Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

bo wolność krzyżami się mierzy...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny / Bez Bleblania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:35, 16 Gru 2009    Temat postu:

melpomena napisał:
wawi napisał:
jeszcze taka 'perełka'
[link widoczny dla zalogowanych]


Chwileczkę, ja nie widzę problemu.
Trzeba spełnić pewne warunki, rodzice ich nie spełnili. Ksiądz nie ma więc obowiązku udzielać chrztu dziecku. Mało tego, ksiądz nie ma obowiązku udzielać chrztu dziecku, gdy jesno z rodziców jest praktykujące a drugie nie. Żeby ochrzcić dziecko, należy spełnić pewne wymogi, oni ich nie spełniają. Koniec. Sprawa zakończona.

I nie rozumiem, po co chcą chrzcić dziecko, skoro sami nie mają ślubu kościelnego? Wóz albo przewóz.

te wymogi w 99% procentach to kwestia kasy i czy grubość koperty przysłoni oczy. wiem co mówie. nie byłem na naukach i nie chodziłem na religię w liceum. tylko nie pytajcie mi po co był mi koscielny ślub, bo to złożona sprawa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wawi
zerkający zza parkanu


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice cyberiady...

PostWysłany: Śro 15:49, 16 Gru 2009    Temat postu:

melpomena napisał:

Chwileczkę, ja nie widzę problemu.
Trzeba spełnić pewne warunki, rodzice ich nie spełnili. Ksiądz nie ma więc obowiązku udzielać chrztu dziecku. Mało tego, ksiądz nie ma obowiązku udzielać chrztu dziecku, gdy jesno z rodziców jest praktykujące a drugie nie. Żeby ochrzcić dziecko, należy spełnić pewne wymogi, oni ich nie spełniają. Koniec. Sprawa zakończona.

I nie rozumiem, po co chcą chrzcić dziecko, skoro sami nie mają ślubu kościelnego? Wóz albo przewóz.


hmmm... a co z innowiercami, którzy tu, w Polsce, chcą przejść na chrześcijaństwo??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 16:32, 16 Gru 2009    Temat postu:

animavilis zapytała: Ale te wymogi są gdzieś jasno sprecyzowane? Zapisane? Czy zależą od widzimisię lub dobrej woli danego księdza?
i animavilis sobie odpowie:
nie, nie są, skoro, jak napisano w artykule, w samym kościele zdanie są podzielone. Żadne pisemne prawo kościelne nie stanowi, że nie można ochrzcić dziecka pary, która nie ma kościelnego ślubu. Gdyby tak było, ksiądz, sprawca zamieszania, dawno by się na takie prawo powołał, podobnie jak inni duchowni zabierający głos w tej sprawie.
Pisemnym dokumentem jest natomiast wspomniana instrukcja metropolity krakowskiego St. Dziwisza, której autor pisze, że nie można pomijać nauczania Kościoła o tym, iż chrzest jest sakramentem koniecznym do zbawienia, dlatego nigdy nie można uzależniać udzielenia go dziecku od ślubu kościelnego jego rodziców. Nawet gdy kapłan z ważnych powodów ma wątpliwości, czy ochrzcić dziecko, raczej powinien to uczynić. Kardynał namawia też, by duszpasterze starali się wykorzystać prośbę o chrzest dziecka i kontakt z rodzicami do rozmów o uregulowaniu w przyszłości ich sytuacji sakramentalnej.

Gdyby to było jasno sformułowane prawo, przepis kościelny zakazujący udzielenia chrztu w takiej sytuacji, sprawa rzeczywiście byłaby jasna. Ustne wymogi, ustne warunki oraz osobista interpretacja księdza nie uprawniały go, moim zdaniem, od odmowy.


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Śro 16:33, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:44, 16 Gru 2009    Temat postu:

melpomena napisał:

Chwileczkę, ja nie widzę problemu.
Trzeba spełnić pewne warunki, rodzice ich nie spełnili. Ksiądz nie ma więc obowiązku udzielać chrztu dziecku. Mało tego, ksiądz nie ma obowiązku udzielać chrztu dziecku, gdy jesno z rodziców jest praktykujące a drugie nie. Żeby ochrzcić dziecko, należy spełnić pewne wymogi, oni ich nie spełniają. Koniec. Sprawa zakończona.

I nie rozumiem, po co chcą chrzcić dziecko, skoro sami nie mają ślubu kościelnego? Wóz albo przewóz.
.

Nie tak szybko i nie tak łatwo jednak Mel .

A oz rodzicami, którzy chcą wziąć ślub ( jak mój syn ), tylko z pewnych przyczyn ten ślub został przełożony na przyszły rok ?

A ogólniej... życie w związku niesakramentalnym jest grzechem. Cięzkim grzechem.. tylko, czy każdy grzech ciężki powoduje odmowę udzielenia chrztu dziecku?
A nawet jesli ten jedyny....
Dziecko zostało poczete w związku niesakramentalnym (no gumka pekła ), tyle, ze rodzice wzięli ślub przed urodzeniem dziecka. Wszystko jest wiec OK i chrzest zostanie bez problemów udzielony. Czyzby więc sakrament nałzeństwa zmazywał tamten grzech ?. Bo w katechizmie kościoła katolickiego wzmianki o tym nie ma


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 16:45, 16 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:04, 17 Gru 2009    Temat postu:

saper napisał:
czy każdy człowiek, który ma wątpliwości co do instytucji kościoła katolickiego i ich przedstawicieli jest ateistą? Think


No zasadniczo Kościół jakikolwiek to wspólnota. Naprawdę nie mam pojęcia czy istnieją religie jednoosobowe? Znaczy się można mieć oryginalne przekonania o charakterze religijnym ale żeby mówić o religii to musi chyba, być wspólnota. A jak jest wspólnota to ona ma jakieś fundamentalne wartości, rytuały, organizację, prawa i zwyczaje. Prawa i zwyczaje mogą być uniwersalne dla wszelkich wspólnot jak i szczególne obowiązujące tylko w danej wspólnocie. Dotyczą one również wszelkiego rodzaju "wątpliwości", sposobów wyrażania tych "wątpliwości" i reakcji wspólnoty na treść i formę wyrażania tych "wątpliwości".
Ja zasadniczo uważam, ż najwięcej wątpliwości co do instytucji KK i ich przedstawicieli mają nie ateiści tylko ludzie którzy mają poważne problemy w relacjach z tatusiem i/lub mamusią. Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Czw 7:59, 17 Gru 2009    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 8:26, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 8:34, 17 Gru 2009    Temat postu:

Ron napisał:

Ja zasadniczo uważam, ż najwięcej wątpliwości co do instytucji KK i ich przedstawicieli mają nie ateiści tylko ludzie którzy mają poważne problemy w relacjach z tatusiem i/lub mamusią. Think

Bardzo głęboka myśl Anxious Rozwiniesz? Skąd takie założenie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Czw 8:37, 17 Gru 2009    Temat postu:

Kewa napisał:

Bardzo głęboka myśl Anxious Rozwiniesz?

Lepiej nie Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:45, 17 Gru 2009    Temat postu:

Ron napisał:
Ja zasadniczo uważam, ż najwięcej wątpliwości co do instytucji KK i ich przedstawicieli mają nie ateiści tylko ludzie którzy mają poważne problemy w relacjach z tatusiem i/lub mamusią. Think


d'oh!
ja słyszałam, że obrońcy praw zwierząt z uwagi na ofiarę z baranka bożego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
pół żartem / pół serio


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:48, 17 Gru 2009    Temat postu:

nudziarz napisał:
melpomena napisał:

Chwileczkę, ja nie widzę problemu.
Trzeba spełnić pewne warunki, rodzice ich nie spełnili. Ksiądz nie ma więc obowiązku udzielać chrztu dziecku. Mało tego, ksiądz nie ma obowiązku udzielać chrztu dziecku, gdy jesno z rodziców jest praktykujące a drugie nie. Żeby ochrzcić dziecko, należy spełnić pewne wymogi, oni ich nie spełniają. Koniec. Sprawa zakończona.

I nie rozumiem, po co chcą chrzcić dziecko, skoro sami nie mają ślubu kościelnego? Wóz albo przewóz.
.

Nie tak szybko i nie tak łatwo jednak Mel .

A oz rodzicami, którzy chcą wziąć ślub ( jak mój syn ), tylko z pewnych przyczyn ten ślub został przełożony na przyszły rok ?

A ogólniej... życie w związku niesakramentalnym jest grzechem. Cięzkim grzechem.. tylko, czy każdy grzech ciężki powoduje odmowę udzielenia chrztu dziecku?
A nawet jesli ten jedyny....
Dziecko zostało poczete w związku niesakramentalnym (no gumka pekła ), tyle, ze rodzice wzięli ślub przed urodzeniem dziecka. Wszystko jest wiec OK i chrzest zostanie bez problemów udzielony. Czyzby więc sakrament nałzeństwa zmazywał tamten grzech ?. Bo w katechizmie kościoła katolickiego wzmianki o tym nie ma


Ojj , bardzo sporna kwestia i cholera wie , kto ma rację ...
Napewno dużo , bardzo dużo zależy od księdza .
Pewnej młodej parze też pękła . Ochrzcił dziecko , wcześnie zaś otrzymując od młodych obietnicę , że ślub się odbędzie ( na chwilę , wtedy obecną przesunął się z pewnej przyczyny ) . Koniec , końców do ślubu nigdy nie doszło , drogi młodych rozeszły się . Dziecko ( ochrzczone) zostało przy matce , było u pierwszej komunii , bierzmowania . Co z tego ? Jako jedno z wielu w szkole niedawno "wypisało " się , z lekcji religii ( przyszedł nowy , młody ksiądz ) , do kościoła chodzi od święta . Matka ręce załamuje i zastanawia się czy aby dobrze postąpiła , i/lub czego nie dopilnowała .....?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Czw 8:59, 17 Gru 2009    Temat postu:

Ron napisał:
Ja zasadniczo uważam, ż najwięcej wątpliwości co do instytucji KK i ich przedstawicieli mają nie ateiści tylko ludzie którzy mają poważne problemy w relacjach z tatusiem i/lub mamusią. Think

Boze, Ty widzisz i nie grzmisz? d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 9:04, 17 Gru 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
Ron napisał:
Ja zasadniczo uważam, ż najwięcej wątpliwości co do instytucji KK i ich przedstawicieli mają nie ateiści tylko ludzie którzy mają poważne problemy w relacjach z tatusiem i/lub mamusią. Think

Boze, Ty widzisz i nie grzmisz? d'oh!

Jakby był, to by zagrzmiał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Czw 9:16, 17 Gru 2009    Temat postu:

agnierka napisał:
Jako jedno z wielu w szkole niedawno "wypisało " się , z lekcji religii ( przyszedł nowy , młody ksiądz ) , do kościoła chodzi od święta . Matka ręce załamuje i zastanawia się czy aby dobrze postąpiła , i/lub czego nie dopilnowała .....?

Nie uważam, by miała siebie obwiniać, dziecko dorosło, zaczęło samo myśleć i stanowić o sobie, to zupełnie naturalne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:19, 17 Gru 2009    Temat postu:

Ron Applause Applause - muszę zmienić w stopcę "kobiecą logikę" na "logikę Rona".

Idąc Twoim tokiem "rozumowania" byłbym jakimś ortodoksem Angel

PS. pamiętam podobną dyskusję na o2. tam również użyłeś teorii mamusiowo-tatusiowej. coś Cię boli?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez saper dnia Czw 9:22, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Czw 9:23, 17 Gru 2009    Temat postu:

Kewa napisał:
slepa i brzydka napisał:
Ron napisał:
Ja zasadniczo uważam, ż najwięcej wątpliwości co do instytucji KK i ich przedstawicieli mają nie ateiści tylko ludzie którzy mają poważne problemy w relacjach z tatusiem i/lub mamusią. Think

Boze, Ty widzisz i nie grzmisz? d'oh!

Jakby był, to by zagrzmiał

byc moze Rona juz opuscil...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:56, 17 Gru 2009    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Nie 19:53, 15 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Czw 10:02, 17 Gru 2009    Temat postu:

My też o tym czytaliśmy kilka stron temu Tongue out (1)
Powrót do góry
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:08, 17 Gru 2009    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Nie 19:53, 15 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:23, 17 Gru 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
Kewa napisał:
slepa i brzydka napisał:
Ron napisał:
Ja zasadniczo uważam, ż najwięcej wątpliwości co do instytucji KK i ich przedstawicieli mają nie ateiści tylko ludzie którzy mają poważne problemy w relacjach z tatusiem i/lub mamusią. Think

Boze, Ty widzisz i nie grzmisz? d'oh!

Jakby był, to by zagrzmiał

byc moze Rona juz opuscil...


A przy Tobie trwa, bo w grzechu żyjesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:27, 17 Gru 2009    Temat postu:

Gdyby tak rozwinąc temat, to własciwie okres przedświateczny i cała z nim zwiazana " szopka" powinien bardziej razić niż krzyż, czy przemykajacy gdzieś ksiądz . Wiem wiem cała ta choinka czy mikołaj niewiele obecnie ma wspólnego z wiarą ale jednak Święta to Święta

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny / Bez Bleblania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin