Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

forumowe samice
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tolek_Banan
200 kg odważnik


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 2:18, 08 Lis 2006    Temat postu: Re: forumowe samice

otoz z pewnym zdumieniem musze skonstatowac, ze luzne uwagi, w sumie dosc ogolnikowe i nie adresowane do konkretnych nickow, wyzwolily w tutejszych forumowiczach niejaka burze emocjonalna, objawiajaca sie agresywnym odporem danym autorowi, odporem godnym obrony niepokalanego czajnika. Odpor ten objawil sie w usilnych probach zanegowania opinii przez nieszczesnika wyglaszanych, jakoby wyrazanych pod wplywem frustracji, ktore to kazdy inteligentny forumowicz z latwoscia skwituje ironicznym usmieszkiem. zwlaszcza, ze to pijak, a jak wiadomo, kazdy pijak to zlodziej. ale jak chlopina otrzezwieje to przeciez zrozumie, ze tak nie mozna. niektorzy ida dalej i stosuja bardziej wyrafinowane metody, negujące nie tyle poglądy szubrawca, co raczej kwestionujace pozycje owegoz w hierarchi stada, co jak wiadomo jest bardziej skuteczna technika.
spektrum uczuc, ktore objawiliscie wydaje sie swiadczyc o tym, ze uderzenie bylo celne, chociaz nie perfidnie celowe. refleksja zawarta w pierwszym poscie wynikala z chwilowego stanu potencjalow na moich dendrytach i raczej nie ma szansy, zeby ta kombinacja mogła się powtorzyc przed kolejna epoka lodowcowa. agresja wytworzona przez was nie wzbudzila we mnie zadnego uczucia. mowie to bez zlosliwosci. osoby, ktore potrafily zachowac dystans do siebie i do calej afery mozna policzyc trzema palcami, w tym jedna, ktora w ogole sie nie odezwala. jedna zas wyszla na kompletnego wala. takie zycie.

ps. lulka, oczywiscie, ze tak. jestem po prostu sfrustrowany brakiem dostepu do forumowych samic, sama rozumiesz, ze albo musze zabic Uszatka, albo przynajmniej sypnac kasa. i wytlumacz prosze kasztance, ze u ludzi to klacz siedzi na jezdzcu, a nie odwrotnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 6:23, 08 Lis 2006    Temat postu: Re: forumowe samice

Tolek_Banan napisał:
otoz refleksja mnie najszla taka mianowicie (wzmocniona kilkoma kieliszkami czerwonego wytrawnego), ze fora na ktorych to produkuja sie osobniki w wieku po 30-tce predzej czy pozniej wpadaja w wir nieustannego flirtu, prezenia muskulow i chlapania seksapilem. widac taka karma, globalna tendencja oraz globalne ocieplenie. panowie obowiazkowo pokazuja, ktory to ma wiekszego mniejszego, albo chociaz rozbuchane ego. samiczki jecza w uwielbieniu i bezblednie wychwytuja kto jest samcem alfa, a kto tylko uzurpatorem. pozostali musza zadowolic sie ochlapami. prawidlowosc jest wyrazna i nie ma co sobie oczu ani uszu watowac jakimis tam surogatami. w necie nie zaspokoimy podstawowych potrzeb typu glod albo miejsce do spania. ale juz odrobine wyzsze, typu emocjonalny kontakt, albo chociaz wymiana pozytywnych wibracji? czemu nie? niektorym udaje sie nawet przejsc do etapu oslawionego netowego bzykanka, zwlaszcza jesli warunki geograficzno - spoleczno - psychologiczne nie staja na przeszkodzie. moze na temat stawania nie bede sie juz dalej rozwodzil, ale wroce na chwile jeszcze do tematu owych brakow emocjonalnych, ktorych zaspokojenia szukamy w necie. wlasciwie wydaje mi sie, ze ma to swoj pozytywny aspekt. mozna w necie zaprezentowac swoje walory intelektualne, poczucie humoru, dystans do wlasnej osoby i inne bzdety, ktore dzialaja na rozliczne forumowe samice. na takiej prezentacji nie da sie zbudowac niczego trwalego, ale na jedna upojna noc wystarczy. ale kto powiedzial, ze w necie szuka sie czegos trwalego i niezmiennego? trwale i niezmienne mamy na codzien, to nasze zycie w realu. w necie nabieramy dodatkowego sznytu, blysku a la plyn do naczyn "bursztyn". w tym intelektualnym po trosze tancu godowym (w koncu poruszamy sie w obszarze slowa pisanego) zdarzaj� si� czasami posty mlodzikow, ktorzy jeszcze nie wiedza, po co sie pisze na forum, starcow, ktorzy zyciowa madroscia maskuja impotencje emocjonalna oraz mniej lub bardziej przypadkowe glosy, ktore jednak sa szybko marginalizowane przez glowny, wartki i konsekwentny nurt obracajacy sie wokol przyslowiowej dupy maryni. nurt ten ma oczywiscie wiele rozmaitych odcieni. na forum zdominownym przez osobniki meskie bedzie brutalniejszy i bardziej dos�owny, na forum zfominowanyum przez osobniki zenskie, bedzie bardziej zawoalowany i subtelniejszy, co nie znaczy, ze mniej skuteczny. czas juz konczyc te przydlugie wywody, bo za chwile sam zapomne od czego zaczalem. kochajcie sie i rozmnazajcie, zaprawde nie ja to wymyslilem.


Nawet przeczytałam. I nawet coś i mnie najszło. A co z panami śliniącymi się na widok seksownego awatarka i kupą kręcących się wokół atrakcyjnej awatarowo d? To ja kuż wolę tych , których uwodzi słowo pisane...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Śro 8:35, 08 Lis 2006    Temat postu:

A wlasnie wala.
Topik sie powinien nazywac Egzystencja samca alfa a wplyw na zakrety* w IV RP.

*nie chce mi sie laciny uprawiac

Bardzo przepraszam Tolka Banana i wszystkich forumowiczow,
ze nie wytrzymalam proby czasu i popuscilam,
ze nie zmiesiclam sie na trzech palcach,
i ze w ogole cos pisalam i czasem sobie bywalam.

cholerna kutwa Tongue out (1)
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 8:49, 08 Lis 2006    Temat postu: Re: forumowe samice

Tolek_Banan napisał:
otoz z pewnym zdumieniem musze skonstatowac, ze luzne uwagi, w sumie dosc ogolnikowe i nie adresowane do konkretnych nickow, wyzwolily w tutejszych forumowiczach niejaka burze emocjonalna, objawiajaca sie agresywnym odporem danym autorowi, odporem godnym obrony niepokalanego czajnika.

Inteligencji dowodziłoby także, Szanowny Autorze, posługiwanie się przy formułowaniu ogólnikowych i luźnych uwag stosowną leksyką (np. "niektórzy", "wielu", "czasem", "niekiedy", "zwykle", "bywa", itd.), co prawdopodobnie nie wywołałoby negatywnej reakcji ze strony niektórych, ale rzecz przebiegła, jak się wydaje, zgodnie z intencjami. Może Twoje ego (rozbuchane?) zranił fakt nikłego zainteresowania założonymi przez Ciebie tematami dotyczącymi p. Papały czy biadolenia nad starym spejsem.

Tolek_Banan napisał:
Odpor ten objawil sie w usilnych probach zanegowania opinii przez nieszczesnika wyglaszanych, jakoby wyrazanych pod wplywem frustracji, ktore to kazdy inteligentny forumowicz z latwoscia skwituje ironicznym usmieszkiem. zwlaszcza, ze to pijak, a jak wiadomo, kazdy pijak to zlodziej. ale jak chlopina otrzezwieje to przeciez zrozumie, ze tak nie mozna.


Nawet po pijaku staram się nikogo nie obrażać, ale to pewnie bardziej kwestia intencji niż stanu.
Dziś natomiast jestem zupełnie trzeźwa.
Podsumowując, ogólnikowo, rzecz jasna, jeden z "forowych (tak, na marginesie, powinna brzmieć forma tego przymiotnika) samców" to ćwok.
Powrót do góry
Pasztet
Gość





PostWysłany: Śro 10:09, 08 Lis 2006    Temat postu:

Pora na śniadanie, drogie owieczki
BTW. Nie wiem czy ktos o tym wspominał, ale wpadła mi w ręce "Sprawiedliwość owiec" i przyznam, że dawno się tak nie ubawiłem przy książce. Cudownie lekkie poczucie humoru, świetna rzecz.
Powrót do góry
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 11:04, 08 Lis 2006    Temat postu:

jaka agresja? jaki odpor ataku?? przeciez tu sie zaraz rozpoczela klasyfikacja??

nawet ja, chcialam miescic pewnych ludzi w ramy!!!
niekoniecznie obyczajowe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 12:17, 08 Lis 2006    Temat postu:

Pasztet napisał:
Pora na śniadanie, drogie owieczki
BTW. Nie wiem czy ktos o tym wspominał, ale wpadła mi w ręce "Sprawiedliwość owiec" i przyznam, że dawno się tak nie ubawiłem przy książce. Cudownie lekkie poczucie humoru, świetna rzecz.

A wiesz, że w radiowej "trójce" leci w odcinkach "Sprawiedliwość owiec", czasem słucham, ale chętnie przeczytam, reklamują ją jako powieść filozoficzną, tak jest?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:58, 08 Lis 2006    Temat postu: Re: forumowe samice

Tolek_Banan napisał:

i wytlumacz prosze kasztance, ze u ludzi to klacz siedzi na jezdzcu, a nie odwrotnie...


Tiaa...Ja będę tłumaczyć Kasztance jak nie wiem nawet kto na kim u koni siedzi d'oh! .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Śro 15:52, 08 Lis 2006    Temat postu:

lulka, kochana kolezanko, mozesz wytlumaczyc Tolkowi, ze

Panska laska to na pstrym koniu jezdzi, a nie na Kasztance? Tongue out (1)



Teraz sie wytlumacze - przeczytalam jeden post, ktory mi wiele rzeczy wyjasnil (ten temat rowniez), tak wiec sie do tego odniose.

Po ludzku mnie nie interesuje.
animale mnie tez nie pociagaja,
mam i swoja teorie i praktyke na wlasny, niepowtarzalny styl hophopiki. oops
Reszty... nie trzeba. Tongue out (1)
Powrót do góry
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Śro 19:41, 08 Lis 2006    Temat postu: Re: forumowe samice

ribka_pilka napisał:
A co z panami śliniącymi się na widok seksownego awatarka i kupą kręcących się wokół atrakcyjnej awatarowo d? To ja kuż wolę tych , których uwodzi słowo pisane...
Mhm... wydaje mi się, że Ty chyba to umiesz robić najlepiej ;-). Nie robią bowiem na mnie wrażenia "atrakcyjne awatary" - jednak wypowiedzi potrafią czynić cuda ze mną ;-). A Ty, Ribko, jesteś specjalistką od tego. ;-)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:44, 08 Lis 2006    Temat postu:

Kasztanka napisał:
lulka, kochana kolezanko, mozesz wytlumaczyc Tolkowi, ze...


Mogę, ale coś mi się przypomniało w związku z tym "Lulka powiedz to czy tamto"...
Miałam może ze cztery albo pięć lat i bardzo lubiłam z mamą biegać po kawiarniach. To znaczy mama lubiła i zabierała mnie ze sobą.
Tata chyba był o mamę zazdrosny i bardzo nie lubił jak mama po tych kawiarniach chodziła.
Była to więc taka słodka tajemnica moja i mamy bo lojalna byłam i jak mama powiedziała nie mów to nigdy nie powiedziałam.
Oczywiście wszystko do czasu. Tata wiedział, że nie zdradzę mamy więc mnie kiedyś wziął podstępem i przyglądając mi się badawczo powiedział : "Córeczko, masz bitą śmietanę na nosku".
Ja nie zastanawiając się długo odpowiedziałam:
"To niemożliwe! W kawiarni jadłam galaretkę".

Tak więc nie wiem czy możecie na mnie liczyć - Ty Kasztanko i Ty Tolku - zawsze istnieje szansa, że coś pokręcę


Cytat:
przeczytalam jeden post, ktory mi wiele rzeczy wyjasnil


A który to post, to ja też przeczytam?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Śro 23:07, 08 Lis 2006    Temat postu:

kewa, moze to i jest filozoficzna powiesc, ale przede wszystkim jest smieszna, chocby poprzez swoja absurdalnosc i genialne spersonifikowanie owczego stada
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Czw 8:07, 09 Lis 2006    Temat postu:

Co i tak nie zmienilo faktu, ze Pasterz byl niezywy.



lulko.... wiedzialam od samego poczatku, ze bedziesz musiala cos pokrecic. Tongue out (1)
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:38, 09 Lis 2006    Temat postu: Re: forumowe samice

jaras napisał:
ribka_pilka napisał:
A co z panami śliniącymi się na widok seksownego awatarka i kupą kręcących się wokół atrakcyjnej awatarowo d? To ja kuż wolę tych , których uwodzi słowo pisane...
Mhm... wydaje mi się, że Ty chyba to umiesz robić najlepiej . Nie robią bowiem na mnie wrażenia "atrakcyjne awatary" - jednak wypowiedzi potrafią czynić cuda ze mną . A Ty, Ribko, jesteś specjalistką od tego.


Shhh Bo się do mnie ludziska przestaną odzywać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jaras
mrówkolep jadowity


Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin

PostWysłany: Czw 9:45, 09 Lis 2006    Temat postu: Re: forumowe samice

ribka_pilka napisał:
:-$ Bo się do mnie ludziska przestaną odzywać;)
Ci ludzie, którzy darzą Cię szacunkiem, na pewno nie przestaną. :-)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:28, 09 Lis 2006    Temat postu: Re: forumowe samice

jaras napisał:
ribka_pilka napisał:
Shhh Bo się do mnie ludziska przestaną odzywać
Ci ludzie, którzy darzą Cię szacunkiem, na pewno nie przestaną.


Żartowałam tylko. Witanko czwartkowe:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Pią 11:58, 10 Lis 2006    Temat postu:

Pozegnanko piatkowe. Tongue out (1)

Od krzyzowki janosikowej Maryny z Pretty Woman.

Od samicy, ktora uwielbia nia byc.

Dla wszystkich tych, ktorzy bulke przez bibulke, a ch***ja cala geba.

Czymajta sie czego tam chceta.
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:41, 10 Lis 2006    Temat postu:

to do jutra, kasztana

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
znana ktośka
Gość





PostWysłany: Pią 16:09, 10 Lis 2006    Temat postu:

hehehe teraz dowiedziałam się, że jestem samicą wow. To źle czy dobrze?
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:01, 10 Lis 2006    Temat postu:

Raczej dobrze...chyba nie czujesz się samcem?

Ja, chociaż czasem w niektórych sytuacjach muszę nosić "portki", to jakoś wolałabym nie zaprzeczać własnej płci... Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin