Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciemna materia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:35, 11 Lut 2010    Temat postu:

Dlatego "wszech" jest takie trudne do ogarnięcia, podobnie jak liczby ujemne albo nieskończoność (zresztą, jeśli Wszechświat się rozrasta i dąży do nieskończoności, to czy znaczy, że może objąć nieskończoną ilość elementów? A jeśli jest multiwszechświatem - to nieskończoną ilość ich możliwych kombinacji?)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:42, 11 Lut 2010    Temat postu:

Wszechświat się rozrasta, ale czy osiągnie nieskończoność? Jeśli będzie nadal przyspieszać, to już w skali bilionów lat może rozpaść się na struny, albo nie wiadomo co. Jeśli wszechświat rozumiemy jako struktury, które teraz widzimy, to za biliony lat na pewno nie będzie do niego podobny. To mogą być nowe jakości i zupełnie czymś innym, niż myślimy.
Wszechświat jest skończony, bo ma określoną masę i liczbę cząstek. To może Wieloświat jest nieskończony i w nim skończone wszechświaty sobie istnieją. Takie coś kupy się bardziej trzyma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:43, 11 Lut 2010    Temat postu:

niebieski napisał:
W2 napisał:
niebieski napisał:
Teorii kosmologicznych jest wiele.

Nasz wszechświat jest niesłychanie przyjazny powstaniu życia i inteligencji. Czy to przypadek? A może jakiś plan?

Ponoć prawie wszystkie wszechświaty są obumarłe.


No może niekoniecznie jest chyba tak jak mówisz , taki pogląd jest wnioskowany na podstawie zmiany jednego z stałych które obowiązują w naszym Wszechświecie ( wtedy rzeczywiście wynika w większości przypadków iż powstałe po WW inne "światy" są nieprzygodne dla narodzin życia. Na przykład, przy zmienionej wartości elementarnego ładunku elektrycznego i/lub stałej Plancka, niestabilna staje się budowa atomu, zupełnie inaczej przebiegają reakcje termojądrowe w gwiazdach (w tym także w Słońcu). Przy pewnych zmianach w ogóle nie chcą formować się gwiazdy i galaktyki, lub też formując się bardzo szybko kolapsują do czarnych dziur. Przy innych jeszcze kombinacjach we wszechświecie w ogóle nie powstałyby pierwiastki cięższe od helu, a więc m. in. węgiel, tlen i azot niezbędne do formowania związków organicznych.)

Ale ostatnio próbowano zmieniać nie jeden , tylko dwa lub więcej parametrów i wtedy o dziwo ! okazało się że jest o wiele więcej możliwości powstania tak zwanych "antropicznych " światów.

Co do WW jest kilka teorii z których najbardziej logiczną i sensowną jak dla mnie wydaję się ta którą już wspominałem opracowana przez A .Linde

Ale też ciekawa jest teoria Lee Smolina .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez STALKER dnia Czw 20:55, 11 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Czw 20:56, 11 Lut 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 11:03, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:11, 11 Lut 2010    Temat postu:

W2 napisał:
Jeśli wszechświat rozumiemy jako struktury, które teraz widzimy, to za biliony lat na pewno nie będzie do niego podobny. To mogą być nowe jakości i zupełnie czymś innym, niż myślimy.


Raczej nie za biliony tylko wg wyliczeń za około 15 miliardów lat skoczy się "paliwo" we wszystkich gwiazdach , i część przekształci się w gwiazdy neutronowe , część w czarne dziury itd.., i będzie bardzo nomen omen ciemno.
Dla tego trzeba spieszyć i cieszyć się widokiem gwieździstego nieba


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:16, 11 Lut 2010    Temat postu:

Do masy wszechświata zaliczają się cząstki elementarne, oddziaływania, pola i cała pozostała energia. Według E=mc 2 określa masę wszechświata. Oczywiście trudno o dokładność, ale pośrednio można ją oszacować. Gdyby grawitacja była nieskończona, wszechświat w chwili powstania, natychmiast zapadłby się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:24, 11 Lut 2010    Temat postu:

STALKER napisał:

Raczej nie za biliony tylko wg wyliczeń za około 15 miliardów lat skoczy się "paliwo" we wszystkich gwiazdach , i część przekształci się w gwiazdy neutronowe , część w czarne dziury itd.., i będzie bardzo nomen omen ciemno.
Dla tego trzeba spieszyć i cieszyć się widokiem gwieździstego nieba


Pomimo, że gwiazdy przestaną świecić, nadal będą istnieć w formach, jak mówisz. Gorsze będzie to, że z ziemi nie dostrzeżemy żadnej gwiazdy i to nie z powodu braku świecenia, lecz zbyt dużej odległości. One znajdą się poza naszym horyzontem.

Spieszmy oglądać gwiazdy, bo tak szybko znikają - powiemy, jak dożyjemy.
No ale gdyby się nie udało. pozostaną nam nasze kochane gwiazdy domowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Czw 21:29, 11 Lut 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 11:05, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Czw 21:33, 11 Lut 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 11:05, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:36, 11 Lut 2010    Temat postu:

No tak masz rację trzeba spieszyć
No nasz kochana gwiazda zgaśnie szybciej chyba za około 5 mld lat , ale trochę wcześniej zderzymy się z gwiazdozbiorem Andromedy i nie wiadomo czy nasz jakaś czarna dziura nie połknie.

A wracając do Twojego poprzedniego postu , to jednak często zadaję pytanie jak się broni "silna zasada antropiczna " uznająca rolę i istnienie stwórcy w świetle najnowszych wyliczeń pokazujących niezbycie że cała obserwowana widoczna materia jest tylko marginesem ( około 4% ) naszego Wszechświata .

Czy Stwórca miał by dopasowywać wszystkie te parametry dla tak nieznacznej części "ciemnego" całego ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:40, 11 Lut 2010    Temat postu:

niebieski napisał:

Nie chciałbym toczyć akademickich polemik, ale mylisz masę z energią. To w fizyce poważny błąd.

Suma masy wszechświata i jego energii potencjalnej jest równa zero. Dlatego do stworzenia świata nie potrzeba energii.
Twoje E z równania Alberta jest równe energii potencjalnej wszechświata.

Ja tylko powtarzam za Einsteinem, który powiązał masę z energią wyrażając w słynnym wzorze E=mc2. Czyżby on się mylił?
Ta koncepcja bezenergetyczna powstania wszechświata jest ciekawa, ale czy realna? Ona świetnie pokazuje powstanie czegoś z niczego.
Energia wszechświata jest nie tylko potencjalna(rozumiem, że grawitacyjna), ale mamy energię jądrową, promieniowania, sił jądrowych silnych, elektrosłabych.
Jeśli bilans miałby wypaść na zero, to musiałaby istnieć energia ujemna. Ale ona istnieje tylko we wzorze matematycznym, a nie w rzeczywistości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:44, 11 Lut 2010    Temat postu:

tak czytam.... i pewnie się mylę, ale gdzieś po głowie krąży mi zasada zachowania energii...
Zdaje sę , że można uznac nasz wszechświat za układ zamknięty, więc suma energi: potencjalnej, kinetycznej, oddziaływań, słabych, silnych.. etc... etc.. jest stała. Dorzućmy do tego masę.....

chyba to wszystko do kupy jest constans...

chyba.. bo zbyt dawno miałem do czynienia z fiyką


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:44, 11 Lut 2010    Temat postu:

niebieski napisał:

To jest bardzo dobre myślenie. Popieram Angel
i te czarne dziury można badać lokalnie


Miło mi, jesteśmy jednomyślni.
Takie niedyskretne pytanie - w stopce masz, że jesteś kobietą, a postach piszesz, jak mężczyzna. Jak jest naprawdę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Czw 21:55, 11 Lut 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 11:05, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:56, 11 Lut 2010    Temat postu:

STALKER napisał:
No tak masz rację trzeba spieszyć
No nasz kochana gwiazda zgaśnie szybciej chyba za około 5 mld lat , ale trochę wcześniej zderzymy się z gwiazdozbiorem Andromedy i nie wiadomo czy nasz jakaś czarna dziura nie połknie.

A wracając do Twojego poprzedniego postu , to jednak często zadaję pytanie jak się broni "silna zasada antropiczna " uznająca rolę i istnienie stwórcy w świetle najnowszych wyliczeń pokazujących niezbycie że cała obserwowana widoczna materia jest tylko marginesem ( około 4% ) naszego Wszechświata .

Czy Stwórca miał by dopasowywać wszystkie te parametry dla tak nieznacznej części "ciemnego" całego ?


5 mld lat to szmat czasu, a nawet pewny miliard. W tym czasie możliwe, że wyniesiemy się gdzieś w inny układ gwiazdowy. A Andromedą nie przejmujmy się, ona przeleci przez Drogę Mleczną, jak kula przez płot. Rzadko dojdzie do zderzeń. A czarnej dziury to się nie boję. I w zasadę antropiczną też nie wierzę, bo to jest podobne do żołnierza, co wszystkie bitwy przeżył, ale tysiące innych poległo. On powie, ale mam silną zasadę antropiczną. A polegli to pewnie z innych wszechświatów się wzięli.
Tak, te 4 proc. to za mało, by wszechświat się kupy trzymał. Musi coś istnieć i pewnie ta ciemna materia i ciemna energia jest słuszna.
Stwórca to też ciekawa koncepcja, ale ja mam inny pogląd na ewentualnego stwórcę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:09, 11 Lut 2010    Temat postu:

Jeżeli teoria o Ciemnej Materii i Energii jest prawidłowa , to dopasowania wszechświata do "potrzeb" tej 4% materii barionowej jest trochę dziwne .
Tym bardziej że wiele jest wosków że tak CE pojawiła się nie w momencie WW , tylko jakieś 4 mld lat po nim .
O dacie narodzin CM też jakoś nic nie wiadomo , bo w teoriach WW jakoś ją nie uwzględniają. A w istocie jak jest to stanowiła 96 % tego nieskończonego "coś".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:29, 11 Lut 2010    Temat postu:

nudziarz napisał:

Zdaje sę , że można uznac nasz wszechświat za układ zamknięty, więc suma energi: potencjalnej, kinetycznej, oddziaływań, słabych, silnych.. etc... etc.. jest stała. Dorzućmy do tego masę.....

chyba to wszystko do kupy jest constans...

chyba.. bo zbyt dawno miałem do czynienia z fiyką


Nie wiadomo, czy Wszechświat jest układem otwartym, czy zamkniętym, Jednak zakładając, że jest zamknięty, to energia całkowita powinna być constans.
Dawno, czy niedawno, fizyka się nie zmienia. Jedynie uzupełnia się o nowe dane i odkrycia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:42, 11 Lut 2010    Temat postu:

niebieski napisał:

Nie sądzę. Przynajmniej w tym wzorze nie. Po prostu źle go użyłeś.

To co napisałem miało się odnosić do energii grawitacyjnej, ale możesz dodać do tego wszystkie oddziaływania jakie istnieją.
Generalnie żeby wyciągnąć wszechświat ze studni potencjału należałoby dodać energii. To tylko teoria i nikt tego nie policzył, ale można założyć, że tej energii potrzeba tyle ile we wzorze Alberta.
Tym sposobem tworzenie nowych światów jest bezenergetyczne.

p.s. Mam mentalność blondynki stąd info w profilu. Chciałbym być kobietą, mógłbym się macać po cyckach Blue_Light_Colorz_PDT_02


Przyjrzyj się wzorowi na równoważność masy i energii. Po lewej stronie równania mamy energię, a po drugiej masę pomnożoną przez predkość światla do kwadratu. c2 to liczba stała, więc nie wpływa na tą równoważność. Podłóż sobie dane do wzoru, a przekonasz się.
Jeśli tworzenie nowych wszechświatów jest bezenergetyczne, to jest możliwe, że człowiek kiedyś stworzy nowy wszechświat. Słyszałem o takiej koncepcji kosmologicznej.

Zrób se operację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Czw 22:48, 11 Lut 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Wto 11:06, 16 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
W2
maszynista z Melbourne


Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:50, 11 Lut 2010    Temat postu:

STALKER napisał:
Jeżeli teoria o Ciemnej Materii i Energii jest prawidłowa , to dopasowania wszechświata do "potrzeb" tej 4% materii barionowej jest trochę dziwne .
Tym bardziej że wiele jest wosków że tak CE pojawiła się nie w momencie WW , tylko jakieś 4 mld lat po nim .
O dacie narodzin CM też jakoś nic nie wiadomo , bo w teoriach WW jakoś ją nie uwzględniają. A w istocie jak jest to stanowiła 96 % tego nieskończonego "coś".


Ciemna energia mogła istnieć od samego początku, ale istotnie oddziaływać na wszechświat dopiero po pewnym jego rozrzedzeniu. Może kiedy osłabła grawitacja, doszła do głosu siła odpychająca od ciemnej energii.
Ciemna energia jest całkowicie teoretyczna i wymyślona, by uzasadnić przyspieszenie rozszerzania się wszechświata, a także brakującą mase wszechśwaita..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 6 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin