po 30-tce

illunga · Wysłany: Nie 18:19, 21 Mar 2010 Temat postu:

Gary, znam to. Znam dokładnie aż do bólu. Mój sąsiad z dołu (stary dziadyga) zasugerował, żeby dzieciom zamiast bucików zakładać takie papucie z wełny Blue_Light_Colorz_PDT_21

Kolejna wizyta rozpoczynała się od słów: "Może sąsiadka do mnie na kawę przyjdzie i posłucha jak dzieci tupią..." Blue_Light_Colorz_PDT_45

To są uroki mieszkania w "domu starców". Jesteśmy w tej części bloku, jedyną rodziną posiadającą dzieci. Reszta to ramole. Że też ja wcześniej nie wiedziałam Brick wall

Garfield · Wysłany: Nie 18:22, 21 Mar 2010 Temat postu:

Dzisiaj byliśmy całym klanem na pierdach u Bobrów. Po kilku minutach rozmowy wyszło mi, że jak miałem melinę pijacko-narkomańską za ścianą to było spokojniej niż on ma teraz d'oh!

illunga · Wysłany: Nie 18:31, 21 Mar 2010 Temat postu:

Ha ! Obok nas wynajmowała mieszkanie młoda dziewczyna. Bardzo miła, bardzo kulturalna osoba. Czasem nocował u niej jej chłopak ( po kilku miesiącach byli już małżeństwem). Sąsiadka mieszkająca pod nimi z zazdrości, bo sama miała córkę starą pannę z fochami, wezwała kiedyś policję, bo jej się coś wydawało. Dziewczyna zapukała do mnie i z płaczem pytała co oni nie tak robią, że ciągle mają jakieś kłopoty z tą sąsiadką.
Ludzie potrafią zohydzić życie. Ci młodzi wyprowadzili się. Teraz mamy studentów

Czekam na atrakcje

Garfield · Wysłany: Nie 19:53, 21 Mar 2010 Temat postu:

Powtórzę za Bożeną Dykiel: podłość ludzka nie zna granic

Garfield · Wysłany: Nie 19:54, 21 Mar 2010 Temat postu:

Szymon Krusz · Wysłany: Pon 20:47, 22 Mar 2010 Temat postu:

Nie wiem czy też wam zdarzają się takie sytuacje
Chcecie sobie obejrzeć jakiś film czy inny program wyrabiacie się ze wszystkim aby nic nie przeszkodziło wam w obejrzeniu filmu czy programu na czas włączacie telewizor siadacie i już się ma zacząć a tu......trzeba przynieść coś ze sklepu spożywczego,albo trzeba akurat zrobić "coś naprawdę ważnego" itd. itd. jak to robią kobiety i ileż trzeba mieć precyzji aby tak wyliczyć czas by trafić dokładnie w punkt.

bobro · Wysłany: Wto 7:04, 23 Mar 2010 Temat postu:

przecież to normalne i nawet nie ma się o co wkurzać

Szymon Krusz · Wysłany: Wto 19:14, 23 Mar 2010 Temat postu:

oto_ja

Korki we Wrocku

oto_ja

Chrapanie, ale nie aż tak bardzo. Czasami miło je słyszeć

Tylko jak ja wytrzymam te nadchodzące chrapaniowe miesiące heheheh

Juli*

Niemoc

Juli*

Poza pogodą nic więcej

hachiko · Gość

deszcz

sebastian43210

niemiłosiernie wkurzają mnie dziury w asfalcie

bobro

a mnie boty reklamowe

Juli*

Kompletnie nic. Raczej coś mnie rozbawia i to bardzo

Juli*

Stos papierów obok. Cóż trzeba coś zrobić by zniknął i to mnie wręcz dobija Tongue out (1)

bobro

męczę się z podobną przypadłością już trzeci rok, ale na szczęście zostało mi zaledwie pół miesiąca i wybywam na zmianę otoczenia Dancing

Juli*

Ja je zmienię trochę wcześniej, ale stos w chwili obecnej i tak się nie zmniejszył.

Juli*

Bo jak ma się zmniejszyć, kiedy ciągle dokłada się następne sterty Tongue out (1)