po 30-tce

wawi

Mel..>przestań już z tym koniem, bo się w końcu Kasztanka obrazi Blue_Light_Colorz_PDT_02

Statystyki są trochę mylące-bo w styczniu przeprowadził się tutaj "buduar"z całym dorobkiem inwentarza..czyli zarejestrowało się kilka-kilkanaście osób wyłącznie z buduaru..
A generalnie-mam jakieś takie wrażenie,że chyba im zazdrościsz

Wiesz,jaka jest najlepsza metoda na zwycięstwo? Przyłącz się do wroga..
Wchodź do buduaru i do dzieła...

PS 1. żartowałem, jakby co...

PS2.zgadnij,kto ma najwięcej do powiedzenia w sprawie TWA.
( Katolik-gdybyś nie wiedziała)

Delta

Czy ktoś może mi powiedzieć co to TWA? Ja nowa.....

melpomena

ver

wydaje mi sie, ze niedobrze jest wrzucac do jednego worka:
1. oceniania tego, co ktos powiedział/napisał i
2. oceniania jego samego, jako człowieka, za to co powiedział/napisał.
...jesli juz od oceny i wystawiania swojej opinii ktos w ogole powstrzymac sie nie potrafi

czy zamiast oceniania czyichs wypowiedzi, co brzmi jak ..fuj..przyzwalanie, udzielny gest (a przeciez prawa do wypowiedzi mamy tu równe) nie moznaby BEZ OPINIOWANIA - po prostu dzielic sie swoja myśla, sposobem widzenia, emocją..? Ty widzisz cos tak, ja widze cos tak, on widzi cos jeszcze inaczej- dowiadujemy sie, co mysla inni, a inni moga sie dowiedziec , co mysle ja. Na jakis temat.
Wchodzenie na temat i pisanie w stylu: "X ma racje, a Y nie ma racji" - co to jest i co własciwie wnosi w rozmowe, oprocz tego, ze jest zakamuflowaną "pieszczotą" X i narzuceniem, niczym własciwie nieuzasadnioną, opinią osoby Y ?

Katoliku ..

dlaczego napisałes, ze istnienie TOTALNEGO MONOPOLISTY jest oczywiste? Dlaczego nie napisałes, ze to jest oczywiste dla Ciebie?
Czy uwazasz, ze Twój poglad jest jedynym słusznym pogladem, czy dopuszczasz ewentualnie istnienie innych pogladów?

Delta

Dzięki, Mel, buziaki!

animavilis · Gość

melpomena

katolik

A pewnie że coś wiem na tenat TWA.
Jak by nie było to miałem swoje i byłem w kilku. Ilu to nawet sam nie wiem.
Ale wszystko do czasu - znudziło mnie to.

Poszac post o czyms oczywistym nie musze dodawac ze jest to moje spojzenie na (chocby isnienie Boga) temat, problem czy poglady. Gdy przytaczam mysli innych lub takie z mógłbym polemizować nadmieniam o tym.

Mel chcesz załozyć jakieś TWA alternatywne do Buduaru??

A powaznie niema co z tym walczyć pisałem wczesniej tu o tym.

melpomena

Nie, taki zamiar nawet mi do głowy nie przyszedł. Czekam aż ktoś nam to zarzuci znowu, jak było to jakiś czas temu.

katolik

To pewnie było jakieś bydladko z innego forum

1. Ale temat jaki oddzwiek wywołał
2. takie stwierdzenia padły na tym innym forum jako argument by rartować okręt który przecieka i praktycznie zatonoł.

Tygrys w Paski

melpomena

lulka

Migotka

Hehehe...Tygrys, temat zboczy... na bank... Dancing

dziewczyny...ograniczcie rękoczyny... Angel

część dyskusji teraz na TWA się przenosi do Katolika???

Ver..nie, to nie pieszczota, to tylko oznacza, że się z opinią wyrażoną w poście danej osoby piszący akurat zgadza...i również, że to jego zdaniem słuszne...

ale jeszcze jedno....jak szaleństwo trochę minie (jeśli minie) i buduarowcy zaczną się rozglądać to może zaczną pisać i na innych działach...ale są też tacy, którzy nawet w starym buduarze pisali wyłącznie na tym jednym topiku i nigdzie więcej nie latali...jeśli nie zechcą to tej wody nie wypiją.. (Mel...

)

lulka

Aha...I jeszcze w podsumowaniu zapomniałam dodać, że powinnam mieć już trzy nagany czy jak to się zwie.

1. za uzywanie słów niecenzuralnych
2. za osobistą wycieczkę
3. za jeszcze jedno coś, ale już nie pamiętam za co - jednak sumienie mnie czasami gryzie jakoś tak mętnie.

bosska · Gość

katolik

Nie BLEBLAĆ !!!!!!!! Zły

Migotka

Lulka...ale szybka jesteś...
ale widzisz właśnie...ja sobie weszłam na forum bo nie miałam z kim pić kawy rankiem jak dom pustoszał...Ty po to żeby leniwy umysł ruszyć...
Każdy co innego lubi a nawet na topikach bleblaczych trafiają się perełki...podziwiam ludzi, którzy mają tak lotne umysły, że potrafią to ogarnąć i na zawołanie potrafią trafne odpowiedzi znaleźć....nie dość, że dowcipne to jeszcze trafiające w sedno...ale tak jak tu było napisane już, trzeba poznać, żeby obiektywnie oceniać...
Sądy wyrażane na podstawie pobieżnych jedynie obserwacji dla mnie nie są nic warte...to tylko dowód , że ktoś bardzo chce uwierzyć w to co pisze...

Ja też nie zamierzam nikomu włazić, nigdy nie zamierzałam...ale moje uznanie dla Ciebie za tamtą samokrytykę dotyczącą części wypowiedzi... tak myślałam, że to taki chwilowy nerw i dlatego byłam w taaakim szoku...