Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Poczytaj mi, niekoniecznie mamo ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 93, 94, 95  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
animavilis
Gość





PostWysłany: Nie 21:27, 18 Mar 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
Dzięki Klubowi zaczęłam czytać polska prozę współczesną. Należę trzy lata i jestem zadowolona.

Z polską prozą współczesną dopiero się oswajam. Powoli i ostrożnie. Właściwie, ciągle jestem na etapie Pilcha, który bardzo mnie raduje swoim soczystym sposobem obrazowania. Przeczytałam niedawno tom opowiadań "Moje pierwsze samobójstwo" - stylem jestem uradowana jak poprzednio, natomiast z ogarnięciem treści niektórych tych opowiastek mam już problem. Ale może to dlatego, że nigdy nie przepadałam za krótkimi formami.
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 21:43, 18 Mar 2007    Temat postu:

animavilis napisał:
Hm Think

Ten topik w ogóle mnie dołuje - uświadomił mi, że wszyscy czytają fantastykę oprócz mnie [i Seeni, zdaje się] oraz że nie mam pojęcia o współczesnej prozie.

I ja też nie czytam fantastyki, mało też współczesnej prozy, ale sięgnęłam po Katarzynę Tubylewicz, jej pierwsza książka (nie wiem czy nie jedyna) "Własne miejsce" - no fajna, ujęła mnie tym, że nazwała Kunderę mizoginem - czułam, że jest niesprawiedliwy w ocenie kobiet
Marqueza pokochałam, ostatnio zmuszałam męża do przeczytania "Stu lat samotności" - wymiękł po pierwszym rozdziale


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Nie 21:52, 18 Mar 2007    Temat postu:

kewa2 napisał:

Marqueza pokochałam, ostatnio zmuszałam męża do przeczytania "Stu lat samotności" - wymiękł po pierwszym rozdziale


Po pierwszym [chyba, bo to dawno było], zastanawiałam się, czy nie rozrysować sobie drzewa genealogicznego, żeby się zorientować w tych rodzinnych powiązaniach.
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 13:32, 19 Mar 2007    Temat postu:

Jeśli masz to drzewo genealogiczne, to czekam, prześlij
Mniej zawikłana jest "Historia zapowiedzianej śmierci", wielki pisarz potrafił zbudować napięcie mimo, że zakończenie jest jasne od początku, ciekawa kompozycja i potęga miłości Blue_Light_Colorz_PDT_35 kiedyś to kobiety umiały kochać, eh...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 5:14, 20 Mar 2007    Temat postu:

Czy ktośjest w stanie powiedzić mi, co się stało z siostrą Muldera z Archiwum X i nie chodzi mi o wczorajszy odcinek.

Edit: choroba jasna, nie ten topik. Ale o tej godzinie wszystko się wybacza.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez melpomena dnia Wto 17:31, 20 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 8:26, 20 Mar 2007    Temat postu:

Cytat:
Marqueza pokochałam, ostatnio zmuszałam męża do przeczytania "Stu lat samotności" - wymiękł po pierwszym rozdziale

"Sto lat samotnosci" to było dla mnie objawienie w czasach licealnych .Pamietam do dzis z jaka trudnoscia zdobywałem później "Jesień patriarchy" ( to były czasy:D... błagało się Panią w księgarni o odłożenie ksiazki pod ladę ).
Zreszta w tamtych czasach odkrywano literaturę iberoamerykańska i po prostu w dobrym tonie było przerzucanie się nazwiskami i tytułami .
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:40, 20 Mar 2007    Temat postu:

No ja tylko Borgesa polubiłem. Ma do dziś do jego literatury spory sentyment.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:08, 21 Mar 2007    Temat postu:

własnie przeczytałam "zbrodnię i karę"- cos czego nie udało mi się przeskoczyć w ogólniaku...to był więc powrot po latach...udany jak najbardziej....jestem oczarowana....
acha...i przeczytałam też "Diabeł ubiera sie u Prady"....ale wolałabym zostawić to bez komentarza....
a może by zastosować jakąś skalę ocen?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:09, 21 Mar 2007    Temat postu:

Komentuj. Dziś ją skończyłam. Diabła znaczy się.
Co za nuda Spi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 21:37, 21 Mar 2007    Temat postu:

A ja sobie właśnie skonczyłam " Najgłupszego anioła"
No nie jest to może literatura najwyzszego lotu ale...bawiłam się przednio.......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:44, 21 Mar 2007    Temat postu:

melpomena napisał:
Komentuj. Dziś ją skończyłam. Diabła znaczy się.
Co za nuda Spi

no właśnie...co tu komentować...nudne...płytkie...banalne....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 22:36, 21 Mar 2007    Temat postu:

chciałam zacytować sama siebie i coś mi nie wyszło i coś mi zeżarło, ech...

Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pon 21:54, 26 Mar 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:39, 21 Mar 2007    Temat postu:

Ja dorosłam do Zapałki na zakręcie.
Do Tolkiena nie dorosłam i się na to nie zanosi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:50, 21 Mar 2007    Temat postu:

"Czarodziejska górę" przeczytałam kilka lat temu i mi sie podobała.
Teraz jednak unikam takich smutnych książek, czy raczej tematów.
Najbardziej lubię reportaże - Kapuściński, Jagielski. Ewentualnie coś z podróży, przeżyć własnych w orientalnych, egzotycznych krajach.
Dlatego zabieram się trzeci raz za "Wołokę" Wilka, ale jakoś mi nie idzie.
Póki się pogoda nie zmieni to pewnie też powinnam się przesterować na coś w rodzaju "Zapałki na zakręcie"?
Mam taką ulubioną książkę na gorsze dni - czyli bezmyślność kompletną i pustkę w głowie - "Znaczy kapitan" Borhardta.
Jest taki rozdział w którym opowiada o pasażerach i ich przygodach na statku. Boki można zrywać.

Edit: a Tolkiena nie lubię, choć film mi się podobał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:58, 21 Mar 2007    Temat postu:

Z Tolkienem mam tak samo. Film tak, książka nie.
Moje dobre książki na smutne dni to Błękitny Zamek LM Montgomery i Zielone smażone pomidory Fannie Flagg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikt
sikający na stojąco


Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 7296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 478 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z samego dna

PostWysłany: Śro 23:01, 21 Mar 2007    Temat postu:

Film, jak film ale knigi, to je ano! (Tolkiena)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 21:55, 26 Mar 2007    Temat postu:

Cytat:
natknęłam się na Haruki Murakami, którego ktoś mi ostatnio gorąco polecał.
No i...pojawiło się to lekko już zapomniane uczucie, że czytam coś naprawdę porządnego

Przeczytałam. Tańcz, tańcz, tańcz.
Bardzo przyzwoita książka, napisana starannym, powściągliwym językiem. Akcja toczy się niespiesznie, ale konsekwentnie i mimo atmosfery niedopowiedzeń, scen z pogranicza snu i jawy, wszystko się w końcu logicznie zazębia. Pojawia się wątek kryminalny, ale kryminał to nie jest w żadnej mierze. Właściwie można ją chyba określić jako powieść obyczajową, umiejętnie łączącą chłodne i neutralne postrzeganie rzeczywistości z klimatem odrealnienia i zagłębiania w świat bardzo osobistych emocji. Polecam.

Blue_Light_Colorz_PDT_02 Się skontrolowałam, czy nie ma literówek i widzę, że jakoś mocno bełkotliwie oraz mało zachęcająco brzmi co powyżej. Trudno, kiepski ze mnie recenzent.
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:25, 28 Mar 2007    Temat postu:

Czytałam do szóstej rano i skończyłam.
Sarah Waters "Muskając aksamit" - znowu XIX-wieczny Londyn, ale tym razem ukazujący życie kabaretu, teatru, burleski.
Narratorem jest główna bohaterka, opowiadająca o swoich skłonnościach homoseksualnych. Nieprawdopodobna motywacja skłania ją do dziwnych wyborów dróg życiowych, niekiedy bardzo zaskakujących.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:56, 28 Mar 2007    Temat postu:

lulka napisał:
Sarah Waters...

Od dwóch dni zastanawiam się, czy kupić jej Niebanalną więź. Jest w bardzo atrakcyjnej cenie u Prószyńskiego, a jeszcze zamawiam inne, więc opłaciłoby się ją wziąć. Czytał ją ktoś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:03, 28 Mar 2007    Temat postu:

Bratowa przywiozła mi dwie jej książki.
Druga to właśnie "Niebanalna więź". Zaczęłam jednak od Aksamitu i niewiele mogę dodać. Na pewno dobrze się ją czyta (Sarah Waters). Wcześniej nic jej nie czytałam - zresztą o ile się nie mylę to wydała do tej pory tylko trzy książki. (???)
Bratowa powiedziała, że obydwie dobre. Ja jej ufam bo mamy podobny gust (no może poza horrorami, które lubi ona i sf, którą lubię ja).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 93, 94, 95  Następny
Strona 12 z 95

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin