Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie dziwi nic
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 21:25, 16 Sty 2007    Temat postu:

Jeżeli już tak szczerze wyznajemy to muszę się przyznać, że na comiesieczne podróze do Warszawy( 4,5 h) kupuję tygodniki pt : "Sekrety Serca"," Sukcesy i Porażki", "Wrózkę" oraz "Detektywa".
Tak- wiem, że to mnie uwstecznia. Ubolewam nad swoją indolencją intelektualną. Tak- bardzo się wstydzę.
I czytam. Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tygrys w Paski
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 2220
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: miasto na dwie litery

PostWysłany: Wto 23:11, 16 Sty 2007    Temat postu:

Witam,
zgadzam sie z czescia z Was, kazdy ma prawo do wlasnej opinii czy komentarza, i "buduar" moze sie podobac lub nie.
Szanuje opinie wielu z Was, rowniez te negatywne. Sa tu osoby, ktore wypowiedzialy sie w roznych miejscach o tym ze tego typu konwencja do nich nie przemawia, ale przy okazji powstrzymaly sie od ocen ludzi. Z calym szacunkiem pozwole sobie nie zgodzic sie z Seeni, krytyka tez powinna miec swoje granice (i nie bardzo rozumiem ow fakt o odrzucaniu, chyba jest ciut naciagany), "Buduar" nie aspiruje do opinii miejsca dla "elit", i nawet jesli jestem w stanie uszanowac nie specjalnie przyjemna opinie Paszteta:
Pasztet napisał:

To troche tak, jak z tasmami Begerowej - niby wszyscy wiedza jak odbywaja sie polityczne targi, ale zobaczyc na wlasne oczy i uslyszec na wlasne uszy - to powoduje jednak oburzenie.
Podobnie jest ze swiadomoscia, ze isnieja czytelnicy Faktu, SE, Bildu itp., ze istnieja czaty, na ktorych ludzie trawia czas posługując się zasobem max 100 słów.
Ale kiedy trafiam na taki bełkot, jak na topiku obok, to mimowolnie przecieram ze zdumieniem oczy.

to juz nie za bardzo podoba mi sie komentarz Lulki:
lulka napisał:

No kobitki są w porządku, ale faceci obraz nędzy i rozpaczy...Kto by takiego z buduaru chciał?

na szczescie nie chce zeby mnie Lulka "chciala",
i byc moze nie jestem profesorem, ale wchodzac tu nie widzialem tez na drzwiach tabliczki "tylko dla orlow",
nie znam Lulki nawet "internetowo" nie wspominajac juz o osobistej znajomosci, i nie pozwolilbym sobie na ocene jej osoby, nawet jesli pozwole sobie nie zgodzic sie z ktoras z jej opinii, uwazam ze nie mam prawa obrazac ludzi o ktorych nic nie wiem, i ktorzy nic zlego mi nie zrobili.
Czy np. aktor grajacy Borata jest idiota? Nie sadze. To inteligentny, przystojny i dowcipny gosc, ktory w konwencji programu jaki tworzy, jest taki jaki jest.
"Buduar" to, jak to ujela Seeni miejsce, w ktorym spotykaja sie ludzie, ktorzy lubia ze soba gadac, bleblac, wymieniac opinie (czasem rowniez na powaznie), lubia ze soba "byc", (takze w tzw. realu co wiekszosci sie juz udalo, mimo dzielacych nas odleglosci).
Owszem czasem sprawia wrazenie chaosu, bo w tym samym czasie pisze kilka lub kilkanascie osob. Sa tam rozni ludzie, mezatki, panny, rozwodnicy i kogo tam jeszcze sobie wymyslicie, ludzie z roznym wyksztalceniem, i wszyscy sie nawzajem szanuja. Nie wiem co takiego jest w tej grupie, co generuje u niektorych, reakcje takie jak Lulki.
I nie ma znaczenia gdzie bedzie ten topik, dla mnie moze byc rownie dobrze na "wysypisku". Byl juz czas ze byl na Skypie, bo mielismy dosc komentarzy ludzi zawistnych, piszacych na o2 glownie na pomaranczowo.
Zaproponowalem moim przyjaciolom to forum, bo widzialem tu towarzystwo ludzi kulturalnych, ludzi ktorzy potrafia w przeciwienstwie do o2, rozmawiac ze soba na rozne tematy, na poziomie.
Ale ostanio jakos nie chce mi sie nic pisac.
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tygrys w Paski
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 2220
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: miasto na dwie litery

PostWysłany: Wto 23:13, 16 Sty 2007    Temat postu:

tzn. zgadzam sie z Lulka, ze kobitki sa w porzadku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea777
Gość





PostWysłany: Śro 0:44, 17 Sty 2007    Temat postu:

Wiesz Pasztet...tylko jedno mi sie nasuneło po przeczytaniu twoich opini na temat Buduaru: dobra krytyka i wyrażanie swoich opinii nie powinna nigdy opierać się na obrażaniu innych.
I jeszcze jedno oczywiście ty używajac okreslen: bełkot, chłam... posługujesz się o wiele większym zasobem słow od tych max.100??
Powrót do góry
Tolek_Banan
200 kg odważnik


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 1:11, 17 Sty 2007    Temat postu:

Pasztet napisał:

Podobnie jest ze swiadomoscia, ze isnieja czytelnicy Faktu, SE, Bildu itp., ze istnieja czaty, na ktorych ludzie trawia czas poslugujac sie zasobem max 100 slow.

o przepraszam Tongue out (1) ostatnio w samolocie z braku laku dostal mi sie Fakt i Rzeczpospolita. Okazalo sie, ze obie gazety prezentuja te same fakty (w sumie nic dziwnego), przy czym Fakt dodaje superasne 3D obrazki i podkreca odrobine emocje, co nawet w sumie czyta sie razniej niz siermiezne smecenia Rzepy
A artykul w ktorym opisano urzedniczke, ktora odeslala dziadka do domu, bo przyniosl zdjecie do dowodu, na ktorym nie bylo widac ucha? I co sie okazalo? Dziadek nie mial ucha od urodzenia! I wielkie zdjecie z podpisem: najglupsza urzedniczka w Polsce! Gdzie cos takiego mozna zobaczyc?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 2:25, 17 Sty 2007    Temat postu:

Tygrysie >>> moze to jest tak jak z tym "miec czy byc" itp. Niektorym zwyczajnie wystarcza czasu i energii tylko na bleblanie, nie chce napisac, ze checi im tylko na to wystarcza...nieładnie by wyszło i moze niesprawiedliwie, bo moze bleblanie ma jakas terapeutyczna wartosc ukrytą..?
Sa ludzie, dla ktorych samo poczucie bycia na jakims forum, poczucie przynalezenia do jakiejkolwiek grupy daje akurat w tym momencie miłe samopoczucie, byc moze odstresowuje, byc moze nieco dowartosciowuje, no ale przeciez to same pozytywy, czemu tego nie powinno byc skoro słuzy i najwidoczniej komus potrzebne..?
Sa tez inni, ktorzy z zasady przekomarzaja sie ze wszystkim i wszystkimi...ale mysle, ze trawa dla nich rosnie tak samo i słonce swieci z tego samego powodu, co dla innych..tak po prostu.
Prawa mamy wszyscy jednakowe. Kulture, obyczaje, kindersztube, czas wolny, mozliwosci intelektualne, checi, nastroje,wiedzę, humory i zainteresowania....kazdy ma inne i przeciez......to jest piękne
Moje doswiadczenia sa takie, ze w kazdej chwili moze okazac sie, ze ktos kogo pasjonowało bleblanie przez dwa lata- moze w jakims temacie zaskoczyc wielka wiedza, doswiadczeniem i powaga iskrzacej dyskusji...moze tez sie tak zdarzyc, ze ktos, kto za wszelka cene pracował nad tym, by nam sie tu pokazac jako nieziemski erudyta z piecioma fakultetami, nagle okazuje sie nudnym, nawiedzonym, sztucznym plastikiem... podtatusiały 40-latek sypiacy kurwami głownie po to by uchodzic za mlodszego i bardziej trendy- moze okazac sie czułym ojcem borykajacym sie z problemem samotnego wychowywania dziecka (no skwasił sie troche..bywa..)...aaa Julka...lubiaca widziec w sobie tygrysice...a moze ta Julka jest przemiła damą, ktorej czułosc bardziej potrzebna niz powietrze...?

...w skrocie to bedzie tak: ja prosze o myslenie z wyobraznią. Mamy jej wystarczajaco.

Mysle tez sobie, ze ocenianie jest...nie do przyjecia. I tu , i tam..i wszedzie. To pospolity brak kultury, wielkie nieporozumienie, w dodatku w necie boli podwojnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 6:15, 17 Sty 2007    Temat postu:

ver napisał:
Mysle tez sobie, ze ocenianie jest...nie do przyjecia. I tu , i tam..i wszedzie. To pospolity brak kultury, wielkie nieporozumienie, w dodatku w necie boli podwojnie.

Miałam nie podbijać tego nużącego już, w sumie, tematu, ale mnie trochę zaintrygowało: dlaczego w necie boli podwójnie? eh
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Śro 9:10, 17 Sty 2007    Temat postu:

Kuzwa, ale Wy macie problemy. Tongue out (1)
Powrót do góry
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 9:21, 17 Sty 2007    Temat postu:

ver napisał:

Mysle tez sobie, ze ocenianie jest...nie do przyjecia. I tu , i tam..i wszedzie. To pospolity brak kultury, wielkie nieporozumienie, w dodatku w necie boli podwojnie.


Oprócz powyzszego cyatatu z cały postem sie zgadzam.

A co powyzszego:
Oceniamy czytając, oceniamy patrząc, słuchając, z tym że robimy to momowolnie bezwiednie lub wrecz podswiadomie. Z jednym sie zgadzamy z innym nie. prakycznie nie spotkałem ludzi którzy by nie mieli własnego zdania (oceny) zjawisk, sytuacji czy postaw które miały dla nich znaczenie, które nie były im obojetne. Oceny widoczna była w zachowaniu, geście lub słowie nawet jeśli ktoś starał sie to ukryć.
Tu raczej chodzi o słowa mocne, radykalne, nacechowane negatywnymi emocjami - one mogą zaboleć, sprawic przykrość. Wypada pamietac by ich nie naduzywać, ale czasmi konwencja zmusza do takie języka.

Nalezy pamiętac to tylko net. Zawsze mozna zaknac okno przegladarki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:41, 17 Sty 2007    Temat postu:

Dzisiaj muszę zacząć tutaj choć jest to dla mnie niewygodne.
Oczywiście mogłabym zrobić KLIK i więcej na to forum nie wrócić, ale byłoby mi jednak szkoda. Jest tutaj kilka osób z którymi lubię dyskutować, czasami nawet na krawędzi awantury.
Dlatego PRZEPRASZAM za moją jazdę w kierunku, że tak powiem bardzo osobistym.
To było okropne - przyznaję i się wstydzę, ale mam porywczy charakter i niestety czasami wychodzi przysłowiowe szydło z worka. Natomiast usuwanie swoich własnych wpisów byłoby dla mnie wysoce poniżające.
Ma to swoje zalety (a co? Jakoś bronić się muszę) bo przynajmniej czasem wiecie co myślę.
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 9:42, 17 Sty 2007    Temat postu:

przeczytałam cały topik uffff
i trochę nie rozumiem Think tego całego szumu wokół buduaru
jak nie chcę gdzieś wchodzić z pewnych powodów - nie wchodzę [-X
sprawa prosta
nikt nikogo nie zmusza
tak samo jak czytanie wszyskich userów na tym forum
Dancing
pojawił się buduar, forum nabrało ruchu
osoby tam piszące bleblają sobie tam, bo tak im się podoba
dla mnie to git

o co tak w ogóle jest tyle krzyku??
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 9:44, 17 Sty 2007    Temat postu:

katolik napisał:


Nalezy pamiętac to tylko net. Zawsze mozna zaknac okno przegladarki.


wydrukować i powiesić nad monitorem
Powrót do góry
wawi
zerkający zza parkanu


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice cyberiady...

PostWysłany: Śro 9:59, 17 Sty 2007    Temat postu:

katolik.>masz zupełną rację: oceniamy- czy tego chcemy, czy nie.Ale pisząc jakikolwiek post-godzimy się na to,że będziemy oceniani.Na tych samych prawach.
Mnie osobiście "Buduar" przypomina kilkunastoosobową wycieczkę: uczestnicy rozmawiają między sobą, a dla obserwatora stojącego z boku jest to niezrozumiały bełkot. Trzeba siedzieć w buduarze,żeby wiedzieć, o co aktualnie chodzi-zaglądanie od czasu do czasu mija się z celem.
no i rzecz oczywista-przyjemnie jest, kiedy nas chwalą, popierają, zgadzają się z nami... ale czasami dobrze jest zebrać joby dla równowagi-coby się zastanowic przez chwilę nad soba..
i przestańcie robić burzę w szklance wody..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 10:19, 17 Sty 2007    Temat postu:

bosska napisał:

wydrukować i powiesić nad monitorem

Jesli odnosisz sie do wiadomego te dwa,trzy wieczory pozwoliły mi na iwcej obserwacji i ciekawych spostrzeżeń niz półroczna bytnosć na forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Śro 10:21, 17 Sty 2007    Temat postu:

lulka napisał:
(...)


Tchorz

Tchorz
Nasmrodzil, uciekl, i juz.
I niby nie zawinil!
Odwazny by tak nie uczynil.
Odwaznemu nasmrodzic takze nie pierwszyszna,
Ale odwazny sie przyzna.


W.H.



z wdziecznym uklonem podziwu
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 10:35, 17 Sty 2007    Temat postu:

katolik napisał:
bosska napisał:

wydrukować i powiesić nad monitorem

Jesli odnosisz sie do wiadomego te dwa,trzy wieczory pozwoliły mi na iwcej obserwacji i ciekawych spostrzeżeń niz półroczna bytnosć na forum.



to nie tylko moja zasługa 050
Powrót do góry
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 10:42, 17 Sty 2007    Temat postu:

Coś kochliwa dziś jesteś Janek, ja ..........
Ale dosc zableblywanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Śro 11:10, 17 Sty 2007    Temat postu:

katolik napisał:
Coś kochliwa dziś jesteś Janka, ja ..........



Janka ????
już ja Ci dam ....


Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Śro 11:42, 17 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 11:40, 17 Sty 2007    Temat postu:

tak, w necie moze zabolec podwojnie, bo jak oceniasz kogos w realu, to przynajmniej i on i ty wiecie dlaczego padła np. zła ocena a dlaczego dobra. A tu nic sie nie wie a gada ocene bardziej bezpodstawna, niz to bywa w realu. Jej siła razenia wiec moze byc wieksza. Nie musi, ale moze tak sie zdarzyc, napewno kazdemu z was zdarzyło sie oberwac za "niewinnosc"... pierwsza reakcja- agresja i odbic piłeczke, ale czasem sie nie da nawet to, co w realu predzej czy pozniej udaje sie zwykle. Zostaje bol albo niesmak, zalezy jak ktos sie przejmuje relacjami z innymi. Ale nie jest tak ze wyłaczenie sie z netu jest plastrem na ranki. Dobrze wiecie, jak mocno pamieta sie czasem czyjas osobista wycieczke, ktora nie była sprawiedliwa, to moze byc nawet kilka słow, ale pamieta sie je, albo moze nie tak, mózg je pamieta, chcemy czy nie.
Odbijania wsciekłych piłeczek nie lubie, sa niekonstruktywne

Co innego jest miec swoja własna opinie o czymkolwiek, a zupełnie co innego wygłaszanie tej opinii. Kultura współzycia z ludzmi w ogole i tu i tam, polega miedzy innymi na powstrzymaniu sie od oceny, jako ze ocena jest zjawiskiem śliskim i zawsze moze byc nieprawdziwa, wiec na cholere nam ona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tygrys w Paski
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 2220
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: miasto na dwie litery

PostWysłany: Śro 12:11, 17 Sty 2007    Temat postu:

drodzy moi,
nie to zebym sie chcial "podlizywac", ale znow sie z wiekszoscia zgodze,
ja nie mam problemu a negatywna nawet, ocena Buduaru,
kazdemu ma prawo nie podobac sie taka forma dyskusji,
osobiscie zabolala mnie opinia Lulki, na temat moj i moich przyjaciol,
po prostu uwazam, ze ani Lulka ani ja, nie mamy prawa obrazac innych nawet jesli diametralnie nie zgadzamy sie z ich wypowiedziami (przeprosiny przyjete Blue_Light_Colorz_PDT_15 ).
To, ze jak pisze Wawi, paplamy czasem jak kilkunastoosobowa wycieczka, to fakt, i trzeba sie czasem przysluchac rozmowie zeby cos zlapac, ale taka juz jest konwencja Buduaru.
Ot i tyle,
milego dnia Ok!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin