po 30-tce

nudziarz

teksty wojskowe sa powalające:D
Kilka autentyków ze studium wojskowego AGH

1,. co to jest wzgórze i w jaki sposób ?
-odpowiedź: wzgórze jest to nierównomierność terenu w sposób wypukły )

2. kolbę karabinu wyrabiamy z drzewa jesionowego!
-Panie majorze, a z genealogicznego mozna?
-(... chwila zastanowienia...) mozna, ale w wojsku polskim wyrabia się z jesionowego

3. (.. ) do studentów złapanych na grze w karty w ostaniej ławce (...)
I wy znów w tego brydża?? !!! Ja rozumiem.. we dwóch.. we trzech.. ale we czterech ???

agniecha

Tak , ZPT to zlepek ciekawych doświadczeń ;
chłopaki w fartuszkach przynosili dziewczynom swoje wypociny w formie kanapeczek lub sałatek ,
gdzie te , w tym samym czasie próbowały wkręcić w imadło kawałek drewienka , z którego musiały wypiłować coś na kształt łyżki

Formalny

Aproxymat

Nieee.... mam co prawda dodatkowy nick "Święty Mikołaj" ale nie zamierzam go nadużywać do głosowania.

I tak fizyka jest mocno reprezentowana a można jeszcze dodać do niej "wychowanie fizyczne".

Sens tych eksperymentów kulinarnych polegał na tym, że to musiało być jadalne, bo mieliśmy potem sami to zjeść.

SELENE

SELENE

A jeszcze co do fizyki...

Jako zdeklarowana humanistka z rzeczoną fizyka byłam co nieco na bakier.
Od jakiegoś czasu jednak inaczej spoglądam na ciężar gatunkowy tej dziedziny. Przeczytałam "Masę Krytyczną" Philipa Balla i jakąś tam jasność mam w prawach fizyki. Angel

polecam.

Kewa

Seeni

To ja jeszcze o PO. W ogólniaku było fajnie ale najfajniej było w policealnym studium. Tam zajęcia miał z nami pewien Pan, którego uczniowie nazywali wdzięcznie TREP. Pan był byłym wojskowym z misją zdyscyplinowania nas. Co do zasady policealne studia stanowią przechowalnię ludzi, którzy nie dostali się na studia z różnych przyczyn ( niektórzy wielokrotnie), mocno wyluzowanych, wagarujących nieustannie i absolutnie nie nadajacych się do dyscyplinowania.
Lekcje PO były zatem przezabawne. Można było np dostać cztery pały za brak zeszytu: tj. jedną za rzeczywisty brak, drugą za brak marginesu w tym brakującym zeszycie, trzecią za brak okładki a czwartą za brak pracy domowej. W którymś momencie Panu skończyły się rubryczki w dzienniku, bo wszyscy konkurowali w zbieraniu tych pał za braki. Ale można bylo też dostać piątkę np udzielając na pytanie : co jest przyczyną wojen, odpowiedzi: imperialiści amerykańscy. Albo za słowny opis przyjmowania postawy zasadniczej, pod warunkiem, że nie zapomniało się o wzroku. Wzrok w postawie zasadniczej musi być bowiem utkwiony w orła.
Pan w końcu oszalał podobno i przestał przychodzić do szkoły. Jak przypuszczam mogło to mieć jakiś związek z atakiem palpitacji, jakiego doznał, kiedy jeden z moich kolegów na polecenie Pana ( w nerwach rzucone z przejęzyczeniem) : natychmiast wyjdż z ławką, wziął ową prośbę dosłownie -wstał, wziął pod pachy ławkę i wyszedł z klasy, przy naszym głosnym aplauzie.

Jemands

Uzupełniam sobie ankiety a bo co?

WF - zawsze miałem piątki, więc dlaczego nie zaznaczyć?

Juli*

Biorąc pod uwagę to kryterium musiałabym zaznaczyć wszystkie