po 30-tce

Kilo OK

Chwila chwila ale by tego dociec trzeba zadać kobiecie bardzo szczegółowe pytania.

letnisztorm

Zgwałcił cię ktoś kiedyś bądź usiłował?

Kewa

Kilo OK

Ale czy piła już tak, ile wypiła, jakie stosunki ich łączą....

Trochę jak w dowcipe:
Kobieta płaci w sklepie. Kasjerka:
- Ta stówka jest fałszywa.
Kobita na:
- ZOSTAŁAM ZGWAŁCONA!!!

P.S.
Kiedyś po pijaku znajoma bzykała się z dość obrzydliwym (można powiedzieć) dziadem. Gdy wytrzeźwiała chciała wmówić że ją zgwałcił... Najbardziej chyba sobie.

P.S.
Poprawione błędy autokorekty

Seeni

letnisztorm

Mnie usiłował zgwałcić dobry kolega odprowadzający mnie przez park, dla bezpieczeństwa po imprezie oboje po alkoholu. I nie było w tym nic z żartu. Tłumaczenia ze nie chcę nie dawały skutku, był silniejszy. Wykręcił mi ręce, zgodziłam sie, pewnie nawet słodko, kiedy ściągał gacie zarobił dwa kopniaki miedzy nogi i zwiałam. Wiem, po alko i sie zgodziłam.

Kilo OK

Zgodzić się = aktywnie uczestniczyć
Proste jak droga do kuchni.

letnisztorm

Masz lepszy pomysł na obronę. Z doświadczenia.

Seeni

No właśnie nie zgodziłaś się. Tylko- jak przypuszczam- nijak nie szło by tego udowodnić. Nie dlatego, ze obydwoje byliście po alkoholu, tylko dlatego, że gdybyś wniosła oskarżenie byłoby zeznanie przeciwko zeznaniu.
Zasadniczo nakopanie w jaja było rozwiązaniem najlepszym i to ono świadczyło o braku przyzwolenia.
Też bym poszła przez park z dobrym kolegą z naiwnym przekonaniem, że w jego obecności ów park jest całkowicie bezpieczny.

Kilo OK

9g Pb w jaja jako obrona własna.

letnisztorm

Teoria teorią ale z mojego doświadczenia jeden wniosek. Jest to tak nieprzyjemne doświadczenie, ze popieram wszelkie formy zapobiegania. Ludzie są różni, sytuacje. dlaczego jedna profilaktyka ma być lepsza od drugiej?

Pochodzenie O-Ren Ishii

pogłoska

Kewa

Pogłosko, żart pojęłam w mig ☺
Też jestem za profilaktyką gwałtów, ale nie jest to namawianie do zaniechania chodzenia w mini, czy wsiadania do windy z nieznajomym. Pewnie może to być kurs samoobrony. Całkiem poważnie pisałam o zamiarze zakupu gazu pieprzowego, bo lubię samotne spacery i nie zamierzam z nich rezygnować. Pamiętam, że kiedyś miałam gaz paraliżujący kupiony od ruskich 😉 a potem gdy jeździłam do pracy pociągiem w różnych porach doby, nosiłam w kieszeni woreczek z solą i w chwilach zagrożenia nabierałam jej pełną garść. Są mądre sposoby prewencji i głupie utrwalające stereotypy - jest w czym wybierać 😊

Seeni

To nie wiem, może żeby nie powielać stereotypów wydajmy poradnik, mówiący o tym, że należy chodzić w mini i wsiadać do windy z nieznajomym?? Bo przecież prawo kobiety do możliwości decydowania o tym, czy chodzić w worku czy w mini, z kim wsiadać do windy jest dużo ważniejsze niż jej bezpieczeństwo. I oczywiście poszanowanie tego prawa przez mężczyzn, w szczególności gwałcicieli. Potencjalnego gwałciciela zwyczajnie należy pouczyć, że w windzie gwałcić nie wolno ani, broń Boże, niewiast w spódniczkach przed kolano.
Proste, bez utrwalania stereotypów i jakże przeciwdziała wszelkim patologiom.

Po namyśle stwierdzam, że należy pójść dalej- namawiać dzieci do wizyt u nieznajomych, pobierania od tychże cukierków w dowolnych ilościach itd.
W końcu dostrzegam tę wielką sprawę dla której Kewa mogłaby umrzeć Co tam profilaktyka przeciw gwałtom- chodzi o możliwość chodzenia w mini Blue_Light_Colorz_PDT_02

Kewa

A ilu gwałtów dokonano tylko z powodu mini u ofiary? Albo, czy słyszałaś o epidemii gwałtów w windzie?
Za to przykład Sztormii jasno pokazuje jaką siłę mają stereotypy. Jak pisał IF to ofiara czuje się winna, bo: była noc, był alkohol, był park. Nic, tylko sama się prosiła o gwałt, czyż nie? Może jeszcze oskarżono by ją o przekroczenie obrony koniecznej, albo użycie nieadekwatnego narzędzia, bo przecież napastnik nie użył kolanka? Hyhy

flykiller · Gość

A Ty, Sztormi, czujesz się winna?

letnisztorm

Nie czuję się winna.To był przykład na to jak różne mogą być sytuacje i jak trudno je interpretować a mini faktycznie dziwnie działa na facetów. Dawno nie chodziłam bo zawsze wkurzały mnie męskie komentarze, ostatnio założyłam i vice zaczął się jąkać jak ze mną rozmawiał.

Seeni

Pasztet

Pytania policji o mini, alkohol, swobodę życia seksualnego itp. są kurwa niedopuszczalne. Jedyne pytanie jakie należy zadać jest, czy była zgoda na seks, czy nie. I czy brak zgody został zakomunikowany. Reszta pytań to szykanowanie pokrzywdzonej.