po 30-tce

illunga

Mnie się podoba, to co napisałeś Gary. Tym bardziej,że jest to, jak mówisz już gdzieś przetestowane, a nie takie tam, teoretyczne. Może to jest ten kij, o który pytał Katolik? Think

znana ktośka · Gość

slepa i brzydka

uczniowie to moze niekoniecznie glaby, ale lenie.

autentyk z ostatniej chwili; dostaje esemesa:
"przepraszam, ze zawracam pani glowe ale chcialam sie dowiedziec czy jest jutro ta kartkowka z geografi? ;) mariola"
odpisalismy jej z kolegami:
"Witam Mariolu, oczywiscie kartkowka jest. Czy podac Ci pytania?"
w odpowiedzi nadeszlo:
"No jakby pani mogla to bylabym wdzieczna"
odpisalismy jej:
"przypomnij mi co bylo na ostatnich 3 lekcjach, bo nie ma mnie teraz w domu."
odp: "ostatnie 3 lekcje to bylo rodzaje i znaczenie transportu, przemysl wysokiej technologi, odnawialne zrodla energi."
no to google poszly w ruch, bo to high tech wymagalo troche wiecej wiadomosci...
"1. Opisz transport lotniczy. 2. Def. odnawialnych zrodel energii. 3. Gdzie najbardziej rozwinął się przemysł wys. tech.?"
zachwytom nie bylo konca:
"Jeszcze raz bardzo dziekuje milego dnia zycze :)"
i zaczelismy sie zastanawiac, czy to bylo w porzadku z naszej strony.
napisalam jej ostatecznie:
"a teraz zejdz na ziemie, piszesz przez pomylke z Jedrzejem z Poznania. buzka"

pisownia oryginalna...
ech mariolu, mariolu do ksiazek!
kto tu pisal, ze nauczyciele sa z uczniami w kontakcie przez GG itp...
high tech, w morde jeza! Blue_Light_Colorz_PDT_21

illunga

Ktośku, to,że nauczanie jest naprawdę trudne w dzisiejszych czasach, to niezaprzeczalna sprawa. Mam koleżankę, która (filolog polski) bała się chodzić do szkoły, w której miała praktyki na studiach, bo uczniowie to była "bardzo trudna młodzież"-bardzo oględnie mówiąc.
Do tego dochodzi też to,że w chwili obecnej, praktycznie każdy rodzic może przyjść na skargę do dyrektora szkoły, bo nauczyciel coś tam nie spasował jego córuni czy synusiowi. A rodzice czasem mają pogięte pojęcie sprawiedliwości. Młode wilczki mające dzieci, wprowadzają wilcze prawa do wszystkiego.
Tym bardziej jest to wszystko trudne do rozwiązania.

Nikt

Można.Czy mam wkleić określone artykuły od 23 do 28 Karty Nauczyciela?

znana ktośka · Gość

Illungo ja to wszytko wiem i wiele innych rzeczy też, dlatego jak widzisz tylko się uśmiecham. Równie dobrze mogę powytykać palcami beznadziejnych fachowców, nieciekawych lekarzy, niemiłe panie ekspedientki, urzędników etc., etc.

Dla mnie to w dalszym ciągu masło maślane i "młyn na wodę"

Dobra woda na młyn

bosska · Gość

tak pomyślałam sobie, że związkowców tez podobno można zwolnić .....

czy ktoś może mi powiedzieć, dlaczego został nauczcielem? o protestach nauczycieli w związku z wynagrodzeniami słyszałam już będąc w liceum ....

znana ktośka · Gość

illunga

Nie Nikt, nie chodzi mi o wklejanie, ale...nieświadomie wyszedł mi stereotyp: myślałam,że coś takiego jest. Na podstawie niesprawdzonych informacji, a jedynie informacji na zasadzie :Jedna baba, drugiej babie... Czyli stereotypy w myśleniu, odbijają się na odbiorze czyjegoś zachowania.
Idę do domu, bo zaczynam włazić na piramidę głupoty. d'oh!

katolik

A może by tak sprywatyzować szkoły każdemu uczniowi do łapy BON EDUKACYJNY liberalnie i nowocześnie.
Nauczyciele co Wy na to?

bosska · Gość

znana ktośka, nie odbieraj do siebie to, co napiszę

sądzę, że powód, który napisałaś, podałoby więcej osób. skoro jednak ktoś zdecydował sie na ten zawód i nie ma dla niego innego lepszego, to dlaczego narzeka, że tak mu ciężko? że mało zarabia? że to i tamto?
każdy kij ma dwa końce. podejmowanie decyzji wiąże sie ze skutkami. jeśli ktoś jest nauczycielem, bo tak chce, to jednocześnie akceptuje ten zawód ze wszytskimi jego plusami i minusami.

a skoro nie chce być nauczycielem, to niech nie będzie.

znana ktośka · Gość

Bosska wybacz, ale tak można o każdym zawodzie. Podam przykład. Skoro ktoś wybrał zawód ekspedientki to niech nie narzeka, że musi stać za ladą 8 godzin za marne pieniądze, albo tez jeśli ktoś wybrał zawód murarza to niech nie narzeka, że pracuje w upały i ciężko męczy się fizycznie za nieciekawe jego zdaniem wynagrodzenie.
Mozemy analizować tak każdą profesję i w każdej z nich coś znajdziemy, ale to nie znaczy, że jakaś grupa społeczna, która o coś tam walczy nie ma podstaw, by się dopominać o swoje. Możemy sobie marudzić i krytykować, ale nie siedząc w tym po uszy i tak nie zdołamy zrozumieć drugiej strony.

Dlatego kolejny raz podkreślam, że dla mnie to jest gdybanie, a do 100% wzajemnych wniosków i tak się nie dojdzie. Nie mam na myśli tylko zawodu nauczyciela.

bosska · Gość

znana ktośka · Gość

W ciągu tego roku i wcześniej wiele grup walczyło w ten sposób o swoje i jakoś nie rozdmuchano tego na tym forum tak bardzo, jak w przypadku nauczycieli. A zrobili dokladnie to samo.....

Po drugie skoro sama zauważasz, że w każdym zawodzie są plusy i minusy, to po co ta cała nagonka ? W żadnej z mojej wypowiedzi nie negowałam innych profesji, wręcz przeciwnie. Zatem dlaczego tak bardzo atakuje się ten zawód ?

Sama widzisz, że jakkolwiek na to spojrzeć to worek bez dna i do sedna nigdy się nie dojdzie i bez znaczenia jest tutaj wykonywany zawód.

bosska · Gość

znana ktośka · Gość

I kręcimy się w kółeczko, ktore zwyczajnie trzeba wreszcie zamknąć......

Seeni

Amen

Ps. Nieustająco pozdrawiam wszystkich nauczycieli i trzymam kciuki za udany protest

bosska · Gość

nauczyciele żądają podwyżek w wysokości 50% swoich zarobów. dla wszystkich nauczycieli, niezależnie od jakości ich pracy.
niech rząd im to da. i niech także podniesie pensje służbie zdrowia, górnikom, pocztowcom, kolejarzom, .... - generalnie wszystkim obywatelom.
a potem niech podniesie podatki - przecież skąś tą kasę musi wsiąść

egoista99

Cisnie mi sie na usta ( moze to opryszczka..? ) : Bo nie wazne czyje co je,
to je wazne co je moje !!!