po 30-tce

illunga

Fedrus

Ale na to potrzebny jest taki balon. A ja go nie mam. I nie miałabym go nawet gdzie postawić. Chyba,że może...jakiś mały balonik Think

Muszę pomyśleć. Winka jeszcze nie robiłam.

fedrus

Zainwestuj, najlepiej w dwa, jeden mały do prób, drugi większy do produkcji

illunga

Widziałam w jakimś markecie takie zestawy: był balonik, jakieś rurki i torebki z drożdżami. Różne rodzaje tych drożdży były. To może być faktycznie sposób na zutylizowanie Think

Mam jeszcze trochę jeżyn. Jakby dorzucić Think

fedrus

winko jabłkowo - jeżynowe? Ależ to musi być paskudztwo

illunga

Ale za to kolor by miało ładniejszy, bo z jabłek to jakiś taki bladawiec by wyszedł Not talking

Trzeba by coś dorzucić.

kasiek66

Illus, masz fachowca w tej materii o rzut kamieniem
Piłam ostatnio jego wino wiśniowe a na wynos była nalewka

Pychota
Rozmawialismy o roznych cudach jego produkcji i jak do tego w miare profesjonalnie podejsc.
Wystarczy pewnie jeden telefon albo jedna miła wizyta
Dodatkowo bedziesz mogla odebrac płyte ze wszystkimi zdjeciami

A co do jabłek- smazyc, smazyc i jeszcze raz smazyc. Potem jak znalazł do szarlotki, naleśnikow i deserow
Moi uwielbiają.

Mozesz zabawic sie w ocet własnej produkcji

illunga

Kasia

Winko z wiśni to ja też...i rakiję i...takie coś z cytusami i...więcej nie pamiętam

Ale w samochodzie nie śpiewałam

Płytkę chcę

A ten ocet to jak? Think

kasiek66

np tak [link widoczny dla zalogowanych]

mozna tez z jabłek pokrojonych w kawałki
to najprostsza rzecz pod słoncem