Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mój ulubiony przedmiot szkolny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

mój ulubiony przedmiot szkolny to
język polski
8%
 8%  [ 3 ]
język obcy
13%
 13%  [ 5 ]
matematyka
13%
 13%  [ 5 ]
geografia
8%
 8%  [ 3 ]
biologia
8%
 8%  [ 3 ]
chemia
5%
 5%  [ 2 ]
fizyka
5%
 5%  [ 2 ]
historia
11%
 11%  [ 4 ]
wychowanie fizyczne (WF)
5%
 5%  [ 2 ]
zajęcia praktyczno-techniczne (ZPT)
2%
 2%  [ 1 ]
przysposobienie obronne (PO)
0%
 0%  [ 0 ]
religia/etyka
0%
 0%  [ 0 ]
muzyka
0%
 0%  [ 0 ]
plastyka
0%
 0%  [ 0 ]
inny
5%
 5%  [ 2 ]
żaden z powyższych, wyłącznie wagary
11%
 11%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 36

Autor Wiadomość
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:04, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Mój ulubiony przedmiot to fizyka. Chciałbym też powiedzieć o moich nieulubionych przedmiotach. Jest ich wiele, ale takim najbardziej nielubianym był język polski. Pomijam, że wszelkie wypracowania miałem pokreślone na czerwono, to gorszym było, że musiałem myśleć, jak nauczycielka kazała. Język polski powinien uczyć poprawności języka i wyrażania tego, co pomyśli głowa. I o to chodzi, że moja głowa nie zawsze myślała zgodnie z oczekiwaniem nauczyciela.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W2 dnia Śro 12:07, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 12:07, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Czy na tym forum nie ma, tak zwanych, humanistów?? Blue_Light_Colorz_PDT_29
Powrót do góry
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 12:58, 01 Wrz 2010    Temat postu:

a ja uwielbiałem pióro
takie fantazyjne kleksy robiło


i przerwę szczególnie tą długą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:10, 01 Wrz 2010    Temat postu:

animavilis napisał:
Czy na tym forum nie ma, tak zwanych, humanistów?? Blue_Light_Colorz_PDT_29


Ciekawe, kogo masz na myśli pytając o humanistów, zwłaszcza z dodatkiem "tak zwanych"?
Czy na przykład inżynier może Twoim zdaniem zasłużyć na miano humanisty? Czy humanistą jest ktoś, kto ma dyplom uczelni humanistycznej i wali błędy ortograficzne jeden za drugim oraz czyta statystyczne pół książki na rok?
Ciekawe...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:18, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Stwierdzam, że przewaga ścisłych.
Brrrrrr............
Okropieństwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:35, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Zaznaczyłam geografię, tak spontanicznie ( nie widzę w niej absolutnie nic nudnego ) ale uwielbiałam też biologię i historię . Język polski nie sprawiał mi problemu z angielskim już było gorzej . Matematyka i fizyka - koszmar.

Chemię jakoś nawet lubiłam.

Muzykę lubiłam w podstawówce chociaż pani nie podzielała mojego entuzjazmu bo podobno strasznie fałszowałam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Śro 13:35, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 13:42, 01 Wrz 2010    Temat postu:

i przyznaję się bez bicia po łapach
zaznaczyłem wagary


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:45, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Kilo OK napisał:
i przyznaję się bez bicia po łapach
zaznaczyłem wagary


A to do przewidzenia było. Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 13:48, 01 Wrz 2010    Temat postu:

do bani
robię sie przewidywalny placz

muszę zmienić nicka Silenced


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Śro 13:51, 01 Wrz 2010    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Zaznaczyłam geografię, tak spontanicznie ( nie widzę w niej absolutnie nic nudnego ) ale uwielbiałam też biologię i historię . Język polski nie sprawiał mi problemu z angielskim już było gorzej . Matematyka i fizyka - koszmar.

Chemię jakoś nawet lubiłam.

Muzykę lubiłam w podstawówce chociaż pani nie podzielała mojego entuzjazmu bo podobno strasznie fałszowałam.


o geografię wybrałam na maturze, przedmiot ciekawy bardzo, tylko niepotrzebnie kazali się uczyc roczników statystycznych na pamięć
skały umiem odróżniać do dziś,
a pani od geografii mnie lubiła, bo umiałam jak nikt lać wodę
nie jest to łatwe z tego przedmiotu
Powrót do góry
rosegreta
Gość





PostWysłany: Śro 13:52, 01 Wrz 2010    Temat postu:

no i pochwaliłam się, ze mam maturę Tongue out (1)
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:05, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Najpierw plastyka i matematyka
potem polski i biologia
potem geografia i polski
potem krytyka tekstu
potem filozofia i antropologia słowa
potem reportaż i publicystyka
teraz interesuje mnie również moja skarbonka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 14:09, 01 Wrz 2010    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Zaznaczyłam geografię, tak spontanicznie ( nie widzę w niej absolutnie nic nudnego ) (...)

Dla mnie była strasznie nudna, bo nauka polegała na ciągłym wkuwaniu jakiś suchych danych, które do dziś, w większości, wydają mi się zupełnie zbyteczne. A to powierzchnie, a to ludność, a to jakieś wydobycie. No i te ery, górotwory, lądolody, blee... Anxious
W geografii jest za mało człowieka
Powrót do góry
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:20, 01 Wrz 2010    Temat postu:

animavilis napisał:
letnisztorm napisał:
Zaznaczyłam geografię, tak spontanicznie ( nie widzę w niej absolutnie nic nudnego ) (...)

Dla mnie była strasznie nudna, bo nauka polegała na ciągłym wkuwaniu jakiś suchych danych, które do dziś, w większości, wydają mi się zupełnie zbyteczne. A to powierzchnie, a to ludność, a to jakieś wydobycie. No i te ery, górotwory, lądolody, blee... Anxious
W geografii jest za mało człowieka


Nie odpowiedziałaś, kto według Ciebie jest humanistą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 14:26, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Formalny napisał:

Nie odpowiedziałaś, kto według Ciebie jest humanistą...

Słusznie wychwyciłeś zwrot "tak zwanych".
Tak zwany humanista to fizyczno-matematyczny kretynek (czego, zresztą, stanowię klasyczny przykład)
A humanistą jest się nie tyle z uwagi na wykształcenie, co raczej sposób odbioru świata. Może później to rozwinę, chociaż pewnie nie ma potrzeby. Myślę, że wiesz, co mogę mieć na myśli
Powrót do góry
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:28, 01 Wrz 2010    Temat postu:

animavilis napisał:
Formalny napisał:

Nie odpowiedziałaś, kto według Ciebie jest humanistą...

Słusznie wychwyciłeś zwrot "tak zwanych".
Tak zwany humanista to fizyczno-matematyczny kretynek (czego, zresztą, stanowię klasyczny przykład)
A humanistą jest się nie tyle z uwagi na wykształcenie, co raczej sposób odbioru świata. Może później to rozwinę, chociaż pewnie nie ma potrzeby. Myślę, że wiesz, co mogę mieć na myśli

Myślę, że wiem - a raczej upewniłem się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:29, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Paj napisał:
Stwierdzam, że przewaga ścisłych.
Brrrrrr............
Okropieństwo.


Wcale nie. Są tez tacy mieszani


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:34, 01 Wrz 2010    Temat postu:

gReta napisał:
o geografię wybrałam na maturze, przedmiot ciekawy bardzo, tylko niepotrzebnie kazali się uczyc roczników statystycznych na pamięć
skały umiem odróżniać do dziś,
a pani od geografii mnie lubiła, bo umiałam jak nikt lać wodę
nie jest to łatwe z tego przedmiotu


Chociaż bardzo lubię geografię, to nie chciałam zdawać jej na maturze. Moze dlatego, że byłam na profilu humanistycznym i zdecydowanie wolałam historię. Zresztą czułam się w niej bardzo mocna. O dziwo nie podjęłam studiów humanistycznych lecz uderzyłam w nauki ścisłe. No i tez nie żałuję.
Taki sobie ze mnie mieszaniec. Na początku mnie to irytowało, ale teraz wiem, ze fajnie jest nie miec klapek tylko w jedną stronę. Wiedza jest taka szeroka i taka fajna A ilu nauczycieli, wykładowców ma się za sobą i o jak róznym podejściu do sprawy. Na dodatek po takiej drodze do wiedzy, to rzadko którego przedmiotu się nie lubi


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Śro 14:36, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 15:32, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Poldek jest zdecydwanym humanista. Uwielbia historie, lubi geografie i jezyk polski, nie znosi matematyki...
Ale nie moglem zaznaczyc tych przedmiotow jako ulubione, poniewaz na lekcjach historii zawsze wkurzalo mnie ze kaza znac daty (no i znalem) a powody, tzw przyczynki do roznych wydarzen sa pomijane, na lekcjach polskiego bylem wiecznie skonfliktowany z nauczcyielami gdyz oficjalna linia wykladnicza tworczosci roznych "wielkich autorow" nie do konca odpowiadala moim odczuciom a geografia ze swoim "podstawowym towarem kspotowym panmsta X sa: A, B,C,D, surowce naturalne wydobywane to E, F, G, H" i co z tego , jak ni cholery z tego nie zapamietalem - za to nie bylo aniu slowa o tym, gdzie warto jechac na wakacje Blue_Light_Colorz_PDT_02

Za to uwielbialem fizyke w szkole sredniej poniewaz nauczycielka uparla sie ze musimy ZROZUMIEC zjawiska, wiec spedzalismy czas na roznorakich doswiadczeniach (a jestem calkiem niezly w kombinowaniu roznych ukladow) ale za to rowno zbieralismy paly na wszelakich klasowkach bo one akurat wymagaly liczenia wg wzorow ktorych nie bylismy uczeni


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milka...
jestem tylko złudzeniem


Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 1781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:34, 01 Wrz 2010    Temat postu:

historia, plastyka

biologia, trochę geografia

na polskim zawsze wiedzialam, co chciał powiedzieć autor (szkoda, że nie zawsze wiem co chcą powiedzieć autorzy postów )

z matematyki geometrię

a co do nauczycieli, hmmmm nie jest aż tak isttotne czy nauczyciel bardzo dużo wie...natomiast bardzo wazne jest to, zeby umiał to przekazać uczniom


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez milka... dnia Śro 15:35, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin