Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ale i to nie jest doskonałe rozwiązanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 45, 46, 47  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fi
Gość





PostWysłany: Czw 0:53, 28 Gru 2006    Temat postu:

Teraz jest taki paskudny czas podsumowań, przed tym końcem roku. Jakbyśmy sami sobie chcieli dokuczyć... tak się zanurzamy w pamięci, wygrzebujemy to co nam się nie udało, co było nie tak jak miało być. i mówimy głośno, że ten miniony rok był do kitu, fatalny, zły... I zyczymy sobie żyby nastepny był lepszy i gdzies po drodze gubimy te chwile piekne i dobre dla których pomimo wszystko warto oczy rano otwierać, a które własnie w nim nam się przydarzyły...
Bo przecież te postanowienia to takie małe cele do zrealizowania, które dookreslone, magicznie postanowione zaczynają zyć ... ale przecież zawsze możemy je zmienić, skoro sami je wyznaczyliśmy... i nie traktowac tego jak porażke, niespełnienie...

ale żyby to jeszcze było takie proste do zrobienia...
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 15:06, 28 Gru 2006    Temat postu:

Rok zaczął się fatalnie - pogrzebem i w ciągu całego roku przyszło mi się rozstać jeszcze z dwiema osobami, ale ogólnie rok był dobry, dynamiczny, jak lubię.
Nie lubię oficjalnych dat, skrzętnie kolekcjonuję swoje prywatne i małe, nic nie znaczące dla innych ludzi. Takich dni własnych życzę Wam jak najwięcej, to są takie szczebelki po których zmierzamy tam gdzie chcemy dojść i na szczęście każdy z nas w innym kierunku . Wszystkiego najlepszego!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Czw 20:10, 28 Gru 2006    Temat postu:

dwa lata temu właśnie od Nowego Roku moje życie zaczęło zmieniać się diametralnie - czasem mówie, że 1 stycznia 2005 na mojej drodze pojawił się Anioł - złapałam się jego peleryny i on pokazał mi drogę, zupełnie inną niż ta, która dotychczas łaziłam... Potem miałam nawet siłę by go puścić - wolałam nie ryzykować, że mnie zawlecze ze sobą do nieba

Czasem Nowy Rok przynosi coś niezwykłego, choć nie koniecznie to co sobie wyobrażaliśmy....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
defendo
głos z fontanny


Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Czw 21:49, 28 Gru 2006    Temat postu:

A w nowym roku... nie dajcie się zwieść NA drogi cnoty. I oby nam wszystkim było tak dobrze, jak nawet we śnie się nie przytrafia!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 9:48, 29 Gru 2006    Temat postu:

to byl dobry rok, bardzo dobry
pelen wrazen i sprzecznosci,
ostatecznie jedynie wlasciwych drog i sciezek.
kolejny bedzie dokladnie taki sam....
ale i to nie jest doskonale rozwiazanie...
nadal bede sie zastanawiac po co tu jestem, dlaczego doswiadczam akurat tak, nie inaczej i dokad wlasciwie zmierzam


serdeczne pozdrowienia
i zyczenia pomyslnosci w 2007


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:54, 29 Gru 2006    Temat postu:

Ja też miałem, tak jak Kewa, rok z pogrzebami, więc dosyć smutny... Ale może będzie lepiej w następnym, czego i wszystkim życzę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fi
Gość





PostWysłany: Pią 23:11, 29 Gru 2006    Temat postu:

Właśnie się siebie zapytałam jaki On był dla mnie.

Szczęśliwie oszczędził mi Rozstań. Pewnie dlatego, że jego poprzednik w tym względzie nie oszczędzał mnie wcale.

Jaki był? Dziwny. Trudny. Pełen nieoczekiwanych wydarzeń, sprawiających, że świat stawał do góry nogami. Chyba smutny. Nerwowy. Dość chaotyczny. Pracowity. Pospieszny. Ale było w nim też kilka chwil do przytulenia.

Dziękuję za ten rok tutaj.
Dziękuję tym Wszystkim, którzy ze mną te pisane rozmowy prowadzili.
Przepraszam jeśli kogoś uraziłam czymkolwiek - jezeli tak sie stało, to bezintencjonalnie z mojej strony.

Życzę Wszystkim którzy tu zajrzą - po prostu dobrego Nowego Roku.


p.s. ja w nowym roku chciałabym tak bardzo zobaczyć chociaż rąbek tej peleryny o której bo ja pisałaś...
Powrót do góry
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Sob 22:17, 30 Gru 2006    Temat postu:

fi napisał:
p.s. ja w nowym roku chciałabym tak bardzo zobaczyć chociaż rąbek tej peleryny o której bo ja pisałaś...


może to zabrzmi banalnie, ale gdyby nie ta "peleryna" zwyczajnie by mnie tu nie było.... Widocznie wtedy nadszedł mój czas. Ale wiem jedno - Anioły tylko przytrzymują za ramię gry stoisz nad przepaścią, reszta należy do Ciebie. Anioły nie prowadzą za rękę - no chyba, że prosto do nieba. A niebo to nie jest prawdziwe życie. Zycie jest tu, na ziemi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fi
Gość





PostWysłany: Nie 1:39, 31 Gru 2006    Temat postu:

bo ja napisał:
Anioły tylko przytrzymują za ramię gry stoisz nad przepaścią, reszta należy do Ciebie. Anioły nie prowadzą za rękę - no chyba, że prosto do nieba. A niebo to nie jest prawdziwe życie. Zycie jest tu, na ziemi.


Może to takie dziecięce marzenia bezpieczeństwa i wiary, że ktoś jest zawsze za plecami... że wszystko ma sens, który możemy i my pojąć ...

to trudny dla mnie temat... i dlatego napisałam to co napisałam poprzednim razem.

Ale czasami chyba - jeżeli są - to zostawiają nas samych w trudnych momentach próby charakteru albo życia.

jeszcze raz bo ja serdeczności w nowym roku



I kończąc wieczór składania zyczeń jeszcze haiku - juz na dobranoc ...


Nawet to, nawet to.
Poddanie się Niebiosom -
Koniec roku.

Issa
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:40, 03 Sty 2007    Temat postu:

No to mamy Nowy Rok i czas, by życzenia zaczęły się spełniać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
defendo
głos z fontanny


Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Śro 22:04, 03 Sty 2007    Temat postu:

Apoxymat, co drugie, słoneczko, co drugie. Chciałam męża - jak w modlitwie dziewicy - spełniło się - kara boska. Rozwód to większe szczęście. Bozia wie, co robi. Szkoda. żem ateistka...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:40, 04 Sty 2007    Temat postu:

Podobno stworzenie ateistów jest dowodem boskiego poczucia humoru i autoironii

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Czw 11:55, 04 Sty 2007    Temat postu:

Guzik prawda.
Skoro nikt (hehe Tongue out (1)) nie widzial Boga, to moze wyglada On jak defendo? Albo co najmniej jak ja???
Na wzor i podobienstwo swoje. Tongue out (1)Tongue out (1)Tongue out (1)
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:24, 04 Sty 2007    Temat postu:

Wszystko jest możliwe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 14:30, 04 Sty 2007    Temat postu:

wyleciał mi z głowy wykonawca, ale pozostał sens ostatnio usłysznej piosenki: dlaczego bóg to pan? a nie pani? dlaczego nie pani?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Czw 15:16, 04 Sty 2007    Temat postu:

kewa2 napisał:
wyleciał mi z głowy wykonawca, ale pozostał sens ostatnio usłysznej piosenki: dlaczego bóg to pan? a nie pani? dlaczego nie pani?

No właśnie, dlaczego nie? Też mi się to "rzuciło w ucho"

Jacek Kleyff i Orkiestra na Zdrowie:
(wrzucę w wolnej chwili mp3)

NOCNOAUTOBUSOWA

Kochana, kochana już kończy się wódka,
nie tyle w butelce, co chory na serce ten świat;
nie tyle w butelce, co chory na serce,
złakniony powietrza i naszego serca, serca.

Ty wiesz jak,
ty wiesz jak, więc i ja:

chcę wierzyć dozgonnie,
że śmierć to nie koniec,
lecz to, co po niej, to pożywka
dla nieumyślnych kłamstw;

tak wielu mesjaszy
wie wszystko o wszystkim,
no to czemu ich wizje
skłócają wyznawców tak?

A ja chcę wierzyć dozgonnie,
że śmierć to nie koniec,
lecz to, co po niej, to pożywka
dla nieumyślnych kłamstw;

tak, tak...
tak, tak...
...im wyżej nieznana -
- tym głębszy sens dla mnie śmierć ma

Chcę żyć w świecie jednym,
poza snem przyjemnym,
że jest ziemski pasterz,
co ze mnie rozliczy go Pan,

bo tu każdy, a jakże -
i ci inni także:
Konstantin Czernienko,
Bob Marley, Basieńka i ja.

Ja chcę żyć w świecie jednym,
poza snem przyjemnym,
że jest ziemski pasterz,

co ze mnie rozliczy go Pan,

bo tu każdy(a) ma Swego
najbardziej Swojego,
odchodząc najwyżej -
- pojmuje, że to Ten Sam;

że Pan, to Jezus,
że Pan to też i Jego śmierć,
że Pan, to dziecko,
że Pan, to Mojżesz;

i Mahomet też,
i że Pan to też to, co rani;
że Pan, to właściwie dlaczego nie Pani?
Dlaczego nie Pani?

I że Pan, to ta struna,
i myśl, że to komunał,
i poczucie szczęścia nawet, gdy wichura,
nawet, gdy wichura;

i przyczyna, że jest wdech,
i skutek, bo rodzi się na przykład pies
i każdy Buddha...

...bo tu każdy(a) ma Swego,
najbardziej Swojego,
odchodząc najwyżej -
- pojmuje, że to Ten Sam;

Maleńka, malutka,
kolejna pobudka
ze świata, na przykład,
tu do nas dociera już tuż...

...poranna piosenka,
choć w nocy ciśnięta,
spod powiek umysłu
w przesiadce wytryska i już...
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 17:34, 04 Sty 2007    Temat postu:

Wiesz co, Animavilis, wstapmy na jakiś topik sobie pokadzić co? jak bedziesz mieć doła-zawsze możesz na mnie liczyć 050 wyjątkowa jednomyślność i jednonastrojowość

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Czw 18:50, 04 Sty 2007    Temat postu:

kewa2 napisał:
dlaczego bóg to pan? a nie pani? dlaczego nie pani?


a ja sobie myślę, ze jak PAN to już nie BÓG (i płeć nie ma znaczenia)...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:04, 04 Sty 2007    Temat postu:

kewa2 napisał:
Wiesz co, Animavilis, wstapmy na jakiś topik sobie pokadzić co? jak bedziesz mieć doła-zawsze możesz na mnie liczyć 050 wyjątkowa jednomyślność i jednonastrojowość


I dużo, dużo głasków.
Sam Wersal


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:24, 04 Sty 2007    Temat postu:

w "Dogmie" Boga grała Alanis Morissette...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 45, 46, 47  Następny
Strona 10 z 47

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin