Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bez religii - o wieczności
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:53, 07 Maj 2015    Temat postu:

Hans napisał:

nie można, żyjesz w świecie fizyki newtonowskiej.
model kwantowy (który tak nie podobał się Einsteinowi) okrzepł już na tyle, że można powtórzyć z gościem, który wymyślił słowo "kwark" - jeśli nie widzisz jak fizyka kwantowa działa w makrowymiarze, to jej po prostu nie rozumiesz


Wszystko co nas otacza i my sami składamy się z cząstek elementarnych rządzonych przez mechanikę kwantową. Świat mikroświata jest dla naszej logiki niezrozumiały i przypomina realia rzeczywistości u "Alicji w krainie czarów". Jednak mamy zjawisko dekoherencji i dzięki niej z chaosu wyłania się nasz normalny świat opisany fizyka newtonowską. Można przypuszczać, że ta fizyka jest ułudą, lecz jest tylko przybliżeniem, uogólnieniem fizyki relatywistycznej.
A tak między nami - czy Ty rozumiesz fizykę kwantową?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sławomir
mrówkolep jadowity


Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:09, 08 Maj 2015    Temat postu:

W2 napisał:
czy Ty rozumiesz fizykę kwantową?
oczywiście, że nie, tak samo jak nie rozumiem kobiet.

To że dekoherencję wywołuje środowisko zaczęto rozumieć dopiero niedawno (w podręcznikach pewnie ciągle można znaleźć bzdury, jakie w swoim czasie wymyślał Schroedinger o swoim kocie).

Natomiast nad ciekawymi rzeczami pracuje Wojciech Żurek - zaproponowany przez niego "darwinizm kwantowy" sugeruje, że środowisko flitruje dla nas stany kwantowe, "przeżywają" tylko te, które pasują do modelu akceptowanego przez nasze mózgi - skoro jednak nasze mózgi są wytworem tego samego środowiska to zachodzi tu jakieś splątanie, którego nie rozumiem.

Tu tabloidowe streszczenie w języku angielskim: [link widoczny dla zalogowanych]
W języku polskim niestety można znaleźć tylko informację jak ugotować smaczny żurek, albo że Żurek to gra na lewym skrzydle w Legii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:17, 08 Maj 2015    Temat postu:

Hans napisał:

Natomiast nad ciekawymi rzeczami pracuje Wojciech Żurek - zaproponowany przez niego "darwinizm kwantowy" sugeruje, że środowisko flitruje dla nas stany kwantowe, "przeżywają" tylko te, które pasują do modelu akceptowanego przez nasze mózgi - skoro jednak nasze mózgi są wytworem tego samego środowiska to zachodzi tu jakieś splątanie, którego nie rozumiem.


Może samo środowisko posiada jakieś cechy kierunkujące wybór stanu i stąd wszystko co się w nim znajduje nastawione jest na ten już określony stan, choć samych możliwości jest wiele. Dlatego to co odbieramy możemy w ogóle ze sobą porównywać.
Tak mi się to skojarzyło z reakcjami chemicznymi, w których może powstać wiele różnych produktów, ale zawsze pojawia się jakiś przeważający - ulubiony. I najczęściej przyczyną jest oszczędność energii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:37, 08 Maj 2015    Temat postu:

Hans napisał:


To że dekoherencję wywołuje środowisko zaczęto rozumieć dopiero niedawno (w podręcznikach pewnie ciągle można znaleźć bzdury, jakie w swoim czasie wymyślał Schroedinger o swoim kocie).


Faktycznie nie rozumiesz fizyki kwantowej.
Schroedinger zaś rozumiał i dlatego stworzył kota choć o zjawisku dekoherencji jeszcze nie wiedział.

Jest zaś przede wszystkim autorem tzw. równania falowego (równania Schrödingera), które w mechanice kwantowej ma podstawowe znaczenie do dzisiaj.

No i tyle lekcji na początek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:29, 08 Maj 2015    Temat postu:

Ale...Wojciechem Żurkiem mnie zainteresowałeś, Hans.
Szkoda, że co mądrzejszy spieprza z tego kraju by móc rozwinąć skrzydła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sławomir
mrówkolep jadowity


Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:31, 08 Maj 2015    Temat postu:

lulka napisał:
Faktycznie nie rozumiesz fizyki kwantowej. Schroedinger zaś rozumiał i dlatego stworzył kota choć o zjawisku dekoherencji jeszcze nie wiedział. Jest zaś przede wszystkim autorem tzw. równania falowego (równania Schrödingera), które w mechanice kwantowej ma podstawowe znaczenie do dzisiaj. No i tyle lekcji na początek.
no i widzisz jak łatwo można się ośmieszyć używając słów, których się nie rozumie? wyguglowanie "zjawiska dekoherencji" to zbyt mało, żeby zrozumieć o czym ono mówi Tongue out (1)

każdy kto miał odrobinę styczności z fizyką kwantową (zwłaszcza w ciągu ostatnich 20 lat) rozumie co oznacza dekoherencja i dlaczego paradoks kota Schroedingera jest już martwy (paradoks, nie kot ), a także dlaczego śmieszą już teraz wczesne pomysły fizyków, że świat potrzebuje obserwatora, żeby fizyka na poziomie kwantowym działała poprawnie oczywiście, wiemy o tym, że to były głupie pomysły, wynikające z bezradności i braku poprawnej interpretacji zjawisk opisanych matematycznie - co nie umniejsza geniuszu ówczesnych pionierów tej dziedziny (dla kontrastu Einstein na starość zupełnie zgłupiał, zapętlił się na próbie wykreowania teorii wszystkiego i ignorował nie tylko fizykę kwantową ale i inne ówczesne odkrycia, których być może już nie rozumiał. Nigdy nie udało mu się wrócić do formy, jaką miał bedąc 20-letnim chłopakiem).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:26, 08 Maj 2015    Temat postu:

Hans napisał:
...tak samo jak nie rozumiem kobiet.

Ja też nie rozumiem kobiet, kiedy one same się nie rozumieją. Ale tylko te, których ja nie rozumiem.

Cytat:
bzdury, jakie w swoim czasie wymyślał Schroedinger o swoim kocie).


Kot Schroedingera rzeczywiście jest tworem niesamowitym, ale tylko teoretycznym. Kot nie może być równocześnie żywy i martwy! Podobnie jak rachunek prawdopodobieństwa powie mi, że wygram w totka na przykład w 50%. Natomiast ja chciałbym wiedzieć czy wygram czy nie. Albo meteorologia ma swoje modele matematyczne i na tej podstawie prognozująe pogodę, która często się nie sprawdza. W końcu ją poznamy i możemy zweryfikować model, że jest do kitu.
W przypadku funkcji falowej jest gorzej jak z pogodą, bo wykładamy się na zwykłym kocie i nawet Schroedinger nam nie pomoże. Funkcja falowa i cała mechanika kwantowa jest takim modelem niedoskonałym i nie możemy jej bezgranicznie wierzyć, bo wgłębiając się w szczegóły wychodzą pół zdechłe i pół zywe koty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:30, 08 Maj 2015    Temat postu:

lulka napisał:
Faktycznie nie rozumiesz fizyki kwantowej.


Lulka, naprawdę rozumiesz fizykę kwantową?
Jeśli tak, to koniecznie musimy się spotkać i wyłożysz mi ją...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:44, 08 Maj 2015    Temat postu:

Hans napisał:

(...)
każdy kto miał odrobinę styczności z fizyką kwantową (zwłaszcza w ciągu ostatnich 20 lat) rozumie co oznacza dekoherencja i dlaczego paradoks kota Schroedingera jest już martwy (paradoks, nie kot ), a także dlaczego śmieszą już teraz wczesne pomysły fizyków, że świat potrzebuje obserwatora, żeby fizyka na poziomie kwantowym działała poprawnie oczywiście, wiemy o tym, że to były głupie pomysły, wynikające z bezradności i braku poprawnej interpretacji zjawisk opisanych matematycznie - co nie umniejsza geniuszu ówczesnych pionierów tej dziedziny
(...)

Proponuję, te wszystkie informacje przesłać do panów Leona Ledermana i Christophera Hilla, bo oni wydając w 2011 roku książkę Quantum Physics for Poets, nie wiedzieli jeszcze, że wspominajc o "kocie" strzelają gafę. Można obawiać się, że nie zrozumieli tego wszystkiego do dzisiaj i potrzebna jest im rzetelna informacja od kogoś z branży! Skąd jednak mogą znać nowoczesne teorie dotyczące fizyki kwantowej pracując w tak podrzędnych instytucjach jak Illinois Institute of Technology lub "Fermilab" (Fermi National Accelerator Laboratory) a nawet przez pomyłkę kierując wydziałami tych malutkich zakładzików (Hill).
Nie znam co prawda adresów tych panów (chyba jednak amatorów w dziedzinie fizyki?) ale chyba da się to wygooglować...
Tak przy okazji: H. G. Wells pewnie też z niewiedzy tłumaczył za pomocą kota działanie telegrafu bez drutu...

Świat jest pełen ludzi ze znanymi nazwiskami, którzy plotą bzdury w publikacjach tłumacząc pewne zjawiska i historię dochodzenia do ich interpretacji oraz tych nikomu nieznanych, którzy "wiedzą lepiej" i dzięki temu mają prawo z wyższością wykazywać, że wszyscy poza nimi swoją wiedzę czerpią z Wikipedii...


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pią 21:45, 08 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 21:51, 08 Maj 2015    Temat postu:

Hans napisał:
Einstein na starość zupełnie zgłupiał, zapętlił się na próbie wykreowania teorii wszystkiego i ignorował nie tylko fizykę kwantową ale i inne ówczesne odkrycia, których być może już nie rozumiał. Nigdy nie udało mu się wrócić do formy, jaką miał bedąc 20-letnim chłopakiem.

Zabrakło kobiety (Milevy - świetnej fizyczki), która odwalała za niego robotę w młodości


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:56, 08 Maj 2015    Temat postu:

Kewa napisał:
Hans napisał:
Einstein na starość zupełnie zgłupiał, zapętlił się na próbie wykreowania teorii wszystkiego i ignorował nie tylko fizykę kwantową ale i inne ówczesne odkrycia, których być może już nie rozumiał. Nigdy nie udało mu się wrócić do formy, jaką miał bedąc 20-letnim chłopakiem.

Zabrakło kobiety (Milevy - świetnej fizyczki), która odwalała za niego robotę w młodości


Eee tammm.... Wystarczy się zastanowić i łatwo się domyślić , że Eistein był kobietą (tak jak Kopernik!). Wystarczy umówić się z kobietą na umówioną godzinę i wiadomo kto jedynie jest w stanie twórczo rozumieć pojęcie względności upływu czasu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:15, 08 Maj 2015    Temat postu:

W2 napisał:


Kot Schroedingera rzeczywiście jest tworem niesamowitym, ale tylko teoretycznym.


Oczywiście!
A wymyśliłbyś takiego kota?

Blue_Light_Colorz_PDT_21

Ja mam do niego szczególną słabość bo on do mnie przemówił. Kot.
Poza tym w swoim poprzednim poście miałam na myśli to, że kot nie umniejsza zasług Schroedingera.

Czy rozumiem fizykę kwantową - dobre pytanie.
Na pewno bym Ci jej nie wyłożyła.
Myślę, ze jej nie rozumiem, ale na tyle sobie to wszystko poukładałam, że jest dla mnie zabawą i wielką przyjemnością, a nie mordęgą.
Otwiera przede mną drzwi zupełnie nieodkrytych możliwości bo mam dosyć bujną fantazję. No i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:39, 08 Maj 2015    Temat postu:

Hans napisał:
no i widzisz jak łatwo można się ośmieszyć używając słów, których się nie rozumie? wyguglowanie "zjawiska dekoherencji" to zbyt mało, żeby zrozumieć o czym ono mówi Tongue out (1)

każdy kto miał odrobinę styczności z fizyką kwantową (zwłaszcza w ciągu ostatnich 20 lat)...


Ha ha ha ha ha...
Ty Mądralo, Ty.
To ile tych książek z zakresu fizyki kwantowej przeczytałeś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sławomir
mrówkolep jadowity


Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:40, 08 Maj 2015    Temat postu:

Formalny napisał:
Proponuję
dobra, dobra, wiemy, że jesteś wyższego rzędu bawidamkiem niż Nudziarz, więc wyluzuj.

Jakbyś miał jednak jakieś własne przemyślenia podważające dekoherencję, to śmiało, z przyjemnością wysłuchamy, a i może roześlemy po znajomych, żeby też trochę mieli ubawu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:56, 08 Maj 2015    Temat postu:

Hans napisał:
Formalny napisał:
Proponuję
dobra, dobra, wiemy, że jesteś wyższego rzędu bawidamkiem niż Nudziarz, więc wyluzuj.

Jakbyś miał jednak jakieś własne przemyślenia podważające dekoherencję, to śmiało, z przyjemnością wysłuchamy, a i może roześlemy po znajomych, żeby też trochę mieli ubawu

To Ty masz znajomych? Think To, że o sobie piszesz w formie "My" mniej mnie dziwi.
Ze starej sympatii (... ) i z wdzięczności za propagowanie naukowego podejścia do nauki dedykuję Ci to, co kiedyś powiedział Aleksander von Humbold:
"Na podstawie tego co ludzie piszą.... ooops - co mówią, można rozpoznać odrębne osobowości. Są więc:
1. Ci, którzy co nieco wiedzą i wiedzą o tym, że co nieco wiedzą. To są ludzie wykształceni.
2. Ci, którzy co nieco wiedzą, ale nie wiedzą o tym, że wiedzą. Tacy ludzie śpią i trzeba ich przebudzić.
3. Ci, którzy niczego nie wiedzą, ale wiedzą o tym, że niczego nie wiedzą. Takim ludziom można pomóc.
4. Ci, którzy nic nie wiedzą i przy tym nie wiedzą o tym, że nic nie wiedzą. To są głupcy i im nie można pomóc."
Tak mi się teraz to przypomniało...
(Ja "bawidamkiem"... !!! Kawalarz... Angel )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Pią 22:57, 08 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:06, 08 Maj 2015    Temat postu:

lulka napisał:
Hans napisał:
no i widzisz jak łatwo można się ośmieszyć używając słów, których się nie rozumie? wyguglowanie "zjawiska dekoherencji" to zbyt mało, żeby zrozumieć o czym ono mówi Tongue out (1)

każdy kto miał odrobinę styczności z fizyką kwantową (zwłaszcza w ciągu ostatnich 20 lat)...


Ha ha ha ha ha...
Ty Mądralo, Ty.
To ile tych książek z zakresu fizyki kwantowej przeczytałeś?

Ojej Lulko - nie zrozumiałaś Shame on you Przecież wyraźnie Hans napisał: "odrobinę styczności z fizyką kwantową". Ja to rozumiem, że to chodzi o styczność w ilości jednego kwanta... Think Chyba się nie mylę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:39, 08 Maj 2015    Temat postu:

lulka napisał:
A wymyśliłbyś takiego kota?


Jasne że wymyśliłem! Jako młodzian marzyłem o kocie i w upojnej nocy był (ledwo) żywy na 50% i zadowolony na 100%. Powiedziałem, że resztę życia spędzę z kocicą, lecz niestety to tylko prawdopodobieństwo 50/50, bo jeszcze kawał zycia przede mną. Teraz rozumiem Schroedingera co miał na myśli pisząc o kocie. Zapewne też był żonaty.

Cytat:
Ja mam do niego szczególną słabość bo on do mnie przemówił. Kot.


Masz kota?

Cytat:
Na pewno bym Ci jej nie wyłożyła.


Szkoda. A tyle sobie naobiecywałem!

Cytat:
Myślę, ze jej nie rozumiem, ale na tyle sobie to wszystko poukładałam, że jest dla mnie zabawą i wielką przyjemnością, a nie mordęgą.
Otwiera przede mną drzwi zupełnie nieodkrytych możliwości bo mam dosyć bujną fantazję. No i tyle.


Zagłębiając sie w fizykę kwantową rozumie się coraz mniej i w takim położeniu są badacze. Powstają coraz to nowe teorie łącznie z najnowszą teorią superstrun. Na obecnym poziomie najlepiej tłumaczy rzeczywistość, lecz jest to bardziej twórczością niż odkrywaniem. Nie wiadomo gdzie kończy się świat, poznając coraz to drobniejsze cząstki materii. A może nie ma takiej granicy?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sławomir
mrówkolep jadowity


Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:55, 08 Maj 2015    Temat postu:

Formalny, Lulka, W2 napisał:
zasadniczo to już jest ten moment, kiedy powinniście chwycić się za ręcę i wspólnie zanucić... może coś w stylu Arki? Tongue out (1) po czym koniecznie dać sobie nawzajem parę pochwał.

ps. jakby któreś z was się jednak obruszyło na tyle, żeby prześledzić wywody Żurka (nie mówię tutaj o barszczyku), to z chęcią podejmę dyskusję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:11, 09 Maj 2015    Temat postu:

Hans napisał:
Formalny, Lulka, W2 napisał:
zasadniczo to już jest ten moment, kiedy powinniście chwycić się za ręcę i wspólnie zanucić... może coś w stylu Arki? Tongue out (1) po czym koniecznie dać sobie nawzajem parę pochwał.

ps. jakby któreś z was się jednak obruszyło na tyle, żeby prześledzić wywody Żurka (nie mówię tutaj o barszczyku), to z chęcią podejmę dyskusję

Mogę odpowiedzieć tylko za siebie: jakże mógłbym się ośmielić?

(i znowu skojarzyło mi się "coś" - chyba nie na temat?
Takie powiedzonko: Jeśli druga (trzecia!) osoba mówi Ci, że jesteś pijany, zapłać barmanowi i idź do domu...)

Dobranoc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sławomir
mrówkolep jadowity


Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:27, 09 Maj 2015    Temat postu:

Formalny, czy to chodzi o to, że jak typowa kobieta, musisz mieć za wszelką cenę ostatnie zdanie, czy też po prostu nie umiesz czytać ze zrozumieniem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin