po 30-tce

Aproxymat

No robi się niesamowicie i nieprzewidywalnie. Ale w końcu na tym polega prawdziwa Poezja, nieprawdaż?

Ekstra.

melpomena

Ok. Napisałam. Masakra jak nie wiem co, ale co tam. Pochwalę się. Blue_Light_Colorz_PDT_05

Pewnego razu w Bangkoku
mała Mi powiedziała: stafilokoku
Wezmę cię w obroty
nie przeżyjesz do soboty
I nie ma już stafilokoków w Bangkoku...

Kewa

Mamy limeryk ...erotyczny brawo! Applause

melpomena

Podświadomość zadziałała

Dodam z ręką na sercu, że miało być nawiązanie do ginących stafilokoków, a nie do rozmnażających się

evra · Gość

wyginely czy tez nie,
pytanie juz nie dreczy mnie,
motyw erotyczny sie tu wkradl,
no i mysli moje zjadl,
wrocilam tedy do sedna tematu,
rolniczej poezji,czy poematu...

kiedy puchowa lezy peleryna,
glowi sie -co zrobic mam?- Ozimina,
taka fajna ze mnie niewiasta,
co wiosna pola porasta,
kolysze bioderkami memi,
kiedy,ach kiedy w glowie mi sie zazieleni?
zdalby sie i jakis Ozimin do kompletu,
chodzby i w postaci gadzetu,
rozpaliby moje lica zielone,
bo zima drza na mrozie one....

flo

Ozimin przybył na rączej kapibarze
w ręku dzierżył miecz i szpade

evra · Gość

i wymachujac narzedziem tym,
do Oziminy uderzyl jak w dym,
lecz biedna zielonoglowa,
nie byla na zryw ten gotowa,
Kapibara najezona i miecz z pochwy wyciagniety,
no i krzyki Ozimina-chwalipiety,
wszystko to razem uczynilo,
ze Ozimine przerazilo.....

czesc Flo

flo

cześć evro ale z ciebie torpeda poetycka

ja na razie raczkuje na poziomie dwuwierszy ...

evra · Gość

raczkujesz?...hahahaaa...
a wiesz co? dodaj jeden dwuwiersz do drugiego,potem do trzeciego i tak leci...hahahaaa...podoba mi sie to "torpeda poetycka" normalnie,sie zachwycilam...

a`propos raczkowania...

w jeziorze przejrzystym na Mazurach,
Rak sobie marzyl o pazurach,
ach,gdyby zamiast tych szczypiec,
pazury jak lew moglbym miec,
drapalbym nimi dzien i noc cala,
moja racza partnerke niestala.......

..bedzie dwu albo wiecej wiersz?

flo

ja już chyba wyczerpałm mój przydział weny poetyckiej na dzisiaj d'oh!

evra · Gość

..hmmmmm...no tak, w koncu nie w "ilosci" tkwi talent

....

Kewa

Melpomena, wszak zadaniem poezji jest odwoływanie się do wyobraźni. A po za tym jak widać nie tylko ja mam takie skojarzenia więc, kto jeszcze odebrał limeryk jako erotyczny? Wierzymy w czyste zamiary Melpomeny?

...czy nie?

evra · Gość

no i rusza niedlugo traktory,
az zaskrzypia im resory,
orka zacznie sie na calego,
rolniku! obudz sie kolego!
piesn zanuc o odrodzeniu,
i czapke powies na ogrodzeniu,
niech zadrzy ziemia pod butami twemi,
wskrzes w niej zycie,rekoma swemi....

Aproxymat

Brawo! Idę po traktor.

bo ja

[link widoczny dla zalogowanych]

taki może być?

evra · Gość

...no to na traktory!
Bo ja...

..na takim tiuningowanym to sama przyjemnosc ciezkiej orce sie oddac

skib ziemi brzybywac bedzie,
wrony czarne zjawia sie w rzedzie,
beda jak sepy na polu czekaly,
kiedy pojawi sie robal dojrzaly,
aby nasycic swe wnetrznosci
nie beda mialy zadnej litosci,
tylariera rusza smialo,
bedzie,oj bedzie sie dzialo.....

lulka · Wysłany: Sob 0:24, 04 Mar 2006 Temat postu:

Będzie, oj będzie się działo
Kwiat puści niedługo pąki
zazielenią się drzewa
i ukwiecą się łąki.

A my dzielni rolnicy
na swych pięknych traktorach
kilka kości rzucimy
by znów glebę zaorać.

Nawożenie w ruch pójdzie
brak nawozu nie grozi
odkąd sołtys Potworski
forum g....* nawozi.

* G.... - podstawowy składnik nawozów naturalnych z dużą zawartością azotu, potasu i fosforu.

oldAliAs99 · Wysłany: Sob 10:55, 04 Mar 2006 Temat postu:

Rymy bardzo piękne.
Lulka, brak tu Ciebie ostatnio. Weź się w garść.

lulka · Wysłany: Pią 23:14, 31 Mar 2006 Temat postu:

W garść się wezmę w maju i rzepak posieję.
Porzucę sudoku, ptasią grypę i knieje.
Zażółci się moje pole, co go nie mam jeszcze.
A o zbiorach w dożynki raport Wam obwieszczę.

Teraz niczym nimfa brodzę w mokrej ziemi
zamarznietej jeszcze pod stopami memi.
Zimnej, nieprzyjaznej, ale mam ochotę.
Biegać po niej z rana, biegać na piechotę.

A przede mną jeszcze najpiękniejsze wszystko.
Cudne białe ranki, ranne widowisko.
Jasność tuż po trzeciej kiedy ptaszki śpią.
i rosa na trawie i rzepak za mgłą.

A potem poduszka i ten ptasi krzyk.
I sen najpiękniejszy i hałas i ryk.
Ryk sudoku oczywiście.
Do obejrzenia zimą - pierwszy na liście.

evra · Gość

byl czas orki i zasiewu,
teraz trzeba zajrzec do chlewu,
czy trzodka sie dobrze odzywia,
czy wzrosna rolnicze aktywa?
ptaki nadal w ukryciu,
aby pozostaly przy zyciu....