Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Eutanazja
Idź do strony 1, 2, 3 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Pią 0:03, 13 Mar 2009    Temat postu: Eutanazja

[link widoczny dla zalogowanych]

"Czy człowiek posiada prawo do decydowania o swoim życiu i śmierci? Czy eutanazja jest samobójstwem czy też jest czymś innym? Czy życie człowieka doszczętnie cierpiącego jest warte tak mało, że słuszne postępowania oznacza skrócenie takiego życia?"

No cóż, uważam, że jako posiadacz wolnej woli mam prawo decydować o swoim życiu, w szczególności mam prawo zadecdować o zakończeniu tego życia, z jakichś tam mniej, lub bardziej zrozumiałych powodów. Reszta jest interpretacją innych, którą mam w głębokim poważaniu. A szanowni forowicze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
pół żartem / pół serio


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:28, 13 Mar 2009    Temat postu:

BIG edit:

właściwie ...nie dotyczy i nie chciałoby , aby tyczyło ....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agniecha dnia Pią 0:50, 13 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 7:58, 13 Mar 2009    Temat postu:

Gdybym kiedykolwiek zdecydowała o zakończeniu swojego życia, mam nadzieję, że znajdę w sobie dość siły, aby nie obarczać tym osób trzecich. A jeśli nie znalazłabym, oznaczałoby to, że jednak tej śmierci, dostatecznie mocno, nie chcę.

Wydaje mi się też, że "eutanazja niedobrowolna" nie zasługuje na miano eutanazji.
Powrót do góry
.
kaprys polnego konika


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:16, 13 Mar 2009    Temat postu:

To ja dopiszę parę zdań do tego artykułu :
Społeczeństwo rzymskie dopuszczało zachowania autodestrukcyjne np. Epiket głosił : „żyj tak długo , jak długo jest to przyjemne , jeśli gra ( zwana życiem ) nie sprawia ci przyjemności , odejdź , jeśli pozostaniesz – nie skarż się”
Za czasów Tyberiusza śmierć z wyboru była alternatywnym wyjściem dla skazańców – mięli prawo do pogrzebu oraz spisania testamentu honorowanego przez prawo ( w przeciwieństwie do tych na których dokonywano egzekucji )
Chrześcijaństwo kiedyś dopuszczało samobójstwo , które miało wyzwalać człowieka z pokus doczesnych – niemniej od czasów św. Augustyna stanowisko kościoła uległo radykalnej zmianie – samobójstwo uznaje się za zabójstwo , czyli złamanie 5 przykazania dekalogu – zabić siebie, to zabić człowieka – jest to grzech przeciw prawu bożemu – ucieczka od nieszczęść doczesnych skazuje człowieka na pogrążenie się w nieszczęściu na wieczność.
Św. Tomasz twierdził, że człowiek jest własnością Boga , który w sprawach życia i śmierci jest jedynym decydentem
Samobójstwo potępia również żydowski Talmud , jak również Mahomet , który głosił, iż „samobójstwo jest buntem przeciw prawom boskim , powinno być przeto najsurowiej potępiane i karane”
W Rosji istniała sekta raskolników głosząca nienawiść do ciała i życia doczesnego – członkowie tej sekty masowo pozbawiali się życia , zagrzebując się w ziemi lub ginąc śmiercią głodową bądź spowodowaną podpaleniem .
Pierwszy zakaz samobójstw ogłosił synod w Arles – był rok 452 n.e. – w roku 563 synod w Bradze odmawia samobójcom prawa do obrzędów pogrzebowych, eucharystii oraz nakazuje karać ich ekskomunikom – majątek delikwenta konfiskowano, a zwłoki poddawano niekiedy egzekucji – wszystko odbywało się na mocy prawa – wytaczano nieboszczykowi proces .
Taka egzekucja na zwłokach wyglądała np. w ten sposób , ze ciało wieszano za nogi lub ciągnięto po ulicach .
Ludwik XIV uregulował tę kwestię – ciało trzeba było ciągnąć na powrozie po ulicach miasta, następnie wieszano je lub wyrzucano na śmietnik – dobra samobójcy konfiskowano lub jeśli to był szlachcic niszczono pałace i wycinano drzewa .
W Anglii aż do roku 1823 samobójcę uważano za przestępcę i zaliczano go do kategorii złodziei i kryminalistów – ciało wbijano na pal i ciągnięto głównym traktem – doczesne dobra również konfiskowano
W Zurychu ćwiartowano zwłoki , a fragmenty rozrzucano na cztery strony świata – równie surowe były przepisy prawa rosyjskiego, hiszpańskiego i amerykańskiego .
Dopiero w XVIII w. Prusy jako pierwsze w Europie zniosły w 1751 r. wszystkie sankcje za samobójstwo – Włochy 1931, a Anglia dopiero w roku 1961
Kościół w dobie obecnej wpisał samobójstwo do szerszej kategorii – „samobójcy czyli inni jawni grzesznicy , którym nie można przyznać pogrzebu bez publicznego zgorszenia wiernych „ - po dzień dzisiejszy kościół traktuje samobójstwo jako czyn zły , ponieważ według kościoła człowiek nie jest absolutnym władcą i samowolnym sędzią , rzeczy a tym bardziej życia
Współcześnie nie jest karany sankcjami prawnymi akt samobójstwa , ale karze podlega współudział osoby postronnej lub niepodjęcie działań mogących ofiarę uratować od śmierci .
Wyjątek dotyczy żołnierzy w służbie czynnej – próba pozbawienia się życia traktowana jest w określonych przypadkach jako uchylanie się od obowiązku służby wojskowej – rozmyślne samookaleczenie .


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Pią 8:33, 13 Mar 2009    Temat postu:

Czy "dziesięć pięter i ... ciemność", to jeszcze eutanazja?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pią 8:52, 13 Mar 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
Gdybym kiedykolwiek zdecydowała o zakończeniu swojego życia, mam nadzieję, że znajdę w sobie dość siły, aby nie obarczać tym osób trzecich. A jeśli nie znalazłabym, oznaczałoby to, że jednak tej śmierci, dostatecznie mocno, nie chcę.

Wydaje mi się też, że "eutanazja niedobrowolna" nie zasługuje na miano eutanazji.

Chyba piszesz o sile psychicznej....bo jesli idzie o funkcjonalność fizyczną to obawiam się, że jeśli byłabym przykuta do łóżka niczym roślina a rozum by funkcjonował prawidłowo...to choćbym znalazła siłę psychiczną sama mogłabym co najwyżej zesikać się pod siebie.

Pamietacie tę matkę która niedawno zwracała się z apelem o umożliwienie jej dokonania eutanazji na swoim 40 letnim synu?
Słuchając jej miałam mieszane uczucia... Anxious a najbardziej podziwiałam za odwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:55, 13 Mar 2009    Temat postu:

Mii napisał:


Słuchając jej miałam mieszane uczucia... Anxious a najbardziej podziwiałam za odwagę.


Ja też. Tym bardziej, że Fundacja i Hospicjum Światło złożyło jej propozycję umieszczenia tam jej syna. Do dnia dzisiejszego kobieta nie podjęła żadnej decyzji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pią 9:02, 13 Mar 2009    Temat postu:

Nie dziwisz się jej chyba...prawda?
Ta jej decyzja o eutanazji to dla mnie niesamowita determinacja....to walka rozumu z uczuciami... okropność d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:06, 13 Mar 2009    Temat postu:

Mii napisał:
Nie dziwisz się jej chyba...prawda?
Ta jej decyzja o eutanazji to dla mnie niesamowita determinacja....to walka rozumu z uczuciami... okropność d'oh!


Owszem, dziwię się, że odrzuca taki gest.
Oglądałam program Sekielskiego, w którym była ta kobieta i Gowin. Z tego co mówiła, najbardziej boi się co stanie się z jej synem, kiedy zabraknie już jej sił do opieki nad nim, no i w ogóle co się stanie, jeśli jej zabraknie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Pią 9:14, 13 Mar 2009    Temat postu:

ono napisał:
W Anglii aż do roku 1823 samobójcę uważano za przestępcę i zaliczano go do kategorii złodziei i kryminalistów – ciało wbijano na pal i ciągnięto głównym traktem – doczesne dobra również konfiskowano
czy to była inna wersja chłostania morza, bo zatopiło statki? taka próba wyładowania agresji na kimś, kto się w sposób ostateczny wywinął od odpowiedzialnosci?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yapp
Łosiu


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 1693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 66 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: http://www.trzydziestolatki.fora.pl/

PostWysłany: Pią 9:16, 13 Mar 2009    Temat postu:

Sabina napisał:
Owszem, dziwię się, że odrzuca taki gest
no przecież mówiła, jakie ma doświadczenia z różnymi instytucjami, może zraziła się do tego stopnia, że nikomu już wiecej nie zaufa?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Pią 9:16, 13 Mar 2009    Temat postu:

Sabina napisał:
Mii napisał:
Nie dziwisz się jej chyba...prawda?
Ta jej decyzja o eutanazji to dla mnie niesamowita determinacja....to walka rozumu z uczuciami... okropność d'oh!


Owszem, dziwię się, że odrzuca taki gest.
Oglądałam program Sekielskiego, w którym była ta kobieta i Gowin. Z tego co mówiła, najbardziej boi się co stanie się z jej synem, kiedy zabraknie już jej sił do opieki nad nim, no i w ogóle co się stanie, jeśli jej zabraknie.


umieściłabyś Sabina w hospicjum chorego członka najbliższej rodziny? Blue_Light_Colorz_PDT_40
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pią 9:18, 13 Mar 2009    Temat postu:

[quote="Sabina"]
Mii napisał:


Owszem, dziwię się, że odrzuca taki gest.
Oglądałam program Sekielskiego, w którym była ta kobieta i Gowin. Z tego co mówiła, najbardziej boi się co stanie się z jej synem, kiedy zabraknie już jej sił do opieki nad nim, no i w ogóle co się stanie, jeśli jej zabraknie.


Nie to miałam na myśli Anxious
A co do tej decyzji... to dajmy jej trochę czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 9:18, 13 Mar 2009    Temat postu:

zadziora napisał:


umieściłabyś Sabina w hospicjum chorego członka najbliższej rodziny? Blue_Light_Colorz_PDT_40


nie kazdy ma chec zostac meczennikiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 9:18, 13 Mar 2009    Temat postu:

Bardzo interesujące te procesy wytaczane nieboszczykom i karanie ich zwłok po śmierci - jaka bezsilność i porażka władzy! [prawie jak przy karze śmierci].

Mii, przypadki, o których piszesz są wyjątkowe, sporadyczne. Ja mówię o wszystkich innych.

Te pojawiające się od czasu do czasu błagania o zgodę na eutanazję to żadna odwaga, raczej krańcowa desperacja osób pozostawionych samych sobie, zmaltretowanych chorobą swoją czy bliskiego. Myślicie, że gdyby ta matka chciała rzeczywiście śmierci swojego dziecka, robiłaby z tego medialny szum?
Powrót do góry
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:18, 13 Mar 2009    Temat postu:

zadziora napisał:


umieściłabyś Sabina w hospicjum chorego członka najbliższej rodziny? Blue_Light_Colorz_PDT_40


A Ty wolałabyś go uśmiercić?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:20, 13 Mar 2009    Temat postu:

Też oglądałem Sekielskiego i powiem Wam, że słuchając co mówi Gowin tej kobiecie prosto w oczy utwierdziłem się w przekonaniu, że katolicyzm to jednak średniowiecze Not talking

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez saper dnia Pią 9:21, 13 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:20, 13 Mar 2009    Temat postu:

Sabina napisał:
zadziora napisał:


umieściłabyś Sabina w hospicjum chorego członka najbliższej rodziny? Blue_Light_Colorz_PDT_40


A Ty wolałabyś go uśmiercić?

a On w ogóle żyje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Pią 9:23, 13 Mar 2009    Temat postu:

Sabina napisał:
zadziora napisał:


umieściłabyś Sabina w hospicjum chorego członka najbliższej rodziny? Blue_Light_Colorz_PDT_40


A Ty wolałabyś go uśmiercić?


nie wiem, wiem natomiast, że do hospicjum też bym nie oddała
Powrót do góry
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:24, 13 Mar 2009    Temat postu:

Chyba dam sobie na wstrzymanie w tym temacie. Za bardzo się wkurwię i mi ciśnienie podskoczy.
A do zadziory jeszcze - co byś zrobiła, gdyby ani Twój wiek, ani Twoja własna choroba nie pozwoliłaby Ci opiekować się bardzo ciężko chorą mamą? No i powiedzmy, że nie masz rodziny, ani nikogo bliskiego, kto mógłby Ci jakoś pomóc? W naszym społeczeństwie jakoś się chyba durnie przyjęło myśleć, że hospicjum to umieralnia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sabina dnia Pią 9:24, 13 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 1 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin