Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

mord mamy we krwi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
makukek
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:38, 29 Gru 2006    Temat postu:

defendo napisał:
hej,
miłość tak jak i nienawiść złożona jest z tysięcy przeróżnych decyzji i wyborów ... których permanentnie dokonujemy ...
makuś


dzięki, ale to nie tłumaczy CELU jej istnienia, jeśli założymy, że wszystko, co istnieje jest konieczne [w znaczeniu"celowe" czyli niezbędne do czegoś}[/quote]


hej,
no cóż ... mogę powiedzieć tak :
opieka nad potomstwem ma cel w zagwarantowaniu przeżycia danemu gatunkowi ... jednak nie można tego nazwać miłością ...

miłość ludzka wybiega o wiele dalej niż biologiczne przetrwanie puli tych czy innych genów ...
choć przecież jest już próbą zachowania pewnych ideii , przekonań , spekulacji ...
a więc miłość ludzka ma taki cel aby zagwarantować istnienie , przeżycie pewnych ... baśni , mitów , wierzeń ...

pozdrawiam
makuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
defendo
głos z fontanny


Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Pią 14:29, 29 Gru 2006    Temat postu:

hej, to był cytat- o tych decyzjach i wyborach. Masz rację - o to właśnie chodziło; o potwierdzenie miłości nie jako jednorazowego aktu [artefaktu?] skierowanego na kogoś czy coś, ale postawy wobec rzeczywistości. Swoją drogą petrz jak mi się napisało [przypadek] : miłość jako artefakt...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
makukek
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:25, 29 Gru 2006    Temat postu:

defendo napisał:
hej, to był cytat- o tych decyzjach i wyborach. Masz rację - o to właśnie chodziło; o potwierdzenie miłości nie jako jednorazowego aktu [artefaktu?] skierowanego na kogoś czy coś, ale postawy wobec rzeczywistości. Swoją drogą petrz jak mi się napisało [przypadek] : miłość jako artefakt...



hej,
czy nie jest tak , że łatwo nam powiedzieć : dzięki za to że jesteś komuś z kim się zgadzamy ... ???
czy powiedziałbyś to samo rasiście , faszyście ... ???
mordercy ... ????
ja raczej w boga nie wierzę ... bardziej wierzę w jego wyobrażenie ...
wyobrażenie czegoś ... dobrego ...
dobrego czyli czegoś co jest bezinteresownie życzliwe i współczujące ...

ale wracając do tematu ...

miłość jest staraniem się o przechowanie pewnych wyobrażeń , ideii , spekulacji ...
nienawiść jest niszczeniem wszystkich innych , prócz moich własnych ...

pozdrawiam
makuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin