po 30-tce

habe

święta święta i już po
rolnik się obudził bo
czas wielki z amoku wstać
trzeba orać trzeba siać

już są coraz dłuższe dzionki
nad polem dzwonią skowronki
umilają chłopu życie
które spędza pracowicie

a niedługo i słowiki
zaczną swoje trili tiki
żaby kum kum u ruczaju
ach! przyroda w kwietniu, w maju...

Rock ya

evra · Gość

i o swicie te ptaszyska,
co to dra swojego pyska,
podrywaja biednego gospodarza,
idzie zaspany dogladnac inwentarza...

matowy · Gość

poszedł biedny i nie wraca,
trudno, taka jego praca,
albo całkiem bez kozery
dostał od sąsiada w plery

widły tkwią aż po stylisko
choć byli naprawdę blisko

syf

habe

"a to heca -
widły w plecach!
dyć lepsze
od garbu przeca"
- pomyłał rolnik posapał
trochę się w glowe podrapał
sąsiadowi: "psia twa mać!"
rzucił
no i poszedł siać

matowy · Gość

Habe, proszę - nie rób jaj
wszak mamy za pasem maj
sieje biedak od lutego
naprawdę - już dosyć tego

habe

od lutego sieje sieje
co mu wzejdzie to wysycha
ziemia sucha stepowieje
zamiast zboża będzie kicha

parlament o deszcz upraszał
ale modły nie pomogły
rolnik łzami ziemię zrasza
i przeklina swój los podły

w końcu sprzeda traktor pole
wraz z tymi z pleców widłami
rzeknie: "a ja to p...e!"
i poleci do Miami

teraz

UM

Poszedl rolnik po rozum do glowy
Znalazl na problem pomysl gotowy:
Wszak na suszenie bimber nalepszy!
Z takim nawozem nic sie nie spieprzy!
Skropil swe pole wiec gorzaleczka,
(Ktora przepedzil w zimie z cioteczka)
I czeka biedak Teraz

cierpliwie
Az sie mu w polu cosik ozywi.

habe

skropił rolnik
gorzałeczką
Hurra

poczęstował
gości deczko Heart

UM z Teraz
piją teraz 2 man down

a Habe
tylko spoziera Blue_Light_Colorz_PDT_23

jeśli się
uśmiechnie ładnie 050

może i jej
kropla spadnie?

matowy · Gość

jakby się zobaczył
po robocie
przy takiej emocie
to by się chyba
cholera
obwiesił na płocie

habe

chciał sie obwiesić
lecz płot spróchniały
i szelki gdzieś mu
się zapodziały
a w końcu szkoda
młodego życia
już lepsza susza
lub kac z przepicia

Kewa

nie wiem czy rym to jakiś wypowie
ile się myśli szwenda po głowie
kłopotów chłopa już nie policzę
zawartej w naszej poezji rolniczej

teraz

wena twórcza jaka nie była
na pewno mnie już opuściła

habe

poszła se wena
lecz w sklepie "Rolnik" - przecena
wspomagaczy duchowych
wiosną

można tam wstąpić
tych paru groszy nie skąpić
i zaraz skrzydła nowe
rosną

*obecna*

rolnik sieje...
rolnik orze...
umęczony już niebożę...
kiedy rano...
tu jechałam...
osobiście to widziałam...
i teraz mnie wstyd dopada... oops

że tak zaniedbałam...
gada... Blue_Light_Colorz_PDT_02

1963

żałować rolnika
niejedna klika
a jak chce pofikać
klika by znikać...

1963

stoicyzm rolnika
to w milczeniu przełknięta grdyka
na polu filozofem on na tronie
tylko na tym wyżywa się łonie...

habe

czy rolnik stary czy młody
grunt że ma łono przyrody
bo bez łona jak bez ręki
tylko męki...

1963

obojętnie pod jakim jest nickiem
nie jest męczennikiem
przystępuje bowiem do roboty
nie z musu... a z ochoty...

ribka_pilka

bo robota na natury łonie
nie ma nic z męczeństwa sobie
uważać tylko trzeba
by nie pomylić natury z taką jedną...