Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nabity w kopertę - czyli w poszukiwaniu przesyłki.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 21:06, 04 Mar 2014    Temat postu:

"Pojazd uprzywilejowany – pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego."
Bez tego, jadąc jak na filmie jest zwykłymi piratem drogowym.

A wszystko by inni uczestnicy ruchu drogowego widzieli taki pojazd, umożliwili mu przejazd i wiedzieli że może nie stosować się do obowiązujących przepisów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Wto 21:09, 04 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 21:27, 04 Mar 2014    Temat postu:

Ja się absolutnie nie upieram przy tym, że to był pojazd uprzywilejowany, bo na filmie faktycznie nie widać sygnałów świetlnych( to mogły być jak najbardziej sygnały stopu), co do dźwiękowych film jest głuchy.
Nie pytam też o pewność co do okoliczności, że nie był to pojazd uprzywilejowany.
Pytam o pewność, co do tego, że film nie został zmanipulowany, stworzony na potrzeby tej sprawy, zmontowany metodą domową itd. Skąd pewność, że na pozostałych rozprawach Sąd nie dopuścił dowodu z zeznań innych uczestników zdarzenia( tam było kilka samochodów) i skąd pewność, że nie przeprowadził dowodu z opinii biegłego informatyka na okoliczność oryginalności zapisu obrazu. Skąd w końcu pewność, co do tego, że pozostali świadkowie zdarzenia nie zeznawali inaczej i że w aktach sprawy nie znalazła się opinia biegłego wykluczająca powstanie filmu w realiach na nim przedstawionych.
Ja nie mówię, że wyrok jest dobry i nie mówię, że jest zły.
Ja tylko próbuję Wam wytłumaczyć, że brak znajomości całości materiału dowodowego zebranego w tej sprawie uniemożliwia dokonanie jakiejkolwiek oceny.
Ferowanie wyroków nie należy do spraw najłatwiejszych. Podstawą musi być analiza całości dowodów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:33, 04 Mar 2014    Temat postu:

Seeni napisał:

Ferowanie wyroków nie należy do spraw najłatwiejszych. Podstawą musi być analiza całości dowodów.


A mozliwośc subiektywnego uznawania wiarygodności dowodów przez sedziego, oraz ich istotności w sprawie - pozwala na podobne kpiny z wymiaru sprawiedliwości.
Bo to jest kpina.
Niezaleznie co napiszesz

Sorry za mało prawniczy język.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Wto 21:42, 04 Mar 2014, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 21:38, 04 Mar 2014    Temat postu:

Seeni niezależnie od wszystkiego co napiszesz, zasada jest prosta sąd nie "kąsa" policji. A reszta to racjonalizacja zachowań ręka-rękę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:49, 04 Mar 2014    Temat postu:

Tak przy okazji.. czy istnieje ( bo nie wiem ) jakikolwiek system oceny pracy sedziów ?
Załózmy że 90% wyroków wydanych przez sędziego X nie utrzymało się w sadzie wyższej instancji.
I tak jest przez pięć lat.
I co ????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 22:01, 04 Mar 2014    Temat postu:

Brak awansu, wytyk ( związany z niemożliwością zwiększenia wynagrodzenia)obniżenie wynagrodzenia, postępowanie dyscyplinarne włącznie z możliwością wydalenia ze służby.
Chociaż nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek w historii jakikolwiek sędzia miał tak niską stabilność orzecznictwa. Swoją drogą przy jednym zaskarżonym w ciągu 5 lat wyroku i jednym wyroku Sądu II instancji uchylającym sprawę do ponownego rozpoznania stabilność byłaby zero. Mimo wydania w tym czasie 500 wyroków, których strony nie skarżyły, bo uznały za prawidłowe.
Zupełnie mnie nie zrozumieliście. Załóżmy hipotetycznie Nudziarzu, że ktoś nagrał jakiś film z Twoim udziałem, na którym publicznie się obnażasz. Ty twierdzisz, przed sądem, że film został zmanipulowany a sąd nie zasięga wiedzy specjalisty w tym zakresie tylko ad hoc uznaje Cię az ekshibicjonistę.
Sprawiedliwie jak sądzę.
Macie film i artykuł prasowy. I na tej podstawie ferujecie wyrok.
Moim zdaniem i śmieszne to i straszne i niesprawiedliwe. Trzeba by sprawdzić co jest w aktach, jakie dowody przeprowadzał sąd i jak je ocenił. I wtedy ewentualnie wypowiadać się na temat orzeczenia.
Jeszcze raz to podkreślę: nie wiem, czy to jest zły czy dobry wyrok bo nie mam żadnych podstaw do tego, żeby go ocenić nie mając wglądu do akt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:12, 04 Mar 2014    Temat postu:

Seeni napisał:
Brak awansu, wytyk ( związany z niemożliwością zwiększenia wynagrodzenia)obniżenie wynagrodzenia, postępowanie dyscyplinarne włącznie z możliwością wydalenia ze służby.
.

Znasz Seeni przypadek wydalenia sędziego ze słuzby za przyczyną wydawania zł;ych wyroków ?
Czy absolutnie wszyscy ( do do jednego ) sedziowie nadają sie do swojej pracy ?

Wystarczy połaczyć te dwa pytania i - w moim odczuciu - mamy obraz ... Czego ??? namaszczenia.

P.S. Rozumiem Seeni o czym piszesz, tyle tylko, że w tym wszystkim ginie rzeczywistość. ( swiadomie unikam słowa "sprawiedliwość " ).
Wystarcza ( w opisywanej sytuacji ) opinia biegłego sprzeczna ze zgodnymi zeznaniami wszystkich świadków zdarzenia.
Sedzia przyjmuje opinię biegłego, odrzuca opinie świadków....
I w ten sposób tworzy się cyrk z wymiaru sprawiedliwosci.
Branocka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Wto 23:34, 04 Mar 2014    Temat postu:

nudziarz napisał:

Znasz Seeni przypadek wydalenia sędziego ze słuzby za przyczyną wydawania zł;ych wyroków ?

A co rozumiesz, nudziarzu, pod pojęciem wydawania "złych wyroków"?

Bo jeśli są to wyroki wydawane z rażącą i oczywistą obrazą przepisów prawa, to sędzia odpowiada za takie błędy dyscyplinarnie.

Ale jeśli są to orzeczenia wydawane w ramach obowiązujących granic przepisów prawa, to próby pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności za wyrok, który komuś wydaje się niesprawiedliwy lub niedorzeczny, godzą w zasadę niezawisłości sędziowskiej. Na co komu sąd, który byłby pachołkiem społecznych oczekiwań?
Powrót do góry
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:44, 04 Mar 2014    Temat postu:

flykiller napisał:
Bo jeśli są to wyroki wydawane z rażącą i oczywistą obrazą przepisów prawa, to sędzia odpowiada za takie błędy dyscyplinarnie.


A Wolińska odpowiedziała za swoje wyroki? A Stefan Michnik? Szkoda słów.

W ustroju demokratycznym sędziowie za swoje wyroki odpowiadają. W imitacji praworządnego państwa jakim jest Polska sędziowie są nie do ruszenia.

Żeby nie było niejasności - wciąż jesteśmy tą zajebaną komuną z 1944. I myślę, że to się nie zmieni dopóki chociaż kilku z tej rzeszy skurwysynów nie zawiśnie na szubienicy.

Twoje zdrowie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Śro 0:09, 05 Mar 2014    Temat postu:

anmario napisał:

A Wolińska odpowiedziała za swoje wyroki? A Stefan Michnik? Szkoda słów.

Co to jest w ogóle za porównanie, błędów proceduralnych z politycznymi wyrokami?
Zresztą, nakazy aresztowania zostały wydane, a o to, że jedno z nich zmarło, zaś ekstradycji drugiego odmówiono, trudno obwiniać stronę polską.
Powrót do góry
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:41, 05 Mar 2014    Temat postu:

Sawicka - niewinna
Marczuk - niewinna
Michnik - wygrał wszystkie procesy.

Ale to też procesy polityczne. Tak czy nie?

Jeszcze raz "ale" - rozumiem, że Tobie szło o orzecznictwo w sprawach, w których ktoś zajebał kurę z kurnika. I nie był Żydem.

Podobnie jak sędzie, który go sądził.

W tych przypadkach mogło być w miarę uczciwie

Połowa, jak twierdzi Seeni, jest niezadowolona. Bredzenie dobrze okopanego na swoich nie do ruszenia pozycjach sukinsyna. (PRZEPRASZAM, ale tu mocne słowa są niezbędne. Bo...)
Bo jak jest w innych krajach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:23, 05 Mar 2014    Temat postu:

anmario napisał:
Sawicka - niewinna
Marczuk - niewinna
Michnik - wygrał wszystkie procesy.

Ale to też procesy polityczne. Tak czy nie?

Jeszcze raz "ale" - rozumiem, że Tobie szło o orzecznictwo w sprawach, w których ktoś zajebał kurę z kurnika. I nie był Żydem.

Podobnie jak sędzie, który go sądził.

W tych przypadkach mogło być w miarę uczciwie

Połowa, jak twierdzi Seeni, jest niezadowolona. Bredzenie dobrze okopanego na swoich nie do ruszenia pozycjach sukinsyna. (PRZEPRASZAM, ale tu mocne słowa są niezbędne. Bo...)
Bo jak jest w innych krajach?


czy jestes zydem, amario?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Śro 10:32, 05 Mar 2014    Temat postu:

anmario napisał:

Połowa, jak twierdzi Seeni, jest niezadowolona. Bredzenie dobrze okopanego na swoich nie do ruszenia pozycjach sukinsyna. (PRZEPRASZAM, ale tu mocne słowa są niezbędne. Bo...)
Bo jak jest w innych krajach?

Właściwie, reagujesz tak niedorzecznie, że tłumaczenie oczywistości jest chyba tylko strzępieniem języka: że w procesie cywilnym jest powód i pozwany i wygrana jednego kończy się przegraną drugiego. W procesie karnym - oskarżony i, zwykle, pokrzywdzony. Mała kara dla oskarżonego to zawiedzione nadzieje pokrzywdzonego, i odwrotnie. Kiedy spory znajdują swój finał w sądzie, to znaczy, że strony nie potrafią się porozumieć ani na drodze osobistych relacji, ani w, ewentualnym, procesie mediacji. Przy oczekiwaniu przez jedną ze stron "wygranej" nie ma miejsca na salomonowe wyroki, które zadowolą wszystkich (chyba że dojdzie do ugody przed sądem). Ludzie, zwykle, nie ciągają się po sądach, aby osiągać kompromisy (na to był czas wcześniej), tylko, aby wygrywać. Konsekwencją tego jest niezadowolenie przegranej strony i, co za tym idzie, wrażenie doznania przez nią niesprawiedliwości.

I, nawet na temat - albo kogoś przepraszasz, albo obrażasz. Tu, tak jak w sądzie, nie ma miejsca na coś "pomiędzy".
Powrót do góry
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:56, 05 Mar 2014    Temat postu:

W sprawie Marczukowej nie było ani procesu karnego ani oskarżonego ani uniewinnienia, sprawa została zakończona poprzez oddalenie zarzutów na etapie postępowania przygotowawczego przez prokuraturę.

Zatem, jeżeli ma być ktoś niezadowolony z takiego rozstrzygnięcia to raczej nie dotyczy to wymiaru sprawiedliwości a efektywności organów ścigania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:27, 05 Mar 2014    Temat postu:

flykiller napisał:
anmario napisał:

Połowa, jak twierdzi Seeni, jest niezadowolona. Bredzenie dobrze okopanego na swoich nie do ruszenia pozycjach sukinsyna. (PRZEPRASZAM, ale tu mocne słowa są niezbędne. Bo...)
Bo jak jest w innych krajach?

Właściwie, reagujesz tak niedorzecznie, że tłumaczenie oczywistości jest chyba tylko strzępieniem języka: że w procesie cywilnym jest powód i pozwany i wygrana jednego kończy się przegraną drugiego. W procesie karnym - oskarżony i, zwykle, pokrzywdzony. Mała kara dla oskarżonego to zawiedzione nadzieje pokrzywdzonego, i odwrotnie. Kiedy spory znajdują swój finał w sądzie, to znaczy, że strony nie potrafią się porozumieć ani na drodze osobistych relacji, ani w, ewentualnym, procesie mediacji. Przy oczekiwaniu przez jedną ze stron "wygranej" nie ma miejsca na salomonowe wyroki, które zadowolą wszystkich (chyba że dojdzie do ugody przed sądem). Ludzie, zwykle, nie ciągają się po sądach, aby osiągać kompromisy (na to był czas wcześniej), tylko, aby wygrywać. Konsekwencją tego jest niezadowolenie przegranej strony i, co za tym idzie, wrażenie doznania przez nią niesprawiedliwości.

I, nawet na temat - albo kogoś przepraszasz, albo obrażasz. Tu, tak jak w sądzie, nie ma miejsca na coś "pomiędzy".


Ja nie mam pojęcia czy obrażam, dlatego na wszelki wypadek przepraszam. Otóż biorę pod uwagę, że przymiotniki, które często wplatam trafnie wpisują się w rzeczywistość "obrażanego".
Bredzeniem jest bredzenie (nie po raz pierwszy), że z wyroków sądowych może być zadowolona tylko połowa społeczeństwa. Po pierwsze, jak już podniosłem, są kraje, w których sądy mają reputację niekończenie lepszą niż w Polsce. I kto jak kto, ale i Seeni i Ty doskonale musicie sobie z tego zdawać sprawę.
Poza tym dana sprawa nie toczy się w wypełnionej tylko sądem i podsądnymi próżni. Wiele spraw jest obserwowanych i komentowanych na bieżąco przez społeczeństwo. I od oceny społeczeństwa zależy ocena pracy sądu a nie od połowy, która swoje sprawy przegrała. I znowu, kto jak kto, ale Ty i Seeni i z tego zdawać sobie sprawę musicie doskonale.

Explicite to właśnie - biorąc pod uwagę fakt, że całkiem na serio forsujecie absurdalne tezy o połowie niezadowolonych i idącej za tym słabej reputacji sądów uważam za korporacyjne sukinsyństwo.

A to czy kogoś obraża to, że dla mnie jest sukinsynem (albo tylko chce tylko takie wrażenie sprawiać) mam głęboko gdzieś oczywiście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:49, 05 Mar 2014    Temat postu:

anmario napisał:
...
Ja nie mam pojęcia czy obrażam, dlatego na wszelki wypadek przepraszam. ...


aha czyli jedna reka obrzucasz blotem i smarujesz to mydelkiem

znaczy liczy sie , ze umyles

to taka zydowska logika?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:21, 05 Mar 2014    Temat postu:

Daj sobie spokój za z gimbusami nie gadam prawie wcale. Przez jakiś czas wydawało mi się, że jesteś skurwysynem i że zasługujesz w związku z tym na moją uwagę, ale myliłem się, nie jesteś żadnym skurwysynem tylko niedorozwinięty jesteś po prostu. W sumie nie odróżniasz się więc niczym od większości znacznej użytkowników tego forum.

Dodatkowo, co pewnie znowu wyda Ci się paradoksem wielu z tych wielu bardzo szanuję. Nie za inteligencję jednak. Przynajmniej na ogół.

Przepraszam, powtarzam do znudzenia, jeżeli jednak się mylę. Przecież to niewykluczone.

Jeżeli się nie mylę to oczywiście nie przepraszam. Czy tak trudno to pojąć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:45, 05 Mar 2014    Temat postu:

a to ciekawe...

wartoscia jest u ciebie Szacunek
a jak np wystapi ambiwalencja szacunek vs prawda

to co przewaznie zwycieza?

no chyba, ze prawda wogole nie jest dla Ciebie wartoscia Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:46, 05 Mar 2014    Temat postu:

Prawda jest na przykład taka, że "w ogóle" pisze się oddzielnie i przez o z kreską.

A teraz już odpierdol się ode mnie grzecznie proszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:47, 05 Mar 2014    Temat postu:

anmario napisał:
Prawda jest na przykład taka, że "w ogóle" pisze się oddzielnie i przez o z kreską.

A teraz już odpierdol się ode mnie grzecznie proszę.


dla mnie wolnosc jest nadrzedna wartoscia do szacunku
i w zwiazku z tym, bede robil co chce..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18, 19, 20, 21  Następny
Strona 17 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin