Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

P O D A T K I
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

podatki sa?
za duze
83%
 83%  [ 5 ]
za male
0%
 0%  [ 0 ]
w sam raz
16%
 16%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 23:34, 26 Mar 2014    Temat postu:

Uwaga PO ruś zacznie pisać o podatkach.
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:41, 26 Mar 2014    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Nie karmić trolli.


Jeszcze lepszy model. Klasyczny młody, wykształcony z dużego miasta. Wybitny pracownik korporacyjny co nam ciepłą wodę w kranie zapewnia.
Choć tu żadnej tajemnicy nie ma, bo to po prostu głupek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ron dnia Śro 23:43, 26 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:13, 27 Mar 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
polecam, to dzisiaj przeczytalam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:41, 27 Mar 2014    Temat postu:

Walka o klikalność - ten tytuł pojawia się minimum raz na miesiąc - dyskusja na x-dziesiąt stron, krew i flaki - reklamodawcy się cieszą Blue_Light_Colorz_PDT_02
A co z tego wynika to nie piszą Think

Porównaniem dla Polski jest Litwa, Łotwa, Białoruś, Ukraina, Rumunia, Węgry, Czechy, Słowacja, Bułagaria i ew. Mołdawia. Powinniśmy gonić Czechy i uciekać reszcie. (a nie zawracać sobie dupę mżonkami o drugim Berlinie w Radomiu czy o Szanghaju w Bydgoszczy)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pochodzenie O-Ren Ishii dnia Czw 8:43, 27 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:19, 27 Mar 2014    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Porównaniem dla Polski jest Litwa, Łotwa, Białoruś, Ukraina, Rumunia, Węgry, Czechy, Słowacja, Bułagaria i ew. Mołdawia. Powinniśmy gonić Czechy i uciekać reszcie. (a nie zawracać sobie dupę mżonkami o drugim Berlinie w Radomiu czy o Szanghaju w Bydgoszczy)


jakby korea lub japonia tak myslala, to nadal by tkwili w sredniowieczu

co to za defetystycznie myslenie u Ciebie, porek?!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paj
maszynista z Melbourne


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 3593
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1171 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:53, 27 Mar 2014    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Walka o klikalność - ten tytuł pojawia się minimum raz na miesiąc - dyskusja na x-dziesiąt stron, krew i flaki - reklamodawcy się cieszą Blue_Light_Colorz_PDT_02
A co z tego wynika to nie piszą Think

Porównaniem dla Polski jest Litwa, Łotwa, Białoruś, Ukraina, Rumunia, Węgry, Czechy, Słowacja, Bułagaria i ew. Mołdawia. Powinniśmy gonić Czechy i uciekać reszcie. (a nie zawracać sobie dupę mżonkami o drugim Berlinie w Radomiu czy o Szanghaju w Bydgoszczy)

Masz racje, ale tylko wtedy, gdy koszty utrzymania beda proporcjonalne do zarobkow. Wtedy nie bedziemy sie porownywac z takim krajem, jak Niemcy, czy Francja.
Dzisiaj w Niemczech za najnizsza krajowa kupujesz ok 1000l paliwa, a w Polsce?
Podobnie koszty mieszkania, oplat.
Podstawowe potrzeby jest trudno zaspokoic przez przecietna pensje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:37, 27 Mar 2014    Temat postu:

Nie trzeba mnie przekonywać że w krajach z kilkukrotnie wyższym PKB żyje się lepiej. Są trzy drogi do wyboru dla Polaka:

1. emigrować
2. zostać i walczyć
3. obrazić się

Dodatkowo można jęczeć lub nie jęczeć - co daje 6 grup podstawowych. Ja proponuję emigrować lub walczyć a przede wszystkim nie jęczeć Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Czw 19:17, 27 Mar 2014    Temat postu:

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Prawda czy fałsz(?)


Nawiązując jeszcze do CV, gdybym była łowcą głów, nie nastawiałoby mnie pozytywnie do kandydata zaśmiecanie CV bzdurami w stylu "komunikatywność", "odporność na stres", "zaangażowanie i sumienność" bo, takimi kwiatkami, jeśli już, można umaić list motywacyjny, a poza tym, to jest dokładnie to, co pisze jakieś 90% kandydatów spodziewając się, że w 90% tego oczekuje potencjalny pracodawca. Tylko, dlaczego zakładać, że czytający CV lub list motywacyjny jest idiotą i naprawdę chce to czytać po raz tysięczny(?)
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:03, 27 Mar 2014    Temat postu:

To nie do konca odbywa się tak

Pracodawca oczekuje okreslonych kompetencji, więc rekruter dokonując podstawowej selekcji cv odrzuca z definicji te, które wymagań nie spełniają . `Nie patrzy wtedy nawet na zdjęcia, na jakiekolwiek opisy.. na nic poza podstawowymi wymaganiami.
I nie uwierzycie , ale bywa że 90 % cv odpada własnie z tego powodu.
Dopiero później czyta się dokładniej te spełniające wymagania, ale także pod kątem predyspozycji pracodawcy/zleceniodawcy.
Potem jest trzecie i czwarte czytanie ( dodatkowe umiejetnosci, analiza przebiegu pracy ) i do kandydatów którzy przeszli sito dzwoni sie umawiając na rozmowę.
I dopiero na etapie bezpośredniej rozmowy można się zaprezetować, podkreslić swoje zaangażowanie, a za największe wady uznac przesadną punktualność i pracoholizm

P.S. Rekruter, który musi przejrzeć sprawnie mase papierów , odrzuci - ze zwykłego lenistwa - wszelkie elaboraty.
CV ma służyć jednemu celowi - pozwolić wybrać tych, którzy spełniają okreslone kryteria.
Więc pisanie jacy jestesmy cudowni nie da nic. Znacznie lepiej przekonają go awanse , nagrody, świetne referencje etc.


I jeszce jedno.. jesli np asystentki Prezesowi firmu będzie szukał Hays, wybrana zostanie osoba najbardziej kompetentna.. jesli sam Pan Prezes -zatrudni prawdopodobnie ta z najwiekszym biustem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Czw 20:29, 27 Mar 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:34, 27 Mar 2014    Temat postu:

flykiller napisał:

Nawiązując jeszcze do CV, gdybym była łowcą głów, nie nastawiałoby mnie pozytywnie do kandydata zaśmiecanie CV bzdurami w stylu "komunikatywność", "odporność na stres", "zaangażowanie i sumienność" bo, takimi kwiatkami, jeśli już, można umaić list motywacyjny, a poza tym, to jest dokładnie to, co pisze jakieś 90% kandydatów spodziewając się, że w 90% tego oczekuje potencjalny pracodawca. Tylko, dlaczego zakładać, że czytający CV lub list motywacyjny jest idiotą i naprawdę chce to czytać po raz tysięczny(?)


Im dalej w las tym więcej drzew. Ale odpowiem tak - jeżeli w wymaganiach jest "komunikatywność" to musi być w cv "komunikatywność", jeżeli jest "odporność na stres" to to samo musi wystąpić w cv. Generalnie cv piszą za Ciebie rekruterzy - pole "wymagania" w ofercie to w cv Twoje "umiejętności", pole "opis stanowiska" to Twoje "doświadczenie zawodowe". Przypominam tylko o zachowaniu umiaru w bredniach Można przyjąć że to co występuje w pierwszych punktach jest krytyczne dla pracodawcy a to co w ostatnich to takie bonusy - czyli w ostatnich punktach można bardziej popuścić wyobraźni a te pierwsze co najwyżej "pięknie wyeksponować" (na pewno tu będą trzepali).

ps
Jestem dwa miesiące po zmianie pracy także w miarę na świeżo Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 22:51, 27 Mar 2014    Temat postu:

Kto z was rekrutował pracowników?
Piszecie: rekruter zrobi, pracodawca wymaga...; czym kierowaliście się poszukując pracownika?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 8:36, 28 Mar 2014    Temat postu:

Ale bez forumowego populizmu bo trzeba będzie forum zamknąć (z resztą, można bez problemu znaleźć niedaleko topik w którym dwie zawodowe prawniczki usiłują tłumaczyć meandry swojego zawodu a ignorant i tak wie lepiej).

Parę razy zmieniłem karuzelę do robienia prądu (w tym ostatnio, dopiero co). Rekrutowałem wewnętrznie. Mam kumpli w Haysie. Chyba mogę swoją opinię wyrażać ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pochodzenie O-Ren Ishii dnia Pią 8:40, 28 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 9:11, 28 Mar 2014    Temat postu:

Jeśli zatrudniałeś, tak jest miarodajne, jeśli masz kupli.... wiesz taż mam kumpla, którego żona pracuje w dziale HR, koncernu zatrudniającego w RP 2,5 tysia ludzi.
Opisz jak prowadziłeś rekrutacje, dostałeś 300 CV i co dalej.
Mam wrażenie że mnóstwo tu urban legend, zdarzeń przypadkowych podciągniętych do rangi zasady.
Znam troszkę osób które zmieniały prace, niewiele z nich było retroaktywnych na (powiedzmy) "ogólnych" zasadach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:29, 28 Mar 2014    Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii napisał:
Im dalej w las tym więcej drzew. Ale odpowiem tak - jeżeli w wymaganiach jest "komunikatywność" to musi być w cv "komunikatywność", jeżeli jest "odporność na stres" to to samo musi wystąpić w cv.


A stopień korelacji cv z rzeczywistością oceniają jełopy takie jak Ty. Pożal się Boże...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:41, 28 Mar 2014    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Opisz jak prowadziłeś rekrutacje, dostałeś 300 CV i co dalej.


Napisałem, że chodziło o rekrutację wewnętrzną więc niejawną. Były takie dwie i chyba wtedy najjaskrawiej i najdobitniej poznałem pokrętną logikę panującą w korpo. W sumie jak mi się zachce przysiąść to to opiszę, ciekawe historie...

Anmario napisał:
A stopień korelacji cv z rzeczywistością oceniają jełopy takie jak Ty. Pożal się Boże...


Jednych ocenią jełopy jak ja, innych, jełopy większe, jeszcze innych, mniejsze. Srał to pies. CV ma tylko jeden jedyny cel - spowodować telefon do zainteresowanego - dalej to już inna bajka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:09, 28 Mar 2014    Temat postu:

annaliza napisał:
Wymagam od praktykantow, czy tam stazystow umiejetnosci logicznego myslenia, wyszukiwania informacji w necie i skladnego formulawania mysli. Niby niewiele. Zdecydowana wiekszosc nie potrafi sprostac tym wymaganiom. A pisze o studentach sgh i uw. Mnie to przeraza.
System jest chory. System edukacji.

Dokładnie tak jest.
A później mamusie dumne z dyplomów swoich pociech wypisują gorzkie żale na rozmaitych forach.

Magistrów dobrych uczelni, którzy nie potrafią logicznie pokojarzyć trzech prostych zależności jest od groma i ciut ciut. Z pretensjami i gębami pełnymi narzekań o 'chorym kraju'.

I masz rację analizo, że system edukacji jest chory, bo pozwala zdobyć dyplom ludziom, których mentalne predyspozycje sprawiają, że nadają się na tynkarzy, czy krawcowe (w wersji maks).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:27, 28 Mar 2014    Temat postu:

Jestem wspólnikiem w nowym projekcie, który w części jest oparty o elektronikę, no więc szukamy absolwentów zdolnych (no bo kasa za nich jest, a to ważne, bo impreza ryzykowna, a nie zamierzamy za dużo wtopić).
No więc przychodzi pewny siebie absolwent PW po elektonice, gada o swoich stażach w Berlinie itp., no to zaproponowałem, żeby narysował schemat podstawowego tranzystorowego stabilizatora napięcia z diodą Zenera. A on się kurwa zdziwił, że ma rysować z pamięci.
No to zadałem prostsze pytanie rysując najprostszy wzmacniacz tranzystorowy w układzie wspólnego emitera i napisałem wszystkie dane każąc dobrać oporność na kolektorze. Równanie z jedną niewiadomą. Tyle, że trzeba wiedzieć jak je stworzyć
Jak świeży absolwent elektroniki z najlepszej uczelni technicznej w kraju może nie mieć w małym palcu podstaw elektroniki. Ja to miałem w szkole średniej niemal 30 lat temu, nigdy nie pracowałem w tym zawodzie, ale to były absolutne podstawy i to się po prostu pamięta.
No ale może właśnie dlatego ja za 6 tygodni odbieram nowego Range Rovera, a nasz absolwent wróci ponarzekać mamusi na chory kraj i jeśli będzie bystry, to się zorientuje, że czym prędzej powinien się zająć układaniem parkietów (choć być może to też by spierdolił).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:25, 28 Mar 2014    Temat postu:

Pasztet napisał:
...Range Rovera,...


bravo! Yar good


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:31, 28 Mar 2014    Temat postu:

To albo jesteś sporo po czterdziestce, albo masz problemy z dodawaniem na poziomie 2 klasy podstawówki. A jak jesteś sporo po czterdziestce to nie jesteś pasztet tylko kaszalot. Think O wybujałej fantazji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
gryzący opar przedwieczorny


Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 68 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:32, 28 Mar 2014    Temat postu:

Pasztet napisał:
Jak świeży absolwent elektroniki z najlepszej uczelni technicznej w kraju może nie mieć w małym palcu podstaw elektroniki. Ja to miałem w szkole średniej niemal 30 lat temu, nigdy nie pracowałem w tym zawodzie, ale to były absolutne podstawy i to się po prostu pamięta.


No i tu poprę Cię Pasztet, mimo żeś cymbał jakich mało. Ale tu masz rację, gość po studiach matematycznych nie ma pojęcia jak rozwinąć funkcję w szereg, pewien nauczyciel fizyki twierdzi, że dielektryk to coś innego niż izolator, po usłyszeniu nazwiska Morus panienka po socjologii śmieje się nerwowo pilnie patrząc czy przypadkiem z niej nie kpię, świeżo upieczony informatyk, magister nawiasem mówiąc, nie potrafi zainstalować systemu w swoim nowym kompie. Miałem i elektronika, któremu obliczałem parametry stabilizatora, który miał zaprojektować. Jedyne co potrafi on sam to kupić potrzebne elementy i zgodnie ze schematem poskładać je do kupy. Tak... To wszystko autentyki z mojego życia.

Tylko co... Kto tym matołom dał dyplom? Za co?

Wyobraź sobie, że za kasę. Gdyby jej nie mieli o ukończeniu studiów mogliby tylko pomarzyć.

Więc powtarzam. Ten system jest chory. Kraj jest chory. O kierunkach jego rozwoju decydują kompletni idioci, którzy w innych warunkach nie dostaliby pracy nawet na kasie w McDonaldzie. To tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 6 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin