Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

topik wydzielony, brak pomysłu na tytuł
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anmario
Gość





PostWysłany: Nie 12:28, 30 Sie 2009    Temat postu:

Ja też jestem Apro zmęczony tym wszystkim. Nieważne.
Nie interesują mnie odczucia innych w sytuacji, kiedy można było zwyczajnie mnie zapytać o cel w jakim założyłem taki topik. Jakoś nikomu to nie przyszło do głowy, nie? No bo i po co to prowokacja była, nie? Innych możliwości nie ma, tak? A niezależnie od tego, że nikt nie pytał i tak jasno napisałem dlaczego to robię, nie?
Anima nie pierwszy raz "wybuchnęła". To pewnie się nie zmieni i to też nie jest ważne. Ważne by starać się jak najmniej udawać. Co jesteśmy warci jako kryształowe nicki, które nigdy nie splamiły się nawet najmniejszym złem, co? Tyle co kłamstwa jakie wypisujemy o sobie, czyli nic.
Jest jednak w tym wszystkim coś bardzo istotnego. Otóż Anima tkwi w przeświadczeniu, że to do niej będzie zawsze należało ostatnie słowo. Szczegóły na odpowiednich topikach, każdy kto chce znajdzie to bez trudu.
W związku z tym nie mam podstaw do rozgrzeszania Animy z tego co napisała. Do czasu tego posta wszystko mieściło się w ramach konwencji. Jeżeli uważasz, że jestem jakimś prowokatorem, wręcz trollem, trudno. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Ja w swoim postępowaniu z Animą - osobą, która tyle razy jawnie deklarowała niechęć do mnie i dokładała mi na garba nie widzę nic nagannego. I całkiem nie spodziewałem się czegoś takiego co napisała - byłem tym zwyczajnie wstrząśnięty.
Powrót do góry
domisia
200 kg odważnik


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:54, 30 Sie 2009    Temat postu:

a Wam się jeszcze nie znudziło? :hamster_attention:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sid
syndrom irracjonalnej destrukcji


Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:01, 30 Sie 2009    Temat postu:

anmario napisał:
Ja zupełnie nie rozumiem dlaczego odmawiasz mi prawa do wyrażenia swojej opinii o tezie jaką zawarłeś w swojej wypowiedzi. Jeżeli uważasz, że potoczne rozumienie znaczenia słów Heraklita zmieniło się i jest inne niż oryginalne to Twoja sprawa. Ja zwyczajnie uważam inaczej a co więcej nie potrafiłem przez to rozszyfrować co masz na myśli w związku z tym co napisałeś. Jeżeli czegoś nie wiem, zadaję pytania, które odbierałeś jako przejaw mojej natarczywości. A wcześniej piszesz tak:

Sid napisał:
Natarczywość wyraża się w sposobie rozmowy- jest to uwaga ogólna, a nie konkretnie dotycząca Twoich postów do mnie.


Zatem wnioskuję, że uważasz, że moja prośba o rozwinięcie Twojej tezy była uwagą ogólną, nie związaną z tym co pisałeś, tak? Chyba tak, nie wiem. Wiem tylko, że nie widzę w tym kompletnie nic nagannego, nawet jeśli tak to zaklasyfikować.
Ale najlepsze jest dalej. Piszesz:

Sid napisał:
Kolejny temat na którym się spotykamy to stereotypy. Rose umieszcza uwagę, że nie rozumie, dlaczego ludzie tak bardzo interesują się życiem seksualnym innych ludzi.
Ja nie rozumiem, czego Rose nie rozumie w tym zainteresowaniu, więc ją o to pytam, wyjaśniając jednocześnie jak ja to rozumiem.


Tutaj zapewne nie ma mowy o natarczywości, to zapewne zwykła, ludzka ciekawość, dobrze rozumiem? Ja pytając się o Talesa byłem nieznośnie natarczywy, Ty w takiej samej sytuacji jesteś po prostu, nie wiem - ciekawy? zainteresowany? Oczywiście pamiętając poprzednie (nie odpowiedziałeś wtedy nawet jednym słowem) wyłania mi się jakiś tam obraz Ciebie - człowieka, który wie. Który w dodatku nie ma zamiaru dzielić się tą wiedzą ze mną, co zresztą szybko potwierdzasz stawiając mnie do kąta.


To od początku. Nie odmawiam Ci zupełnie niczego, a zwłaszcza prawa do wyrażania opinii. Jeśli chodzi o tą natarczywość. Nie odpowiedziałem Ci w temacie Heraklita, bo Nudziarz zrobił to za mnie i uważałem, że jego wypowiedź absolutnie wyczerpuje zagadnienie. Natomiast mimo tej wyczerpującej odpowiedzi, Ty dalej domagałeś się wyjaśnień, tyle, że nie wiem, co jeszcze i w jaki sposób można by tam było dopisać, żebyś poczuł się usatysfakcjonowany...
Jeśli chodzi o stereotypy- masz rację- zadałem Rose pytanie, czego nie rozumie, zauważ jednak proszę, że mi nie odpowiedziała... Czyli- albo postanowiła mnie zignorować, albo nie chciała kontynuować rozmowy, niezależnie od jej motywów- uszanowałem jej prawo do nie udzielenia mi odpowiedzi i nie drążyłem tego więcej. I o to mniej więcej mi chodzi w temacie natarczywości- jeśli ktoś Ci nie odpowiada, ma widocznie swoje powody, które niezależnie jakie są, powinny chyba być uszanowane. Natomiast naleganie odebrane może być jako próba nacisku, presja i jako takie budzą sprzeciw, a często i agresję.




anmario napisał:
(...)Oczywiście nie mam zamiaru odmawiać im prawa do zawiązywania związków, stowarzyszeń czy zwyczajnie zabronić im darzyć się sympatią. Jednak kiedy takiemu TWA ktoś się nie spodoba, tak jak ja, od, jak to ujęła Anima "samego początku" no to jest kiszka. Ale jeszcze da się jakoś z tym wytrzymać, forum jest pojemne, jest miejsce i dla mnie i dla Animy. Jednak sprawy mocno się komplikują gdy TWA postanawia mnie wyeliminować. Odsyłam do postów Animy i Stalkera. Do SiB, zastrzeżeń nie mam, chociaż naprawdę wyłaziła ze skóry by mi dopiec. W każdym razie jaka taktyka w tym wypadku wydaje Ci się bardziej odpowiednia, kiedy walczysz z tak licznymi przeciwnikami, co?


Tak jak napisałeś, forum jest pojemne, mogą na nim funkcjonować bardzo różne osobowości i charaktery, i dla każdego znajdzie się miejsce. Piszesz o licznych przeciwnikach i jaką stosować taktykę? A może po prostu wystarczyłoby przestać traktować forum jako poligon walk... Jak widać są tutaj ludzie, którzy Cię lubią, nie lepiej skupić się na rozmowie z nimi, zamiast wdawać w przepychanki z tymi, którzy darzą Cię niechęcią?
Nie jestem zwolennikiem zasady nadstawiania policzka, ale tak jak napisałem już wcześniej, jeśli ktoś zaniża poziom rozmowy do wyzwisk, epitetów, wulgaryzmów, to wcale nie oznacza, że ja muszę się wykazywać rozrośniętym ponad miarę instynktem stadnym i też to robić, prawda? To forum ludzi dorosłych, funkcjonujące w miarę kulturalnie, może właśnie przede wszystkim dlatego, że większość użytkowników nie poddaje się prowokacjom i zdaje sprawę z tego, że najlepszą bronią jest po prostu obojętność.

anmario napisał:
Bełkot (...) - Zapewne i w tym nie widzisz nic niestosownego i słusznie, ja też nie widzę. Problem w tym, jeszcze raz powtarzam, że kiedy ja piszę coś takiego (ot na przykład o Twoim paternalizmie) to jest to przesłanka mająca tłumaczyć powody niechęci znacznej części użytkowników do mnie. Rozumiem, że Ty możesz sobie pozwolić na takie teksty, pewnie dlatego, że taka niechęć Ci nie grozi, co?


Oczywiście, że "bełkot" to określenie o wydźwięku pejoratywnym i niestosowne... Użyłem tego słowa, żeby wyjaśnić Ci moją reakcję na Twój post. Tak jak pisałem- Rose napisała, że nie rozumie, dlaczego ludzie czepiają się życia seksualnego innych, ja zapytałem, czego nie rozumie i przedstawiłem swoje stanowisko, na co Ty napisałeś posta, w którym w żaden sposób nie ustosunkowujesz się merytorycznie do tematu topika ani mojej rozmowy z Rose, tylko zostawiasz personalny przytyk...
I nie chodzi mi o to, że ja coś wiem, ale ustawiam kogoś do kąta i nie chcę się podzielić, chodzi tylko o to, żeby w zasadzie każdy, kto stosuje personalne wycieczki i przytyki zrozumiał to, że w ten sposób traci się możliwość jakiejś w miarę normalnej komunikacji z innymi, bo ponad rozmowę, dyskusję, wymianę myśli- zaczynają wybijać się osobiste animozje i to one w końcu biorą górę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Nie 13:30, 30 Sie 2009    Temat postu:

To jeszcze proszę napisz, już bardzo krótko, nie chcę absorbować Cię ponad miarę, dlaczego to co mówisz kierujesz personalnie do mnie wydając się nie rozumieć, że jest więcej uczestników tej zadymy, co? Dlaczego nie skierujesz swojej uwagi na innych, co? Czym ja się wyróżniam spośród nich, hmm? Że piszę akurat teraz a tamto to historia, o której nikt już nie pamięta, ot sprzed ponad tygodnia? Dlaczego wtedy nie pisałeś takich długich i mądrych postów? Bez trudu znajdziesz przykłady niezliczonych przytyków skierowanych w moją stronę. One właśnie zaowocowały topikiem o Animie. Przecież byłeś już wtedy więc jak mam rozumieć to szczególne zainteresowanie akurat moimi manierami, co?
Nie rozumiem jeszcze jednego. Więcej osób obdarzyłeś swoją uwagą, ale tak się składa, że wszyscy bez wyjątku wydają się darzyć mnie sympatią i przynajmniej w części podzielać moje racje. Dlaczego tak dziwnie się składa, co?
Nie ufam Ci Sid, coś tu nie gra. Piszesz bardzo logicznie i mądrze. Ale albo zasady, o których piszesz są dla wszystkich albo tylko dla mnie. Z tego, że piszesz do mnie i o mnie twierdząc jednocześnie, że to forum tworzą dorośli, kulturalni ludzie wnioskuję, że tylko mnie trzeba jakoś naprostować i ja tego nie kupuję Sid. Tylko z tego powodu, że nie potrafię pojąć powodów Twojej troski akurat o moje właśnie maniery.
Zresztą to i tak prawie koniec, już nie mam ani siły ani czasu by tyle siedzieć na trzydziestkach. Odradzam mimo to moim oponentom przekraczającą granice dobrego smaku krytykę mojej osoby.
Powrót do góry
rosegreta
Gość





PostWysłany: Nie 13:39, 30 Sie 2009    Temat postu:

Proszę mnie nie mieszać. Nie prawda, że nie odpowiedziałam na pytanie. Odpowiedziałam. Nie było ono precyzyjne, odpowiedziałam tak jak zrozumiałam pytanie. Właściwie to ja nie jestem istotna w tych waszych rozważaniach. To w kwestii wyjaśnień. Teraz ja mogę się czuć urażona, że ktoś mnie nie czyta, ale to nieistotne. Nie jestem ciekawym userem do dyskusji na forum.
Powrót do góry
sid
syndrom irracjonalnej destrukcji


Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:55, 30 Sie 2009    Temat postu:

Oczywiście, że jesteś ciekawym userem Rose, każdy jest, na swój sposób, więc bez dramatyzowania proszę i kokieterii... Tongue out (1)

Anmario. Zwracam się personalnie do Ciebie, bo to Ty sam napisałeś, że nie jesteś w stanie pojąć, dlaczego ludzie czasem zachowują się tak a nie inaczej. Tak w realnym świecie, jak i tu, ludzie się czasem nie lubią, i nie musi mieć to w zasadzie żadnego wytłumaczenia, tak się po prostu zdarza i już. Najlepiej się tym nie przejmować zbytnio, przejść nad takimi sytuacjami do porządku dziennego, a obok wrogów prawdziwych czy urojonych przechodzić obojętnie, przecież spokój ducha chyba jest ważniejszy...
Zwracam się do Ciebie personalnie, bo to Ty się tutaj miotasz- bo chciałbym byś spojrzał na to wszystko z boku i na zimno- robię to nie z sympatii, a raczej jak już napisałem- empatii.
Przy okazji dziękuję, miło mi, że uważasz to co piszę za logiczne czy sensowne, natomiast o zaufanie nie zabiegam, proszę Cię tylko byś przemyślał wszystko, co napisałem za jakiś czas, "na zimno", jak już opadnie w Tobie gniew. Spokojnego popołudnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zozo
Gość





PostWysłany: Nie 15:16, 30 Sie 2009    Temat postu:

Sidzie ( ) Nadal popisujesz się? I tak przy niedzieli, wstydź się!

sid napisał:

To jak to jest, projektujesz, czy manipulujesz, czy robisz to nieświadomie?
Nie wiem, czy w tym co i jak piszesz, powodują Tobą kompleksy, czy ma to inne podłoże, niemniej nie traktuję Cię z góry, wręcz przeciwnie, prowokujesz mnie do odpowiedzi, gdybym chciał Cię potraktować z góry, zignorowałbym Cię, ale odpowiadam... Najpierw sobie wyobrażałaś, jak bardzo się męczę zmuszając się do postawy z góry i ponad, i do ignorowania, w momencie kiedy poświęcam Ci swój czas, uwagę i traktuję Cię poważnie, Ty użalasz się, że jesteś przeze mnie karcona. Nie karcę Cię, traktuję jak równy równego.

Zastanawiam się, dlaczego przyjmuje pan wszystko tak przesadnie poważnie, na samą myśl przebiegł mnie zimny dreszcz.
Ktoś mający się za mądrego, nieukrywający wiedzy, ktoś, kto doskonale wie jak i z kim podzielić się może tą wiedzą, czy skonstatować spostrzeżone nieścisłości. Prawda, że wyrobilam sobie calkiem niezłe o panu zdanie?
W moim odczuciu, to pańska reakcja jest w postaci projekcji, dążąca do cynicznej manipulacji –cytowane zdania są wyrwane z kontekstu, przez co sens wypowiedzi jest odmienny. Jednakże pieczołowicie połączonych kilka wypowiedzi w całość, robi wrażenia, a pan w dalszym ciągu wielkie halo. Jestem też pod wrażeniem pańskiej umiejętności, a mianowicie chodzi o ten prosty sposób, w który potrafił pan sfałszować intencje autora.
I tak samo jak anMario nie ufam panu, ponieważ w tych wszystkich wypowiedziach jest pan bez skazy, jednak wyczuwam coś nieszczerego.
I jeszcze coś, za dużo pytań, panie Sid, co nie zachęca do dalszej rozmowy. Zna pan inny sposób?
Powrót do góry
zozo
Gość





PostWysłany: Nie 15:29, 30 Sie 2009    Temat postu:

Aproxymat napisał:
I jak widzicie, jest to droga donikąd. Zaczyna się znowu wyciąganie co gdzie ktoś komuś powiedział i jak dawno temu. Jak tak dalej pójdzie, zacznie się znowu prowokowanie innych użytkowników, aby, kiedy się tym w końcu zirytują, powiedzieć triumfalnie "a nie mówiłem/mówiłam?". Dajcie już z tym spokój. Parę lat temu też się kłóciły tu różne osoby, które dziś pozostają w całkiem sympatycznych relacjach ze sobą. Czasu sobie dajcie raczej na odetchnięcie a nie rozdrapywanie starych ran.

Kłotnia niekiedy pomaga budowac lepszą relacje.
Bardzo istotne jest ujawnienie negatywnych emocji - gniew, żal, niezadowolenie.
Pozornie zgodność może być kłębowiskiem nieujawnionych pretensji.
Najgorsze co można zrobić, to unikać sporow, ignorować i udawać, że wszystko jest OK.
Pewnie lada dzień, po niedzieli Przyjdzie taka chwila, że wszyscy nagle przestaną chandryczyć się, zaczną miłować i rozkoszować cukierkową chwilką dobrej woli 050
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:54, 30 Sie 2009    Temat postu:

zozo napisał:


Najgorsze co można zrobić, to unikać sporow, ignorować i udawać, że wszystko jest OK.


eee tam, życie płynie dalej, dawne żale znikają, spory stają się nieistotne, najgorzej to tkwić w nich i świata poza nimi nie widzieć. Takiego pięknego świata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
duin
Gość





PostWysłany: Nie 16:01, 30 Sie 2009    Temat postu:

i tylu pięknych wpisów, to niewybaczalne
Powrót do góry
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 18:39, 30 Sie 2009    Temat postu:

Dwie myśli

Dajcie spokój kłótnia działa oczyszczająco, bez tego forum utonie w pierdziu pierdzu dla znudzonego planktonu biurowego.

Gdy czytam różne dyskusyjne włącznie mam wrażanie że 1/4 piszących ma zalecanie terapeutów by gniew przelać do netu i stosują sie do tego z całą dostępną starannością.
Jednocześnie silne poczucie przynależności do stada i strach przed odrzuceniem powstrzymuje przed skopaniem pierwszej lepszej osoby, poszukają sobie jakiegoś autsajdera któremu wolno bezkarnie dokopać. Tak jest prawie wszędzie gdzie zaglądam. W jednych miejscach kopie się k***, h*** w innym wytykaniem żenującego braku profesjonalizmu, w jeszcze innych sugestiami, niedopowiedzeniami i manipulacjami.
W tym pandemonium być uniknąć oskarżeń złą wole należały powstrzymać się do pisania pozostając biernym odbiorcą, zawsze jakaś litera zostanie opacznie odczytana w złej chwili.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Nie 18:44, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
domisia
200 kg odważnik


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:57, 30 Sie 2009    Temat postu:

Kilo OK napisał:
autsajdera któremu wolno bezkarnie dokopać. Tak jest prawie wszędzie gdzie zaglądam. W jednych miejscach kopie się k***, h*** w innym wytykaniem żenującego braku profesjonalizmu, w jeszcze innych sugestiami, niedopowiedzeniami i manipulacjami.
W tym pandemonium być uniknąć oskarżeń złą wole należały powstrzymać się do pisania pozostając biernym odbiorcą, zawsze jakaś litera zostanie opacznie odczytana w złej chwili.

z tym się zgodzę...ja okresliłabym to zaszczuciem...albo czasem to się odbywa w "białych rękawiczkach" ale i ktoś może sie o to prosić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:59, 30 Sie 2009    Temat postu:

zozo i Kilo
bzdura, bzdura i jeszce raz bzdura.
przynajmniej w necie

Klótnia pomiedzy obcymi sobie ludźmi, którzy sa skłonni jedynie wyłuszczac własne racje, bedąc ślepymi i głuchymi na slowa innych nie prowadzi absolutnie do niczego ( poza chwilowym wyladowaniem frustracji piszacych).
A wyładowac ja lepiej i dla ducha i dla ciala w sali treningowej albo rabiac drzewo.

Co do kompa.. polecam częstsze uzywanie magicznego czerwonego guziczka

ON/OFF


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:02, 30 Sie 2009    Temat postu:

Kocham Was 050
Tylko już tu nic nie piszcie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
domisia
200 kg odważnik


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:03, 30 Sie 2009    Temat postu:

lena napisał:
Kocham Was 050
Tylko już tu nic nie piszcie

oops to ja juz nic nie piszę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:04, 30 Sie 2009    Temat postu:

obiecuję [reka na sercu].
pod warunkiem , ze odwolasz to kochanie.
jestem zonaty !!!! oops



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:04, 30 Sie 2009    Temat postu:

domisia napisał:
lena napisał:
Kocham Was 050
Tylko już tu nic nie piszcie

oops to ja juz nic nie piszę...



hahaha


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:10, 30 Sie 2009    Temat postu:

nudziarz napisał:
obiecuję [reka na sercu].
pod warunkiem , ze odwolasz to kochanie.
jestem zonaty !!!! oops



nic nie odwołuję
macie tu nie pisać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
domisia
200 kg odważnik


Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:11, 30 Sie 2009    Temat postu:

lena napisał:
domisia napisał:
lena napisał:
Kocham Was 050
Tylko już tu nic nie piszcie

oops to ja juz nic nie piszę...



hahaha

no cos tam napiszę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:26, 30 Sie 2009    Temat postu:

zwykłe forum, a tyle realnych emocji... nigdy nie przestanie mnie to zadziwiać.

na razie z tego chaosu przepychanek słownych zrozumiałam tyle, że anmario nienawidzi Animy, Niebieskiego i Stalkera i za cel postawił sobie udupienie ich TWA na forum.

Skoro już publicznie tyracie się nawzajem - to można prosić o jakieś podpowiedzi, kto kogo za co nienawidzi? Think bo można się pogubić Angel A tak to przynajmniej będzie można obiektywnie sobie podczytać dalsze odcinki.

No to tak:

Nienawidzi się:
Bosskiej - za polowanie na łóżko Niebieskiego.
Stalkera - za bycie w TWA Niebieskiego?
Niebieskiego - za Niebieskiego
Animy - za...? pewnie też coś związanego z Niebieskim? Anxious

Ogólnie rzecz biorąc wychodzi na to, anmario, że masz mocne postanowienie udupienia Niebieskiego & Co., bo Niebieski zalazł ci za skórę...? Think

Pewnie był w Szczecinie i nabroił coś niewąsko na podwórku anmario.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 10 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin