Jednak jak sam pan zauważył, łatwo przychodzi nam rozwiązywanie problemów, które nas bezpośrednio nie dotyczą, zwracanie uwagi, czy karcenie w sposób nie do przyjęcia.
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:08, 30 Sie 2009    Temat postu:

I jak widzicie, jest to droga donikąd. Zaczyna się znowu wyciąganie co gdzie ktoś komuś powiedział i jak dawno temu. Jak tak dalej pójdzie, zacznie się znowu prowokowanie innych użytkowników, aby, kiedy się tym w końcu zirytują, powiedzieć triumfalnie "a nie mówiłem/mówiłam?". Dajcie już z tym spokój. Parę lat temu też się kłóciły tu różne osoby, które dziś pozostają w całkiem sympatycznych relacjach ze sobą. Czasu sobie dajcie raczej na odetchnięcie a nie rozdrapywanie starych ran.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
duin
Gość





PostWysłany: Nie 10:25, 30 Sie 2009    Temat postu:

a niech sobie drapią, może będzie z nich świeża krew
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 8 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin