Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Praktyczny kącik kuchenny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Kaszaloty Po Grecku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marconi1000
antyrankingowiec nr 1


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 16:00, 03 Sie 2007    Temat postu:

Och, niedobrze - jak się ma "zły dzień" i w wyniku tego obniżone poczucie humoru...
Przeczytaj Ślepa, proszę, mój żartobliwy post z 2.VIII godz.11:34 i Twoją odpowiedź z godz.11:45 - w której łaskawie tlumaczysz mi (jak głupkowi) o zdobywaniu przez dawnych ludzi doświadczenia...(choć to ja właśnie o tym poprzednio pisałem).
Mogłem oczywiście w ogóle na to nie zareagować, przyjmując z pokorą żem głupek... ale że jednak zbytnio pokorny nie jestem więc odpowiedziałem we względnie delikatny (musisz to przyznać!) sposób.
A co do zdrobnienia nicka - chciałem w ten sposób wyrazić Ci moją sympatię, bo Cię lubię... No, ale skoro sobie tego nie życzysz...

pozdrawiam i wyrażam gotowość przeprosin jeśli miałoby to Ci sprawić przyjemność!

marc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Pią 16:34, 03 Sie 2007    Temat postu:

animavilis napisał:
A propos piwa [choć może to raczej kategoria praktycznych porad kosmetycznych z wykorzystaniem produktów kulinarnych] - warto płukać piwem włosy słabe [bo wzmacnia], wiotkie [bo usztywnia i nadaje objętość] i przetłuszczające się [bo lekko wysusza]. Wypróbowane, choć, jako że włosy mam w ogóle raczej rozpirzone, tylko sobie krzywdę wyrządziłam


Ech to ja chyba nie mogę go używać
Powrót do góry
marconi1000
antyrankingowiec nr 1


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22:18, 03 Sie 2007    Temat postu:

Jeśli już o piwie, to przyznam się, że go nie lubię, bo jakoś w Polsce mi nie smakuje. Dawniej dość często bywałem w bylej Czechosłowacji, i tam mi piwo bardzo smakowało. Wytłumaczono mi kiedyś, że podawane piwo musi mieć temperasturę w określonych bardzo wąskich granicach i wtedy posiada pełnię smaku.
I właśnie ta wielkość temperatury podawania piwa ma ogromne znaczenie np. przy określaniu rankingów jakości gatunków piwa.
W Polsce - jak zauważyłem, piwo do sprzedaży a także w wielu lokalach-do konsumpcji, jest przechowywane w szafach chłodniczych razem z innymi napojami chłodzącymi, a sprzedawcy zapytani przeze mnie o temperaturę przechowywania, w żadnym przypadku nie potrafili jej podać...
A do płukania włosów - to jaka jest wymagana temperatura piwa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 22:27, 03 Sie 2007    Temat postu:

marconi1000 napisał:

A do płukania włosów - to jaka jest wymagana temperatura piwa?

No cóż, mogę się tylko domyślać, że pokojowa, choć schłodzone piwo byłoby także nie od rzeczy, bo skoro chłodna woda zamyka łuski włosa i tym samym wygładza go, być może podobnie działa piwo

Nie jestem koneserem piwa, ale żebym je wypiła z pewną dozą przyjemności - musi być zimne.
Ciepłe piwo jest obrzydliwe. Piwa smakowe są paskudne. Piwo z sokiem jest ohydne. Grzane piwo jest niewyobrażalnie wstrętne
Powrót do góry
marconi1000
antyrankingowiec nr 1


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 9:07, 04 Sie 2007    Temat postu:

Anima, a co powiesz o grzanym winie, takim z korzeniami? Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Nie 12:33, 12 Sie 2007    Temat postu:

animavilis napisał:
Nie jestem koneserem piwa, ale żebym je wypiła z pewną dozą przyjemności - musi być zimne.
Ciepłe piwo jest obrzydliwe. Piwa smakowe są paskudne. Piwo z sokiem jest ohydne. Grzane piwo jest niewyobrażalnie wstrętne

Dla mnie kazdy rodzaj odpada
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:25, 14 Sie 2007    Temat postu:

Przychylam się do zdania Ktośki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 22:30, 14 Sie 2007    Temat postu:

marconi1000 napisał:
Anima, a co powiesz o grzanym winie, takim z korzeniami? Think

Nie przepadam, takie wino zazwyczaj jest ciężkie i słodkawe, dla mnie nieco zbyt mulące. Poza tym, zgodnie z moją osobistą teorią na temat alkoholi [koneserka się znalazła... ], ciepły trunek paskudnie wydobywa spirytusową nutę.
Powrót do góry
marconi1000
antyrankingowiec nr 1


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 13:36, 15 Sie 2007    Temat postu:

Anima, dobrze zrobione grzane wino ma wydobyty w pełni swój bukiet, co w połączeniu z dobrze dobraną proporcją korzeni daje doskonały efekt również smakowy. Oczywiście nie każde wino nadaje się do tego.
Kłopotliwy może być jednakże efekt uboczny... Otóż jeden z moich przyjaciół (mistrz w przygotowywaniu onego specjału) namówił mnie kiedyś, aby gości ugościć grzanym winem, i sam je przygotował i to w sporej ilości. Nie wchodząc w szczegóły - goście byli zachwyceni, skonsumowali napitek dokumentnie, poczem miałem nieco kłopotów, gdzie co poniektórych przenocować... Rolling eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Śro 17:38, 15 Sie 2007    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Przychylam się do zdania Ktośki.

Aproxy jeszcze napisz, że lubisz wodę mineralną niegazowaną oraz soki, zwłaszcza pomarańczowy i będzie komplet
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:40, 15 Sie 2007    Temat postu:

wolę wodę niegazowaną od gazowanej i soki owocowe, zwłaszcza japkowy i gejfrutowy... piwo też lubię czasem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Śro 17:42, 15 Sie 2007    Temat postu:

te dwa soki też mogą być - zupa chmielowa odpada

A soki robisz sam czy kupujesz ?
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:45, 15 Sie 2007    Temat postu:

ta, jasne... robię... sok składa się z soku kupionego w sklepie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Śro 17:47, 15 Sie 2007    Temat postu:

hihihih a już myślałam, że jakieś praktyczne porady tutaj usłyszę , a Ty mnie do sklepu wysyłasz
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:50, 15 Sie 2007    Temat postu:

słyszałem, że można wycisnąć sok z owocu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Śro 17:53, 15 Sie 2007    Temat postu:

Wiesz co - tego to ja nie wiedziałam. A to samemu się robi, czy można jakimś urządzeniem ? Bom ja słabiutka...te bicepsy
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:55, 15 Sie 2007    Temat postu:

samemu urządzeniem lub nie Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Śro 17:56, 15 Sie 2007    Temat postu:

Ech każda z tych metod jest brutalna....już sobie wyobrażam ten wyciskany owoc. On później taki.......chudziutki ?
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:25, 15 Sie 2007    Temat postu:

aha, z przepisów to pamiętam taki jeden z filmu "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz"

jaka jest różnica między kobietą a cytryną? cytrynę się najpierw rżnie a potem ściska...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Śro 18:36, 15 Sie 2007    Temat postu:

Bobro, kiedy trafia Ci się cudna kobieta, to to juz nie jest zwykły sok, to nektar...a tutaj potrzeba delikatnosci, bo mozna stracić cos wyjątkowego.....no i ten smak.

To taki moj przepis, a raczej wskazówka

Co do soków owocowych - lubię przygotowywać je sama, ale tymi z kartoników nie gardze
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Kaszaloty Po Grecku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin