Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

małżeństwo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:41, 11 Lis 2008    Temat postu:

zadziora napisał:

o dobrym małżeństwie pisałam w odniesieniu i kontekście tego, o czym pisali inni forowicze o małżeństwach z długim stażem. czyli pisząc dobre, miałam na myśli długostażowe, gdybyś mnie czytała uważnie, pewnie byś wyłapała.


Przepraszam, że nie umiem czytać w Twoich myślach i nie jestem dość bystra, aby "wyłapać" (pomimo uważnego czytania).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Wto 23:46, 11 Lis 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
zadziora napisał:

o dobrym małżeństwie pisałam w odniesieniu i kontekście tego, o czym pisali inni forowicze o małżeństwach z długim stażem. czyli pisząc dobre, miałam na myśli długostażowe, gdybyś mnie czytała uważnie, pewnie byś wyłapała.


Przepraszam, że nie umiem czytać w Twoich myślach i nie jestem dość bystra, aby "wyłapać" (pomimo uważnego czytania).


nie o to chodzi, że nie jesteś bystra, tylko wydawało mi się to w miarę czytelne, a że dość często Twoje wypowiedzi wydają się być sarkastyczne, Twój komentarz do nieszczęsnego 'oksymoronu' odebrałam jako sarkazm, a nie żartobliwą odpowiedź na mój żartobliwy post. czasem sarkazm źle odbieram jak jestem rozdrażniona
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:46, 11 Lis 2008    Temat postu:

zadziora napisał:
dla jednych oburzające nie do zaakceptowania może być uzycie wulgaryzmu w postaci a co Cię to kurwa obchodzi, dla innych równie oburzające i niekulturalne może być pytanie [i]Wolisz żyć na "kocią łapę"?


Dlaczego to ostatnie pytanie mogłoby kogoś oburzać? Anxious
Evra, do której skierowałam pytanie - przyjęła je normalnie, bo i nic niewłaściwego nie ma w tym pytaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Wto 23:54, 11 Lis 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Dlaczego to ostatnie pytanie mogłoby kogoś oburzać? Anxious
Evra, do której skierowałam pytanie - przyjęła je normalnie, bo i nic niewłaściwego nie ma w tym pytaniu.


co dla Evry jest 'do przyjęcia', dla kogoś innego może być nietaktem; mnie osobiście określenie 'na kocią łapę' nie razi, choć wg mnie niewątpliwie ma ono pejoratywny wydźwięk
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:58, 11 Lis 2008    Temat postu:

zadziora napisał:

nie o to chodzi, że nie jesteś bystra, tylko wydawało mi się to w miarę czytelne, a że dość często Twoje wypowiedzi wydają się być sarkastyczne, Twój komentarz do nieszczęsnego 'oksymoronu' odebrałam jako sarkazm, a nie żartobliwą odpowiedź na mój żartobliwy post. czasem sarkazm źle odbieram jak jestem rozdrażniona

No to żle odebrałaś.
Co do mojego sarkazmu, to rzeczywiście nie jestem osobą, która nadstawia drugi policzek. Gdy jestem atakowana, bronię się. Sposób, w jaki to robię nie zawsze jest miły, bo też wcale się wtedy o to nie staram. Miałabym być miła i uprzejma, gdy ktoś mnie traktuje niemiło i nieuprzejmie, a niekiedy wręcz obraża? Być może, tak po chrześcijańsku... może się kiedyś nauczę. Szczerze mówiąc chciałabym. Ale nie wiem czy zauważyłaś, że nie atakuję pierwsza. Tak gwoli wyjaśnienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.
kaprys polnego konika


Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:02, 12 Lis 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:


Nie dziwi mnie, bo po lekturze tego forum niewiele rzeczy mnie dziwi.


Anxious to forum jest niewinne jak niemowlak .. , musiałabyś poczytać kilka innych .. d'oh!

Cytat:

Ja nie lubię seksu bez miłości, ale inni znajdują w tym przyjemność, jeszcze inni czerpią z tego zyski. Cóż, co kto lubi.


.., a no widzisz - co kto lubi .., a jeszcze sto lat temu mogłaś nie mieć takiego przywileju - ojciec i matka by kazali i już .., kto tam drzewiej patrzył na coś takiego jak miłość ..
dobrej nocy ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:05, 12 Lis 2008    Temat postu:

zadziora napisał:

co dla Evry jest 'do przyjęcia', dla kogoś innego może być nietaktem; mnie osobiście określenie 'na kocią łapę' nie razi, choć wg mnie niewątpliwie ma ono pejoratywny wydźwięk

"kocia łapa" wydaje mi się wręcz sympatycznym określeniem. Lepiej użyć określenia "w konkubinacie"? brrr...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:25, 12 Lis 2008    Temat postu:

zadziora napisał:

rozumiem moje pokolenie i pokolenia starsze, absolutnie nie rozumiem dlaczego współcześni młodzi ludzie (jak Wiolinowa) tak bardzo chcą tego świastka papieru

Pogubiłam się w tych pokoleniach. Jesteśmy z różnych pokoleń? Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:29, 12 Lis 2008    Temat postu:

Sabina napisał:
fedrus napisał:


Aż sie prosi, żeby zacytować: "A co cię to kurwa obchodzi?" Tongue out (1)


A bo nie lubię jak ktoś tyle głupich pytań zadaje :hamster_confused:

A nie wpadłaś jeszcze na to, że nie musisz czytać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Śro 0:31, 12 Lis 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
zadziora napisał:

nie o to chodzi, że nie jesteś bystra, tylko wydawało mi się to w miarę czytelne, a że dość często Twoje wypowiedzi wydają się być sarkastyczne, Twój komentarz do nieszczęsnego 'oksymoronu' odebrałam jako sarkazm, a nie żartobliwą odpowiedź na mój żartobliwy post. czasem sarkazm źle odbieram jak jestem rozdrażniona

No to żle odebrałaś.
Co do mojego sarkazmu, to rzeczywiście nie jestem osobą, która nadstawia drugi policzek. Gdy jestem atakowana, bronię się. Sposób, w jaki to robię nie zawsze jest miły, bo też wcale się wtedy o to nie staram. Miałabym być miła i uprzejma, gdy ktoś mnie traktuje niemiło i nieuprzejmie, a niekiedy wręcz obraża? Być może, tak po chrześcijańsku... może się kiedyś nauczę. Szczerze mówiąc chciałabym. Ale nie wiem czy zauważyłaś, że nie atakuję pierwsza. Tak gwoli wyjaśnienia.


każdy się broni atakowany, Ty się bronisz sarkazmem, kto inny się broni nadstawieniem policzka, jeszcze kto inny broni się w jeszcze inny sposób. kwestia tylko, by w którymś momencie sobie uczciwie i obiektywnie odpowiedzieć, czy stosuję tylko jedną formę reakcji obronnej, czy próbuję innych? które były najskuteczniejsze?


Ostatnio zmieniony przez zadziora dnia Śro 0:35, 12 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
zadziora
Gość





PostWysłany: Śro 0:34, 12 Lis 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
zadziora napisał:

rozumiem moje pokolenie i pokolenia starsze, absolutnie nie rozumiem dlaczego współcześni młodzi ludzie (jak Wiolinowa) tak bardzo chcą tego świastka papieru

Pogubiłam się w tych pokoleniach. Jesteśmy z różnych pokoleń? Angel


chodziło mi o współczesnych młodych ludzi, którzy byli mądrzejsi ode mnie i nie spieszyli się z popełnianiem małżeństwa, mogą być z mojego pokolenia

powiem bobranoc
Angel
Powrót do góry
zadziora
Gość





PostWysłany: Śro 0:36, 12 Lis 2008    Temat postu:

ono napisał:
Wiolinowa napisał:


Nie dziwi mnie, bo po lekturze tego forum niewiele rzeczy mnie dziwi.


Anxious to forum jest niewinne jak niemowlak ..


w zasadzie jest mniej niewinne niż się wydaje na pierwszy rzut oka, i bardziej niż się wydaje na rzut drugi Angel
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:48, 12 Lis 2008    Temat postu:

zadziora napisał:

każdy się broni atakowany, Ty się bronisz sarkazmem, kto inny się broni nadstawieniem policzka, jeszcze kto inny broni się w jeszcze inny sposób. kwestia tylko, by w którymś momencie sobie uczciwie i obiektywnie odpowiedzieć, czy stosuję tylko jedną formę reakcji obronnej, czy próbuję innych? które były najskuteczniejsze?

Nie bardzo rozumiem, dlaczego o tym piszesz. Chcesz mi doradzać, jak powinnam się bronić? Czy może tak ogólnie chcesz mi doradzać, jakie pytania należy sobie zadawać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:49, 12 Lis 2008    Temat postu:

Zapomniałam wyprowadzić Cię z błędu. Nie zawsze bronię się sarkazmem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:59, 12 Lis 2008    Temat postu:

nudziarz napisał:

Tak bardzo serio.
Wszystko można. Właściwie jest chyba tylko jedna maleńka róznica. Myśl, która zawsze gdzieś tam w zakamarkach mózgu sie kołacze... "w kazdym momencie mogę spakować walizke i wyjść". Ot tak. Pstryk.. i nie ma. Nie wiem czy przetrwabym kryzysy swojego zwiazku, jesli mógłbym tak po prostu - wylaczyc za sobą swiatło. Szukaliśmy kompromisów, próbowalismy wszelkimi silami znależć wspólny punkt.. zwyczajnie staralismy sie. Nie mam pojecia czy mając tak kusząca alternatywe - zniknąć bez skutków i zobowiazań - mialnym sile i chęć do tej walki.. po prostu nie wiem

Własnie tak to odczuwam. Im silniejsze więzy, tym większa motywacja do rozwiązywania problemów, łagodzenia konfliktów, kompromisów i wybaczania. Bo trudno żyć w niezgodzie, wrogości i konflikcie.
Jak miło, gdy ktoś myśli podobnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 6:45, 12 Lis 2008    Temat postu:

nudziarz napisał:

Wszystko można. Właściwie jest chyba tylko jedna maleńka róznica. Myśl, która zawsze gdzieś tam w zakamarkach mózgu sie kołacze... "w kazdym momencie mogę spakować walizke i wyjść". Ot tak. Pstryk.. i nie ma. Nie wiem czy przetrwabym kryzysy swojego zwiazku, jesli mógłbym tak po prostu - wylaczyc za sobą swiatło. Szukaliśmy kompromisów, próbowalismy wszelkimi silami znależć wspólny punkt.. zwyczajnie staralismy sie. Nie mam pojecia czy mając tak kusząca alternatywe - zniknąć bez skutków i zobowiazań - mialnym sile i chęć do tej walki.. po prostu nie wiem

pod warunkiem, że się chce.
małżeństwo wtedy istnieje tak naprawdę, gdy obie osoby chcą tego małżeństwa. gorzej, jak komuś przestało zależeć i jedna osoba ciągnie wózek. wtedy jakiekolwiek kompromisy nie mają sensu.
a coraz częściej jest teraz tak, że ludziom łatwiej i prościej jest rozwieść się niż próbować. bo tak wygodniej, bo po co, bo się już nie chce, bo lepszy model .....

ja się chyba boję małżeństwa .... Anxious
Powrót do góry
zadziora
Gość





PostWysłany: Śro 9:06, 12 Lis 2008    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
zadziora napisał:

każdy się broni atakowany, Ty się bronisz sarkazmem, kto inny się broni nadstawieniem policzka, jeszcze kto inny broni się w jeszcze inny sposób. kwestia tylko, by w którymś momencie sobie uczciwie i obiektywnie odpowiedzieć, czy stosuję tylko jedną formę reakcji obronnej, czy próbuję innych? które były najskuteczniejsze?

Nie bardzo rozumiem, dlaczego o tym piszesz. Chcesz mi doradzać, jak powinnam się bronić? Czy może tak ogólnie chcesz mi doradzać, jakie pytania należy sobie zadawać?


sonduję Cię i sprawdzam reakcję miłego dnia
Powrót do góry
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:19, 12 Lis 2008    Temat postu:

zadziora napisał:
Wiolinowa napisał:
zadziora napisał:

każdy się broni atakowany, Ty się bronisz sarkazmem, kto inny się broni nadstawieniem policzka, jeszcze kto inny broni się w jeszcze inny sposób. kwestia tylko, by w którymś momencie sobie uczciwie i obiektywnie odpowiedzieć, czy stosuję tylko jedną formę reakcji obronnej, czy próbuję innych? które były najskuteczniejsze?

Nie bardzo rozumiem, dlaczego o tym piszesz. Chcesz mi doradzać, jak powinnam się bronić? Czy może tak ogólnie chcesz mi doradzać, jakie pytania należy sobie zadawać?


sonduję Cię i sprawdzam reakcję miłego dnia


ale nie nazywasz się Macierewicz?!

he?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Śro 13:37, 12 Lis 2008    Temat postu:

szamil buckstar napisał:
ale nie nazywasz się Macierewicz?!

he?


a co, chciałbyś wiedzieć, czy jesteś na liście? Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:45, 12 Lis 2008    Temat postu:

zadziora napisał:
szamil buckstar napisał:
ale nie nazywasz się Macierewicz?!

he?


a co, chciałbyś wiedzieć, czy jesteś na liście? Blue_Light_Colorz_PDT_02


Ja?!
No co Ty
Całe życie w Notre Dame dzwoniłem, nic na mnie nie macie Blue_Light_Colorz_PDT_11


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 10 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin