Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

marzenia
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:03, 11 Lis 2012    Temat postu: marzenia

tyle tu roznych tematow, ale o marzeniach chyba jeszcze nie bylo.

czy potraficie jeszcze marzyc?
czy planujece jeszcze w zyciu cos zrobic, osiagnac, zobaczyc?

i czy robicie cos w tym kierunku, aby te marzenia urzeczywistnic?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 19:16, 11 Lis 2012    Temat postu:

Hmmm... jestem realistką toteż raczej planuję, jak marzę. Nie mam wygórowanych oczekiwań od życia, zadowalam się drobiazgami. Moje marzenia są zawsze na miarę moich możliwości.
Zasadniczo w moim słowniku nie występuje w związku z tym słowo niemożliwe.
Jestem też, przy tym, przekonana, że uporem, wytrwałością, mrówczą pracą i odrobiną wiary w cuda można osiągnąć wszystko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 20:14, 11 Lis 2012    Temat postu:

Tak, marzę, ale nie jakoś konkretnie. Że jeszcze jakby coś... ale co? że to nie może być wszystko, to nie tak... więc czekam na eksplozję, na rebelię, na nową jakość, czując jednocześnie, że życie porwało mnie w określony sposób, w określonym kierunku, że się gdzieś po drodze minęłam ze sobą i już tego biegu nie zatrzymam. Ale jeszcze się łudzę, że może coś, może kiedyś, że nie jest za późno.
Powrót do góry
Mati
Gość





PostWysłany: Nie 20:21, 11 Lis 2012    Temat postu:

Ja marzę tylko o tym, co mogę wprowadzić w życie i realizować. Marzenia dla samych marzeń przestały mnie kręcić. Po co marzyć o księciu na białym koniu, np? Lepiej takiego konia sobie sprawić, a pasujący do niego książę sam się znajdzie.. albo wyłowimy go z tłumu. po co marzyc o dalekich krajach, skoro można się do nich wybrać.. i tak dalej..
Powrót do góry
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:38, 11 Lis 2012    Temat postu:

Dziad napisał:
Ja marzę tylko o tym, co mogę wprowadzić w życie i realizować.


To nie są marzenia, lecz zwykłe niezrealizowane cele.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Nie 20:40, 11 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Nie 20:44, 11 Lis 2012    Temat postu:

Rozumiem, że dla Ciebie marzenia są niespełnialne (?) i istnieją tylko w sferze baśni (?)..
Powrót do góry
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:52, 11 Lis 2012    Temat postu:

Dziad napisał:
Rozumiem, że dla Ciebie marzenia są niespełnialne (?) i istnieją tylko w sferze baśni (?)..


Moje marzenia są nie z tej ziemi, niespełnialne, fantazje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Nie 21:00, 11 Lis 2012    Temat postu:

Marzę, nieustannie i zazwyczaj nie są to przedmioty,ale krajobraz, sytuacja.
Powrót do góry
Mati
Gość





PostWysłany: Nie 21:01, 11 Lis 2012    Temat postu:

Niespełnialne marzenia lub nie robienie nic, żeby je spełnić czyni życie koszmarem..
W sumie fakt.. mogłabym marzyć o byciu królewną Śnieżką.. tylko co takie marzenia mają mi dać?
Moich marzeń nie mogę spełnić od ręki, muszę się natomiast nieco nagłowić i nastękać, żeby je zrealizować.
Marze o podróży dookoła świata. Nie wiem, czy mi się uda, ale będę robiła wszystko, żeby zrobić choć część planu..
Powrót do góry
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:06, 11 Lis 2012    Temat postu:

hachiko napisał:
Marzę, nieustannie i zazwyczaj nie są to przedmioty,ale krajobraz, sytuacja.


Moje marzenia to też idee.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:10, 11 Lis 2012    Temat postu:

Dziad napisał:
Niespełnialne marzenia lub nie robienie nic, żeby je spełnić czyni życie koszmarem..
W sumie fakt.. mogłabym marzyć o byciu królewną Śnieżką.. tylko co takie marzenia mają mi dać?
Moich marzeń nie mogę spełnić od ręki, muszę się natomiast nieco nagłowić i nastękać, żeby je zrealizować.
Marze o podróży dookoła świata. Nie wiem, czy mi się uda, ale będę robiła wszystko, żeby zrobić choć część planu..


Jeśli marzenia są spełnialne, to liche marzenia. A niespełnialne co mogą dać? - Ubogacenie wnętrza? Samooszukiwanie? Nie wiem.
Już zwiedziłaś pół świata i jak zwiedzisz pozostały, to o czym będziesz marzyć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 21:13, 11 Lis 2012    Temat postu:

Dziad napisał:
Niespełnialne marzenia lub nie robienie nic, żeby je spełnić czyni życie koszmarem..

Hm, mnie zrealizowanie konkretnych, osiągalnych marzeń chyba nie przyniosłoby spodziewanej satysfakcji. Czasem marzę, że miło byłoby wygrać dużą sumę pieniędzy w totka i zaraz po tym przeszywa mnie przykra myśl że, owszem, przydałoby się i byłoby miło, ale... to nie to. Że ja bym nie wykorzystała tych pieniędzy właściwie, że to wszystko rozminęłoby się z moimi oczekiwaniami, nie umiałabym się nimi cieszyć. Rzeczy policzalne, osiągalne, nigdy nie okazują się takimi, jakimi są w marzeniach.
Powrót do góry
Mati
Gość





PostWysłany: Nie 21:14, 11 Lis 2012    Temat postu:

Ja nie piszę o zwiedzeniu świata, zaliczeniu go.. Ja piszę o jego poznaniu. A sam wiesz, że poznanie świata jest bardzo mało prawdopodobne za jednego życia..
Powrót do góry
Mati
Gość





PostWysłany: Nie 21:24, 11 Lis 2012    Temat postu:

W2 napisał:

(...)Jeśli marzenia są spełnialne, to liche marzenia. (...)


..a według mnie marzenia, których nie możemy spełnić świadczą o lichym działaniu i lichym marzeniu, bo ciągle nie wiem czemu ma służyć marzenie o tym, co absurdalne, nierealne, niemożliwe..
W takim kontekście to mogę sobie pomyśleć, jak fajnie by było mieć to i owo, być tu i tam.. ale marzyć o tym do głębi? Ja po prostu nie potrafię. Umiałam za dzieciaka marzyć o chłopaku, który miał mnie w dupie, ale nawet wtedy robiłam wszystko, żeby go mieć..
..ale może zweryfikuję jeszcze tę myśl po analizie postu Animki.
Powrót do góry
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 21:27, 11 Lis 2012    Temat postu:

Dziad napisał:

..ale może zweryfikuję jeszcze tę myśl po analizie postu Animki.

a po co? każdy ma prawo marzyć, jak chce i jak mu wygodniej
Powrót do góry
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:28, 11 Lis 2012    Temat postu:

Dziad napisał:
Ja nie piszę o zwiedzeniu świata, zaliczeniu go.. Ja piszę o jego poznaniu. A sam wiesz, że poznanie świata jest bardzo mało prawdopodobne za jednego życia..


Poznanie świata jest niemożliwe w ogóle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:33, 11 Lis 2012    Temat postu:

Dziad napisał:

..a według mnie marzenia, których nie możemy spełnić świadczą o lichym działaniu i lichym marzeniu, bo ciągle nie wiem czemu ma służyć marzenie o tym, co absurdalne, nierealne, niemożliwe..

..ale może zweryfikuję jeszcze tę myśl po analizie postu Animki.


My wszyscy wpadamy w pułapkę zrealizowanych marzeń. Człowiek jest szczęśliwy, kiedy ma cele, plany i je realizuje. Kiedy je osiągnie staje się nieszczęśliwy. Dlatego cele muszą być odległe poza długość jego życia.

Czy Animka tu pisze?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Nie 21:33, 11 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Nie 21:33, 11 Lis 2012    Temat postu:

W2 napisał:
Dziad napisał:
Ja nie piszę o zwiedzeniu świata, zaliczeniu go.. Ja piszę o jego poznaniu. A sam wiesz, że poznanie świata jest bardzo mało prawdopodobne za jednego życia..


Poznanie świata jest niemożliwe w ogóle.


..ale takie marzenie jest przynajmniej twórcze dla działania, rozwoju i realizowania siebie.
Powrót do góry
Mati
Gość





PostWysłany: Nie 21:35, 11 Lis 2012    Temat postu:

W2 napisał:

My wszyscy wpadamy w pułapkę zrealizowanych marzeń. Człowiek jest szczęśliwy, kiedy ma cele, plany i je realizuje. Kiedy je osiągnie jest nieszczęśliwy. Dlatego cele muszą być odległe poza długość jego życia.

Czy Animka tu pisze?


Nieszczęśliwy jest ten, kto na zrealizowanych celach, planach i marzeniach kończy..
Nie doceniasz mojej ciekawości.

Tak. Animka tu pisze.
Jest nad Tobą a pode mną
Powrót do góry
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:37, 11 Lis 2012    Temat postu:

Dziad napisał:
..ale takie marzenie jest przynajmniej twórcze dla działania, rozwoju i realizowania siebie.


Myślę, że tu nie o jakiś planowany rozwój chodzi i samorealizację, a zwykłe zaspokajanie ciekawości. Każdy z nas jest hedonistą i dąży do przyjemności. Dla jednych jest ta na przykład kieliszek, a innych zwiedzanie i poznawanie świata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin