Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ciche dni
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 15:38, 18 Paź 2010    Temat postu:

Kura domowa napisał:
najgorsze co można spotkać na swej drodze to estetę i pedanta


Ojjjjj nie! Esteta jest bardzo ok. bardzo lubię kiedy mężczyzna potrafi dostrzec moje plusy, co do pedanta to faktycznie masakra Anxious


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 15:41, 18 Paź 2010    Temat postu:

Drogie Panie!
Widze, że problemy wszędzie są takie same, lub podobne.
Tylko zadaję pytanie
Czy to są problemy?
ja twierdze, że nie!
czy Wy widzicie problem jakiś tam skarpetek, czy opuszczonej deski klozetowej w toalecie?
więc przynajmniej wyjaśnia się jedna sprawa, a mianowicie, facet już w pewnym wieku zaczyna sikać na siedząco, by nie zapominać o desce klozetowej
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 15:47, 18 Paź 2010    Temat postu:

Kura domowa napisał:
Nudziarzu powiadasz, że te czynności przypisać należy obozowi pracy? Hmm muszę się zastanowić bo gdzie nie spojrzę to te czynności w większości, wykonują kobiety. Wiem, wiem u Ciebie pewnie jest odwrotnie .



Nie w tym rzecz
Dobrowolny związek tym się różni od obozu pracy, że nikt i nic nie zmusza nas do pozostawania w nim.
Skoro więc w tym związku jesteś pomimo tak ciężkiej pracy, to coś musi być tego przyczyną .. coś musi rekompensować Twój wysiłek.
Inaczej mowiąc nie jest to tak, że Ty ciężko pracujesz, a druga strona po prostu wysysa z Ciebie soki


No.. chyba że jesteś masochistką


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:08, 18 Paź 2010    Temat postu:

Ech, same/i widzicie kobiety się doskonale rozumieją a panowie, cóż jak zwykle nie widzą żadnego problemu, czyli nic nowego.
Nudziarzu jest jeszcze jedno wyjście: zatrudnienie osób trzecich bo zapomniałam jeszcze o jednym nie mamy prawa być zmęczone
PS ja tam jestem młodą mężatką, więc sobie tylko teoretyzuję. Póki co mąż jest takim samym pedantem jak ja, więc problemu skarpetek nie mamy Za to klapa oj zdarza się zdarza...Alem póki kurą domową to akceptuję to z pokorą... w przyszłości niech to będzie problem sprzątaczki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikiasz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:15, 18 Paź 2010    Temat postu:

Ej kobiety wy lubicie narzekać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:16, 18 Paź 2010    Temat postu:

Ale kto narzeka? Ja bynajmniej wcale a wcale

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nikiasz
maszynista z Melbourne


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 2098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:19, 18 Paź 2010    Temat postu:

O przepraszam jesteś wyjątkiem a może wyjątkowa Angel

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nikiasz dnia Pon 17:21, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jedendwa
wskazujący palec Speedy Gonzalez'a


Dołączył: 12 Paź 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:33, 18 Paź 2010    Temat postu:

Ja też nie narzekam.
Obcy mi jest problem cichych dni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 17:50, 18 Paź 2010    Temat postu:

Seeni napisał:
Rzeczowo, krótko i na temat to się nie da. Not talking
Przykładowo: skarpetki. Co tu rzeczowo można powiedzieć (...)

Nie. Nie, nie.
Skarpetki były przykładem błahostki, na którą należy reagować, jeśli nam przeszkadza. Nie przykładem powodu, dla którego należy toczyć rozmowy. Rozmowy należy przeprowadzać w sprawach istotnych.
Uniosłam się nieco po poście kury domowej, bo zdenerwowało mnie utrwalanie stereotypu nie kobiety nawet, ale takiej baby, co to łazi za tym swoim biednym mężem czy partnerem i mędzi, gdera, truje, jakby na tym głównie miała polegać chęć i potrzeba realnego załatwienia konfliktu. Może kobietom zależy na rozmowie dlatego, że nie mają ochoty na powtórki z rozrywki, a dość wyobraźni za to, aby wiedzieć, że nierozwiązane sytuacje będą się powtarzać(?)


Skarpetki załatwiłabym reakcją w postaci braku reakcji. W ogóle nie zwracając na nie uwagi, złośliwie bym po nich deptała, odkopywała pojedynczo pod wersalkę, itp., tak aby doprowadzić do sytuacji, w której niechluj zawyłby z rozpaczą: "nie mam żadnych czystych skarpetek", "gdzie moje skarpetki?", "nie mam skarpetek do pary!". Ale żadnych gadek o skarpetkach.
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:07, 18 Paź 2010    Temat postu:

animavilis napisał:
Rozmowy należy przeprowadzać w sprawach istotnych.
.


Całkowicie się z Tobą zgadzam Animo.

Pytanie moje brzmi: Ile takich rozmów, w istotnych sprawach wzajemych relacji między partnerami ( zakładając, że zadne z nich nie jest draniem i nie robi świństw oraz że jest w miarę reformowalne ) przeprowadzicie ?
Jedną rocznie ?.. dwie ???? może na początku pieć, ale w kolejnych latach ?.....

A cała reszta to własnie skarpety!
( no i czasem deska sedesowa)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:17, 18 Paź 2010    Temat postu:

Nikiasz napisał:
O przepraszam jesteś wyjątkiem a może wyjątkowa Angel

To mi posłodziłeś.
Nudziarzu o tym pisałam wcześniej. Szkoda życia na skarpety czy deski. Zdziwiłam się, że też kogoś tam wkurzyłam pisząc o stereotypach a może o typach kobiet. Sama nią jestem. Wiem jak czasami jestem odbierana- przez męzczyzn, mężczyznę swego... czy przez inne kobiety. Każda z tych osób widzi nas inaczej. Najgorzej, że my same siebie też w innym świetle widzimy. I gdzie tu rzeczywisty obraz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 18:27, 18 Paź 2010    Temat postu:

Kura domowa napisał:
Zdziwiłam się, że też kogoś tam wkurzyłam pisząc o stereotypach a może o typach kobiet. Sama nią jestem.

Inną kobietę, która nie życzy sobie, żeby "ktoś tam" wrzucał ją do worka swoich stereotypowych wyobrażań.
Powrót do góry
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:43, 18 Paź 2010    Temat postu:

Anima... Przepraszam jeśli poczułaś się moją wypowiedzią jakoś szczególnie urażona. Ja bynajmniej nie miałam takiego zamiaru. Jeszcze raz podkreślam: pisałam o wyobrażeniach nas kobiet o mężczyznach, mężczyzn o kobietach i nas samych o sobie... które tak się różnią między sobą. Co widać choćby po naszym niezrozumieniu się .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 19:51, 18 Paź 2010    Temat postu:

Ok, jednak k-z-k
Powrót do góry
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:55, 18 Paź 2010    Temat postu:

Ciche dni minęły. Teraz nie mam czasu, ale jeszcze wrócę do tematu. Fajnie się Was czyta Niektóre rady bezcenne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 19:57, 18 Paź 2010    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Niektóre rady bezcenne.

Na pewno moja (starej mężatki) o skarpetkach! [puszy się]


Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 20:11, 18 Paź 2010    Temat postu:

Wiolinowo ... leć nadrabiać stracony czas Angel

Napiszę jaką terapię skarpetkową przeprowadziłam na moim młodszym synu, który, niestety nie odziedziczył po ojcu dobrego nawyku wrzucania brudnych skarpet do brudnika ... otóż po długiej słownej walce zastosowałam taktykę, dowiedziałam się, że po zajęciach szkolnych ma wrócić do domu z koleżeństwem, zgarnęłam z podłogi skarpety i slipy i powiesiłam je na lampie sufitowej.... podziałało, dziecko najadło się wstydu i od tej pory rozbiera się w łazience od razu zapakowując brudy do kosza.

Angel

Może któraś koleżanka zechce zastosować tę metodę


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mii dnia Pon 20:13, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:25, 18 Paź 2010    Temat postu:

miii ubawiłaś mnie do łez!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 20:37, 18 Paź 2010    Temat postu:

Cieszę się, skurcze przepony przed snem dobrze robią

dodam jeszcze tylko, że miałam wtedy ciche dni z synkiem przez dobę, potem były pretensje, że narobiłam mu wstydu, przekonałam go, iż do tak podłego czynu sam mnie zmusił, więc nie miałam wyjścia, coś musiałam zrobić by przyszła synowa nie wyrzucała mi, że wychowałam flejtucha.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:42, 18 Paź 2010    Temat postu:

Pewien mój znajomy opowiedział, że gdy jego żona po raz pierwszy wyjechała sama na urlop,pozostawiając go w domu.
Pierwsze, co uczynił, to................powiesił skarpetki na telewizorze.
Z dziką satysfakcją.
Za te wszystkie boje skarpetkowe.
I poczuł się wtedy naprawdę wolny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 5 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin