Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

błędy prognozowania
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:08, 27 Paź 2013    Temat postu: błędy prognozowania

socjologowie też są ludźmi i z tego powodu popełniają podobne błędy jak na przykład hydraulicy (to jest ciekawy temat sam w sobie, ale może przy innej okazji - dlaczego mimo tego, że domyślamy się zakończenia, brniemy dalej w chorym kierunku).

no więc wracając do socjologów - przynajmniej mogą się zastanowić, co mogło być przyczyną porażki. weźmy takie małżeństwo - zasadniczo ludzie się pobierają, bo chcą być szczęśliwsi. ignorują fakt, że odsetek rozwodów jest wysoki, a liczba osób rozczarowanych małżeństwem jeszcze wyższa. nie wierzą, że te statystyki dotyczą także ich samych:



na obrazku powyżej każda gwiazdka (*) oznacza zmianę wyższą niż 5%, w nawiasach podano ilość przebadanych osobników, różowa linia to stan bazowy, sprzed poznania obiektu westchnień.
edit: oś pozioma to czywiście czas w latach od godziny zero

Jak widać nie jest różowo, zwłaszcza w ciagu pierwszych 3 lat. Może to jak z inwestowaniem na giełdzie? liczy się długoterminowy zwrot z inwestycji?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LampionyZeStarychSloikow dnia Nie 10:13, 27 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 10:29, 27 Paź 2013    Temat postu: Re: błędy prognozowania

LampionyZeStarychSloikow napisał:
ignorują fakt (...) nie wierzą (...)

Może nie znają faktów. Tzn. statystyk.
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 10:37, 27 Paź 2013    Temat postu:

Małżeństwo jest konfliktogenne już u podstaw. Podobnie jak rodzina i każdego rodzaju związek. To poniekąd z praw fizyki wynika. Kontakt to tarcie. Nie da rady inaczej Not talking

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 13:19, 27 Paź 2013    Temat postu:

A w ogóle, to z tych obrazków nie wynika jednak, że ci, którzy wytrwali w małżeństwie są bardziej szczęśliwi, niż przed jego zawarciem? co prawda, facetom dwa lata po ślubie klapło poniżej kreski, ale potem odbijają w górę. U kobiet ta góra ma nawet charakter rosnący. Może nie ma tych wzlotów, co przed zawarciem związku małżeńskiego ale, generalnie, w obu przypadkach, życie zaobrączkowane wydaje się bardziej satysfakcjonujące od tego sprzed.

Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Nie 17:59, 27 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 15:10, 27 Paź 2013    Temat postu:

I w ogóle to nie jest żaden tam błąd prognozowania. Prognozować można pogodę ( z miernym skutkiem jak wiadomo), bo jest nieprzewidywalna. Małżeństwo to znacznie mniej niewiadomych. Znamy siebie i znamy tę drugą osobę. Reszta to jest kwestia wzajemnych ustępstw. Romantyzm w małżeństwie ulatuje, bowiem, z pierwszym głośnym pierdnięciem i oczekiwania, że będzie tylko bajecznie są awykonalne.
Im szybciej to zrozumiemy tym większe szanse na udane małżeństwo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:48, 27 Paź 2013    Temat postu:

Seeni napisał:
Małżeństwo to znacznie mniej niewiadomych. Znamy siebie i znamy tę drugą osobę
serio? Tongue out (1)
pewnie te wszystkie rozwody to jakaś propaganda Tuska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRIDA
Gość





PostWysłany: Nie 23:55, 27 Paź 2013    Temat postu:

LampionyZeStarychSloikow napisał:

pewnie te wszystkie rozwody to jakaś propaganda Tuska


To kwestia złych, nietrafionych wyborów. Dlatego kwestia, czy znamy - ''drugą połówkę'' jest polemiczna. W niektórych małżeństwach, nagle i po 25 latach wyskakuje ''eureka'' i nagłe olśnienie, że kompletnie nie znamy ukochanej/ukochanego. Angel
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 9:55, 28 Paź 2013    Temat postu:

Nie, nie , nie. To tylko kwestia wygórowanych oczekiwań. On ma być namiętny ale nie powinien liczyć na seks częściej niż raz w tygodniu, czuły ale męski, wrażliwy ale silny. Ma utrzymywać rodzinę, ale nie krępować jej ambicji. Nie pić piwa, być szarmancki, nie widzieć poza nią świata, przynosić kwiaty, być doskonałym Ojcem i zawsze ją rozumieć.
Święty by nie podołał. Not talking
Błąd w wyborze to rzadkie przypadki. W ogóle, co to znaczy błąd wyborze ( poza spotykanymi wypadkami patologii typu alkoholizm, znęcanie się nad rodziną) Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:21, 28 Paź 2013    Temat postu:

e tam, statystyk nie zableblasz:

[link widoczny dla zalogowanych]

"2000 rok - 42777 rozwodów, 2010 rok - 61300 rozwodów"

no ale topik przecież nie tylko o błędach prognozowania szczęścia w małżeństwie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 10:48, 28 Paź 2013    Temat postu:

Nie staram się zableblać statystyk Not talking . Odsetek rozwodów jest znaczny i rośnie. Ja tylko twierdzę, że to nie jest błąd prognozowania, tylko nadmiar oczekiwań. Błąd nie tkwi w wyborze, tylko w nas.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRIDA
Gość





PostWysłany: Pon 12:08, 28 Paź 2013    Temat postu:

Wątpię w taki ogólny nadmiar oczekiwań u wszystkich i doszukiwanie się w tych ''nadmiernych oczekiwaniach'' zródła wysypu rozwodów w ostatnich latach. W pojedyńczych przypadkach - ewentualnie - pokusiłabym się o stwierdzenie, że nadmierne oczekiwania, mogą być przyczyną rozpadu, ale nie na ogólną skalę. Powiedziałabym nieco inaczej - obecnie pary są niezgodne - co do celów, wykluczają się cele, nie ma wspólnych celów, a są cele indywidualne, i tutaj zaczyna szwankować porozumienie. A w gruncie rzeczy dlaczego nie mamy oczekiwać od drugiej strony, jeśli sami dajemy, staramy się. Mamy prawo oczekiwać, i nie ma to nic wspólnego z żadną transakcją i myśleniem typu - ''coś za coś''. Trzeba się szanować Angel
Powrót do góry
FRIDA
Gość





PostWysłany: Pon 12:11, 28 Paź 2013    Temat postu:

LampionyZeStarychSloikow napisał:


no ale topik przecież nie tylko o błędach prognozowania szczęścia w małżeństwie


Długoterminowe prognozy pogodowe nie sprawdzają się.
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 12:32, 28 Paź 2013    Temat postu:

Seeni napisał:
Nie staram się zableblać statystyk Not talking . Odsetek rozwodów jest znaczny i rośnie. Ja tylko twierdzę, że to nie jest błąd prognozowania, tylko nadmiar oczekiwań. Błąd nie tkwi w wyborze, tylko w nas.

To zbytnie uproszczenie. Jest więcej niż jedna zmienna, a skupiasz się jedynie na jednej (oczekiwania) i to tylko kobiet. Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 15:08, 28 Paź 2013    Temat postu:

Mężczyźni też mają oczekiwania i tez są one wygórowane. Not talking
Chodzi mi o coś innego. Żyjemy w dobie, kiedy indywidualność jednostki, jej prawa, jej oczekiwania są wartością same w sobie. Słyszymy w mediach, czytamy, że musimy dbać o swoje potrzeby, że mamy prawo do samorealizacji, pracy o godziwych zarobkach, kształcenia, równouprawnienia, wyboru, dań na wynos, orgazmu itd.
Nikt nie mówi, że pełna realizacja tych praw ma swoje ograniczenia. Że swoją potrzebę, bo ja wiem nauki hiszpańskiego, mogę realizować licząc się z potrzebą mojego męża - przykładowo gry w siatkówkę. Że obowiązków domowych nie da się podzielić równo po połowie, jeżeli współmałżonek pracuję na zmiany i że, na boga, są tez dzieci, które maja swoje potrzeby.
Jednym słowem- w mojej ocenie-(pomijając tak jak pisałam patologię) główną przyczyną rozpadu związków jest nastawienie na branie dla/pod siebie.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Pon 15:26, 28 Paź 2013    Temat postu: Re: błędy prognozowania

Oczekiwania stają sie wygórowane dopiero po jakimś czasie..

LampionyZeStarychSloikow napisał:
(...)

no więc wracając do socjologów - przynajmniej mogą się zastanowić, co mogło być przyczyną porażki. weźmy takie małżeństwo - zasadniczo ludzie się pobierają, bo chcą być szczęśliwsi. ignorują fakt, że odsetek rozwodów jest wysoki, a liczba osób rozczarowanych małżeństwem jeszcze wyższa. nie wierzą, że te statystyki dotyczą także ich samych:

(...)


Bo śluby, w świetle teorii o tym, że ludzie są poligamistami, to generalnie obraz nieracjonalnej wiary w sukces dozgonnego życia z jedną osobą, być może dodatkowo spowodowany ekonomią bytu komórki społecznej, zwanej rodziną. Niektórzy sobie obierają to, za punkt honoru. Bo tak jesteśmy zaprogramowani od urodzenia, że jest mama, tata i dzieci.. ta sama mama z tym samym tatą do śmierci. Nic dziwnego, że nieracjonalnie powielamy ten schemat, mimo że zasadniczo nic nie stałoby na przeszkodzie zmieniać partnerów, cieszyć się motylami, płodzić dzieci i żyć szczęśliwie. Podobnie jest z jedzeniem kurczaka. Wygodniej i łatwiej i szybciej jest zjeść go palcami, ale od zawsze nam wmawiano, że należy używać noża i widelca.. Efekt jest taki, że im człowiek starszy, tym łatwiej jest mu owo ‘nożem i widelcem’ łamać.. i już nie przejmujemy się jedząc w knajpie udo ręką. Nie zwracamy tez specjalnej uwagi na spojrzenia karcące rodziców, czy sąsiadów ze stolika obok. Z drugiej strony.. to niebagatelne wyzwanie wytrwać w jednym związku, z jedną osobą do śmierci. 70 lat.. a co nam to tak naprawdę daje?
Monogamia formalna istnieje od jakiś dwóch i pół tysiąca lat.. w dobie czasu istnienia całej ludzkości to jak sekunda w roku.
Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 19:40, 28 Paź 2013    Temat postu: Re: błędy prognozowania

Mati napisał:
(...) a co nam to tak naprawdę daje?

Uporządkowanie, spokój, stabilność, poczucie bezpieczeństwa, prawo własności. Może to prawo własności powinno być na początku. Człowiek lubi przynależeć i posiadać.


Wracając do statystyk. 30% pacjentów ze schorzeniem medycznym, jakie przeszła moja Mama nie przeżywa roku, a kolejnych 5 lat nie przeżywa, nie pamiętam już, 50 lub 70% chorych. Obecnie mija 12 lat od zdarzenia. Nie to, że nie daję wiary statystykom, ale gdybym zechciała je dopuścić do świadomości, trwożliwie odliczałabym ten czas z zegarkiem w ręku. Wydaje mi się dość oczywiste, że ludzie nie chcą przyjmować do wiadomości złych prognoz długoterminowych i to w sytuacji, gdy ich nastrój jest raczej euforyczny a, w każdym razie, zwyżkowy (o tych przyszłych małżonkach myślę). Nie chcemy spekulować, chcemy żyć, tu i teraz.
Powrót do góry
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:18, 28 Paź 2013    Temat postu:

Kiedy przejrzeć ten topik, to przychodzi go głowy tylko jedno - nauka czytania i interpretacji danych (zwanych potocznie 'statystykami') powinna być obowiązkowym przedmiotem maturalnym.

PS. Żaden z piszących na tym topiku userów nawet by się nie nie zbliżył do minimum punktów, żeby taki egzamin zaliczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:53, 28 Paź 2013    Temat postu:

Nie wydaje mi sie, zeby kogokolwiek z piszacych tu userow userow ( z wyjatkiem ostatniego i pierwszego (chociaz tu mam powazne watpliwosci) wspisu) interesowaly dane na zamieszczonych wykresach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:40, 28 Paź 2013    Temat postu:

FRIDA napisał:
Długoterminowe prognozy pogodowe nie sprawdzają się.
sprawdzają, ale w zakresie swoich błędów

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:46, 28 Paź 2013    Temat postu:

Dobre hasło .
Powyżej pewnych wartości owego błędu równie wiarygodne wyniki daje rzut monetą ( czy tam kostką )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 1 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin