Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wielkanoc. Kto obchodzi, a kto obchodzi łukiem?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Sob 20:27, 07 Kwi 2007    Temat postu:

Apro, nawet mnie nie denerwuj...

wlaczylam sobie wlasnie Opowiesc Wigilijna, wiec uciekam i zycze milego wieczoru


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 20:52, 07 Kwi 2007    Temat postu:

co racja, to racja- czesto zauwazam zjawisko polegajace na metodzie wmowienia sobie, ze cos, co wcale tak naprawde nas nie cieszy, pokazywane jest na zewnatrz, na zasadzie silnego odruchu stadnego, jako oczywista radość. Mysle sobie wtedy, ze ludzie przepojeni są przeogromnym lękiem egzystencjalnym i że jest to jeden z jego objawów.
Ten całkiem pierwotny lęk lżejszym sie wydaje zapewne, gdy jest świadomość, ze nie dotyczy tylko nas, to takie podwieszanie się pod skrzydła rzekomej madrosci zbiorowej, która wydaje nam się na poczatek jakimś tam bezpieczeństwem.
Mam na mysli tu celebracje religijne, swiateczne, macierzynskie...
Nadawanie im kiermaszowo-komercyjnej rangi jest bolesne dla osób, które juz sa swiadome sprawy, ze nie uda się przebłagać losu ofiarnym kładzeniem cieląt przed ołtarzem. Świadome tego, ze siła sprawcza ma własne plany wobec nas i....dostrzegajacym hipokryzje i oszustwo w kazdym kolejnym gadżecie.
A juz stawianie sprawy, ze celebracje są czymś oczywistym, albo namawianie do nich, mniej lub bardziej zakamuflowane...brzydka sprawa, bezmyslne i fuj...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 20:57, 07 Kwi 2007    Temat postu:

Apro ma racje...
grunt to skupic sie na radosnych szczegółach.
Bardzo dobra polityka, uwielbiam ją...
najbardziej cieszy mnie, ze robi sie cieplej juz na długo po Wielkanocy, bedzie mozna robic wiecej zdjec w plenerze, a nawet czasem chodzic bez majtek w upały...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Sob 21:49, 07 Kwi 2007    Temat postu:

ślepa i brzydka napisał:
bo ja, najmocniej Cie przepraszam, ze wszelkie glupoty jakie przychodza mi do glowy, ale po prostu ich nie kontroluje



alez Ślepa - mi było miło z powodu twoich podejrzeń , dojrzałaś we mnie takie ludzkie cechy, które mi samej trudno odnaleźć.... - jak dotychczas moją najbardziej ludzką cechą, jest w moich oczach utrata kontroli Blue_Light_Colorz_PDT_02 (coś nas łączy )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Sob 21:51, 07 Kwi 2007    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Ale puszyste serniki nie są takie złe, ŚiB


mój sernik jeszcze nigdy nie był puszysty ale i tak smakuje mi najbardziej ze wszystkich
(w tym roku jest mniamus choć wysokości ok 3 cm... )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Sob 22:28, 07 Kwi 2007    Temat postu:

bo ja napisał:
alez Ślepa - mi było miło z powodu twoich podejrzeń , dojrzałaś we mnie takie ludzkie cechy, które mi samej trudno odnaleźć....

moze nie jestem az taka zla?? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Nie 1:23, 08 Kwi 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 10:01, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Nie 1:32, 08 Kwi 2007    Temat postu:

a czy ja powiedzialam, ze wszyscy?? tak mnie teraz niebieski przedstawiles, jakbym usilowala rozliczac ludzi z ich intencji... a to mnie mocno zabolalo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Nie 1:53, 08 Kwi 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 10:02, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 9:15, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Tak mi się Ślepa zwyczajnie przykro zrobiło.

Zamykam oczy i takie krótkie scenki jedna po drugiej gdzieś tam pod powiekami szybko przemykają : Moje córki: Starsza skrobiąca kraszankę, młodsza z wystawionym językiem pieczołowicie rysująca na jaju psa, bo kurczaki są takie głupie..., mąż rzucajacy mi się do kolan z płaczliwym: kobieto nie karz mi mięsa mielić na pasztet - obiecuję, że dobry bedę jak anioł, krzywy drąg na dwa metry z lasu przydżwigany w celu przerobienia na palmę., tony bibułek na podłodze. Czuję zapach ciasta drożdżowego, lepkie łapy mojego dziecka ( i jeszcze roladę biszkoptową mamo), ciepłe wargi męża gdzieś w okolicy mojego ucha i jego szept ...serwetki wyszły.
Moje zwykłe bycie przedświąteczne. Małe chwile szczęśliwosci. Komercja. Dzięki Ślepa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Nie 9:38, 08 Kwi 2007    Temat postu:

nie rozumiem dlaczego, skoro Twoje Swieta sa szczere i dalekie od obrazu jaki przedstawiam, nie powinnas brac tego do siebie.

milej niedzieli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:41, 08 Kwi 2007    Temat postu:

No ogólnie serniki są smaczne. Może czasem wszelkie święta bywają męczące, może ich atmosfera stała się zbyt skomercjalizowana, może są kiczowate i plastikowe, ale i tak czasem można w nich znaleźć jakieś przyjemniejsze i radośniejsze elementy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 11:28, 08 Kwi 2007    Temat postu:

ślepa i brzydka napisał:
nie rozumiem dlaczego, skoro Twoje Swieta sa szczere i dalekie od obrazu jaki przedstawiam, nie powinnas brac tego do siebie.

milej niedzieli.

Miłej. Angel
Irracjonalnie mi przykro. I nie rozumiem, że nie rozumiesz.

A o macierzyństwie to po świętach.(???)

To co piszesz- to chyba fizjologia- te rodzenie dzieci i karmienie piersią. Ani warunek konieczny ani wystarczający do macierzyństwa.
No..zmykam.
Wszystkim pogodnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Nie 12:43, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Moje dzieci ( 24 i 20 lat) wlasnie bobruja po domu szukajac tzw "zajaczka" czyli poukrywanych slodyczy.
Smieszne?? infantylne?? mozliwe...
Ale moze czasem trzeba być smieszym i w pojeciu innych żalosnym z lekka, zeby poczuc ta magiczna więź która z grupy ludzi tworzy rodzine.. która powoduje, ze rzucamy wszystko aby przez chwile móc byc razem i poczuc swoja bliskośc
Wesołych Świąt
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Nie 15:40, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Pogubiłam się w tym topiku. Rodzinna atmosfera, chwile komercyjnego szczęścia, cieszące oko i umysł drobiazgi, feeria barw, zapachów, innych niż codzienne emocji. Rozumiem. [Odnajduję np. spore upodobanie w mszach prawosławnych - mają piękną, poruszającą oprawę, cieszą mój zmysł estetyki i nic ponadto].
Ale gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla Chrystusa, jego męki i zmartwychwstania? Przecież to są, przede wszystkim, święta religijne, a dopiero później - rodzinne. Tymczasem mam wrażenie, że zwykle bywa odwrotnie. Jaki jest sens celebrowania tradycji, skoro umyka gdzieś jej geneza (?) Po co uczyć dziecko barwienia kraszanek, jeśli nie potrafi się wyjaśnić, co tak naprawdę symbolizują (?)
Nie twierdzę, oczywiście, że ma to miejsce w Waszych domach, lecz jednak akcentujecie tę rodzinną stronę świąt, nie religijną.
Powrót do góry
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Nie 17:43, 08 Kwi 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 10:03, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 18:58, 08 Kwi 2007    Temat postu:

animavilis napisał:
Ale gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla Chrystusa, jego męki i zmartwychwstania? Przecież to są, przede wszystkim, święta religijne, a dopiero później - rodzinne. Tymczasem mam wrażenie, że zwykle bywa odwrotnie. Jaki jest sens celebrowania tradycji, skoro umyka gdzieś jej geneza (?) Po co uczyć dziecko barwienia kraszanek, jeśli nie potrafi się wyjaśnić, co tak naprawdę symbolizują (?)
Nie twierdzę, oczywiście, że ma to miejsce w Waszych domach, lecz jednak akcentujecie tę rodzinną stronę świąt, nie religijną.

Wiesz Anima to bierze sie chyba z tego, że kontakt z Bogiem jest czymś niezwykle intymnym, osobistym i chyba troche nie do opisania. Łatwiej ubrać w słowa wielkanocne baby drożdzowe niż uczucia, które Ci towarzyszą, kiedy klękasz przy grobie Chrystusa.
Ja nie potrafię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Nie 19:36, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Troszke to off-top ale dotarly do mnie wlasnie pisanki z Ukrainy..
Sa tak inne.. i tak ładne ze nie moglem się powstrzymać ....

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Nie 21:24, 08 Kwi 2007    Temat postu:

Precyzyjna i misterna robota. Piękne.
Powrót do góry
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Pon 0:01, 09 Kwi 2007    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pon 10:03, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin