Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Aktywny tryb życia. Co robicie, żeby być w formie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

uprawiam sport:
regularnie, to nieodłączna część mojego życia
37%
 37%  [ 13 ]
od czasu do czasu lubię się poruszać
25%
 25%  [ 9 ]
kanapa moją siłownią
17%
 17%  [ 6 ]
chęci mam, ale czasu brak
20%
 20%  [ 7 ]
Wszystkich Głosów : 35

Autor Wiadomość
zadziora
Gość





PostWysłany: Czw 20:28, 19 Lut 2009    Temat postu:

Mii napisał:
nudziarz napisał:

Tyle ze dorabianie do tego ideologii ( zdrowie, kult ciala, uciekanie przed zawalem i podobne bzdety ) przyprawia mnie o wysypkę.


No to ja dorabiam


w miarę regularne bieganie zaczęłam chyba jakoś tak tuż po trzydziestych urodzinach, moja ideologia była prosta- kocham jeść, powolnieje mi przemiana materii, pojawiają się zbędne kilogramy, coraz trudniej mi się zebrać w sobie, by je zrzucić, więc albo się zacznę wiecej ruszać, albo mniej jeść. wygrał sport, zaczęłam się ruszać, przyjemność i satysfakcja z tego też się pojawiła, z tym, że z czasem jeśli ktoś jest leniuchem, to raczej trudno nie dorabiać jakiejś ideologii, inaczej sie nie będzie chciało ruszyć tyłka z miejsca
Powrót do góry
jupiter
Gość





PostWysłany: Czw 20:29, 19 Lut 2009    Temat postu:

Ja zasadniczo rury rżnę minimum 8 godzin dziennie i to tylko dlatego, że mi za to płacą. Męczenie się za darmo jest nielogiczne i ogólnie ohydne. Think
Powrót do góry
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:49, 19 Lut 2009    Temat postu:

ja żeby być w dobrej formie się dużo i aktywnie odżywiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:53, 19 Lut 2009    Temat postu:

franek kimono napisał:
ja żeby być w dobrej formie się dużo i aktywnie odżywiam


polecam dietę morelową...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:54, 19 Lut 2009    Temat postu:

w celu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:55, 19 Lut 2009    Temat postu:

Właśnie wróciłem z treningu
Od 30 lat sport jest częścią mojego życia i świadomości
Ćwiczę co najmniej 5 dni w tygodniu , bardzo lubię chodzić ( od 10 lat ) do tej samej sali treningowej gdzie mam bardzo fajnych przyjaciół
Po za tym pływam ( przeważnie pod wodą ) , begam trochę , jeżdżę na rowerku i gram trochę w piłkę z dzieciakami
Czasami jak jest mi źle to katuję siebie do upadłego , aby wyłączyć sie chociaż na parę godzin , bez względu na ból i liczne kontuzję

Nie ma doskonalszego lekarza nisz sport i dla ciała i dla duszy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:56, 19 Lut 2009    Temat postu:

podziwiam Waszą samodyscyplinę i zdolność organizowania sobie czasu Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:04, 19 Lut 2009    Temat postu:

Jak się ćwiczy regularnie to w istocie problem samodyscypliny nie istnieje
Trening jest wtedy czymś tak naturalnym i przyjemnym jak obiad , sen czy ...

Natomiast z tym czasem to jest dziwne , jak się choruję to zawszę znajduję się czas na lekarzy , kolejki w aptekach i przychodniach , procedury rożne w domu i w zakładach leczniczych itd...

A jak się jest "zdrowym" , to tego czasu zawszę bark


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Czw 21:19, 19 Lut 2009    Temat postu:

Mii napisał:
Seeni napisał:
Ja to się zwyczajnie od tych zajęć ruchowych uzależniam i trudno mi je rzucić Not talking

Mam podobnie

lulka napisał:
I ja też


Nieszkodliwe dziwolągi...



Swoją drogą, pewnie nikt oficjalnie nie przyzna, że do śmierci Kamili Skolimowskiej mogła się przyczynić ta forma - zapewne obciążająca dla organizmu - aktywności fizycznej, którą uprawiała, bo to by było... niewłaściwe(?), ale w kontekście takich wydarzeń zupełnie łatwo przychodzi mi uwierzyć, że sport to nie zawsze zdrowie.
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:24, 19 Lut 2009    Temat postu:

animavilis napisał:

Nieszkodliwe dziwolągi...


Nareszcie jakiegoś komplementu się doczekałam.

Co do reszty postu - nawet rumianek w nadmiarze może być trucizną.
Sport wyczynowy nie jest zdrowy, a dlaczego każdy wie.

Ps. Bardzo mi żal tej dziewczyny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:24, 19 Lut 2009    Temat postu:

W istocie każdy sport profesjonalny w współczesnym świece jest szkodliwy dla zdrowia
Osiągi są tak wysokie że przekroczyli dawno możliwości normalnego ciała , bez wspomagania dopingowego
Natomiast uprawianie sportu niewyczynowego nigdy moim znaniem nie zaszkodzi zdrowiu , owszem można narazić się kontuzji ale w 99 % jest to sprawa własnej lekkomyślności i zbytnej brawury


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Czw 21:28, 19 Lut 2009    Temat postu:

jupiter napisał:
Ja zasadniczo rury rżnę minimum 8 godzin dziennie i to tylko dlatego, że mi za to płacą. Męczenie się za darmo jest nielogiczne i ogólnie ohydne. Think


W sumie dbałość o własne zdrowie przekłada się na pieniądze Anxious zresztą nie liczy się tylko sfera materialna.... inne wartości są równie cenne jak mamona.
Franku... co do organizacji czasu to u mnie było tak, że zastąpiłam plątanie się po domu, polegiwanie na kanapie, posiadywanie przy komputerze ...zajęciami sportowymi...i czy nie zauważyłaś..iż jest tak...im mniej ma się czasu tym bardziej zwraca się uwagę na jego organizację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:33, 19 Lut 2009    Temat postu:

franek kimono napisał:
w celu?


bo to bardzo dobra dieta jest !
wpierdzielasz wszystko z wyjątkiem moreli Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Czw 21:36, 19 Lut 2009    Temat postu:

Stalowy napisał:
W istocie każdy sport profesjonalny w współczesnym świece jest szkodliwy dla zdrowia
Osiągi są tak wysokie że przekroczyli dawno możliwości normalnego ciała , bez wspomagania dopingowego


Ilu Ty znasz Stalowy wyczynowych sportowcow? I to takich, ktorzy sie szczerze do swojego bezmozgowia przyznaja? Think
Powrót do góry
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:48, 19 Lut 2009    Temat postu:

Ilu ?
Myślę że około 5-8 osób , ćwiczyłem z nimi i widziałem jak się "koksują" , wtedy inaczej na to patrzyli ...a potem jak zawoziłem jednego do szpitala to modlił się aby przeżyć i nerkę nie stracić
Z resztą nie ulega wątpliwości że prawie wszystkie sporty związane z maksymalną szybkością i siła są oparte na wspomaganiu
Tylu jest już skandalów że to tajemnica poliszynela
A szczerze mówiąc ć nie jest to wina sportowców , może będę kontrowersyjny, ale to my oczekując coraz to nowych rekordów napędzamy tą maszynę

Prawda jest taka że ludzki organizm ma określone granice , i ile byś nie ćwiczył to ich nie przekroczysz
Te czyste od chemii granice zostali osiągnięte jakieś 30 lat temu , i potem już poszła gra w kotka i myszkę
Sportowcy starali się ukryć doping , a komisję je wykryć


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez STALKER dnia Czw 21:49, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Czw 21:48, 19 Lut 2009    Temat postu:

lulka napisał:
animavilis napisał:

Nieszkodliwe dziwolągi...

Nareszcie jakiegoś komplementu się doczekałam.

Nooo... tak, to był komplement
Szczerze podziwiam ludzi, którym się chce dbać o swoją kondycję i którzy znajdują w tym przyjemność oraz satysfakcję.

Może się nieudolnie usiłuję usprawiedliwiać (sama przed sobą) z własnego lenistwa, ale wierzę w to, że nasza osobowość predestynuje nad do określonych form aktywności fizycznej i nie ma sensu na siłę przełamywać w sobie niechęci, zwłaszcza że form tych jest tak wiele, że w zasadzie nawet najbardziej oporny osobnik znajdzie coś dla siebie. Jednym mentalnie "leży" długi spacer, innym - wypacanie w siłowni.
Powrót do góry
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:53, 19 Lut 2009    Temat postu:

animavilis napisał:

i nie ma sensu na siłę przełamywać w sobie niechęci, zwłaszcza że form tych jest tak wiele, że w zasadzie nawet najbardziej oporny osobnik znajdzie coś dla siebie. Jednym mentalnie "leży" długi spacer, innym - wypacanie w siłowni.


oczywiście ! nie ma sensu przełamywać się do czegokolwiek ! po co ? trzeba robić co się chce i kropka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Czw 21:57, 19 Lut 2009    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:



oczywiście ! nie ma sensu przełamywać się do czegokolwiek ! po co ? trzeba robić co się chce i kropka

Do czasu kiedy będzie trzeba robić to co się musi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Czw 22:01, 19 Lut 2009    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:

nie ma sensu przełamywać się do czegokolwiek ! po co ? trzeba robić co się chce i kropka


dokładnie, wszystko jest i tak wypadkową losu, w krytycznym momencie życia gdy będzie potrzebna Ci pomoc żeby to życie uratować, nieważne będzie czy biegałeś przez 10 lat czy leżałeś na kanapie przez ten czas, ważne będzie czy na udzielenie Ci tej pomocy będą punkty z NFZ ... niestety


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez EMES dnia Czw 22:02, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:09, 19 Lut 2009    Temat postu:

Powiem tylko tyle:
Waleń Buckstar właśnie wrócił z otwartego morza, gdzie spotkał parę fok, uchatek i morsów też niestety.
W pomieszczeniu gdzie wszyscy się pocili były piękne dorodne kurki nioski, które wzmożyły mój apetyt na udka i piersi. Były też i koguciki, które prężyły się wielce i uznania szukały.

My z przyjacielem, jak przystało na walenie, mieliśmy swoje tematy do rozebrania.

Pan jeden starszy, mądra głowa powiedział, że godziny spędzone w pomieszczeniu do pocenia odejmuje się z puli godzin przeżytych.

Wracam do domu i sportów ciąg dalszy.
Tym razem siłownia.
Siłuję się z moją kurką na słowa.

Sport jest piękny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 3 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin