Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Palenie albo zdrowie. Wybór należy do ciebie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny / Bez Bleblania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 22:07, 26 Sty 2010    Temat postu:

animavilis napisał:

Ja rozumiem, że chodzi Ci o to, że jeśli jest zakaz, to ten, którego zakaz dotyczy, powinien sam, bez zwracania uwagi, wiedzieć, że ma się do zakazu stosować. Że nie jest Twoim obowiązkiem zwracanie mu uwagi, ale jego obowiązkiem jest zakazu przestrzeganie. Wszystko się zgadza.

No, chyba Cię ucałuję
nudziarz napisał:
Jesli świadomie wybrałaś opcję milczenia ( pozbawiając się tym samym mozliwości zmiany przez siebie irytujacej Cię sytuacji ) to trochę głupio narzekać.. Nie sądzisz ?

Ale ja nawet specjalnie nie narzekam
Anxious W kwestii, czy palenie powinno się ograniczać tak aby nie przeszkadzało to osobom niepalącym wypowiedziałam się, że i owszem powinno i w zasadzie to problem, przynajmniej dla mnie, rozwiązuje. Niech już sobie dalej prawodawcy wymyślają, jak takie prawo respektować. Nie będę ich w tym wyręczać, bo postawę mam raczej mało prospołeczną, ale tak nawiasem mówiąc, rzadko poruszam się komunikacją miejską, w moim domu, ani samochodzie się nie pali i poza knajpką gdzie palić można i gdzie dym rzeczywiście mi przeszkadzał i poza pracą, gdzie bardziej od dymu denerwuje mnie znikanie personelu co godzinę "na dymka", nie miałam przypadku, gdzie wymagana byłaby moja, czy kogokolwiek interwencja. Tym bardziej nie rozumiem całej wojny o zwracanie Hyhy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:21, 26 Sty 2010    Temat postu:

No wiesz.. tak się pomylić
nudziarz napisał:
arz"]
....

Chyba Cię ucałuję
o tak ma być !!!!
050

Blue_Light_Colorz_PDT_02

EDIT: ja swoje.. frum swoje.... epiej ode mnie wie co chcę napisac. Idę spać . dobranoc


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Wto 22:24, 26 Sty 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 8:57, 27 Sty 2010    Temat postu:

nudziarz napisał:
Nic nie rozmumiem
Przeszkadza-zwracam uwagę.
Nie przeszkadza - nie zwracam.

Bo jak przeszkadza i nie zwracam to jestem cokolwiek dziwny.
Albo jestem typem ofiary


w chwilach biedy zawsze z pomoca przychodzi madrosc narodu
"madry glupiemu ustepuje... a [podobno] glupi sie z tego raduje"...

zatem czy faktycznie taki czlowiek dziwny, jak go maluja?

Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 9:48, 27 Sty 2010    Temat postu:

Nudziarzu, rozwaliłeś forum? W każdym bądź razie dostało czkawki. Leżąc już wczoraj w łóżku przyszła mi do głowy taka myśl: czy naprawdę, przez zwracanie uwagi na niewłaściwe zachowanie ludzie staliby się lepsi? Jak już wspomniałam palenie nie bardzo mi przeszkadza, ostatnio fajczymy sziszę i zapach dymu jest przepiękny, ale zdarzało mi się przechodzić tuż obok sikającego menela, a nawet robotnika przy budowie. Czy przestałby sikać, gdybym zwróciła mu uwagę? Jadąc samochodem z moją szefową, która prowadząc non stop rozmawiała przez komórkę, odczuwałam coś w rodzaju lęku. Od kiedy usłyszałam jak kobieta wioząc dzieciaki trajkotała przez komórkę i wpadła na drzewo zabijając dwoje dzieciaków, mam lęk niepohamowany i sama sporadycznie odbieram telefon, zjeżdżając czym prędzej na pobocze. Czy moja szefowa przestała by nadawać, gdybym kategorycznie zarządzała od niej poniechania tej czynności? Na moje nieśmiałe przebąkiwania zareagowała stwierdzeniem, że w samochodzie ma czas na na przeprowadzenie zaległych rozmów. Wreszcie, czy pan w prochowcu i golutki pod spodem posłuchałby mnie, gdybym zwróciła mu uwagę na niestosowność takiego ubrania? Blue_Light_Colorz_PDT_02 Blue_Light_Colorz_PDT_02

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 10:02, 27 Sty 2010    Temat postu:

beata napisał:
ślepa jeżeli dla Ciebie zwrócenie komuś uwagi by nie palił ( przy mnie, w tym miejscu ) jest równoznaczne z ustępowaniu palącemu, to chyba ja pisałam a Ty czytałas zupelnie co innego.

nie mam pojecia w ktorym miejscu moj post mogl przyjac forme takiego wniosku? niech mnie kule zbija, jesli gdzies dalam do zrozumienia, ze stawiam obie te rzeczy na rowni.

Cytat:
Powtórzę, jeżeli uprczywy palacz pali tam gdzie nie powinien, bo jest tam wyrażny zakaz, a a obok jest ktoś komu to przeszkadza, to można zwrócić uwagę owemu palącemu-resztę dopisała w tej kwestii anima .

och, doprawdy "mozna"? dziekuje za przyzwolenie. ciesze, ze "moge" zwracac uwage palaczom. to mile przyzwolenie ze strony palaczy.

Cytat:
Nie domagam się by całować po dupie palaczy , jak to napisałaś, nie sugeruję by zatrzymywac autobusu po to by zwrócić uwage przypadkowemu komuś kto pali akurat na przystanku, ale zwyczajnie reagować gdy nam coś przeszkadza a mamy do tego podstawy by tego żadać, oczekiwac czy egzekwować. Na musimy zakładać z góry , że za zwrócenie uwagi dostanie się nam opiernicz, bo to nie zawsze tak musi być.

zakladac jednak mozemy, o czym pisze ponizej.

Cytat:
I jeszcze jedno ślepa , przypisując Ci intencję , napisałam , że to może być odebrane przez Ciebie za tupet i za wszelkie inne niewiadmno co,za żart , za ironię, za formę rozładowania napięcia to była docelowa intencja. Złośliwośc opierająca się na stereotypach, złośliwośc która notabene mnie stawia w gorszej sytuacji niż Ciebie.



Cytat:
Napisałas -zyczylabym sobie co najwyzej lepszego czytania pomiedzy wierszam- Nie wiem , nie zrozumiałm komu byś tego życzyła sobie czy mi , ale pewnie jest to ciężko wykonalne, bo między wierszami to odczytujemy co nam nasza- omylna często - sugestywna intuicja podpowiada.
jesli sobie czegos zycze, to zazwyczaj zycze tego jednak... sobie. bo gdybym potrafila czytac pomiedzy wierszami, to zauwazywalabym zapewne te ironie, ktora teraz tlumaczysz motwacje do napisania posta, ktory tak mnie rozgrzal.



Kod:

"droga beato,

nie zwracam uwagi ludziom, ktorzy postepuja zle w okreslonych tym tematem przypadkach. robie tak z prostej przyczyny - nie chce mi sie, po prostu nie chce mi sie narazac sie na bezsensowne dyskusje, z amatorami czynnosci niedozwolonych w miejscach publicznych. nie chce mi sie nazywac rzeczy (ludzi) po imieniu, kiedy widze, ze ktos zachowuje sie jak burak - i nie dam sobie wmowic, ze to ja jestem przez to winna degeneracji spoleczenstwa lub mojej wlasnego uszczerbku. predzej odejde, niz sprobuje komus tlumaczyc, ze to brzydko, jako i tutaj tlumaczylam, bo jestem pewna, ze zostanie to nie zrozumiane lub zrozumiane zupelnie opacznie, jako i tutaj mialo to miejsce. ludzi, ktorzy celowo i swiadomie dzialaja na szkode innych, uwazam za burakow. nie mam dla nich szacunku i nie lubie przebywac w ich towarzystwie. zakladam a priori, ze jesli ktos zdaje sobie sprawe z karygodnosci swojego wystepku, jednak nadal go uskutecznia, to nie da sie zadnymi argumentami (z kultura czy bez) od tego odwiesc, wiec nie bede suszyc zebow po proznicy. bardziej irytowac mnie bedzie fakt sprowokowania sporu z burakiem, niz radosc z kulturalnie skierowanej prosby o przestanie palenia czy smiecenia. i zeby bylo jasno i wyraznie powiedziane, irytujaca jest postawa czlowieka, ktory wystawia innych na probe, w nadzieji, ze innym zabraknie odwagi, aby sie przeciwstawic. jest to prawie tak bardzo irytujace, jak fakt, ze sa posrod nas ludzie, ktorzy nawet nie zdaja sobie sprawy, ze przeszkadzaja innym, bo ich umiejetnosci spoleczne, np. empatia - sa na zbyt niskim poziomie.

pelna nadzieji,
slepa i brzydka"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Śro 10:05, 27 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 10:35, 27 Sty 2010    Temat postu:

Kewa napisał:
(...) czy naprawdę, przez zwracanie uwagi na niewłaściwe zachowanie ludzie staliby się lepsi? (...)

Szczerze mówiąc, mam w nosie to, czy staliby się lepsi, lepiej wychowani i bardziej empatyczni. Wystarczyłoby mi, że przestaliby być uciążliwi, a ich motywacja w tym zakresie: pozytywna (nie będę palić na przystanku, bo to rzeczywiście nie wypada) lub nie (nie będę palić na przystanku, bo znów jakaś krowa się przyczepi), kompletnie mnie nie interesuje.
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 10:38, 27 Sty 2010    Temat postu:

animavilis napisał:
[Wystarczyłoby mi, że przestaliby być uciążliwi

A właśnie tego nie jestem pewna. Czy w pozostałych opisanych przeze mnie przypadkach również zwracasz uwagę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:56, 27 Sty 2010    Temat postu:

Moim zdaniem ta ustawa i niektóre związane z nią restrykcję mają trochę odwrotny efekt .
Bo jeżeli jest zakaż prowadzenia restauracji dla palących , to taki palacz i tak zapali sobie, tylko nie przy kawie w miejscu dla tym przeznaczonym, a tylko jak wyjdzie na ulicę ( narażając tym samym osoby niepalące ) .
Znając życie i palaczy, młoda osoba wychodząca z baru po kilku drinkach nie będzie szukała odludnego miejsca i nie będzie paliła "w biegu" , tylko właśnie dojdzie do takiego przystanku i "na spokojnie" sobie zapali.
Tak samo jest na lotnisku Okęcie gdzie po przejściu odprawy paszportowej , już nie ma szans aby wyjść na zewnątrz i zapalić , więc jak ktoś ma długi czas oczekiwania na lot ( nie mówiąc o opóźnieniach sięgających kilka godzin ) , to pali właśnie w ubikacjach , czego nie raz byłem świadkiem .
I znów naraża inne osoby na bierne palenie .
A nigdy tego nie widziałem na innych lotniskach gdzie jest specjalne pomieszczenie dla palaczy .
W większości pociągów Intercity też jest całkowity zakaz palenia gdziekolwiek , i to samo się dzieję .
Więc raczej ta ustawa bardziej powiększa prawdopodobieństwo biernego palenia , nisz szansę że uchroni osoby niepalące od tego .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 12:40, 27 Sty 2010    Temat postu:

Kewa napisał:

A właśnie tego nie jestem pewna. Czy w pozostałych opisanych przeze mnie przypadkach również zwracasz uwagę?

Nie Zdziwiony
Dlaczego miałabym zwracać, skoro nie przeszkadza mi ani robotnik sikający na budowie ani kierowca z komórką przy uchu?
Zresztą, pisałam już, że często nie zwracam uwagi nawet wtedy, kiedy uważam, że powinnam, bo zamiast, po prostu, to zrobić, niepotrzebnie uruchamiam wyobraźnię i mnożę potencjalne scenariusze rozwoju akcji.
Powrót do góry
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:07, 27 Sty 2010    Temat postu:

a ja palę, będę palił i nie rozumiem dlaczego z tego tytułu mam być:
- reprezentantem tej bardziej chamskiej części społecznej
- nieefektywnym pracownikiem
- zabójcą niepalących
- i całą resztą zła tego świata (jak wynika z tego topiku)
argumenty poproszę (argumenty czyli logicznie uzasadnione zarzuty a nie urojenia w stylu "bo ja raz widziałam jak facet z petem w gębie bije kobietę w ciąży łańcuchem od krowy")

nie widzę związku między papierosami a żadnym z tych trzech "zarzutów" - gdybym musiał znaleźć w głowie największego chama jakiego znam i jestem zmuszony współpracować to akurat jest niepalący... nieefektywni pracownicy świadczą TYLKO I WYŁĄCZNIE o niekompetencji przełożonego (pytanie czy przełożony pali bo jak tak to oczywiście wszystko jasne Blue_Light_Colorz_PDT_02, nota bene tego posta piszę z pracy NIE paląc Think ), dodatkowo przeanalizowałem dzisiejszy dzień mojego palenia i za chiny nie wiem jak mogłem kogoś zatruć, no dobra, jednego spaliłem na parkingu czekając aż się w aucie cieplej zrobi i w pewnym momencie mijał mnie sąsiad idący do swojego auta, czy pójdę do piekła ? d'oh! pozostałe fajki były w palarni a od popołudnia będę palił na swoim balkonie (tak, tak, na balkonie, mimo -20 st.C i mimo tego że nikt nie wpadł jeszcze na pomysł żeby mi ZAKAZAĆ palenia w MOIM mieszkaniu)

no więc cóż mogę dodać... Szanowni Dbacze O Świat, proponuję poluzować warkoczyki i nie wymyślać problemów gdzie ich nie ma - są miejsca gdzie można i gdzie nie można palić, tych co łamią zakazy należy karać, to chyba jest oczywiste ? ale rozwiązywanie problemów na wzór Huga Chaveza to powód do zgrozy a nie do radości że "hurra, udało się komuś dojebać !" szczególnie że w ślad za totalnym zakazem palenia, zaraz może pójść totalny zakaz picia (że co ? że knajpa to biznes PRYWATNY ? że to byłby komunizm ? przecież chcecie PRYWATNYM biznesom narzucać jak mają być prowadzone, nie ?) - potem może być zakaz szczekania psów, płaczu dzieci od godziny 21-ej itd. itp. - może od razu zamknimy się w izolatkach ?

ostatnie zdanie, bydło pozostanie bydłem, jeżeli kogoś normy współżycia społecznego nie powstrzymują przed paleniem na porodówce to nic go nie powstrzyma, tak jak ograniczenia prędkości i mandaty nie powstrzymują piratów drogowych a przypisanie od razu cech jednego idioty do całej grupy spolecznej to daleko idące nadużycie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:27, 27 Sty 2010    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Nie 19:52, 15 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 19:05, 27 Sty 2010    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:



no więc cóż mogę dodać... Szanowni Dbacze O Świat, proponuję poluzować warkoczyki i nie wymyślać problemów gdzie ich nie ma - są miejsca gdzie można i gdzie nie można palić, tych co łamią zakazy należy karać, to chyba jest oczywiste ? ale rozwiązywanie problemów na wzór Huga Chaveza to powód do zgrozy a nie do radości że "hurra, udało się komuś dojebać !" szczególnie że w ślad za totalnym zakazem palenia, zaraz może pójść totalny zakaz picia (że co ? że knajpa to biznes PRYWATNY ? że to byłby komunizm ? przecież chcecie PRYWATNYM biznesom narzucać jak mają być prowadzone, nie ?) - potem może być zakaz szczekania psów, płaczu dzieci od godziny 21-ej itd. itp. - może od razu zamknimy się w izolatkach ?


I myśmy to wszystko napisali ???
A tfuj, nigdy w życiu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:14, 27 Sty 2010    Temat postu:

bosska napisał:
stało tam dwóch osiłków i paliło.


Od dość dawna nie korzystam z komunikacji miejskiej , ale czytając Wasze posty doszedłem do zadziwiającego wniosku że na przystankach pod wiatami palą tylko i wyłącznie faceci i nigdy przenigdy kobiety .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:27, 27 Sty 2010    Temat postu:

STALKER napisał:
bosska napisał:
stało tam dwóch osiłków i paliło.


Od dość dawna nie korzystam z komunikacji miejskiej , ale czytając Wasze posty doszedłem do zadziwiającego wniosku że na przystankach pod wiatami palą tylko i wyłącznie faceci i nigdy przenigdy kobiety .

I to jacy faceci !!!
Kark się przy uszach zaczyna...zaklaskać taki nie może bo mu marynarka na plecasch peknie, a włosy zaczynają się na centymetr nad brwiami
Jestesmy chyba najbardziej wysportowanym narodem świata


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:31, 27 Sty 2010    Temat postu:

I gotowi z każdej chwili z krzykiem "Bazaj!" uderzyć z półobrotu osobę zwracającą uwagę , a potem , jak spadnie nieprzytomna na asfalt , z zimną krwią dobić nunczakami . Blue_Light_Colorz_PDT_45

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 20:38, 27 Sty 2010    Temat postu:

STALKER napisał:

Od dość dawna nie korzystam z komunikacji miejskiej , ale czytając Wasze posty doszedłem do zadziwiającego wniosku że na przystankach pod wiatami palą tylko i wyłącznie faceci i nigdy przenigdy kobiety .

Przysięgam, że nie pomnę, abym kiedykolwiek widziała kobietę Anxious
Kobiety publicznie palą rzadziej. Rzadziej widuje się idącą i palącą kobietę. Na tych przystankach naprawdę nie widziałam. Koło przystanku tak.
Palące są, rzecz jasna, nie tylko karki, którym strach zwrócić uwagę, bo ostatnio nawet widziałam jakiegoś cherlaka z dziewczyną, ale że a) byłam w dobrym humorze, b) nie byłam wtedy sama, a nie chciałam wyjść na megierę - nie odczułam potrzeby gwałtownych sprzeciwów.
Powrót do góry
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:57, 27 Sty 2010    Temat postu:

Fakt ze kobiety są bardziej wrażliwe na cywilizowane zachowanie społeczne jest niezaprzeczalny, ale myślę ze ci faceci palące na przystankach nie są skostniałymi chamami, i tak samo mogą poczuć się złe ja ktoś im zwróci uwagę .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 9:20, 29 Sty 2010    Temat postu:

"To dyskryminacja niepalącej większości"

Z kraju; 2010-01-27 ["Gazeta Wyborcza"]

Jako "absurdalny" i "niestosowny" ocenił ten apel jeden z autorów projektu nowelizacji, kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Jacek Jassem.

Chodzi o projekt nowelizacji ustawy ws. ochrony zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, nad którym pracują posłowie z sejmowej Komisji Zdrowia.

Sondaż: 30 procent Polaków to palacze

Dziś na konferencji prasowej przedstawiciele przemysłu tytoniowego przedstawili wyniki sondażu TNS OBOP, zrealizowanego na ich zlecenie, na temat zakazu palenia. Według sondażu 71 proc. badanych jest za wprowadzeniem całkowitego zakazu palenia, 68 proc. - opowiada się za tym, by "politycy nie decydowali za właścicieli lokali gastronomicznych, czy ich lokal jest dla osób palących, czy nie". 90 proc. badanych odpowiedziało pozytywnie na pytanie, czy w lokalach gastronomicznych powinno być wydzielone osobne pomieszczenie dla palaczy.

- Mając świadomość, że 30 proc. Polaków jest palaczami, uważamy, że nie powinno się ich spychać na margines - oświadczył pełnomocnik zarządu Krajowego Stowarzyszenia Przemysłu Tytoniowego Jerzy Skiba. Według przedstawicieli producentów wyrobów tytoniowych ustawa, jeśli wejdzie w życie, będzie niezgodna z konstytucją, m.in. dlatego, że jest wbrew przepisowi "o wolności decydowania o życiu osobistym i prywatnym, a także - o zakazie dyskryminacji z jakiegokolwiek powodu".

To dyskryminacja niepalącej większości

Prof. Jassem podkreślił, że w tej chwili dyskryminowanych jest 70 proc. Polaków, którzy nie palą. - Jeśli młody niepalący człowiek chce pójść do dyskoteki, to w ciągu czterech godzin będzie wdychał tyle dymu, ile w ciągu miesiąca ktoś, kto mieszka z palaczem - powiedział.

- Argumentacja producentów wyrobów tytoniowych jest absurdalna. Chcę zwrócić uwagę na niestosowność wypowiadania się producentów w sprawie praw obywatelskich. Producenci powinni przede wszystkim otwarcie mówić o konflikcie interesu w kontekście tego projektu, bo spowoduje on zmniejszenie liczby czynnych palaczy w Polsce - powiedział prof. Jassem. Jego zdaniem o dyskryminacji można mówić, "jeśli chcemy celowo, bezinteresownie zaszkodzić komuś". Tymczasem - jak podkreślił - "tu nie chodzi o wygodę, o to, że ktoś musi sobie przy piwie zapalić, o kwestie estetyczne - tylko o kwestie życia i zdrowia".

Jego zdaniem, według szacunków Komisji Europejskiej, co roku w Polsce z powodu biernego palenia umiera ok. 9 tys. osób. - W tym są również osoby narażone na wdychanie dymu w miejscach pracy takich jak bary, restauracje - czyli barmani i kelnerzy - dodał.

- Rolą państwa jest chronienie obywateli tam, gdzie można. Tak jak wprowadzony jest nakaz zapinania pasów w samochodzie i przestrzegania zasad higieny w zakładach gastronomicznych - tłumaczył prof. Jassem.

Zaznaczył, że bardzo wiele osób w Polsce w ogóle nie powinno się stykać z dymem tytoniowym. - To osoby chore na astmę i schorzenia układu oddechowego, które pod wpływem tego dymu mogą się udusić. Zjawisko śmierci łóżeczkowej wśród noworodków też jest spowodowane dymem tytoniowym - mówił.

- Ustawa nie zakazuje palenia. Każdy dorosły może zdecydować, czy chce, czy nie chce palić. Ale kategorycznie osoba paląca nie ma prawa narażać niepalących na śmiercionośne skutki dymu - podkreślił.

Obrazki na paczkach nic nie dają

Przedstawiciele koncernów tytoniowych przekonywali również, że złym pomysłem jest wprowadzenie ostrzeżeń obrazkowych o skutkach palenia na pudełkach papierosów. - Takie ostrzeżenia nie wnoszą niczego nowego do świadomości społecznej odnośnie ryzyka, a dla przemysłu tytoniowego są bardzo kosztowne - oświadczyła Grażyna Sokołowska z Imperial Tobacco Polska. Jej zdaniem, niektóre kraje, w których wprowadzono powszechny zakaz palenia, wycofują się już z tego zakazu, np. Niemcy.

Producenci wyrobów tytoniowych przekonywali też, że ostrzeżenia graficzne spowodują podniesienie cen papierosów, tym samym zwiększy się przemyt papierosów, a więc Skarb Państwa poniesie straty.

O tym, że zakaz palenia w lokalach gastronomicznych jest zły, przekonuje również Konfederacja Pracodawców Polskich. - Spowoduje to spadek obrotów (właścicieli lokali) i może doprowadzić wiele z nich do upadku - oświadczyła KPP.

KPP: "niezrozumiały" zakaz dotyczący e-papierosów

Jednocześnie Konfederacja oceniła jako "niezrozumiały" projektowany przepis nowelizacji o wprowadzeniu "bez merytorycznego uzasadnienia ani naukowych dowodów" zakazu produkcji i wprowadzania do obrotu tzw. e-papierosów. E-papierosy stają się coraz bardziej popularne w Polsce, bo pozwalają stosunkowo szybko rozstać się z nałogiem. Kosztują od 100 do 400 zł i są sprzedawane w stoiskach w centrach handlowych.

Posłowie komisji chcą, by zakaz palenia obejmował m.in. obiekty sportowe (jak wyjaśniano na posiedzeniu, chodzi o hale, nie zaś stadiony) oraz miejsca zabaw dzieci, plaże i miejskie parki. Palenie - w myśl projektu - nie będzie możliwe w pomieszczeniach dostępnych do użytku publicznego (co w praktyce ma oznaczać klatki schodowe, piwnice czy korytarze), a także w służbowych samochodach. Zakaz ma dotyczyć także m.in. przystanków komunikacji publicznej i dworców.

Projekt, który "wyszedł" z podkomisji, zawiera także przepis mówiący o karach dla nieprzestrzegających przepisów - 100 zł dla łamiącego zakaz palacza i 20 tys. zł dla właściciela restauracji.

Inicjatorzy zmian przypominają, że co roku w Polsce z powodu palenia papierosów umiera 70 tys. ludzi. W uzasadnieniu projektu czytamy, że ok. 9 mln Polaków pali regularnie 15-20 sztuk papierosów dziennie. Codziennie zaczyna palić około 500 nieletnich chłopców i dziewcząt, a w ciągu roku próbuje palenia ok. 180 tys. dzieci.

Istotnym problemem - jak wskazano - jest tzw. bierne palenie, które doczekało się naukowego terminu - second hand smoker, czyli palacz z drugiej ręki. W uzasadnieniu projektu podkreślono, że wypalany papieros wydziela dwa razy więcej dymu z tzw. strumienia bocznego niż głównego. Jak podano, ten boczny strumień zawiera 35 razy więcej dwutlenku węgla i 4 razy więcej nikotyny niż dym wdychany przez aktywnych palaczy.

Autorzy regulacji oceniają, że doświadczenia innych krajów, w których wprowadzono całkowity zakaz palenia - jak Włochy, Irlandia czy USA - dowiodły, iż warto wprowadzać zdecydowane przepisy w tym zakresie.("Gazeta Wyborcza")



lepiej jak dr Jass, nie potrafilabym ujac pewnych kwestii. nie wklejeam tego, aby ktos otworzyl oczy i rzucal palenie - to akurat mam w nosie. wklejam dlatego, ze sprawa jest dziwaczna, troche jak z prostytucja... panstwo wprowadza zakazy, ktore beda na jego szkode... teoretycznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 13:44, 29 Sty 2010    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:

Ale kategorycznie osoba paląca nie ma prawa narażać niepalących na śmiercionośne skutki dymu - podkreślił.

Ależ kategorycznie się z tym zgadzam. Właśnie temu, m.in., miały służyć palarnie.

Posłowie komisji chcą, by zakaz palenia obejmował m.in. obiekty sportowe (jak wyjaśniano na posiedzeniu, chodzi o hale, nie zaś stadiony) oraz miejsca zabaw dzieci, plaże i miejskie parki. Palenie - w myśl projektu - nie będzie możliwe w pomieszczeniach dostępnych do użytku publicznego (co w praktyce ma oznaczać klatki schodowe, piwnice czy korytarze), a także w służbowych samochodach. Zakaz ma dotyczyć także m.in. przystanków komunikacji publicznej i dworców.

To bardzo ładne założenia i w pełni popieram (chociaż wydawało mi się, że zakaz palenia na dworcach obowiązuje już od dosyć dawna), natomiast nadal nie rozumiem logicznego uzasadnienia - zwłaszcza w sytuacji, gdy podnosi się dobro niepalących - likwidowania palarni (chyba że ten projekt jednak tego nie przewiduje), podobnie jak nie rozumiem, co takiego "absurdalnego" jest w pomyśle funkcjonowania odrębnych lokali dla palących i niepalących, jeśli już np. w jednym, dobrze wentylowanym lokalu, w dwóch odrębnych salach, z których jedna jest na górze, a druga na dole kategorycznie nie mogą przebywać.
?
Powrót do góry
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Nie 11:31, 31 Sty 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 10:23, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny / Bez Bleblania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następny
Strona 11 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin