Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Poczytaj mi, niekoniecznie mamo ;)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 93, 94, 95  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:36, 02 Kwi 2007    Temat postu:

melpomena napisał:

Powrót do Lwowa (dlaszych części Lwowa już nie chciałam czytać).


Dlaczego? Nie podobała Ci się?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 20:38, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Tak Mel...to ta książka...i mimo..że jest bardzo smutna...bardzo polecam jej przeczytanie...w niej imponowała mi determinacja bohaterki ..wręcz niesamowita wiara...niestety..nie zdołała przezwyciężyć paskudnego skorupiaka...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:43, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Wróć

Pierwsza część to Imię twoje i to właśnie czytałam. Powrotu do Lwowa i Dwóch miłości już nie. Po prostu mnie ta książka jakoś nie wciągnęła. W przeciwieństwie do Panien i wdów, tak potwornie skopanych przez ekranizację. W Pannach bardzo mi się podobało zdroworozsądkowe podejście autorki do pewnych historycznych spraw Polski.

Mii, nie czytałam. Właśnie dlatego, że za smutne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 20:49, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Mówcie co chcecie...ale na doła jak dla mnie ..nie do pobicia jest Chmielewska... to jest styl który mi szalenie odpowiada...bardzo lekkie pióro i niesamowite poczucie humoru....potrafią poprawić mi najgorszy humor...
Przeczytałam niemalże wszystkie jej książki...pomijając te o wyścigach...
Moje gusta muzyczne możecie poznać zaglądając na topick howareyou cztery piętra niżej..

ps. idę czytać "Pachnidło"...dobej nocy..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 22:45, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Mii napisał:
Przeczytałam niemalże wszystkie jej książki...pomijając te o wyścigach...

050 Kocham "Lesia" i "Wszyscy jesteśmy podejrzani", ale takie tam coś o derby było nie do przebrnięcia.
Powrót do góry
beermacht
Gość





PostWysłany: Wto 22:53, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Nooo, Lesie też czytałem oops
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Śro 6:43, 04 Kwi 2007    Temat postu:

animavilis napisał:
Mii napisał:
Przeczytałam niemalże wszystkie jej książki...pomijając te o wyścigach...

050 Kocham "Lesia" i "Wszyscy jesteśmy podejrzani", ale takie tam coś o derby było nie do przebrnięcia.



Lesia czytałam kilkakrotnie... za każdym razem zaśmiewając się do łez.
Z pełną odpowiedzialnością gwarantowanej rozrywki mogę polecić..."Klin" "Harpie" "Krowa niebiańska" "Depozyt" "Dwie głowy i jedna noga" "Złota mucha" "Krokodyl z kraju Karoliny"..to tytuły które pamiętam....ostatnio czytałam "Krętka blada" niezła...ale nie posikałam się ze śmiechu..

Beer ..."Lessi" tak jak i "Babcia na jabłoni" "Mała księżniczka" "Podróże Guliwera" czytałam w podstawówce.... Vampire-like teeth psując sobie wzrok...ponieważ było to tzw..."podkołdrowo - latarkowe" czytanie do późnej nocy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:55, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Chmielewskiej uwielbiałam "Całe zdanie nieboszczyka" i "Wszystko czerwone".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Śro 10:32, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Taaak Illa...te są też świetne!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:29, 04 Kwi 2007    Temat postu:

przeczytałam "Białą masajkę -moja wielka miłość " Corinne Hofman...prosta historia z zakończeniem łatwym do przewidzenia: biała dziewczyna, będąc na wakacjach w Kenii zostaje rażona piorunem...piorunem uczucia, rzecz jasna... i to na tyle mocno, że postanawia zostawić całe dotychczasowe życie i zamieszkać z ukochanym (masajskim wojownikiem) w manyatcie(chatce z krowiego łajna)...hmmm... autorka opisuje 4 lata swego życia w buszu... prostym językiem, bardzo czytelnie...przeczytać warto i polecam...ale czegoś tej ksiązce brak....sama nie wiem
ps idę do sąsiadki pożyczyć drugą część, dalsze losy "białej masajki"...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Indian Summer dnia Wto 19:13, 10 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Śro 13:47, 04 Kwi 2007    Temat postu:

To mi przypomina, jak para znajomych wybrala sie na kameralna i w zamysle oryginalna, wycieczke po Afryce z atrakcjami m.in. noclegiem w autentycznej, nie cepeliowskiej wiosce masajow. Podobno przy tym wizyta na skladowisku swinskiej gnojowicy, to jak wejscie do Sephory, czy tam innego Douglasa.
Ostatecznie rozbili namiot

A w temacie: "Ja" - Martell. Troche powoli sie rozkreca, ale warto przebrnac przez pierwsze kilkadzisiat stron. Nie moge napisac o czym jest, bo zepsuje zabawe ew. czytelnikom.
Powrót do góry
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:40, 11 Kwi 2007    Temat postu:

przeczytałam sobie jeszcze Corinne Hofman "Żegnaj Afryko-Dalsze losy Białej Masajki"(jak układała sobie życie po ucieczce z Kenii) i "Moja afrykańska miłość-Biała Masajka wraca do Barsaloi"(po latach odwiedzila swoją "afrykańska rodzinę")... jakoś nie udało mi sie polubic bohaterki, choć trzeba przyznać,że twarda z niej babka... właściwie najwieksza wartość tych książek to garśc wiadomości o życiu masajów...
lekko sie to czyta w każdym razie... w sam raz dla zabicia czasu....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:12, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Zmarł Kurt Vonnegut. Dopiero teraz uświadomiłem sobie, że przeczytałem chyba wszystkie jego książki. I choć może nie był to w moim życiu autor pierwszoplanowy, to jednak sporo tego jego nieco cyniczno-ironicznego stylu, wciąż mi się gdzieś po głowie kołacze. I do dziś jak jest jakieś okropne zamieszanie to określam to jako "Schlachthof fünf". Zdaje się, że UM też lubił jego twórczość...

PS. Jak tu zajrzy Lulka, to informuję, że ukazało się "Miasto permutacji" Egana. Kupiłem, ale czeka na przeczytanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aproxymat dnia Pią 11:35, 13 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:52, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Aproxymat napisał:
...


Vonneguta czytałam dwie, może trzy książki. (Muszę zajrzeć do bibliografii bo mam kłopoty z przypomnieniem trzeciego tytułu)
To było w zamierzchłych czasach kiedy był w Polsce trudno dostępny.
Studenci Politechniki drukowali i rozprowadzali Vonneguta i Hellera w podobnym czasie.
Zapamiętałam obydwu doskonale bo obydwaj byli na swój sposób bardzo specyficzni. Heller uciekał w strone absurdu (zresztą Paragraf 22 całkiem niedawno powtórzyłam), a Vonnegut w trochę odrealniony świat.
Może warto sobie o nim przypomnieć? Choć szkoda oczywiście, że z powodu takiej przykrej okazji.

Z Egana bardzo się cieszę.
Jak kupowałam poprzednie książki to tylko dwie były przetłumaczone na polski. I chyba jakieś opowiadanie, ale potem doczytałam, że to były urywki z którejś zakupionej przeze mnie książki.
"Stan wyczerpania" wciąż sobie leży bo muszę mieć czasem jakąś odskocznię do czegoś bardziej realnego. Inaczej zatruwam życie domownikom kwantami, kosmosem itd.
Też im się należy chwila odpoczynku. Choć przy tym jak zaczynam ględzić o UFO to i tak jeszcze małe piwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:24, 12 Kwi 2007    Temat postu:

teraz przynajmniej ludzie zaczną czytać Kurta...
polecam zwłaszcza "Galapagos" i "Kocią kołyskę"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:27, 12 Kwi 2007    Temat postu:

Chciałam napisać, że wcale nie zaczną, ponieważ niektórzy to i owo przeczytali już no i chciałam się pochwalić co ja przeczytałam i dałabym plamę na całego, bo ja nie Vonneguta czytałam, a Kirsta...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:43, 12 Kwi 2007    Temat postu:

bobro napisał:
teraz przynajmniej ludzie zaczną czytać Kurta...
polecam zwłaszcza "Galapagos" i "Kocią kołyskę"


Galapagos jest wybitne. Chyba najbardziej lubiana przeze mnie jego książka. Zaraz mi się przypomniały ekwadorskie łodzie podwodne Kołyska, Rzeźnia, Syreny z Tytana, Śniadanie... te na pewno pozostają w pamięci. I kilka świetnych opowiadań. Kurt napisał mnóstwo rzeczy, niektóre były dosyć słabe, niektóre bardzo nierówne. Ale był niepowtarzalny... Widziałem, że wśród wpisów pożegnalnych najczęściej pojawiało się "zdarza się"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 7:47, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Vonnegut i Heller pozostaną dla mnie pewnie jednoksiążkowcami [a i to nawet nie]. Kocia kołyska nie zrobiła na mnie specjalnego wrażenia, a 22 Paragraf zaczęłam czytać nawet z niejakim zainteresowaniem - książka wydawała się zachęcająca, język dowcipny, akcja rozwojowa. Po 20 stronie zaczęłam się zastanawiać, kiedy się rozwinie, po 40 trochę się zniecierpliwiłam, po 6o - zrezygnowałam.

Natomiast H. Kirsta swojego czasu czytałam sporo i z przyjemnością. Najbardziej utkwiły mi w pamięci Fabryka oficerów [to zresztą, zdaje się, najgłośniejsza jego powieść], Noc generałów, Błyskawiczne dziewczny. Odstawiłam tylko Dziecioroba, bo prezentował jakiś wyjątkowo nietypowy jak na Kirsta kilmat.
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pią 7:55, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Animo...jesteś niezwykle cierpliwa...ja zrezygnowała m po 20.... Angel

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:17, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Zamówiłam sobie "Miasto permutacji", "Miasto ślepców", "Galapagos", "Czerwony pokój" i ponadto "Drogę do Indii" Forstera i "Śnieg" Pamuka.

"Ulica szalonej rzeki" jest niedostępna w tej chwili.

Potem sobie wypiszę kto co polecał i będę pisała tu skargi i wnioski w razie czego.

PS Kurczę, niezłe buty mi przemknęły koło nosa. d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 93, 94, 95  Następny
Strona 15 z 95

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin